Narożnik jasny czy ciemny?

Wybieram narożnik. Ma on być z tkaniny, tj nie ze skóry ani niczego gumowego. Będzie więc pewnie podatny na powstawanie plamek oraz przyczepianie się różnych rzeczy. Jaki kolor będzie więc bardziej praktyczny: jasny (beżo-popiel) czy ciemny (grafit)? Ma ktoś jakieś praktyczne doświadczenia w tym zakresie? Bo każdy teoretyzujący mówi mi co innego. ("bierz jasny, na ciemnym wszystko będzie widać!"; "no co ty, bierz ciemny, na jasnym to dopiero się robią plamy!").

No bo coś w tym jest, że na ciemnym widać każdy pyłek a z kolei na jasnym widać każdą plamę. Moja mama ma mocno czerwony kolor narożnika i widać i pyłki i kruszki i plamki też :-/ Najlepiej brać to co się podoba i pasuje do wnętrza, bo obojętnie jaki kolor to i tak się brudzi.

No właśnie oba chyba pasują (mam w pokoju fioletowe i jasnoszare ściany, narożnik będzie stał na tle fioletowej) więc nie mogę się zdecydować. Ciemny będzie chyba bardziej podatny na wycieranie, nie?

jesli masz male dziecko, kota lub nadpobudliwego psa nie kupuj nic jasnego bo bedzie widac ja mam oliwkowy kolor naroznika i kota.siercs widac nawet w najmniejszej ilosci, to ciagla walka mysle ze tu nie chodzi o kolor ale o fakture materialu jesli material tapicerski ma jakas fakturę np gruby sztruks nic nie bedzie widac. jesli sa jakies wzory tez ne bedzie nic widac na gladkim materiale widac wszystko..najbardziej na bardzo jasnym i zupelnie czarnym

Kurczę, materiał jest gładki. O dzieciach jeszcze nie myślę, zwierzaka nie mam ale nie wykluczam, że będę mieć w najbliższej przyszłości. Tu chyba ma znaczenie przede wszystkim kolor sierści - wygląda na to, że będę przygarniać kota będącego pod kolor narożnika. :o Z drugiej strony chyba lepiej, żeby było widać pyłki, niż niedopieralne plamy. Czy na ciemnym nie widać, jak się coś wyleje? Jakaś herbata czy piwo? Zastanawiam się też, czy ciemny naroźnik nie będzie już ZA ciemny wobec tych fioletowych ścian.

niestety bedzie widac kazda siersc ..nie wazne jaki kolor

Chyba wezmę ciemny... Jednak boję się tego, że jak mi się coś wyleje, to już zawsze narożnik będzie straszył plamami. A że kłaczki będzie widać to trudno. Pewnie na jasnym też by były widoczne.

ja radze rozejrzec sie za tkanina zmywalna,aqua cos tam-mam taki naroznik z Helvetia furniture kolor pomaranczowy i super sie myje sama woda,przy 2malych dzieci spiera sie i dlugopis i nutella:)siersci na szczescie nie posiadamy

ja mam jasnoszary dlatego polecam jasny:) Nie masz dzieci, nie masz zwierzaka, czego sie obawiasz?? Swój narożnik mam rok i ani jednej plamy na nim nie ma. Nie powiem, minimalnie poszarzał, ale to akurat dobrze mu zrobiło;) Na wiosne może wynajme sobie pana kótry za 30zł zajmuje sie czyszczeniem mebli tapicerowanych i tyle... pozdrawiam!!

Mój ma już trzy lata, ale zanim go kupiłam do nachodziłam się trochę. W końcu na galę collezione trafiłam i to był strzał w dziesiątkę bo narożnik nadal jest jak nowy.

Mam narożnik stella z kolekcji komfort od Gali, z ruchomymi zagłówkami. Narożnik jest bardzo wygodny z funkcją spania a nawet panelem audio to mam luksus i mimo, ze jest jasny to nie brudzi się wcale z tym że kilka razy do roku konserwuję go sobie.

ja bym postawiła na ciemny, coś jak w aranżacji enjoy z etap sofy w materiale, taki grafit czy jego odcienie są teraz niezwykle modne

Mnie się podoba narożnik z półką http://sofy24.pl/narozniki/317-naroznik-z-polka-fran.html przydaje się na książki. A jeśli chodzi o kolory to można zamówić darmowe próbki materiałów i dopasować sobie do wnętrza.

Ja mam ciemny: http://www.odyseameble.pl/produkty/modalto-naroznik-mansfield/ - mniej się brudzi, szczególnie jak są dzieci

Zastosuj http://hadwao.net/kategoria-produktu/sprzedaz-detaliczna/tekstylia/ i kolor nie będzie miał żadnego znaczenia

Ja mam ciemny z Odysea Meble: www.odyseameble.pl/modalto-kanapy-sofy-narozniki/ ale to dlatego, że mam 2 psy.. :-)

Mnie się wydaje, że kolor nie ma znaczenia. Jasny i ciemny brudzi się tak samo tylko, że na jasnym bardziej będzie widać plamy a na ciemnym włosy i ewentualnie sierść (jeśli masz jakiegoś włochatego pupila).

wszystko zależy od wnętrz. Musi kolorystycznie pasować do reszty. Najlepiej aby był w kolorze jakim już masz w tym pomieszczeniu. Bo jak będziesz miała dużo kolorów to będzie wyglądać jakby była tęcza w pokoju. A chyba nie o taki efekt Ci chodzi w pokoju. A jeśli chodzi o brudzenie to na jasnym moim zdaniem będzie widać więcej plam niż na ciemnym.

Jasny http://www.allemeble.com/Meble/Narozniki-wypoczynkowe-47 narożnik będzie ładniejszy ale za to mniej praktyczny.

Chyba taki ciemny beż byłby najlepszą opcją:)

Ciemniejszy będzie bardziej praktyczny. Lecz jasny lepiej się prezentuje. Przykład: http://jfm-furniture.pl/meble-pokojowe

Zależy też jaki będzie Ci pasował do wystroju. Ja wybrałam jasny i bardzo mi się podoba. Oczywiście trzeba też jakąś małą narzutę wtedy położyć w miejscu siedzenia. Narożnik zamawiałam w fajnej cenie na www.ramaro.pl.

Wydaje mi się że najlepiej wybrać ten który się podoba i pasuje do wnętrza. Ja mam synka i dwa psy i na moim narożniku (kawa z mlekiem) wcale nie ma ani plam ani sierści. Synek je tylko przy stole, a psy mają zakaz wskakiwania na narożnik i fotele.

ja mam taki ciemniejszy bo bardziej pasował mi do pokoju. zerknij sobie na stronę http://magab.pl/, właśnie tej hurtowni materiały miał stolarz u którego kupowałam kanapę.

Ja osobiście kupiłam sobie nieco ciemniejszy narożnik (odcienie czerni i szarości), ze względu na to, że posiadam psiaka w domu. I jestem zadowolona. Pozdrawiam, Teresa

Ja tez kupiłam ciemniejszy bo mój pierwszy jasny trochę przytłaczał salon, a teraz zdecydowałam się na ten od Gali z agaty i super się wkomponowała, od razu lżej mi na duszy

Ja mam ciemny brąz i bym ci poleciła tylko kolor ciemny - bo fakt wiesz jak zrobisz sobie ciemną bardzo plame to i na jasnym i na ciemnym bedzie widac - ale na ciemnym znacznie, znacznie mniej - to logiczne. A co do ciemnego jest o tyle lepszy ze nawet jak lubisz siedziec ze stopami na kanapie czy w danym miejscu to po jakims czasie jednak moze tam pozostawac jakas ciemniejsza smuga - na jasnym to bedzie raz dwa widoczne - wystarczy tylko chwila nieuwagi. ciemny na 100%

Ja też nie przepadam za skórzanymi kanapami.. W lato się człowiek do nich przykleja, a zimą są po prostu nieprzyjemne i chłodne. Fajny narożnik widziałam tutaj: http://forum.szafa.pl/38/8052624/meble-do-salonu.html Wygląda na mega wygodny i mięciutki.. ;) Sama bym taki chciała

Ja powiem tak. Kolorystyka jasna ma swoje zalety przede wszystkim mebel jest mniej widoczny, nie jest przytłaczający we wnętrzu, a kolor ciemny mebla daje niestety znaczne powiększenie optyczne i nasza sofa dominuje. Sofa jasna zatem jest dobrym rozwiązaniem tam gdzie jest mało miejsca i pozwoli nam znacznie optycznie powiększyć wnętrze. Tam gdzie wnętrze jest duże możemy spokojnie postawić ciemny mebel. Sofa o ciemnej kolorystyce jest zapewne bardziej praktyczna, wylane wino czy też pozostałości po chrupkach nie będą tak widoczne. Ja kupiłam do swojego mieszkania narożnik ze sklepu https://florimeble.pl/33-narozniki-nowoczesne

Z doświadczenia wiemy, ze kolor naroznika powinien być w odwrotnej tonacji do ścian. Jeśli ściany są jasne- naroznik ciemny i analogicznie w drugą stronę:) Rzuć okiem na nasze narozniki: https://www.makrodom.pl/ moze coś przykuje twoją uwagę lub zainspiruje?