Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mojewielkiewiejskiewesele

Czy zorganizowałybyście wesele w stodole?

Polecane posty

Jest taki dom weselny ,który jest wysłużoną większą stodołą,odpowiednio do tego celu zaadoptowaną.Ludzie to mają pomysły,a proste to jest jak budowa cepów.Jedna wada to to,że na klepisku położono panele marnej jakości,które ścierają się "na tańcach"i tworzy się dużo pyłu.A to szkodliwe i nieestetyczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super pomysł!!!!
bardzo mi sie podoba twoja koncepcja. Chciałąbym tez takie wesele. ale włąsnie boje sie reakcji ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa ludzie którzy tez pracuja
nie wiem jak to wyglada patrzac na przepisy przeciwpożarowe??? Bo stodola jest latwopalna. Toalety??? jesli nie jest przystosowana stodoła do imprez to co toi toi? Kuchnia i przechowywanie żywności?? Czy sa odpowiednie instalacje elektryczne, które pociagną wszystko?? Dobra wentylacja, bo moze być upał albo zimno i deszczowo? Łatwiej byłoby znaleźć lokal stylizowany, ale już z pełnym zapleczem sanitarnym i kuchennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa ludzie którzy tez pracuja
popatrzyłam na zjdecia tych stodól z US, nie wiem czemu ale kojarzą mi siez amerykańskimi horrorami, zazwyczaj wszyscy tam uciekają a potem ich tam siekają albo wieszają :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hodowca Drobiu
O kurde, nie wpadłem na to że to o to możę chodzić, zwabić wszystkich a potem .... ciach ciach siek siek i gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak znajdziesz niezawalającą sie stodole to czemu nie-teraz ludzie nie buduja stodol bo czasy sie zmienily wies to uz nie to samo co kiedys....ale ile to pracy zeby wygladalo jak z obrazka.... mozna z hitu latwo popasc w kicz...trzeba sie znac na dekorowaniu, bo to nie lada zadanie. mysle ze to za duzo roboty, trzeba wstawic jakis parkiet bo w stodolach albo beton albo miekkie podloze z ziemi,kuchnia? hmmm nie wiem gotowac w domu?-napewno musisz miec ekipe kateringowa co jest drozsze od wesela w restauracji. no chyba ze chcesz jakies wiejskie baby ale tylko sprawdzone. drugie to klimat-kurcze jak bedzie upal to w stodole bedzie sauna, a jak bedzie zimno na dworze to bedzie zimno w srodku-czyli co ani klimy nie zalozysz, jakies takie nawiewnice nie dadza rady tak duzej powierzchni ochlodzic. a grzac to nie wiem czym... zyjesz marzeniami ale nie jestes swiadoma jakie to koszty ale tez jak ograniczona jest twoja organizacja bo niewiele mozesz zrobic, nie wspominajac o swietle. no chyba ze w stodole chcesz palic swiece-ryzyko pozaru jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchajcie, moi rodzice byli na takim weselu: powiedziano im, że na ziemi będzie klepisko więc obowiązują niezobowiązujące stroje i na pewno nie buty na obcasach. Mój tata poszedł w dżinsach, koszuli w kratę i było bardzo fajnie! Wesele było w sierpniu, w stodole nie było zimno ani gorąco, chociaż minus był taki, że się kurzyło. Stodoła miała elektrykę w środku, więc ciemno nie było. A świeczki też przecież można ustawić, to że budynek jest z drewna to nie oznacza że od razu pójdzie z dymem, kiedyś domy były tylko drewniane :) Cieszę się, że niektórym podoba się moja koncepcja! Zapraszam na bloga: www.mojewielkiewiejskiewesele.blogspot.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym sie nie przejmowala
goscmi - wiadomo,ze robisz to dla swoich najblizszycj i tych, co lubisz- na pewno maja podobny gust do ciebie. Ja np robie zawsze jakies imprecy z jajem ( nie owie o stodole, bo na niej sie nie znam) - i wszystkim sie podoba. Najwazniejsze, to zeby ( w kazdej sytuacji ) zachowac własny styl - byle nie narazic gosci na zdecydowaną niewygode itp. Wiekszosc ludzi rzyga - z przproszeniem- sztampowymi imprezami w lokalach, z wynajetym wodzirejem i jego ogranymi pomyslami, totalnym obzarstwaem a czesto i pijanstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jako dziecko ok 10 letnie byłam z rodzicami na weselu w stodole u kuzynki pod warszawą. było beznadziejnie, zimno, mało jedzenia, nie był krzeseł tylko takie ławy poprzykrywane kapami, kurzyło sie strasznie i nie bylo łazienki nawet tylko wychodek gdzieś za stodoła. okropne było to wesele pamiętam że mama mowiła że mogliśmy nie jechac. w dzisiejszych czasach kiedy jest pełno domów weselnych, restauracji czy hoteli nigdy nie zrobiłabym wesela w stodole:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jurek38
A ja bym zrobił gdybym tylko miał takie miejsce bo byłem kilka razy i takich wesel sie nie zapomina.Super Zabawa ,wspaniały klimat, nie to co teraz w tych pseudo salach gdzie jedzenie jest wiecej dla oka niz dla podniebienia.Nawet sie nie sugeruj sie tutaj jakimis głupimi poradami panienek co to udaja ekspertów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy cię!!!
Do mojewielkiewiejskiewesele. Po co zamieniłas nick z weselniczki? Jestes beznadziejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszekkksss
ja się tak zastanawiam autorko, po zerknięciu na Twego bloga, czy Ty w ogóle się orientujesz jak wygląda polska wieś? I polska stodoła? Jakie jest otoczenie? Jaki jest zapach? Jak w to wszystko wparujesz z jakimiś wymyślnymi dekoracjami to będzie tylko śmieszne i ściągnie miejscowych pijaczków a nie eleganckie i "rustykalne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem jak wygląda wieś bo mieszkam na wsi. i wiem, że drewnianych stodół w których trzyma się TYLKO siano i jeszcze się nie rozwalają jest całkiem sporo (A jak jest tylko siano to łatwo ją posprzątać) i to takich które wcale nie są położone w środku wsi więc nikogo nie przyciągną i nikomu nie będzie hałas przeszkadzał. mam już taką upatrzoną, należy do zaprzyjaźnionej z nami rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle że jednak troche bujasz w obłokach...wesele w stodole...mimo wszystko musi byc bardzo czysto jezeli nie chcesz zeby po godzinie twoja biala suknia byla czarna, bo mimo wszytsko to stare niezabezpieczone drewno z ktorego jest stodola czesto jest w rozsypce. po drugie toaleta?? jezeli juz nie chcesz myslec o gosciach to pomysl gdzie i jak Ty sie zalatwisz w sukni...w "wychodku z deska i dziora? przede wszystkim zastanow sie nad praktyczna częscią a potem mysl nad ustajaniem. z drugiej strony jak chcesz tak rustykalnie czy wiejski klimat to moze znajdz jakas sale alo świetlice i tak ją ustroj a przynajmiej bedziesz miala w pakiecie kuchnie i toalety. To troche nieodpowiedzialne robic wesele w stodole, nawet moi dziadkowie nie mieli w stodole wesela....mam watpliwości co do tego. moze w wyobrazeniach ok moze byc ciekawie ale czy w praktyce wyjdzie to dobrze??"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bujdy na resorach
kobieto zejdź na ziemię. Naoglądałaś się amerykańskich wesel i fajnych rancz które do polskich tak są podobne jak piernik do wiatraka :d zrobisz z siebie pośmiewisko tak naprawdę. Ale prędzej czy później będziesz załować. Może zamiast pokazywać fotki z amerykańskich wesel pokaż jak wygląda to na polskich. Ja jeszcze żadnej fajnej stodoły nie widziałam mimo iż sama mieszkam na wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antyhejter
hejterów kryjących się pod pseudonimami ALE PROWO, BUJDY NA RESORACH zapraszam do rejestracji na kafeterii, lub dyskusji prywatnej ze mną twardon@o2.pl może mniejsza anonimowość trochę skróci wasz prymitywne chamskie szczekanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze są
wesele w stodole może być, ale muszą być kible jak w hotelu. i gdzie fajki palić będą? jeszcze ogierń zaprószą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na tak. Wystarczy uprzedzić gości że będzie troszkę inaczej i bawić się w najlepsze. Pamiętam wesele gdzie w trakcie zapraszania była informacja z prośbą o zabranie kaloszy lub wysokich butów. Okazało się że wesele było przy stadninie koni gdzie był przygotowany wielki ruszt i ognisko. Zabawa przednia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdatekla
Czy zna ktoś z was taką stodołę na wesele w okolicach warszawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×