Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baabababba

do chlopakow

Polecane posty

Gość baabababba
pojutrze mam terapie . byles kiedys na czyms takim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
terapia indywidualna to cos takiego ze przychodzisz na 40 minut mowisz co sie wydarzylo i to wszystko . nie daje zadnej rady , nic , po prostu gadasz . i jak ma mi to pomoc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pisałem, a dyplom uc
Nie byłem, miałem jedynie badanie psychologiczne jak byłem mały, ponieważ stwierdzono, że jestem bardziej pobudzony niż inne dzieci. :P Rozumiem doskonale, że w jakimś stopniu obawiasz się tej terapii, bo jest to coś nowego, ale w przypadku problemów warto korzystać ze wszelkich dostępnych środków, które mogą pomóc, być może właśnie okaże się że to będzie dla Ciebie świetne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
nie obawiam sie . w ogole . ale wygadac to ja sie moge wszedzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pisałem, a dyplom uc
Nie wiem, terapia powinna polegać na konwersacji. Nie wiem z resztą czy byłbym w stanie w łatwy sposób otworzyć się i mówić komuś obcemu o swoich problemów. Szczerze mówiąc ze swoimi problemami zawsze starałem się radzić sobie sam, nie lubię też zbytnio o nich mówić. Niektórzy potrzebują się wygadać, a nie mają komu, wydaje mi się że właśnie dla takich osób została stworzona tego rodzaju terapia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
ok dobra to teraz Ty opowiedz mi cos . Bo nie wierze ze nie masz problemow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pisałem, a dyplom uc
Mam problemy, każdy je ma. Problem jest dla mnie chociażby nadwaga. Problemem jest również to, że po moim kierunku studiów ciężko znaleźć pracę w zawodzie. Generalnie chciałem się usamodzielnić, ale by się utrzymywać potrzebowałbym stabilnego zatrudnienia i godnych dochodów, nie chcę zbyt długo rodzicom na głowie siedzieć. Praca w sprzedaży jest bardzo niepewna, bo uzależniona od wyników, czysty kapitalizm, Jesteś tylko rubryką w arkuszu kalkulacyjnym. Jedyną możliwością żeby trochę ustabilizować sytuację jest wskoczenie na stanowisko kierownicze. Myślałem jeszcze nad skończeniem kursu na licencje ochrony, to w miarę stała praca, ale jest to drogie, czasochłonne i nie mogę za to się teraz brać, bo pogodzenie tego z moją pracą nie wchodzi w rachubę :P. Nie lubię gadać o swoich problemach, ale takie jak wyżej właśnie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
trzymam kciuki zobaczysz ze kiedys wszystko sie ulozy . niektorymi decyzjami zajmiesz sie Ty , niiektorymi pokieruje los , ale na pewno wszystko bedzie dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
troche juz pozno posiedzialabym jeszcze ale jutro do tej glupiej szkoly trzeba isc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pisałem, a dyplom uc
Dzięki, mam taką nadzieję, że życie ułoży mi się tak jak bym tego oczekiwał. Teraz zastanawiam się nad jakimś porządnym szkoleniem NLP, jest to w sumie moja pasja :P. Czasem jest rzeczywiście tak, że na niektóre w życiu rzeczy nie mamy wpływu, mam jednak nadzieję, że zarówno Ty jak i ja żegnając się kiedyś z tym światem będziemy zadowoleni z tego w jaki sposób przeżyliśmy nasze życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pisałem, a dyplom uc
Rozumiem, ja muszę iść z kotem na zastrzyk rano, a potem przygotować skrypty rozmów do pracy, potem do roboty i znowu dzień zleci. Tak to jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
dokladnie . wspaniale ujete .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
to pozdrow kota , przytul go ode mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pisałem, a dyplom uc
Ok :), teraz nie mogę go przytulać, boli go brzuszek, ma tam szwy. Ale mogę go od Ciebie pogłaskać, położę go koło siebie w łóżku . Dobranoc, do jutra :* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pisałem, a dyplom uc
I Ty swoje kotki też przytul :) Mam nadzieję, że jutrzejszy dzień będzie udany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
ok , nawzajem. dobranoc ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
piszesz jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pisałem, a dyplom uc
Tak zaglądałem do tego tematu, ale byłem pewien, że Ty już tu nie wchodzisz :). Nie było mnie trochę czasu w domu, musiałem wyjechać, teraz wróciłem, do pracy trzeba za parę godzin, ale teraz trochę będę siedział przy komputerze zatem będę odświeżał temat co jakiś czas. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pisałem, a dyplom
Jesteś może ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pisałem, a dyplom
Hej :) Powiedz co u Ciebie słychać ? Jak się czujesz ? Czy ta terapia była coś warta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
jeste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
nie akurat w tym tygodniu nie mialam . mow co u Ciebie ? jak z kotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pisałem, a dyplom
Wszystko w porządku, weterynarz dał jej wczoraj ostatnią dawkę antybiotyku i powiedział, że rana po operacji świetnie się goi, wszystko powinno być więc OK. Jest coraz bardziej żywy kotek, bo od razu po operacji były problemy ze skakaniem i bieganiem :). Wraca też jej charakterek ;). A u mnie w sumie nudy, chodzę sobie do tej mojej pracy i w sumie się męczę, ostatnio jest ciężko. Jutro niestety też dostałem na rano wezwanie do pracy, także rano trzeba będzie wstać :P. Taki los ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
wspolczuje . ja mam wolne . stosowales kiedys oobe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pisałem, a dyplom
Nie, oobe nie stosowałem nigdy, zdarzył mi się jednak parę razy sen świadomy (LD). Dziwne uczucie uświadomić sobie w danym momencie, że śnisz. Oobe w sumie nigdy nawet nie próbowałem stosować. Co sprawiło, że zaciekawiłaś się tym tematem ? A wolne będę miał jak umrę, chyba, że pójdę do piekła. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
polega to na tymm ze budzisz sie dwie godziny przed planowanym wstaniem , rozbudzasz sie , medytujesz i tak jakos wchodzisz . pozwala oderwac sie troche od koszmaru monotonii .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pisałem, a dyplom
Znam ten temat, doświadczenia poza ciałem, pozwalają rzekomo na podróżowanie swoim "ciałem duchowym", na opuszczenie swego ciała cielesnego. Bardzo różne są opinie na ten temat, najczęściej skrajne. Ja wiem, że coś takiego jest możliwe. Nie wierzyłem kiedyś w możliwość uzyskiwania świadomości podczas snu, ale to okazało się możliwe. Próbowałem medytacji wiele razy, ale najczęściej słabo to wychodzi, ciężko się skupić. Za dużo w życiu stresu... staram się testować techniki Osho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baabababba
a wiesz jak uwolnic sie od powracajacego snu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×