Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Perojnna

czy wasz facet wozi was swoim autem jak tego potrzebujecie?

Polecane posty

Gość 57u845899464
ja to bym sobie chętnie zjadła co dzień obiad na mieście ale szkoda mi kasy.. wolę coś sama ugotować lub ... niedaleko jest restauracja w której porcja zupy kosztuje 4,50zł. to ja biorę cztery porcje na wynos. Mam wtedy caly gar zupy i płace za to 18zł. I nawet sobie garnków nie ubrudze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spodnie do 250zł to ja kupuje i to nie zawsze bo i takie ze 70zł sie w szafie znajda. Ale na litośc boską nie chodze do CK na zakupy. Dobrze ze chociaż wy mnie rozumiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 57u845899464
"Nie mowie ze kupuje coś raz w tygodniu, ale 2 razy w miesiacu to co najmniej. Ma z 5 kurtek, spodni to nie licze ale ze 12 par by sie znalazło, troche koszulek, i ze 20 sweterków... jak nie więcej. Butów też z 5 par pewnie... Obsesyjnie kupuje sobie gacie tego to juz nawet nie licze. " o ja nie mogę, serio?? to nawet ja jako kobieta nie mam tylu ciuchów. 5 kurtek? Ja mam dwie jesienne, jedną wiosenną i jedną zimową..... Po co mu tego tyle? On chyba lubi wydawać pieniądze. Jak chcesz coś zmienić to jedynym sposobem jest rozmowa. Powiedz że to normalne nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obiad czasem zjem na miescie ale może 2 razy w miesiącu, a na kawki ciasteczka itp nie chodze bo mi szkoda kasy;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on ma 1 zimową, 2 wiosenne, i 2 takie na teraz.... a ja mam 2 płaszcze takie na teraz, kurtki zimowej nie mam wcale bo nie klupiłam jeszcze i jeden płaszczyk taki wiosenno letni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiłam, tłumaczyłam. Ale jak nie jest, skoro jego kolega taki i taki też nim jeździ na zakupy i nawet więcej wydaje, skoro jego brat tez tyle wydaje? Wtedy on nawet próbuje mówic ze to ja jestem jakaś dziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 57u845899464
z tym że tą jedną jesienną kupiłam 3 lata temu a drugą w zeszłym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale ten facet ma już ponad 30 lat, takich to się raczej zmienic już nie da, toż to on stary już jest :P ma swoje przyzwyczajenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on zimowa kupił w zeszłym roku i mam nadzieje ze w tym juz nie kupi.... W tym roku tylko jedną kupił kurtka jesienna reszte miał juz... A może ja rzeczywiście przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 57u845899464
no to wspołczuje, jakby mój tak wydawał to by mnie szlag trafił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On potrafi ze swoimi koleszkami przejechac pół polski żeby sobie po lesie pobiegac i postrzelac do siebie... Jakby u nas tego nie było. Chyba jak wróci do domu to poważnie z nim pogadam, bo tak chyba byc nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_Kasienka
Autorko, dziwny ten Twój facet. Ze swoim spotykam się od 6 lat z czego prawko ma od jakiś 5, a własny samochód od roku (wczesniej korzystał z auta jego rodziców) i wiesz co? Nigdy mi nie odmówił przyjazdu po mnie gdziekolwiek, podwiezienia, odwiezienie itp... NIGDY! Nawet gdy nie miał swojego samochodu to dogadywał się ze swoimi rodzicami i pożyczali mu auto. Zawsze gdy do niego przyjeżdżam a akurat nie mam czym przyjechać to po mnie przyjeżdza i mnie odwozi... Nie robi z tego żadnych problemów i jest to dla mnie naturalne zachowanie dlatego to co piszesz troche nie mieści mi się w głowie.. Dodam że też dokładam mu się co miesiąc na paliwo odkąd ma swój samochód i sam go tankuje.. Powinnaś się przygotować że człowiek z tak samoluibnym podejściem do życia jeszcze w wielu kwestiach (moożliwie ze ważniejszych dla waszego wspólnego życia) niemiło Cię zaskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 57u845899464
tak najgorzej nie macie, bo macie te 14 tys na koncie, a z drugiej stronie to są bardzo małe oszczednosci. sporbouj z nim pogadac czy jest szansa kiedykolwiek wiecej zaoszczedzic bo nigdy nie wiadomo co przyniesie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co mu gotujesz, pierzesz,
sprzatasz? chyba, ze Cie utrzymuje i taki macie uklad tak czy owak, powinien po Ciebie wyjechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łosz matko i córko! Mój to jedzie dwie godziny w jedną stronę jak wariat żeby się ze mną zobaczyć chociaż na chwilę, a jak mam gdzieś wracać sama to zawsze po mnie przyjeżdża z wielką ochotą w dodatku. Ani raz nie pisnął o jakiejś benzynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×