zapomnieć o przeszłości,czyli moj ex się żeni

up up

nie jestem pewna ale jak dobrze pamietam 28

autorko ja żyłam w związku na odległość 7 lat. ... Nigdy więcej tego bledu nie popelnie. ... Chory związek.... Jestem stosunkowo krótko po rozstaniu boli jak cholera ale wzięłam się za siebie nauka angielskiego itd :-) poznałam super faceta .... Jesteśmy na etapie randek do kina itd ale podstawą dla mnie teraz jest facet mieszkający niedaleko mnie teraz.... Zastanów się nad tym i postaw ultimatum abyście byli razem !!!! co do twojego ex. ... Ja bym nic nie pisała tylko zajęła się nowym życiem pi co rozpamietywac? życie jest za krótkie aby w ten sposób jeszcze go sobie uprzykrzac! Życzę dobrych decyzji! pozdrawiam

powyżej to Ty?

dodam,ze przede mna mial inna kobiete,z ktora byl lat 7 i zostawil ja tak samo jak mnie po 2... jak po 2 latach ja zostawił skoro był z nia 7?????? O_o

dzięki dzastin76!:) życzę Tobie duzo szczescia i milosci!

nie wiem czego nie rozumiesz?7lat byl z inna kobieta,nim zwiazal sie ze mna tyle.

sczoteczka glowa do gory ... z facetami zle bez facetow jeszcze gorzej :)

szczoteczka -- zrzuc z siebie te presje ze musisz schwytac faceta na lancuch, albo malzenstwo i wtedy bedzie twoj wyluzuj naucz sie zyc dla siebie, a facet - fajny dodatek buduj zwiazek madrze, nie pospiesznie i na odleglosc to nie najlepsze rozwiazanie

szczoteczka26 Napiszę Ci z punktu widzenia "tej drugiej" czyli kobiety, która obecnie jest zaręczona z wielką miłością pewnej dziewczyny. Powiem Ci jedno, zajmij się swoim życiem, nowym partnerem i pracuj nad waszą relacją - nie rozpamiętuj, bo to negatywnie odbije się na Twoim obecnym związku. Ja jestem z facetem 6 lat. On przede mną był przez 2,5 roku z pewną starszą od siebie o 2 lata dziewczyną. Początkowo by to związek na odległość. Potem mieszkali w jednym mieście i wszystko się posypało dość szybko. Zerwał z nią, poznał mnie ale ona nie odpuszczała. My zamieszkaliśmy po pół roku razem. Ona znalazła faceta, po paru miesiącach się zaręczyli, po roku ślub. Myślałam, że przestanie nagabywać naszych znajomych i wypytywać o nas, pisać do mnie na gg itd. Spokój skończył się niedawno, bo rok temu zaręczyliśmy się. Ją podobnie jak ciebie, mimo że ma faceta wzięło na wspominki i snucie czy przypadkiem nie jestem w ciąży, zaczęła się o nas znów wypytywać itd. Napisała do mojego faceta list, w którym pisze, że bardzo się na nim zawiodła, bo to ona miała być jego narzeczoną, że ma żal iż nie chciał z nią zamieszkać etc. On mi to pokazał. Dlatego odradzam Ci pisanie do niego, zapomnij. Prawda jest taka, że to nie ty miałaś być z nim na zawsze. Znalazł kogoś dla siebie odpowiedniego, kobietę którą kocha i chce z nią być. Dla ciebie niech pozostanie miłym wspomnieniem, daj sobie szanse na normalne życie bez rozpamiętywania i żalu.

skoro był z nia przez 7 lat to po 7 latach ja zostawił a nie po 2 tak jak Ciebie, zobacz co sama napisalas

dziękuję Ci - mała niewysoka.

autorko - tobie wcale nie chodzi o eks, odnosisz sie do niego - ale tak naprawde jestes sfrudytowana swoim obecnym, tak uwazam. nie masz tego co bys chiala miec, a sytuacji eks nie znasz - nie zwasze slub znaczy ze mu sie ulozylo - tak ty to widzisz w swojej glowie, bo widocznie bardzo tego chcesz - kwestia osoby pewnie jest drugorzedna dl; aciebie..;/

Autorko-zacznij żyć w końcu swoim życiem.Jesteś według mnie strasznie wredna osobą bez jakiejkolwiek dumy :O.Facet poukładał sobie życie,Ty też masz faceta i wyjesz za byłym?Chuj Cię czyści,że to nie Ty bierzesz ślub tylko Twój ex,że to nie Ty jestes zaręczona..Po tym,co piszesz to pójdziesz po trupach do celu,bez milości,bez niczego bo Ty musisz być lepsza niż inni.Obecny facet jest zwykłym plastrem na Twoje złamane serce.Odpuść go sobie i nie marnuj mu życia,bo nie dorosłaś do nowego związku :O

tallalana,czy ty mnie znasz osobiscie aby takie sądy glosić?ubliżanie ludziom anonimowo masz, jak widze,opanowane do perfekcji,ale to nie oznacza,abyś pisała/pisał coś tak wrednego? przeciwnie, mylisz się w każdej kwestii. ale nie mam zamiaru ci tego udowadniać i tłumaczyć bo nie warto dla osoby,która klnie.

Do ubliżania mi daleko :) Stwierdzam tylko fakt.jesteś z obecnym facetem od roku i przeżywasz jak stonka wykopki,że ex się żeni?I wyjesz,że obecny nie chce się oświadczyć jakby to było najważniejsze na świecie.Powiedz mi co to jest rok?Będziesz teraz przez sytuację z byłym suszyć obecnemu głowę o pierścionek?Jakieś listy do byłego?Niby kochasz obecnego partnera a siedzisz,użalasz się nad sobą i wypłakujesz oczy za byłym zamiast zadbać o obecny związek?Żałosne i tyle.

a ja bylam znudzona strasznie tym, ze nie moglm normalnie odszukac na tym swiecie faceta, który jakos pozwolilby mi zapomniec o poprzednim partnerze z poprzedniego zwiazku i zwyczajnie zaczelam szukac na portalu matrymonialnym (SamotneSerca.pl)