RATUNKU MAM WSZY!!!!!

Zdecydujcie się na preparat Sora Forte, kupicie je w http://wszawica-sora.pl/ my stosowalismy u dzieci i bylo naprawde skuteczne.

Ostatnio córka używa takiego wynalazku jak Cichowsza. To służy ochronie na wypadek pojawienia się wszy i póki co fajnie się sprawdza. Sam preparat wygląda jak gumki do włosów i tak samo się tego używa. Wystarczy upiąć włosy i tyle, olejki i aromaty które są w gumkach odstraszają wszy. Gumki są w dwóch kolorach, wyglądają tak samo jak normalne, klasyczne, niczym się na pierwszy rzut oka nie wyróżniają.

Fajnym pomysłem, żeby się zabezpieczyć przed wszami są naturalne olejki. Jest ich trochę które dla wszy są nie do przeżycia. W gumkach Cichowsza które kupiłam mojej córce jest na przykład olejek z drzewa herbacianego. Wszystko naturalne, ekologiczne, nie toksyczne dla dziecka. Gumki się wpina we włosy, także w ogóle nie rzucają się w oczy i nie różnią od klasycznych gumek, wpinek, wsuwek, spinek itd.

Osobiście proponuje preparaty http://wszawica-sora.pl/ - nam do tej pory pomogly dopiero one. Wczesniej probowalismy na rozne sposoby i nie bylo tak dobrze. Po sora forte wszy odeszly w zapomnienie.

Jestem opiekunką małych dzieci i często rodzicom proponuję profilaktycznie gumki CichoWsza, właśnie na ochronę przed pasożytami. Spotkałam się z problemem wszy już bardzo wiele razy w karierze. Sama też miałam, co prowadziło zawsze do krótkich włosów. Dla mnie te gumki to wręcz genialne rozwiązanie w swojej prostocie. Włosy w kok, bardzo blisko skóry głowy gumkę dajesz i masz spokój w każdych warunkach.

Polecam Cichowsza tanie ale jednocześnie bardzo wygodne i higieniczne rozwiązanie przeciwko wszom.

Ja myslalam ze corka ma uczulenie na karku a biale kropki to nie splukany szampon a tu wszy.kupilam szampon soran forte mylam przez trzy dni od razu nie zadzialal.potem woda z octem i prostownica bo ma tem p180c.wygralam walke po 3 dniach ale wyjelam tez wszystkie gnidy paznokciami corka ma dlugie wlosy.dzis urlop i prasuje wszystko zelazkiem poszewki bluzki gumki do wlosow tez zamowione i kupiony olejek lawendowy do szamponu powodzenia

Ja myslalam ze corka ma uczulenie na karku a biale kropki to nie splukany szampon a tu wszy.kupilam szampon soran forte mylam przez trzy dni od razu nie zadzialal.potem woda z octem i prostownica bo ma tem p180c.wygralam walke po 3 dniach ale wyjelam tez wszystkie gnidy paznokciami corka ma dlugie wlosy.dzis urlop i prasuje wszystko zelazkiem poszewki bluzki gumki do wlosow tez zamowione i kupiony olejek lawendowy do szamponu powodzenia

Polecam CichoWsza bardzo fajne rozwiązanie dla dziecka, nie uciążliwe nie trujące w żaden sposób, skład ma naturalny roślinny nic nie podrażnia żadna wysypka się nie pojawiła u curki i oby tak zostało jusz ;) W sumie gumeczki są też dość tanie, za czterdzieści złotych mam dwa miesiące działania.

Też się mogę wypowiedzieć tylko pozytywnie nt. CichoWsza. Jak najbardziej potwierdzam że wytrzymują te 2 miesiące rzeczone przez producenta, nie pękają w międzyczasie.

 

Dajcie spokój, ja nie chciałam uwierzyć, że w dzisiejszych czasach znów taki problem z wszami... Ja na szczęście zadziałałam bardzo szybko z Pipi NITOLIC (spray + emulsja ułatwiająca wyczesywanie + płyn do prania) więc kompleksowo. Często zapominamy, że nie wystarczy pozbyć się problemu z głowy, ale też trzeba przeprowadzić generalne sprzątanie i pranie ubrań, przede wszystkim czapek, pościeli itp. Mam nadzieję, że będzie już ok:)

Dnia 19.12.2018 o 13:27, Gość marta napisał:

Też się mogę wypowiedzieć tylko pozytywnie nt. CichoWsza. Jak najbardziej potwierdzam że wytrzymują te 2 miesiące rzeczone przez producenta, nie pękają w międzyczasie.

 

Dla mnie też CichoWsza jest najlepszą opcją żeby pomóc dziecku i ochronić przed inwazją pasożytów...

Dnia 20.02.2019 o 14:43, Gość sara napisał:

Dla mnie też CichoWsza jest najlepszą opcją żeby pomóc dziecku i ochronić przed inwazją pasożytów...

Tez polecam

U córki zastosowałam Parasidose. Przekonało mnie to, że działa już w piętnaście minut i jest na tyle bezpieczne, że można stosować nawet u małych dzieci. Sprawdziło się za pierwszym razem i nie było potrzeby powtórzenia zabiegu. 

Pamiętajcie dziewczyny, że bardzo ważne jest zabezpieczenie przed wszami. Po pierwsze, wytępić, ale po drugie też zastosować np Pipi Nitolic Prevent Plus, spray odstraszający przed wszami. U nas się sprawdza się bardzo dobrze, bo pomimo epidemii wszawicy w okolicy, u nas nie ma tego problemu:)

Wiesz co, ja też doradzę Cichowsza. Ostatnio kupiliśmy, córka nosi już drugi tydzień i pod względem takiej zwykłej funkcjonalności – super! Trzymają włosy, dobrze wyglądają, łatwo się je upina.

Szkoda czasu na to, żeby się zastanawiać i próbować domowych sposobów, ja kupiłam Nitolic (pipi Nitolic), od razu cały zestaw, nie tylko płyn, który likwiduje wszy, ale też emulsję do wyczesywania martwych wszy i gnid i płyn do prania (ubrań, pościeli) - o czym często niestety się zapomina, a przecież to może sprawić, że będziemy walczyć w kółko z wiatrakami. 

W szkole mojej córki też był problem, więc prędzej czy później i nas czekała ta przykra niespodzianka, ale wiele mam polecało mi Parasidose i sama też jestem zadowolona z efektu. 

Nie mam jakichś konkretnych propozycji, ale najlepiej podpytać o jakieś sposoby w aptece. Kiedyś jak kupowałem leki to kobieta kupowała coś takiego jak CichoWsza, podobno jakieś gumki do włosów, które mają odstraszać wszy.