Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimowa siecioholiczka

Jestem uzależniona, pomocy!!!

Polecane posty

Gość Whedif Blee (prawdziwy)
ja pier ale ona ma narąbane w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jatamanos
Ciekawe co bys zrobila jak ktos by sie w tobie zakochal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam narąbane:) a Ty jesteś wulgarna. może za mało masturbacji buahaha poczytaj sobie o aseksach:) o geju też powiesz że ma narąbane? możesz go nie rozumieć, może Cię to nawet brzydzić ale okaż trochę kultury. :O:O:O bo wyzywać się pod pomarańczką to ja jeszcze lepiej umiem :-P chociaż oczywiście nigdy tego nie robię :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się dziwnie zachowuje jak ktoś się "stara" kiedyś ktoś miał dość i zrezygnował i dopiero wtedy coś poczułam więcej ale on już wtedy inną miał. tzn zawzze inną miał ale się dowiediałam później sama sobie złamałam serce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to nie było zakochanie z żadnej strony staram się unikać takich sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jatamanos
Wiec bierzesz pod uwage zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whedif Blee
Po 1 jestem chłopakieem, pustakuu :] Po 2 jesteś wrzodem na tle narodu Polskiego. DObrze, ze malo jest takich ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wtedy brałam i to też nie klasyczny związek:) taki inny bardzo aspołeczny i niekonwencjonalny teraz juz nie chcę. to tyle problemów, horror. nie wspominając przykładu moich rodziców - to prawdziwy horror:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jatamanos
Z twojego powodu tez jeszcze moze ktos cierpiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whedif Blee - idź spać kotku i nie jaraj więcej:) stajesz się agresywny bez powodu:) zachowaj godność:) dobrze że powiedziałeś chłopakiem a nie mężczyzną:) bo bym śmiechła z kontrastu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jatamanos - rozwiń tą myśl. ja się z nikim nie bawię, nie manipulję. jestem prawdziwa i naturalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jatamanos
Poznasz kogos zakocha sie a ty powiesz ze nie chcesz bo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznasz kogos zakocha sie a ty powiesz ze nie chcesz bo nie - wątpię. to już nie będzie moja wina. ja jestem szczera i naturalna. tamto to pisałam to w zasadzie był tylko flirt. i nie ja go zaczęłam poza tym umówmy się - mam nerwicę, mam depresję, ma fobię społeczną całą psychikę ogólnie zjebana nawet nie wiem jak to wyrazić. zero pewności siebie jako kobieta. zero doświadczenia jak taki ktoś może być na tyle wspaniały żeby się w nim zakochać. nie istnieje takie niebezpieczeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jatamanos
Zdziwic sie mozesz bardzo. Wyobraz sobie jednak. Nawet szansy bys nie dala sprobowac? To krzywdzace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet szansy bys nie dala sprobowac? To krzywdzace - a co niby miałabym zrobić? nie rozumiem. miałabym potem na siłę z nim być czy w ogóle się nie zadawać z facetami? jak Ty to sobie wyobrażasz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co to znaczy "dać szansę"? w tych Waszych zawodach i związek?:D nie biorę w tym udziału nie chcę mieć z tym nic wspólnego gdybym jednak kogoś skrzywdziła to bardzo by mi było przykro:( jestem wrażliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna Magdaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćasia
słuchajcie okazało się ze jestem zakupoholiczka w dodatku facebookowym aniakiem praktycznie caly dzień an facie odkad nie mogłam znalesc prace i mój chłopak tak nie ma sam widzi ze to chore facebook pomagal mi zyc w wirtualnym swiecie super zadowolonych z zycia koleżanek tylko zasem ktoras narzekala na meza okazywalo się ze każdy to ma ogolnie cudd i miod swiat fikcji każdy ma cos zaczelm bedac nad morzem zastanaiwac się jaka fotke wrzuce kompletnie nie rozumiem ludzi ktoryz już na wakacjach daja zdjecia moz ejeszcze maja większy oprolem. Mi facebook pomgal rozwijaz zakupholizm stalam się osoba reklamujaca prodykty marki znane polecałam znajomym i tka clay dzień kiedy zdałam sobie sprawę z zakoupholizmu odzylam i odjelam z kontaktow znane marki ale dalej zrouzmialam z efaceook mnie nie rozwija koleżanki zliceum podstawówki sa mna zainteresowane co najwyżej w kontekście ja wyglądam lepiej mam fajniejszego faceta i wakacyjki mama większe powodzeniu itp. dziekuje Bogu bo dosłownie wczoraj pomodliłam się droge zycia i doszłam do wniosku ze z facebookiem to ja nowej drogi realnego zycia pracy wyglądu dobrego samopoczucia pewności siebie nie zbuuje wlasnie facebook bazuje jak la mnie an wiecznym porywnuwania się do innych i kiedy już mysliz osiagnelam cos fajnie wyglądam nagle się okazuje ze ktoś cie przescignal i ma więcej znajomych kipi kasa i optymizmem heheh mój chłopak wszel na facebook bo go do tego pryzmusilam uwielialam czatować flirtować dodawać swoje zdjęcia i komentować ubrania i tak caly dzień jak gdybym była stylistka i ktoś by mi za to placil nie prowadziłam bloga modowego na który ktoś by pomyslal jaki mam talent bo większość moich znajomych nie interesuje się tak bardzo ty teamtem prawnicy i mam egzmain i tez nie cuzylam się , wiec co zrobiłam drastycznie wczoraj zlikwidowałam konto na facebooku oraz dziś rano budze się pierwsza myśl isc na facebook a ja na to ze nie bo już nie ma i poczułam się cudnie pierwszy raz zjadłam naprawdę pozywne sniadanie z warzywami jajkiem mlekiem zajelam się psem który wiecznie smutnie na mnie patrzyl dalam królikowi pobiegać i umylam nacyznia mogly zalegać miesiącami , wycyzscilam kanape pelna sierci psa goldena, nie było jak siedzieć pomimo tego tydzień caly sidzialam na kanapce z laptopem, zrobiłam pranie i zamierzam się ucyzc i pojechać nad morze albo nad wode z psem jak chłopak wroci z pracy i znalesc wrescie prace b0o powiem szczerze przestalam suzkac licząc na cud i jakas pomoc znajomych ktoryz wcale zamierzac pomagać mi nie chcieli raczej mam wrazenie ze awila ich moja zyciowa neizaradnosc nie chce wspominać tego ze polowa znich am rodizny prawnicze a druga polowa daje dupy a trzecia kuzynki kuzyneczki mysle ze jak stane na nogi dzięki Bogu bo naprawdę wierze w Bogu ze on mnie wspierze i faceook nie jest zadny roziwazaniem problemów uda się pokonać znalesc prace wygladac dobrze w normalnym zyciu nie wirtualnym nie da się w jednym momencie wrocic do podstawówki liceum studiow i znajomych z starej pracy co najwyżej mogą pomyslec ze jesteś prozna lala ciagle kupujaca i na wakacyjkach zauważam ze zawsze dostaniesz jakas negatywna opinie i mało kto jest zyczliwy nie chce wystawiać mojej rodizny na ocene publiczna animojego psa ani tym bardziej siebie i swojego zycia prywatnego ani własnych problemów gdyż gdy publicznie przyznałam ze jestem zakupoholiczka wszyscy mieli niezle miny ze zwariowałam chociaż polowa moich koleżaneczek choby lakier do paznokci musi kupic dzienniei kremik albo w ciuch landzie cosik, wiec proste sa uzależnione ale nawet nie cha o tym pomyslec moja kolzanka kupuje buty których nie nosi ma ich stosy jej amz uważa ze sa tanie i nei wychodzą poza budżet domowy mania zbieractwa czy zakupholizm a gdzie można pochwalić się nowa para butow, większość twoich starych znajomych ma naprawdę w dupie cyz jesteś szczesliwa cyz dobrze wyglądasz i cyz maz meza dobra pracke większość z nich raczej wystawi ci note i porówna się do ciebie i ciebie do twojej siostry , ok koniec dziś pierwszy dzień a efekty zabójcze pies najedzony zadowolony krolik zadowolony biega nie chce wracac do klatki moje poczucie wartości wzrosło ze sama radze sobie z problemem obiad ugotowany pokoj posprzątany pranie zrobione i nawet zastanowiłam się jakie kosmetyki zastosować do mojej biednej twarzy i skory stop całkowicie zaniedbanej i wlosow i poszarzałej cery i gdzie się przejść na spacer z moja zwierzeca rodiznka tryzmam kciuki i polecam zapomnieć o facebooku kupowaniu ciuszków i zadbaniu o dom dzieci rodizne zwierzęta siebie rozowj osobisty poszkanie wartościowej pracy i prawdziwych przyjaciiol ktoryz nie unikają nas na facebooku i nei zazdroszczą nam wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W uzależnieniu o internetu ważne jest to by nie obwiać się zwrócenia o pomoc do specjalistów. Poczytajcie sobie: https://klinika.osrodek-oaza.pl/juz-uzaleznienie-przyczyny-uzaleznienia-internetu/ może komuś, kto tkwi w nałogu się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×