obawiam sie że widać po mnie jak brakuje mi seksu i jak go potrzebuję

nie wiem co sie ze mną do cholery dzieje..myslę o seksie bez przerwy,coraz częściej,cobym nie robiła to zaraz o tym myślę i nie moge sie skupić na danej czynności,nawet a może szczególnie na nauce prawie wszystko kojarzy mi sie z seksem,jadąc tramwajem zastanawiam sie jak ludzie uprawiają seks czy dzisiaj uprawiali czy może też myślą o tym samym co ja (chociaż zaraz mysle ze to niemozliwe by ktoś był równie zboczony) jak kłade sie do łóżka to nie mogłabym zasnąć bez masturbacji,a myśli o seksie zawsze mnie uspokajają i usypiają a czemu obawiam sie że to po mnie widać? przeczytałam gdzieś ostatnio że jeśli kobieta bawi się włosami to myśli o seksie..a ja bawie sie włosami ciągle,okręcam wokół palca,wtulam w nie twarz,wącham,oglądam jak sie mienią w słońcu dodam że tak,jestem bardzo niezaspokojona i nigdy nie byłam,bo jestem dziewicą nie musze chyba wspominać że ostatnio najcześciej w necie czytam o seksie,opowiadania erotyczne,a także po kryjomu czytam książki o tym jak sie doskonalić w seksie,podkradłam je rodzicom kiedyś tam co zrobić by wytrzymać bez tego seksu i sie pozbyć tych głupich myśli? czuje że to już przesada,siostra która jest ode mnie starsza i też jest dziewicą tak nie ma,mówi mi że przesadzam,że gadam jakieś zboczone rzeczy (nawet jak w moim mniemaniu tego nie robie) że to do mnie nie pasuje bo jestem przecież taka grzeczna skromna i spokojna zazdroszcze ludziom którzy uprawiają seks,którzy są maksymalnie zaspokajani,kochają się godzinami,często,nie rozumiem za to kobiet które seksu nie potrzebują, w dodatku podobno to częste więc ja pewnie jestem jakaś nienormalna gdzieś wcześniej słyszałam że uprawianie sportu troche na to pomaga a guzik...wcale nie. Więc co mam zrobić? nie pójde na dyskoteke żeby stracić dziewictwo z byle kim a na razie nie zanosi sie na to bym kogoś miała mieć,więc musze jeszcze wytrzymać,ale mam już dość!

mysle,ze moglbym dac Ci wszystkiego czego bys potrzebowala:-) No ale Ty wolisz sie meczyc,powodzenia

ile masz lat? chcę powiedzieć ci tylko, że ja też tak mam, że w autobusie np. myśle o tym czy inni to robią i jak. na ulicy, w sklepie... po prostu. nie uważam, że to zboczenie. ludzi interesuje seks, wszystkich ludzi (za wyjątkiem tzw. asów, są tacy)

18 nie chce sie męczyć! ale co mam sie umawiać na seks przez internet? z niewiadomo kim? z kimś kto mógłby sie okazać obleśnym starym dziadem :P nie no aż tak zdesperowana nie jestem chociaż..kuźwa zwariuje! jeszcze żebym facetem była to może to by było normalne...oni "co 3 sekundy myślą o seksie"..a ja co ułamek sekundy :O

no i facet nie ma żadnej błony a ja mam i jeszcze ten 1 raz może boleć :O

to ja pisałam siostra ma 20 lat i mówi że ona to sie zacznie interesować seksem jak będzie miała go z kim uprawiać a póki co to sobie nie ma co głowy tym zawracać bo są ważniejsze rzeczy.No u mnie to niestety działa inaczej..

nie wiesz jak cudownie smakuje członek w środku...jaką rozkosz daje kobiecie...odpływam,kiedy mój mąz ściąga slipki... spróbuj bo to cudowne doznanie dla kobiety taki stosunek.

noczywiscie to nie jest najlepszy sposob,ja co prawda nie staruch ale i tak:-) Tylko zastanawia dlaczego nadal dziewica,przekonania?

a jeszcze czuć ciepłe porcje spermy w środku...najcudwniejsze uczucie pod słoncem--serio piszę. dla orgazmu we mnie w srodku dałabym sie pokroić:P jak we mnie konczy to jeszcze bardziej go kocham, jest mi najbliższy na świecie wtedy.

nie chce z pierwszym lepszym mimo wszystko a jak na razie nie zakochałam sie z wzajemnością dodatkowo jestem nieśmiała i nienajpiękniejsza a chce mi sie tak że aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa nadal nikt mi nie odpowiedział co zrobić żeby mi sie choć troche odechciało nie uprawiając seksu skoro masturbacja już nie wystarcza ale oczywiście i tak jest codzienna (kolejne zboczenie podobno,z siostrą rozmawiam otwarcie i twierdzi że to musi być jakieś zaburzenie i uzależnienie)

podświadomie wiedziałam jak - nie dobijaj mnie bo samo to co piszesz mnie dodatkowo podnieca :P do czego to doszło żeby jedno zdanie TAK na mnie działało..

nic nie zrobisz,to hormony reguluja twoj popęd seksualny. ja tez wariuję,dostaję głupawki nieraz,bo wkroczyłam w taki wiek dla kobiety(31 lat),ze rozkwitam seksualnie. nieraz tak męczę męza,ze sie zgadza,alenieraz juz nie moze dorównac mi tempa. weszłas w taki wiek,ze hormony ci buzują i tego nie wyciszysz.

no ja też lubię seks i myśle o nim prawie non stop może to też jakieś zaburzenie

aha,no nie miałam w zamiarze,zeby cie rozbudzało to co napisałam;) przydałby ci się partner,oj przydał;);););)

Gdybym tylko wiedział, która kobieta na ulicy tak czuje i ma takie pragnienia, to na pewno byśmy się dogadali... :) Jestem prawiczkiem i też mi się wszystko kojarzy z seksem, a niektóre rzeczy wcale nie ułatwiają, by przestać o tym myśleć ... Po prostu się nie da !! Pożądanie drugiej osoby jest tak silne, że nie da rady się oprzeć, chociaż ja osobiście n ie mógłbym tego zrobić z kimś przypadkowym tylko dla zaspokojenia swoich potrzeb, musiałbym to robić z uczuciem.

Dalej sie tak czuje,prawie cały czas... i dalej nic.. Vega fajnie że jako facet chciałbyś to robić z uczuciem,to już chyba niestety rzadkość oby Ci sie tylko nie odmieniło ;) choć Wy i tak macie łatwiej,nie musicie sie bać bólu,nie potrzebujecie do seksu aż takiego poczucia bezpieczeństwa jak my bo macie nad nami przewagę fizyczną jakbym sie domyśliła który facet na ulicy to Ty kto wie co by było ;) ale pewnie jesteś z Gdańska :( albo innego Szczecina

a paluszków to nie masz!? Większość kobiet łatwiej osiąga orgazm w ten sposób, niż przecstosunku. Jak cię chuć nachodzi, to nic prostszego, jak wziąć się do roboty. Jak masz potrzebę to choćby 10x dziennie.. Kobiecie naprawdęvłatwiej, można nawek wcautobusie, przy biurku, w kinie, toalecie... I nawet nie nabrudzisz jaf facet :-)

Jestem na "głodzie" trzy tygodnie i na horyzoncie zero szans na seks :/ Kiedyś sny erotyczne zdarzały mi się baaardzo rzadko, a teraz co drugą noc i wszystkie kończą się orgazmem... Pazury bezwiednie maluję na czerwono, chodzę tylko w butach na obcasie... Kuźwa mi tez CHOLERNIE BRAKUJE SEKSU :(

Autorko sorry, nie dałam Ci żadnej rady, egoistka ze mnie, wiem. Jak sobie radzić bez seksu - nie wiem :( Kiedy jestem sama oglądam porno no i... Ale nie lubię tego za często bo czuję się jeszcze bardziej samotna.. A propos Twojej siostry - każdy z nas ma inne libido, inne potrzeby. Jak byłam młoda to też kipiałam jak Ty. Po latach okazało się, że moje marzenia odzwierciedlały dokładnie moje libido. Uwielbiam seks, najwspanialszy jest oczywiście w związku. Nie miej więc wyrzutów sumienia i nie daj sobie wmawiać, że jesteś zboczona. Stałaś się kobietą i to są normalne potrzeby. Pamiętaj jednak, że warto pierwszy raz przeżyć z mądrym facetem, najlepiej doświadczonym. Nastolatkom się wydaje, że to romantyczne przeżyć inicjację z drugim prawiczkiem, och, ach i tak dalej. Z perspektywy czasu stwierdzam, że Twój pierwszy kochanek powinien wiedzieć co z czym się je abyś miała ułatwiony start i dobre wspomnienia. Mój pierwszy kochanek był moją pierwszą miłością. Zero pieszczot, tylko ściskanie cycków i wyciskanie moich łez. Ewentualnie gryzienie płatków uszu tak boleśnie, że chodziłam z siniakami :/ No zwierze normalne. To może i fajne czasem ale nie dla dziewicy... Pierwszy kochanek powinien być delikatny i czuły, swoje potrzeby postawić na drugim miejscu i pokazać dziewczynie niebo ;)

Ja mogłabym kochać się bez przerwy przez rok... Boże, jak ja dawno tego nie robiłam. Masakra.

Ja jestem facetem, więc u mnie wariowanie jest normalne:) Ale ja w sumie bardziej świruję na punkcie minetki, nieraz nawet bardziej niż w przypadku 'zwykłego' seksu... I co zrobić? Zgwałcić kogoś językiem? Zostało mi tylko uwieść jakąś dziewczynę (haha, już leżę ze śmiechu, ale zaraz będę płakał, bo wiem, jak to się kończy). Chyba się sprzedam. Ktoś mnie chce? No jasna cholera, wariuję, słowo daję.

pan tan - ja Cię kupię any time, any place ;D

fiorellino - jeśli jesteś dziewczyną, to mogę się sprzedać w promocji:) co oferujesz?

wystarczy zwykly petting znajdz sobie chlopaka ktory cie bedzie tylodotykal to wystarczy!

jej starsza siostra ma 20 lat matko boska co tu sie wyprawia

To normalne, też tak mam, chodzę po ścianach, ale jakoś sobie radzę sama(nawet kilka razy dziennie i nie mam dość). Nie warto robić tego na siłę z kimś. Zgodzę się też z fiorellino, przynajmniej w moim przypadku. Wole doświadczonych, bo ci drudzy są tacy nieporadni. Miałam niedoświadczonego i sama taka byłam, nie potrafił stworzyć odpowiedniej atmosfery, nie potrafiłam się otworzyć(a mialam małe drastyczne przeżycie z dziecinstwa, akurat nie gwałt), nie potrafił mnie podniecić(co takie trudne nie jest, jak sie okazało), odpowiednio dotknąć, poświęcał mało czasu na pieszczoty, szybko sie podniecał, co nieoznacza, ze prawiczki są źli, mi akurat ten partner nie odpowiadał. Natomiast tego doświadczonego wspominam nadal z uśmiechem, westchnieniem, nauczył mnie kochać siebie, pozbyłam się wstydu i zahamowań... ach przez was cały dzień będę myśleć ciągle o seksie. :P

sexsexsexxxxxxxxxxx, chciałbym Cię poznać. Może coś by z tego wyniknęło. Mam ochotę na sex, ale również szukam odpowiedniej kobiety, więc nie masz się czego bać. Po prostu spotkamy się na kawie i zobaczymy, czy jesteśmy sobą zainteresowani. Odezwij się na maila konrad.k25@wp.pl