do chlopakow

Większość ludzi nie jest warta tego by obdarzać ich jakimkolwiek uczuciem, tym bardziej przyjaźnią, mamy takie czasy, że zaufanie komuś może źle się skończyć. Ja ufam jedynie paru osobom.

hehe Spoko, domyśliłem się :)

tak .

Z drugiej strony to co jest deficytowe jest bardziej szanowane, szanujemy zaufanie, bo mało komu możemy je okazać. Gdyby zabrakło wody, bardzo szybko stałaby się cenniejsza od diamentów...

A z tym rozmawianiem z ludźmi to też często należy mieć dyplomatyczne podejście, żeby przypadkiem czegoś nie chlapnąć :P

zgadzam sie .

u mnie wlasnie z tym slabo . z gafami .

pytam sie z ciekawosci jaka ocene miales w szkole z matmy ? jakie przedmioty lubiles ?

Jeśli masz na myśli to, że mówisz szczerze to co myślisz to dla mnie to wadą nie jest, ale w dzisiejszych czasach trzeba uważać. Powiem Ci, że jak byłem mały to zawsze byłem kopany pod stołem, bo za dużo gadałem i zawsze ktoś miał do mnie pretensje o "paplanie" :P

tak jest ze mna .

Nienawidziłem przedmiotów ścisłych, miałem same pały i dwóje, nie chciało mi się nawet chodzić na matematykę, jakoś powyciągałem na trójki. Najbardziej lubiłem historię, WOS i polski (nauczycielki nie lubiłem, ale tematykę - tak). Z historii i z WOSU miałem świetnego nauczyciela, który rozbudził we mnie zainteresowanie polityką i tak trafiłem na politologię po liceum. A jak jest z Tobą :)

Zdaje się, że "paplanie" to kolejne podobieństwo między nami. :)

dokladnie . z przedmiotow scislych 1 , 2 , 3 . natomiast kocham polski , historie i wos . za nauczycielami nie przepadam . a jezyki obce na to potrzeba czau .

kurcze nie myslalam ze miedzy nami jest tyle podobienstw .

przepadam rowniez za wierszami .

Te podobieństwa faktycznie są zastanawiające :). Ja lubiłem tylko jednego nauczyciela, bo miał pasje. :) Co do języków obcych nie mam do nich specjalnego talentu. Angielskiego się uczę z mamą, ale słabo znam. Lepiej za to znam rosyjski, zawsze interesowałem się Rosją, na studiach pisałem parę prac o Rosji, o stereotypach i tradycji rosyjskiego systemu politycznego. W sumie lepiej mają Ci, którym idzie lepiej z matmy, po studiach zw z przedmiotami ścisłymi jest praca, a po innych lepiej nie mówić. Planujesz iść na studia ?

przepraszam za literowki ale szybko pisze .

Ja za wierszami w sumie nie przepadam. Lubię powieści. :)

tak

Spoko, nawet nie zauważyłem literówek ;)

a jakie powiesci lubisz ?

Na jaki kierunek chcesz iść ?

kryminalne sa fajne wedlug mnie .

filologie

Lubię najbardziej horrory, kryminały i książki fantasty, w klimatach kosmosu i zagłady ponuklearnej, ale takich jest w sumie mało. Lubię Kinga, Koontza, Mastertona, Kosika, J.K. Rowling (z Harryego Pottera chyba się nie wyrasta:P) bardzo lubię również biografie ciekawych postaci historycznych, najczęściej w klimatach II wojny światowej, bo to najbardziej interesujący mnie etap w dzijach ludzkości. Często czytam też naukowe książki i kroniki, z których, o ile są w ciekawy sposób napisane, można się wiele ciekawych rzeczy dowiedzieć. Lubię czytać. A Ty ? Co czytasz? :)

Polską czy na jakiś język obcy ?

polska .

a ulubiony film ?

Moim ulubionym filmem jest chyba "Lista Schindlera", bardo ten film utkwił mi w pamięci. Podobał mi się też raczej niezbyt mocno popularny film Larsa Von Triera "Tańcząc w ciemnościach", bardzo poruszający i prawdziwy. "Dzień świra" też uwielbiam :). A jakie Ty filmy lubisz ? :)

bo moj to iluzjonista , labirynt fauna .