Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Betku

ostateczne starcie z kilogramami - ZACZYNAMY :)

Polecane posty

o jakie małe śniadanie Joanna0709, może warto zjeść cos więcej żeby potem nie dopadł Nas wilczy apetyt w dzień :) zauważyłam, że jak nie mam dokładnie rozpisanej diety to tu coś chapnę tak coś podjem i jem pewnie dużo więcej niż zakładam. Zatem postaram się dzisiaj rozpisać dietę i trzymać się jej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robię dziś tort na urodziny mojej siostry , jutro uczta :) zjem tylko jeden kawałek ciasta i nic więcej :) to mój plan na jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jak tam u Was? Cicho tu u Nas, walczycie dalej? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to chyba zostałam sama :( dalej walczę - głównie ze sobą i swoimi słabościami... motywuje mnie myśl jak dobrze będzie zobaczyć efekty tego całego starania :) mam nadzieję, że to już tusz, tusz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też dalej walczę :) ale efekty na razie marne :( nie poddaję się , diete trzymam, choć słodycze to moja najsłodsza zmora, której nijak nie mogę odpędzić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój najcięższy dziś grzech - frytki :( nie powstrzymałam się , zrobiłam dzieciom i podjadłam :( aż mnie z tych nerwów brzuch boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna0709 o jak dobrze, że jesteś :) uważam, że aż tak nie zaszkodzą, każdy z nas musi czasem pogrzeszyć :) ja dzisiaj zjadłam śniadanie: 3 kromki razowca z serem, szynką drobiową i ogórkiem zielonym II śniadanie: jabłko, pomarańcza obiad: makaron penne ze szpinakiem (+sos i cebulka, bez tłuszczu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie największą zmorą jest podjadanie między posiłkami i przy ich sporządzaniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Betku widać , że zostałyśmy same na placu boju :) lubisz razowce widzę, ja tak nie za bardzo, chleba nie jadam, ogółem pieczywa nie :) Mój grzech to kolacja, dla nas to uczta hahahahahah ach żebym tak miała silną wolę na te słodycze :) jeden wafelek dziennie jem ,bo inaczej bym chyba skonała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i Grudzień :) czy będzie lepiej w tym miesiącu? ach nie sądzę , ale początek musi być postny :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt tu nie zagląda już :( szkoda :) a miałyśmy się trzymać :( ja będę tu czasem zaglądać, może topik odżyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×