Jadacie w piątek mięso?

?

to zalezy, czy akurat miałam mieć mięso czy nie jeśli wypada mi mięso to jem nie widzę powodu, dlaczego akurat w piątek miałabym nie jeść akurat mięsa

tak

Bug się zdenerwuje i ci zaszkodzi!

tak, nie jadam we wtorki i czwartki

chyba do 13 roku życia można wcinać

w piątki jadam ludzkie mięso bez soli, tylko z musztardą

tak

zazwyczaj nie, wystrzegam się, ale zdarzyło mi sie

jasne, że tak dzien jak co dzień :P

jem

Nie codziennie

będziecie się smolić bezbożnicy jebani!!!

od jakiegoś czasu to post zwyczajowy a nie obowiązkowy, ale nie jem mięsa w piątek. nie lubię ryb, ale w piątek jakoś się przekenuję :P

Nie jem mięsa, trupy mnie obrzydzają choć są smaczne, ale nie nieneieneienieneienenei

"To post zwyczajowy, a nie obowiązkowy". Nie wiem,skąd takie przeświadczenie. Dla prawdziwego katolika piątek to dzien wyjatkowy - Męki Pańskiej. To dzień szczeg. pokuty. Sam powinien dać coś od siebie Bogu, odmawiając sobie czegoś, co lubi. Natomiast wstrzemięźliwośc od mięsa oraz zabaw (a niestety o tym się zapomina) jest naszym wspólnym obowiązkiem, który reguluje przykazanie kościelne. Oczywiście jest ono dla tych, którzy nie mówią że "piatek to dzień jak każdy"

który reguluje przykazanie kościelne-które?

jea... :D

"Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach." OKresem pokuty jest Wielki Post i każdy piątek

No właśnie od niedawna to post OBOWIAZKOWY, kiedys był zalecany.

ale jak wszystko u katolików jest też furtka. Wiadomo przecież od średniowiecza , że gęsi rosną na drzewach i jako owoce można swobodnie jeść nawet w największe posty.

Prawo kanoniczne, a za nim przykazania kościelne w Polsce nadal nakazują w piątek wstrzemieźliwość od pokarmów mięsnych. Zapomnienie nie jest grzechem, o ile faktycznie ktoś zapomina. Do grzechu potrzebna jest świadomość łamania kościelnego prawaKan. 1251 - Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w środę popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa Sam Jezus zwracał uwagę na połączenie postu i modlitwy (m.in. przy wypędzaniu złych duchów). Jezus pościł nie tylko na pustyni. Czy to ma sens? A czy wierzymy w moc modlitwy? Rezygnuję z czegoś dobrego w konkretnej intencji by wzmocnić moją modlitwę. To moja ofiara, wyraz mojej pokory. Post ma mnie uczyć kochać bo miłość to ciągłe wyrzeczenia.

ja w piątek starym zwyczajem poszczę jak tradycja nakazuje o wodzie i chlebie

Jeżeli piątek jest dniem solidarności z Chrystusem cierpiącym dla mojego zbawienia, to oczywiste jest, że nie mogę się w tym dniu bawić. Podobnie, jeśli obchodzę rocznicę śmierci bliskiej mi osoby, nie będę w tym dniu urządzał balu ani brał udziału w zabawie, to po prostu nie wypada. nawet jest przysłowie kto w piątek skacze ten w niedziele płacze

jem, ale miałam kiedyś współlokatorkę, która była dość... fanatyczna, i z całym przekonaniem twierdziła, że przez nietrzymanie postu w piątki i chyba środy na świecie są wojny :P

Zakaz czy tam nakaz jedzenie czegoś w jakikolwiek dzień to bzdura! Chyba że sami sobie taki nakaz zrobimy Myślimy za siebie a nie za całość

jak mam, to jem.