Mam wrażenie,że wraz ze ślubem wdeptęłam w ...

No tak wiek mozna akurat wywnioskowac bardzo szybko .. poczatkowe malzenstwo, nie dajace sobie rady w zyciu. Ludzie ok 30 stki tak sie nie zachowuja . Ja mam 21, maz 22

TO DZIECIAKAMI JESTESCIE CO POWINNI SIE JESZCZE UCZYC,STUDIOWAC I LATAC PO IMPREZACH A NIE SIE W PIELUCHY I DOM BAWIC TAK BAWIC BO WY SIE W DOM BAWICIE I NIE KLAM Z TYMI RACHUNKAMI NA BANK TESCIOWA OPLACA I TE A ZE COS DO ZARCIA SOBIE KUPISZ I MEZOWI TO CHYBA LACHY NIE ROBISZ DZIECINNIADA GDZIE TY MIALAS ROZUM W KROCZU?

gdziez w tym wieku bawic sie w zone i pieluchy. dziewczyno co ty na glowe upadlas? to jest wiek na poznawanie zycia, jeszcze bez trosk i zmartwien o zapewnienie bytu rodzinie. ja mam 23 lata i do tego tematu jeszcze mi jest bardzo daleko.

obecnie ile twoj maz zarabia? i w jak duzym miescie mieszkacie?

a ja myślę,ze agresja do synowej jest adresowana bezposrednio do swojego syna,ale juz wkrotce skieruje ja wprost do synowej przeczytajcie sobie "Toksyczni tesciowie" Susan Forward/Donna Frazier moja tesciowa od zawsze nie czula sympatii do mnie bo zabralam jej syna,nie kryla sie z tym stwierdzeniem:Czlowiek syna wychowal a obca zabrala" do jej smierci kampania przeciwko mnie trwala tez chwilowo mieszkalismy z tesciowa,mm mial dosyc jej dyrygowania,zawsze apodyktyczna,zgorzkniala i uciekalismy do kawalerki juz po 1 miesiacu wspolnego mieszkania synek wciaz byl synem a ja ta obca co zabrala jej syna nie zmienilam tego,nie probowalam nawet,ot toksyczna milosc nie znalam tego,ale poznalam, nie wyobrazalam sobie by matka mogla powiedziec do syna " ty skur....,byl m-c milczenia ale potem jakby nic nie rywalizowalam z tesciowa,ale trzymalam dystans,jedynie szanowalam bo byla matka mojego meza jej sie nie dalo lubic,oj dlugi temat...kawal mojego zycia i toksycznych relacji

mylisz pojęcia , poczytaj wypowiedzi autorki ewidentnie teściowa atakuje to co jest przyczyna konfiktów= nieodpowiedzialny gówniarz który zamoczył i zrobił dziecko , po co wy jej radzicie wyprowadzke przecież to małżeństwo nie przetrwa pół roku , ten facet sam jest nieodpowiedzialnym dzieckiem , nie chciał się usamodzielnić gdy miał okazje tylko wolał zostać u mamy , a teraz nagle po naciskach żony ma stać sie głową rodziny w swoim domu ? nie bądzcie naiwne ona ma szanse z nim byc tylko i wyłącznie pod dachem teściowej inaczej kopnie ją w dupe na swoim bo będzie dla niego balastrem ty i dziecko z wpadki , autorko zrozum to , masz mądrą teściową bo dzięki jej krzykom jeszcze z nim jesteś , jeszcze

rozem zmajstrowali dzieciaka,gowniarz chcial poruchac i tyle a ta go w dziecuiora wkrecila co nie mogla tabsow brac? zaraz pewnie napisze ze brala :D smiechu warte wrobila go w dzieciaka a teraz narzeka bo miala parcie na bycie zona,ewentualnie to byla ucieczka z jakiegos patologicznego domu bo o rodzicach nic nie gada wiec pewnie jakas patologia pijusow

nie pojawi się,gdy wejdziesz do rodziny zlożonej ze szczęśliwych ,tolerancyjnych ludzi wiądących bogate życie i mających otwarte serca. Niejeden człowiek zauważa ku swemu zdziwieniu,ze silny,kompetentny mężczyzna/mąż/,w towrzystwie swoich rodziców przeistacza sie w przesytraszone dziecko,a pewna siebie,energiczna dziewczyna/żona/,którą kocha,okazuje sie osobą przesiąkniętą poczuciem winy i zupełnie podporządkowaną ,chwilami bezradną i załamaną.

Moja teściowa powiedziała mi bez ogródek;poczekaj,aż ktoś ukradnie ci twego syna,a zobaczysz jak to jest mija juz półtora roku,a oni wciąż nie chcą miec ze mna nic wspólnego co nie zmienia faktu,ze oczekują,iż syn będzie ich odwiedzał on to robi jestem zła,ze tam idzie,wiedząc,jak mnie nie lubią

najgorzej jest gdy tesciowa jest samotna,zawiedziona matka zabiegajaca o uwage, jest kobieta,ktora postrzega swa przyszla synowa jako uzurpatorke jej maz jest jest partnerem osoby odrzuconej z jakis niepojetych przyczyn,nie chce zajac zdecydowanego stanowiska i wyznaczyc wlasciwych granic dla zachowania swojej matki tez uwazam ze maz autorki boi sie swojej matki

czepiliscie sie tesciowej. kobiecie ledwo syn z pieluch wyrosl, a juz bawi sie w rodzine. zaloze sie, ze zarabia grosze i bez tej swojej matki, trafil byl z zona i dzieckiem pod most. autorka to jeszcze mloda dziewczyna, nie majaca pojecia o zyciu. tesciowa odbiera jak agresora, a ona pewnie tylko chce zeby jej syna z ona zachowywali sie jak powazni ludzi skoro tak szybko chcieli wskoczyc w doroslosc.

ze bez tesciowej to by te dzieci cienko pierdzialy widac ze rodzina autorki sie na nia wypiela a ta ciaza to jak ktos tutaj napisal sposob na zycie i wyrwanie sie z jakiegos patologicznego srodowiska nie dziwie sie ze matka tego 22 latka tak sie na to wszystko wkurwia tez bym zadowolona nie byla

syn nigdy nie wydorosleje,ona mu na to nie pozwoli uciekac! uciekac od niej! no wlasnie,wrzeszczy co rusz i co ,czy to jest normalny czlowiek? niech sie leczy syndrom oprawca i ofiara jak wyprowadza sie,to swoja agresje matka skieruje na innego domownika

moj maz mowil mi zawsze,ze gdyby mial zadecydowac z czyimi rodzicami mialby zamieszkac? wybralby moich rodzicow w moim domu rodzinnym czuje sie jak krolewicz,zawsze godnie,serdecznie traktowany,mile witany przy stole nie mial prawa siedziec nie jedzac,natychmiast byl zachecany nigdy nie slyszal zadnych wrzaskow,epitetow,byl zdumiony,ze sa takie domy,tacy rodzice,moj ojciec traktuje go jak syna, znam przypadki ,wiem ile zla moze zrobic tesciowa mlodzi powinni pojsc na swoje,nie potrafilabym zyc w takiej atmosferze, mialabym milony lekow

masz rację,że jak wdepnie się w gówno ,to śmierdzi i śmierdzi wyprowadzaj się od tej baby,żyj skromnie ale u siebie,będzie ci wypominać do usranej śmierci,po co ci to a twój mąż wydorośleje na pewno,zacznie czuć sie jak twój partner a nie synuś rozśwscieczonej matki,

pisząc bzdury typu on wydorosleje, to on wdepnął w gówno i na pewno nie wyprowadzi się z domu rodzinnego bo i po co ? pogorszyc sobie warunki ? predzej ciebie wykopie z bachorem m zobaczysz po ciąży juz nie będziesz taka atrakcyjna jak przed a przecież poleciał na wpietą dupe , teraz ta dupa oklapnie obwiśnie i co będzie go trzymało przy tobie ? dziecko ? przecież on tego nie planował WPADKA to wpadka cos niechcianego

bo juz sie mamusia obudzila i synus dawno :D

Mój mąż zarobi 2000, odpowiadam ponieważ padło takie pytanie. Z tym,że ma dużo godzin tygodniowo. Może i teściowa widzi,że mąż jest nieodpowiedzialny,ale czy to powód by stawać młodym na głowie. Nie zaniedbuje żadnych spraw, nikt za mnie niczego nie załatwia. Powtórzę,że normalnie opłacamy rachunki za prąd, wodę, internet. Do wyprawki nikt nam grosza nie dołożył, całą skompletowaliśmy za swoje pieniądze co nie byłoby w tym czasie możliwe gdybyśmy wynajmowali bo mieliśmy dzięki temu,że tu mieszkamy więcej pieniędzy na wyprawkę. Ślub mieliśmy wprawdzie cywilny i jego również nikt nam nie zasponsorował. Tyle.

Uciekaj do rodziców z teściową nie da się mieszkać.

najlepiej sobie zrobić dziecko z popijającym piwko jełopem bez środków do życia, bez mieszkania :O sama sobie jesteś winna, bo trzeba myśleć dziewucho