Czy niezaradna i niesamodzielna dziewczyna ma szansę na miłość?

"odezwała sie ta która od mamusi przeprowadizla sie wprost do faceta" ­ nie kłam, ja wyjechałam z domu na studia, w przeciwieństwie do ciebie ­ i nie przeprowadziłam się do faceta, bo nie wprowadziłam się do jego własnego mieszkania na gotowe. ­

nie wiedizałam że utrzymanie przez rodziców mieszkania w innym meiscie sie w to wlicza

ciekawe, skąd wiesz, kto mnie utrzymywał. akurat miałam przez większość studiów spore stypendium. no ale licytuj się dalej, chociaż nie wiem po jaką cholerę. ­ lepiej idź spać, bo jak będziesz chodzić niewyspana do roboty, to twoja wielka kariera skończy się wraz z okresem próbnym

żabciu, ni licytuj się ze mną :) każdy ma swoją drogę, ja podążam swoją i nie spieszno mi do mieszkania z facetem, wolę mieskzać z rodzicami :)

sama zaczęłaś się czepiać i licytować. ja tylko podnoszę rękawicę.

nie czepiam się tylko bawi mnei twoje zgrywanie heroski :D

ja nikogo nie zgrywam, nie muszę. śmieszy mnie tylko, kiedy jakaś panna w życiu nie mieszkająca poza domem pisze o samodzielności.

fiku mikuuu ty masz cos z klawiatura poprzestawiane ze azmiast nie piszesz ,, nei '' ;)

żabciu stawiam pierwsze kroki w dorosłym życiu :) dla mnie to proces

w koncu nei wprowadzam się do faceta,tylko planuje samodizelne zycie

fakt, nie zostało ci nic oprócz gloryfikacji samodzielnego, a raczej samotnego życia.

"nie zostało ci nic oprócz gloryfikacji samodzielnego, a raczej samotnego życia." ­ Jak już to gloryfikacji planowania samodzielnego życia... ­ Stawiajcie mi pomniki! Plamuję jakie to sukcesy świat będzie święcił pod moim swiatłym przywództwem :P ­

ty kanibal co za jeden ?

nie ma

do: do autorki.....: JEŚLI JEST ŁADNA TO MA!!!

Proszę sobie to obejrzeć http://www.youtube.com/watch?v=s4Be8gaaVms

jesteś wrażliwa i jak najbardziej kobieca, po to są meżczyzni żeby pomagać wam dziewczynki :) kochamy was.

Mam faceta od ponad 3 lat, mieszkam z nim a i tak czuję się samotna więc się droga niezdarna nie przejmuj ;) Naucz się być szczęśliwa sama ze sobą bo bycie z kimś to same problemy a z toksycznego związku ciężko wybrnąć...