dlaczego podajecie BEBIKO????????

przeciez on zawiera gluten....:/

produkt bezglutenowy skład tutaj: http://www.dzieckook.pl/zywienie/zyw_mleko_bebiko1.html

jejku sooorki!!!!!!!! chodziło mi o GLUKOZE :P

up

A dlaczego nie? Nie jestem z tych, które analizują i porównują skład każdego mleka dostępnego na rynku. Jestem zadowolona z tego mleka, więc po co mam dalej eksperymentować?

Musialabym na leb upasc,zeby analizowac kazda jedna pierdole na opakowaniu. Glukoze ma -i co? A mleko matki cukru nie ma? Moze nie.glukoze,moze laktoze albo cholera wie co ale cukier.to cukier

no i? o co ci chodzi z ta glukoza? kazde mm jest z dodatkiem cukru

Bo sama chcialam kupić to mleko ale jak zobaczyłam że ma glukoze to odechciało się mi kupować..:/ Wszystkie mleka mają laktoze ,ale po co jeszcze dosładzać glukozą..:/ dziecko pije strasznie słodkie..masakra..:/

hmmm małe dzieci też się czasem przepaja glukozą, wiec nie wiem jaki masz problem z tym mlekiem, ja daje i mojemu dziecko nic od tego nie jest, moja starsza córka tez jadła bebiko i tez jest ok:)

A gdzie masz napisane że zawiera glukozę? Meaaa wstawiła link i tam jest napisane laktoza-WYŁĄCZNIE LAKTOZA!!!!! Ja akurat z tych co dokładnie analizują składy. Więc daj link z informacją że zawiera glukozę,bo jak na razie tylko na ślepo próbujesz coś złego o tym mleku napisać,ale coś źle trafiasz...

glukozą, a potem w dorosłym zyciu muszą zrzucać 30 kg nadwagi:O

Taaaa, małe dzieci się przepaj to skoro sie dzieciom nie daje glukozy to jak to jest że jeden z najlepszych szpitali w Polsce (CZMP) daje dzieciom glukozę, mozesz mi to wyjasnic?

o litosci, jasne dzieci sie nie przepaja, nie karmi, w ogole najlepiej nich zyja energia kosmiczna, woda a pozniej lisciem salaty bo nie daj boze w przyszlosci beda nie daj boze mialy 3 kilo nadwagi:O:O

Kiwi rodziłaś w Łodzi? Jak tam warunki w szpitalu? Wieki tam nie byłam. Przymierzam się tam do porodu,ale nie wiem czy się nie pozmieniało...

Kiwi ty o zdrowym odżywianiu sie nie wypowiadaj może. Usuń chociaż stopkę jak już. Trochę przyzwoitości.

gluten nie glukoza... tak i był koszmar... jak rodziłam 4lata temu było idealnie ( rodziłam na poziomie 0), teraz córke rodziłam na poziomie 3cim maja tu własną porodówke i tam była tragedia, dziecko zupełnie na innym oddziale ty na innym ( nie mówie o sali, zupełnie inny oddział) do tego te co rodziły (czyli ja) wracały na sale do tych które np były 30/36tyg i td i td:D masakra była, zero komfortu i higieny jak dla mnie.

Ja rodziłam w łodzi w rydygierze, opinie mam średnią na temat tego szpitala. Teraz jestem w drugiej ciąży i leżałam na badaniach w CZMP i opieka super tylko warunki szpitalne kropne :/

od 3mca do roku karmilam synka bebilonem,,,,, zbankrutowalam prawie, a bebiko nie dosc ,ze dobre to i tansze, synek pil po roku do prawie 3 lat bebiko

dziekanka, a dlaczego kiwi ma sie nie wypowiadac? bo co? bo walczy z nadwaga i ja widac idzie jej to dobrze? jestes taka idealna i bez skazy, bez grama zbednego tłuszczu, tak? zazdroscimy strasznie pani idealna, szkoda tylko ze nie pojelas ze to forum, a prawo do wypowiadania sie ma kazdy-ty niestety tez

dziekanka akurat tak się składa że jestem pod opieka specjalistów i o zdrowym żywieniu mam pojęcie, zwłaszcza że w 3mies zgubiłam 15kg wiec daruj Sobie koleżanko te docinki, bo sie tu na nic nie zdają:).

Oj to faktycznie nie bardzo. Ja rodziłam pierwsze dziecko-11lat temu,ale teraz właśnie słyszałam,że się bardzo pozmieniało.

Dobra już, nie mój wóz. Pakujcie w dzieci świństwa od urodzenia, jak będą dobijać setki, bynajmniej nie lat, to staną sie specjalistami od żywienia.

Generalnie nowa sskola mowi zeby nie przepajac glukoza. w szpitalach, w tym w czmp robiato zeby dzieci byly spokojne nie plakaly a pielegniarki zeby nir zeswirowaly. przeciez zadna polozna nie edzie kazdego placzacego dziecka brala na rece i uspakajala wiec wala glukoze i jest spokoj. co do porodu to czmp jest jedynym szpitalem w regionie ktory ma odpowieeni sprzet i personel. atmofsera moze nie jest najlepsza ale to nie o to tutaj chodzi tylko o zdrowe dzieci. ja rodzilam niestety w madurowiczu i choc sam porod byl ok to potem juz gorzej. dlatego wszystkich namawiam na czmp bo tam tez sporo czasu spedzilismy.

dziekanka, a skad te twoje wnioski ze karmimy dzieci byle gownem? skad? wrozka jestes? boze, jak wkurzaja mnie takie wszechwiedzace lale, najczesciej bez wlasnych dzieci, ktorym uroilo sie ze moga pouczac wszystkich wokolo:O masz racje, spadaj i nie wracaj bo oprócz ublizania innym nie potrafisz napisac nic sensowenego:O

Nie chce nikogo obrazac ale smiesza mnie mamy ktore tak mowia ze ich dzieci tylko warzywa i owoce a do picia woda. Uwagaa teraz mnie zjedziecie moja corka pije slodka herbatke granulowana nie lubi wody chyba ze smakowa. Jak ja np jej czekolade to tez jej daje bo podchodzi do mnie oczy jak kot ze shreka i jak tu nie dac:) chrupki je czekoladowe zwyklych nie chce kupuje jej tez wafelki jogurty nie codziennie ale moim zdanie, to dziecko i ma prawo od czasu do czasu zjesc cos slodkiego. To tyle

agoraaa,,, ...,,, moja piła glukozę do tego pije herbatki hippa i nic jej nie jest:)

No wlasnie co ma byc? Od herbatki albo od czegos slodkiego raz na jakis czas ma miec nadwage? Bez przesady. Ciekawe jak jest naprawde z tym zdrowym zywieniem... Tutaj mamy opowiadaja jak to ich dzieci ze smakiem wcinaja szpinak a prawdy nigdy sie nie dowiemy:D

hmm, rozumiem, ze można podawac dzieciom slodycze (nie niemowlakom), ale po co np. 4 miesiecznemu dziecku podawac wode z glukoza. Tak sobie myślę, że może wtedy ta woda służej się zatrzymuje w organizmie a nie przelatuje - kiedyś Cejrowski mówil, żeby w dżungli pić soki a nie wode. Albo po co dziecku dawać chrupki do wózka, dałam synowi jakieś jedzenie w wozku moze 2 razy i odkryłam że wtedy siedzi spokojniej - może to jest powód dla którego widze dzieci w chrupkami, chipsami itp. Po co roczniaowi podawać parówki też nie mogę zrozumieć. Nie krytykuje, tylko próbuję odkryć przyczynę pewnych zachowań aby je zrozumieć.

Nie porównujcie wody z mlekiem bo dziecko takowe mleko pije więcej wiec to ma znaczenie.....:/ po drugie na mleku jest wyraźnie napisane:sklad-cukry w tym laktoza,glukoza..wiec PISZE JAK BYK -trzeba tylko uwaznie czytac........po trzecie nie jest tak "czystym" mlekiem -dziś sie dowiedziałam mniej przefiltrowane niz np.bebilon...i choć tak bardzo chcialam przejsc na tansze mleko to kurcze musze zostac na tym drogim beee.....

chrupki i parówki dzkieci lubią,więc dlaczego nie mają jeśc,to chyba normalne