Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AgataAgataAgata83

CHCIAŁ MNIE ZDRADZIĆ, ALE DO ZDRADY NIE DOSZŁO- dziewczyny co mam zrobić?

Polecane posty

Już sama nie wiem co mam zrobić, założyłam tutaj temat z nadzieją, że obiektywnie się wypowiecie i pomożecie, doradzicie...BARDZO O TO PROSZĘ! W skrócie- jesteśmy małżeństwem od 3 lat, w związku od 5 , mamy półtoraroczne dziecko...Nie mielismy większych kryzysów, czasem jakaś drobna sprzeczka... Wszystko posypało się niecały miesiąc temu. Mąż poszedł na imprezę ZAKOŃCZENIE LATA do naszych wspólnych znajomych...Miałam też iść, ale przyleciała moja kuzynka z Anglii, ona nie miała ochoty więc urządziłyśmy sobie babski wieczór z winkiem (Małym zajmowała się moja Mama)...praktycznie wypchnęłam Męża na tą imprezę, żebyśmy miały z kuzynką wolną chatę... Wrócił na drugi dzień (impreza za miastem), pojechaliśmy we trójkę z kuzynką na obiad i odebrać Małego...wszystko było ok! Jakieś 3 dni później zadzwoniła do mnie koleżanka, że chciałaby ze mną pogadać- powiedziałam, żeby przyjeżdżała! I wtedy dowiedziałam się, co się działo na tej imprezie- do naszego znajomego przyjechała jakaś rodzina z Niemiec, w tym 24 letnia dziewczyna... Mąż na imprezie cały czas z nią siedział, poszli na spacer, itd... Ta koleżanka wyszła ze swoim mężem na dwór zaczerpnąć powietrza , bo źle się poczuła i zobaczyła, że mój mąż z tą dziewczyną wchodzi do szopy (taka altana przy domku na narzędzia)...po chwili jej mąż powiedział "co on odwala" i tam poszli- ona była bez bluzki i siedziała na nim... jej mąż popchnął mojego i powiedział "a co z Twoją żoną", oni się speszyli, tamta laska poszła z imprezy, a mój cały czas prosił, żeby nic mi nie mówić... Koleżanka powiedziała, że też nie chciała mi mówić, ale że zobaczyła zdjęcia z tej imprezy i praktycznie na każdym mąż jest z tą laską- powiedziała, że gdybym zapytała, co to za dziewczyna ona nie umiałaby kłamac w żywe oczy, więc postanowiła mi powiedzieć CDN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krrrrrrkrkr
Rozwód. Tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooo29
no tak, tylko wypusc starego samego na impreze a juz z ptakiem na wierchu lata za pierwsza lepsza ktora bardzo chce, zalosne. Ja wiem dlaczego swojego nie wypuszczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedziała, że mam się nie martwić, że on był bardzo pijany, że praktycznie wszyscy się sponiewierali na tej imprezie... ale co to za wytłumaczenie?! jak tylko mąż wrócił od razu się na niego rzuciłam, uderzyłam go w twarz i wykrzyczałam wszystko! przepraszał, płakał, błagał... i w sumie tak jest do dzisiaj... byłam tydzień u mamy, później wróciłam do domu, bo jednak ciężko z Maluszkiem być u kogoś...to męczące... "podzieliłam mieszkanie"- przeniosłam męża i wszystkie jego rzeczy do salonu, i zamykam się w sypialni na klucz...rozmawiamy tylko o dziecku... codziennie dostaje od niego jakieś prezenty-kwiatki, ulubiona czekolada, obiad gotuje, przynosi mi jakieś drobiazgi... wczoraj zaproponował mi wyjazd, powiedział, że Małym zajmie się teściowa (wszystko już zorganizował) a my na 4 dni wyjechalibyśmy w góry i porozmawiali, spróbowali sobie wszytko wyjaśnić... Myślicie, ze to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krrrrrrkrkr
A bachor do wora i do stawu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drugiej strony on tak żałośnie się zachował, że jestem nie tylko załamania i smutna, ale też WŚCIEKŁA !!! Poszedł na imprezę i on razu chciał przelecieć pierwszą-lepszą dziewczynę (podkreślam-on ją poznał na tej imprezie!)... Gdyby Ci znajomi nie weszli do tej szopy to na 10000000% by ją przeleciał, przeciez nie jestem naiwna (chociaż on oczywiście twierdzi inaczej) Ahhh:( mamy takie małe dziecko, kredyt na mieszkanie , nie wiem co teraz będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooo29
w sumie jak macie dziecko to nie jestem za definitywnym rozstaniem. Ale tak jak pisalam, skoro wystarczyla jedna impreza to on moze miec sklonnosci do zdrady ogolnie, a moze to nie byl jego pierwszy raz? Aha i alkohol niczego nie tlumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjk
nie doszlo do zdrady tylko i wylacznie dlatego z\e powstrzymal ich wasz wspolny znajomy. Ja bym gnoja wiec przepedzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaa111
Jakie to życie jest czasami przykre, prawda? Nie mi to oceniać :( Na pewno coś zniszczył w Waszym życiu :( ale macie dziecko.. jesteście młodym małżeństwem.. Czas pozwoli Ci podjąć decyzję. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjk
ale etraz laska bedzie rpzechodzila horror puszczajac meza za kazdym razem do rpacy. zniszczy sie psychicznie, to ze maja dziecko nie znaczyz emaja gnic razem w zwiazku neiszczesliwym. Ona wnim bankowo nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może trzeba jednak dać szanse naprawy. różne błedy ludzie popełniają. trza małżeństwo ratować tymbardziej dla dobra dziecuszka. nie słuchaj wypierdów tych niedipieszczonych lewicowych feministek , które zaraz Ci życzliwie "doradzą"by wszystko szybko rozpiepszyc. tak malo dzis normalnych rodzin....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama już nie wiem- jasne, ze alkohol niczego nie tłumaczy! Zwłaszcza, że to trzydziestoletni chłop!!! Nawet spić się jak świnia to żenada, a co dopiero wyprawiac takie rzeczy! W dodatku SAM się do niczego nie przyznał! Zachowywał się jakby nic się nie stało! Teraz się tłumaczy, że go poniosło, że mało pamięta, że na pewno by nie potrafił uprawiać z nią seksu, że nic nie powiedział, bo była moja kuzynka, itd Ale przecież te tłumaczenia sa do dupy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milejdi.
Bardzo mi przykro, że tak się to wszystko potoczyło. Czy Twój mąż autorko nie dawał Ci wcześniej żadnych powodów do niepokoju jeżeli chodzi o inne kobiety, czy może ufałaś mu w 100% jak to zwykle bywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjk
tak mało dziś normalnych rodzin przez cweli zwanych mężczyznami i takich ułomnych życiowo jak Ty. Bo jak to? kobieta przecież może być poniżana, nieszanowana w związku bo facetowi wolno robić wszystko.... żenada gutekszol i wcale sie nie dziwie vel ptaszku nastroszony vel pryszczycu ze jestes sfrustrowanym fanem babskich for

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi przykro :( Wszyscy znajomi są w szoku, co on odwalił! Wiecie- znamy się dobrze, wszystkie sylwestry, urodziny, itd- spędzamy razem, nie jedna impreza za nami ... A tu takie coś! On się w ogóle nie ukrywał, bo jeszcze jedni znajomi widzieli go jak się całował w kuchni z tą dziewczyną, itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milejdi. coś Ty! wogóle nie dawał nigdy powodu do zazdrości... może to głupie, ale nawet pornoli nie oglądał! Nie kłociliśmy się, nie mieliśmy kryzysów, zawsze mówił mi dużo komplementów, dużo seksu uprawialiśmy...Myślałam, ze jesteśmy nie tylko parą ale też przyjaciółmi- mamy wspólne pasje, lubimy razm spędzać czas... Wszystko było OK Po prostu wyskoczył z tą zdradą (bo nie ma co ukrywać, mimo, że seksu nie było dla mnie to zdrada) jak filip z konopii Nawet znajommi są w szoku, nie mówiąc o rodzinie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooo29
dobre pytanie, czy wczesniej mu ufalas, nigdy nie zauwazylas nic podejrzanego? To o czym piszesz jest niepokojace bardzo, on moze byc notorycznym zdrajca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwkdqwddqdwqwdw
Tą bądź pewna na 100000% ,że zrobił to świadomie i nie będzie miał oporow żeby zdradzic jesli będzie miał okazje. Ale teraz prawie wszyscy mężowie zdradzają dlatego ja chyba nie wyjdę za mąż. Wolę być z dwojga złego kochanką niż zdradzaną zona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny na 14 mam lekarza z Małym, musiałabym się już zbierać...Na pewno wejdę tutaj później, będę wdzęczna za wszytkie porady Na prawdę dziekuję za każdy wpis;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To prowo moderki z kafe
znanej pod niskie między innymi Beatka sk, Fiel ,.Drzoana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartinka
Wydaje mi sie ze jestes inteligentna kobieta i wiesz co powinnas zrobic. Zastanow sie czy jesli wybaczysz to czy bedziesz potrafila zyc z tym czlowiekiem pod jednym dachem, dzielic lozko i przede wszystkim ufac? Ja na sama mysl ze moj facet moglby dotykac inna kobieta robi mi sie slabo i mam odruch wymiotny, a twoj ja dotykal, calowal i chcial przeleciec. Gdybys byla dla niego jedyna, najwazniejsza, gdyby kochal cie i szanowal, to w zyciu ale to w zyciu nie tknalby innej kobiety. Kazdy zdaje sobie sprawe czym jest zdrada i jakie sa jej konsekwencje, a twoj maz na pewno czuje sie winny bo probuje ci to zrekompensowac prezencikami ale na to juz wg mnie za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ottaviani
Daruj sobie frajera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milejdi.
No tak - przechodziłam to samo, wspaniały, wierny kochający mąż, nigdy za nikim nie obejrzał sie na ulicy, nie oglądał pornoli, wzór cnót, az do czasu ... Okazało się, że jest patoligcznym kłamcą, w dodatku bardzo sprytnym, przypadek tylko sprawił, że dowiedzialam się o jego drugiej twarzy. Płakał, przysięgał, że tylko mnie kocha, że nikt i nic go nie interesuje oprócz mnie. Potem był etap obwiniania mnie o wszystko, słyszałam, że gdybym nie była taka zazdrosna to bym go nie pchała w ramiona innych kobiet, a ja brałam wszystko na siebie. Mieliśmy kilkumiesięczne dziecko, chciałam uratowac rodzinę wyrzekając sie siebie i swoich obaw, ale to wracało każdego dnia. Nie udało sie nam, on po prostu był typem wiecznego kawalera, a w domu miał pełną obsługę, ale brakowało mu adrenaliny (tak to opisał). Zmarnowalam kawał życia, chodziłam na terapię, teraz jestem o wiele silniejsza. Nie oceniaj swojego związku przez pryzmat tego co tu piszę, ale bądź ostrożna, obserwuj, może to fatycznie tylko jednorazowa taka wpadka Twojego mężą. Na radykalne kroki masz zawsze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooo29
kurde faktycznie moze byc to kolejne prowo tych glupich moderek! Glupie baby przez wasze tematy tutaj jestesmy przerazone bo wydaje sie, ze nie ma juz normalnych facetow na swiecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooo29
jak tylko napisze o tym temat ze to moderki wypisuja prowo jest on kasowany, dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To prowo moderki z kafe
Jeden z jej wczorajszych tematow to ten idiotyzm jak ukrywać miesiaczke przed swoim facetem A mistrzowski popis to " znalazłam w kieszeni męża paragon" No i wszelkiego rodzaju zdrady i ciążę biedacy nie powinni mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooo29
ich tematy to tez laska na pierwszej randce, rozdziewiczenie grubej studenki przez ruchacza, oraz byla dziewczyna chora na bialaczke umierajaca :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×