Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kylie2585

oczepiny-pocałunek

Polecane posty

witam:) jest wesele,pozniej sa oczepiny.ja bylam na wesele sasiada rok temu i byly oczepiny..rzucanie welonem potem krawatem czy muszka i welon zlapala 15-latka a krawat tak jaby moj sasiad 30 latek..ok jakby para stali na krzeslach i a zespol spiewa "GORZKO GORZKO" boze jeszcze nigdy nie bylam na takim weselu gdzie byly takie oczepiny.pierwszy raz sie z czyms takim sie spotykałam..i jeszcze durne piosenki do stodoly czy co tam..zenada..a teraz mam pytanie: gdybyscie byli na tym wesele i ktos z was by zlapal welon czy krawat to pocalowalibyscie kogos?? ja powiem ze nie.czekam na wasze opinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renkaaa
Napewno nie w usta, no chyba, że własnego narzeczonego. Ostatnio byłam na weselu, gdzie osoby które złapały welon i krawat tańczyły... kaczuchy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herrr
Jasne, pocałunek w policzek. Nikt im się nie każe całować z języczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro w policzek to ja bym mogła ale nie z jezyczkiem..chyba ze z wlasnym chlopakiem..to nie mam nic przeciwko temu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhujghjn
ja z moim mężem rzucaliśmy w pary. hehe tzn ja rzuciłam koleżance welon a mąż muszkę jej osobie towarzyszącej (byli parą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauwazyłam ze czesto sa takie oczepiny na weselach...a nawet i inne..ale na przyklad rzucanie welonem a potem krawatem i jeszcze pocalunek to naprawde jest durne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartekgrze
Może i troche wyjde na przekor wszystkim tutaj, ale cala zabawa w "oczepiny" to tak naprawde zabawa bardzo, ale to bardzo wiejska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *******x
u nas to naturalne, że taki pocałunek jest w policzek. Przeciez nikt nie bedzie się całował z obca osobą... Ale na jednym weselu zespół wymyślił coś innego :) Nowa "para młoda" dostała maseczki, nawet nie higieniczne tylko takie jak w budowlance się stosuje :) i pocałunek był w "usta". Komentarz zespołu do tego był zabawny i naprawde wyszło sympatycznie. I na tym się u nas kończą oczepiny. Nie ma żadnych zabaw, piosenek, przyśpiewek itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się spotykałam tylko z tańczeniem pary, która złapała welon i krawat. Ale jak miałam te naście lat to miałam podobną historię na weselu. Po sali szedł wężyk, no to się przyłączyłam nie przeczuwając do jak durnej zabawy to zmierza. Potem z tego wężyka zrobiły się kółka, a potem te kółka rozdzieliły się na tańczące pary. Pary się zmieniały i co zmiana to wodzirej wymyślał kolejne zadania typu "pocałuj partnerkę w rękę", "zróbcie obrót", "podnieś partnerkę", "pocałuj partnerkę w policzek" aż do "pocałuj partnerkę w usta".Na szczęście mężczyzna z którym tańczyłam nawet ie próbował tego zrobić. To chyba wtedy znienawidziłam zabawy weselne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudotlenu
ale wesel nie znienawidziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrewrer
Nie. W policzek ok, ale w usta nie. Przecież pomijając już fakt całowania obcej osoby, to jedna z tych osób (lub obie) mogą być w związkach. To naprawdę może zaboleć. Moja znajoma mi opowiadała taką historię. Zabawa na wsi. To nie były oczepiny, byli po prostu drużbami. Facet miał dziewczynę. Zespól. zaczął nalegać, by drużbowie się pocałowali i oni to zrobili. W usta. I moja znajoma nie może do dziś zrozumieć, czemu dziewczyna tego chłopaka nie chciała się do niej nawet odzywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×