Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrzucona dawno temu

Sieroca choroba, syndrom odrzucenia u doroslych

Polecane posty

Gość -bujak-
No cóż, skoro tak, to dziwne bywają przyczyny choroby sierocej. Kontakt z rodzicami mam i miałem raczej normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
Mozesz sie udac do psychoterapeuty,on powinien Ci pomóc w tym uzaleznieniu się......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -bujak-
" bujak a Ty wiesz w ogole co to jest choroba sieroca?" Choroba sieroca kojarzy mi się z osobami, które nie miały rodziców, lub były przez nich zaniedbywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
-bujak-,a co według Ciebie oznacza,zanidbywane osoby przez rodziców????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooo,.
-bujak- duży wpływ na psychikę mają początkowe lata życia, a tych się często nie pamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
ooooooo,.,raczej nie tyle ze sie ich nie pamieta,ale je sie wypiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzucona dawno temu
opowiem tak w skrocie. moja matka opuscila mojego ojca jak bylam jakies 2 tygodnie na swiecie. 1 rok mojego zycia bylam w szpitalu ciezko chora. Ojciec ozenil sie po raz drugi i ta kobieta na ktora mowie do dzisiaj mama nienawidzila mnie i mi to pokazywala. Ojciec znecal sie nade mna psychicznie i fizycznie a i ona potrafila mnie sprac pasem i mnie obwiniac za jej zniszczone zycie. Kiedy ojciec ja bil to mowila mi, ze to moja wina i ze ja zniszczylam jej zycie. chodzilam na terapie ale bylo mi tak ciezko, ze po rozmowach nie moglam przez 3 dni przestac plakac. Po 3 dniach uzbieralam sie i szlam na nastepna rozmowe (raz w tygodniu) i znowu przez 3 dni nie moglam sie pozbierac. Dlatego unikam terpeutow. Nie wiem jak mam sobie poradzic. Nie wiem jak mam stworzyc zdrowy zwiazek z normalnym mezczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
odrzucona dawno temu,no to prawidłowa reakcja,dlatego tez warto by dalej kontynuować terapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzucona dawno temu
dlaczego to jest prawidlowa reakcja? to ze 3 dni nie mozesz spac, jesc i tylko placzesz? nawet nie moglam pracowac jak czlowiek:-O jedyne co mnie ta lekarka nauczyla to metoda jak wylaczac obrazy z dziecinstwa ktore mi sie ni stad ni zowad pojawialy w glowie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
odrzucona dawno temu,dlatego prawidłowa reakcja,ze organizm po terapii oczyszczał sie z tych wszystkich negatywnych przezyć,tak sie to dzieje,nie jest łatwo wyczyscic przeszłość,szczególnie tą bolesna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzucona dawno temu
ale ja nie chce przechodzic przez to jeszcze raz. po prostu nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
odrzucona dawno temu,nie ma innej drogi wyleczenia sie,te wszystkie kolce z dzieciństwa jezeli nie beda usuniete,beda kształtowac Twoje zycie,im dłuzej to trwa tym nabiera bolesniejszego znaczenia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzucona dawno temu
pomysle nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
odrzucona dawno temu,moze poprostu,nie jestes jeszcze gotowa,albo potrzebowałas wytchnienia,przy duzej porcji bolesnych przezyc,organizm czasami musi dostać chwili wytchnienia,poukładac sobie niektóre sprawy,zawsze po takim silnym przezyciu powstaje dziura emocjonalna,a ze natura nie znosi prózni potrzebuje w to miejsce cos utworzyc,jakas zdrowa emocje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
odrzucona dawno temu,moze poprostu,nie jestes jeszcze gotowa,albo potrzebowałas wytchnienia,przy duzej porcji bolesnych przezyc,organizm czasami musi dostać chwili wytchnienia,poukładac sobie niektóre sprawy,zawsze po takim silnym przezyciu powstaje dziura emocjonalna,a ze natura nie znosi prózni potrzebuje w to miejsce cos utworzyc,jakas zdrowa emocje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzucona dawno temu
wiesz , nie wiem moze bym sie juz dawno wyleczyla gdybym nie miala nadal kontaktu " z rodzina" :-O ale mam:-O oni mi nadal wciaz pokazuja ze jestem nic nie warta. moj przyjaciel nie rozumie dlaczego n.p dziaiaj nie bylam na obiedzie u rodzicow. Poniewaz poklocilam sie z moim bratem ktory mnie agresywnie wyzwal. Ale moj przyjeciel tego nie rozumie. boje sie, ze go strace kiedy skojarzy,ze pochodze z patologicznej rodziny. :-O wiem, ze to chore ale gdyby on do mnie ocdziennie nie dzwonil to ja bym chyba oszalala:-( bym nie spala nie jadla i nie wiem co jeszcze:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzucona dawno temu
ciagle slysze slowa mojej macochy ktore mi powtarzala jako dziecko: nikt cie nie kocha i nie bedzie kochal, zawsze bedziesz sama jak pies"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
odrzucona dawno temu,bo to z braku miłości z dziecinstwa tak bardzo zalezy Ci na tym przyjacielu,poprostu warto pokochac siebie,nakarmic swoja dusze miłościa i obiecac swojemu wewnetrznemu dziecku,ze juz nigdy nie pozwolisz go skrzywdzić,masz sporo pracy jeszcze przed soba,a Ty nie odpowiadasz za swoja rodzine,czy ona jest patologiczna czy nie,Ty jestes kims innym ,jestes jedna jedyna niepowtarzalna,cudowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
odrzucona dawno temu,bo to z braku miłości z dziecinstwa tak bardzo zalezy Ci na tym przyjacielu,poprostu warto pokochac siebie,nakarmic swoja dusze miłościa i obiecac swojemu wewnetrznemu dziecku,ze juz nigdy nie pozwolisz go skrzywdzić,masz sporo pracy jeszcze przed soba,a Ty nie odpowiadasz za swoja rodzine,czy ona jest patologiczna czy nie,Ty jestes kims innym ,jestes jedna jedyna niepowtarzalna,cudowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
odrzucona dawno temu,ale macocha nie mówiła prawdziwych słów,to nie jest Twoja wyrocznia.Nie miała prawa tak mówić,ale cóz Ty byłas jeszcze dzieckiem nie potrafiłas sie obronic,ale dzis juz jestes duza i potrafisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzucona dawno temu
i tak dziekuje za dobre, nile slowa:-(poplalakam sie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
Ależ,nie ma za co dziekować,płacz miła ,płacz łzy sa tak samo oznaka szczescia jak i smutku,działaja oczyszczająco na organizm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzucona dawno temu
wiesz tak sobie mysle, czy moja matka rodzona jest swiadoma tego, ze zostawiajac mnie u ojca zafundowala mi masakryczne dziecinstwo:-(ona pewnie gdzies tam zyja, ma meza i dzieci i mnie gleboko w d...pozbyla sie problemu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdgdyugfyuds
kiedyś będzie dobrze, rozgrzebiesz rany, oczyścisz ja i powoli zaczniesz żyć od nowa. staraj się wyobrażać siebie jako małe dziecko i zaopiekuj się nim sama. mów do niego, że je kochasz, że nic mu nie grozi i nikt go nie zniszczy. myśl o swoich mocnych stronach. znajdz sobie coś co cię uspokaja. oddychaj głęboko, albo zastąp myśli czymś przyjemnym. nie daj się! i jak możesz unikaj patologicznych zachowań rodziny, otaczaj się pozytywnymi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzucona dawno temu
dziekuje bardzo za wasze mile slowa. jak wyobrazam sama siebie jako dziecko to widze strasznie pokrzywdzone,biedne dziecko, z ranami od gory do dolu, z siniakami, spicemu na brzuchu bo caly tyl byl obolaly, kulejace bo ojciec tak skopal ze chodzic nie moglam przez tydzien, masakra:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
No to ten powyzszy link powinien Ci pomóc,w wyorazni,bo ona przedstawia Ci tylko Twoja dawna martyrologie,a to juz było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzucona dawno temu
dziekuje bardzo. wlasnie slucham:-) dziekuje wam wszystkim za rozmowe,pomogliscie mi bardzo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -bujak-
"a co według Ciebie oznacza,zanidbywane osoby przez rodziców????" Moim zdaniem, w odniesieniu do choroby sierocej to takie osoby, które nie miały okazywanych pozytywnych uczuć w dzieciństwie przez rodziców. "duży wpływ na psychikę mają początkowe lata życia, a tych się często nie pamięta." No to może one na mnie wpłynęły, tym bardziej, że moja rodzina jest dysfunkcyjna. "raczej nie tyle ze sie ich nie pamieta,ale je sie wypiera" Kiedyś tam wybiorę się do psychologa, on pewnie zdecyduje czy będzie konieczna hipnoza, by zbadać wyparte wydarzenia, czy obejdzie się bez niej. Tym bardziej, że oprócz tego mojego bujania, mam wiele problemów psychicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
-bujak-,no widzisz,wiec sa jakies problemy,nie zawsze potrzebna jest hipnoza,czasami wystarczy psychoterapia zeby sprawdzic wyparte emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×