Faceci pod 30 uganiający się za nastolatkami=ŻAŁOSNE!!!!!!

Baby to zawistne istoty i na dodatek głupie jak psia d**a :-)

Nie pamiętają krowy jak cielętami były ;-)

jezeli facet przed trzydziestką chce młodszą kobiete, to ok ale przeciez są takie w wieku 20-25 lat,czemu do takich nie startujecie ? 16 lat to przeciez przesada dla faceta w tym wieku

Dla fanów jagnięcinki 25-latka to już nieco nadpsuty, nieświeży towar, ot co. 30-latka? To żywa padlina, w zasadzie najlepiej żeby leżała już w grobie, po co ma zajmować czasoprzestrzeń - przecież jej 5 minut dawno minęło, niech się lepiej robale pożywią, bo tylko do tego się nadaje.

Kobiety pod 30 uganiający się za równieśnikami=ŻAŁOSNE!!!!!!

Przecież faceci tez stają się obleśni koło 25 roku życia zakola zmarszczki sucha skóra itp.:P

up

powiedziałabym że nawet bardzo żałosne

upp

Autorko, dlaczego żałosne? Każdy ma inne gusta, ot cała filozofia. Nie rozumiem po cóż wtrącać się w życie innych ludzi. Niech nawet ta 16-latka będzie z 50-latkiem, toż to tylko i wyłącznie ich indywidualna sprawa. Mnie samej podobają się mężczyźni powyżej 20 lat. Na ulicy często widuję zadbanych mężczyzn około 30 roku życia. Pociąga mnie w nich to czego nie znajduję u rówieśników, którzy w większości mają pustkę w głowie. Doświadczenie życiowe, dojrzałość (oczywiście różnie bywa, czasami taki 17-latek ma więcej w głowie niż 40-latek). Mam z takimi dużo ambitnych tematów do rozmów. Aczkolwiek podobanie się to jedno. Nie wyobrażam sobie związku np. w wieku 16 lat z kimś o 10 lat starszym. Primo to trochę za wcześnie, ważniejsza jest nauka w tym wieku, aczkolwiek jeśli się już pozna kogoś wartościowego to warto spróbować, mimo wszystko. Gdyby takiego delikwenta nie interesował tylko seks, o dziwo, pociągałaby go również moja inteligencja, osobowość to ja nie zapewniłabym dużo takiemu mężczyźnie. Seks w tak strasznie młodym wieku wykluczony, mieszkanie razem również, nie zarabiam. I co teraz? Śmiem wątpić czy ktokolwiek by się skusił na taki "poważny" układ z nastolatką. Jeśli chodzi o poważny związek, rzadko bywa by 30-latek związał się na poważnie z nastolatką (oczywiście są wyjątki). I nie chodzi mi tu tylko o kilkumiesięczny związek. Natomiast jeśli chodzi tylko o przygodę, ależ proszę. Jeśli ona chce, bo jest aż tak naiwna i bezmyślna korzystajcie z życia do woli. Kto wam zabroni? Co do kobiet w wieku 30 lat, nie każdy jest taki sam i nie każdemu podobają się nastolatki. Wy zresztą też możecie uganiać się za studentami, licealistami a nawet gimnazjalistami. Jeśli jesteście dojrzałe i nie stawiacie wymagań jak typowa księżniczka, która sama nie ma a wymaga to znajdziecie normalnego faceta. Pozdrawiam wszystkich :)

zgadzam się z autorka )

ty jestes zalosna

nadal aktualny temat

Nie wiem czy to żałosne, ale jak miałam 15-19 lat, to faceci około 30 wydawali mi się strasznie starzy, a ich zaloty były odrzucające. Pchał się takim z brzuchem i zakolami, które wtedy były wg mnie atrybutami "starości". Nawet ci z dobrą sylwetą i bez łysiny mieli jakieś stare twarze.

Czyli żałosne :)

Co do starości to każdy jej dożyje. Cieszcie się póki jesteście młodzi. Ja mam 34 lata i już zaczynają zmarszczki się pokazywać i siwe włosy już i bardzo dobrze. Nie chciałbym wyglądać jak 17-latek. Co do uganiania się za nastolatkami to dziwne trochę. Oczywiście taka dziewczyna może się podobać, ale jeśli chodzi o związek to więcej jak 4-5 lat to już mi przeszkadza.

Autorko, jeśli dla ciebie facet pod 30 jest już stary i obleśny, to wolę nie pytać, co sądzisz o facecie po 40, taki już zapewne powinien już trumnę sobie kupować.

chodzi o to że jest obleśny dla nastolatki

Problem drogie panie tego tematu jest bardzo prosty. Po prostu facet im starszy tym lepszy, jak wino. Natomiast z kobietą jest na odwrót na początku jest ok ale im starsza tym mniej zainteresowanych w pobliżu stąd taka złość autorki tematu. Bo jej nikt już nie chce a taki 28 latek może sobie pozwolić na bardzo duży przedział wiekowy i to was boli. Takie typowe kobiety które zżera zazdrość ;)

żałośni zakompleksieni frajerzy tylko tak mozna nazwac starych capów o mentalności nastolatki , taki cap musi miec rozum 16 latka skoro na taki poziom poluje ,porządnemu facetowi byłoby wstyd pokazać się na ulicy z gimgównem , miejcie rozum takie są realia Dokładnie

Przeczytałam dwie strony tego tematu z ubarwieniem. Mam 36 lat, mąż właśnie wyszedł do pracy, ledwo mogę udiąść po tym jak się na mnie w rzucuł w łòżku. Piękny, wysoki i dobry facet.(40 letni).Jestem szczęśliwa i kochana, na prawdę nie mowie tego z zazdrości. Dla mnie cały świat może latać za 16 latkami i mi to wisi ale nie możecie powiedzieć że kobieta po 30 nie może się podobać. Ja właśnie teraz mam najszczęśliwszy okres w życiu i najlepszego faceta. Dbam o siebie, ćwiczę codziennie, mam ładne ciało, nie mam zmarszczek nawet bez makijażu. Wiem że i gustach się nie dyskutuje ale nie zgadzam się że kobieta po 30 to odpad, może dlatego że żyję za granicą i tutaj kobieta po 30 -tce ma wartość, w Polsce tobjuż tylko na trumnę zbierać.

Powiem więcej znam facetów koło 40 którzy uganiają się za nastolatkami

5 lat minęło i zjawisko nadal występuje

nie zauważyłem

Każdy lata za kim chce :) jeden woli młodsze ,drugi strasze co tyczy się i kobiet . Facet latający za 16 to dla mnie prawie jak pedofil :D niech ma chociaż dowód . Dużo dziewczyn woli nawet starszych facetów i akurat to rozumiem . Kobieta 30lat jak nie wylatała za facetem to już ciężko jej jest znaleźć . Mężczyzna patrzy na kobietę trochę jak na auto .

"Mężczyzna patrzy na kobietę trochę jak na auto . " - wynika z tego że te które nikogo "nie wylatały" nie mają czego żałować.

Wolne kobiety w przedziale 28-38 nie sa jeszcze jakoś znacząco brzydsze od młodych. Troche więcej zmarszczek może i tyle. Co innego te które sa w związkach. Utuczone, bez makijażu bo i po co, skoro juz upolowały co miały upolować. Stare panny bardziej o siebie dbają, to same zresztą tyczy sie kawalerów.

Problem drogie panie tego tematu jest bardzo prosty. Po prostu facet im starszy tym lepszy, jak wino. Natomiast z kobietą jest na odwrót na początku jest ok ale im starsza tym mniej zainteresowanych w pobliżu stąd taka złość autorki tematu. Bo jej nikt już nie chce a taki 28 latek może sobie pozwolić na bardzo duży przedział wiekowy i to was boli. Takie typowe kobiety które zżera zazdrość X Kpisz, czy o drogę pytasz? Im starszy, tym bardziej beznadziejny. Coraz mniej i rzadziej może :P Po co komu stary cap ciągnący na Viagrze? Skoro tylu młodych chętnych :) A kobiety - jak stare powiedzenie mówi - właśnie jak wino :) Zadbane, świadome własnego ciała i potrzeb. Typowy impotent koło 40-tki :P

Dnia 20.10.2012 o 23:17, Gość no ldddddccccccccccc napisał:

20 latki oczywiscie ale nie 16 latki bo to w tym temacie chodzi malolaty to jest kuszace miec starszego, ale kategorycznie niezbyt dobre dla tak mlodych dziewczyn

Temat odkopuję,nie ma różnicy między 16 latka A 20 latką.

Ostatnio widuję młodziutką dziewczynę o pięknych blond włosach. Trudno jej nie zauważyć, wyróżnia się z tłumu. 

Dzisiaj stała sama w luźnych spodniach przypominających piżame  i brudnych trampkach. Włosy jak złoto wyglądały ślicznie na tle tych brudnych, nirvanowskich ciuchów. 

Podejrzewam, że niektóre koleżanki mają z niej bekę. 

Dlatego wieki plus za bycie sobą. Piąteczka