Zostawila mnie! Nie wiem co robic

Zostawila mnie dziewczyna. Nie chce mnie widziec,znac i miec kontakt. Pisze do niej,dzwonie,przyjezdzam,ale ja to tylko denerwuje. Nie wiem co mam robic,zeby do mnie wrocila. Ona nie odpowiada na wiadomosci,nie odbiera telefonu. Pomyslalem,ze pojde do niej do domu i zazadam rozmowy a jesli nie bedzie chciala,to sie zdenerwuje i zemszcze za oszukanie mnie.

Nikt sie nie wypowie? Mam jeszcze szanse u niej?

Co to się dzieje z facetami to już ludzkie pojecie przechodzi, coraz więcej cipciów - żałosne

prowo

ale o co poszlo?

Nie prowo! Wiem,ze to ta jedyna. Bylismy krotko razem,ale bylo wspaniale,a teraz ona urwala kontakt. Co jej zrobilem?

wspomniales o zemscie , a to swiadczy jaki jestes maly czlowiek. Zastanowiles sie przed tym , co moglo sie wydarzyc , ze do tego doszlo? Najpierw opisz dokladnie sytuacje , wtedy mozemy podyskutowac . Tak to wyrwales sie , jak chlopiec z piaskownicy :-(

Nie prowo! Wiem,ze to ta jedyna. Bylismy krotko razem,ale bylo wspaniale,a teraz ona urwala kontakt. Co jej zrobilem?

Nie prowo! Wiem,ze to ta jedyna. Bylismy krotko razem,ale bylo wspaniale,a teraz ona urwala kontakt. Co jej zrobilem?

Raczej nie masz. Tak w ogóle to nie zamieściłeś żadnych informacji ile byliście razem, w jakich okolicznościach to się stało itd. Trudno się wypowiedzieć odnośnie samego faktu porzucenia.

To nie prowokacja.

pewnie się zorientowala, ze jesteś swirem, czego teraz tylko dowodzisz..

Pewnie się zorientowała, ze jesteś swirem, czego właśnie dowodzisz..

Z góry mogę Ci napisać, że ona nigdy nie była Tobą tak naprawdę zainteresowana. Inaczej przez myśl by jej nie przyszło żeby się rozstać. Pewnie spotykała sie z Tobą dla zabawy, z nudów, z braku innych opcji. Już nie masz u niej szans. Nawet jeśli z litości wróci do Ciebie to już nigdy nie będzie Cie szanować. Pewnie za bardzo naciskałeś na związek, ona się przestraszyła i uciekła. Dla kobiety, musisz być tajemnicą, wyzwaniem. Ona ma się zastanawiać co do niej czujesz. Teraz już za późno. Masz jedną szanse w jednym życiu z jedną dziewczyną.

Troche naciskalem,to fakt. Bylem u niej,zostawilem roze pod domem i odjechalem. Nie bylo powodu,nie zdradzilem, nie oklamalem. Z dnia na dzien pozegnala mnie a bylo tak pieknie. Siedze i sie zastanawiam,nie moge sie skupic na niczym, ciagle placze.

chcesz ja zmusic żeby do ciebie wrócila? :)

Nie moge tylko zrozumiec dlaczego skonczyla. Co sie stalo? Nie spoczne,dopoki sie nie dowiem. Zaufana mi osoba stwierdzila zebym poczekal tydzien i poszedl bez zapowiedzi do niej zadajac stanowczej rozmowy.

Wiem,ze ona w glebi duszy chce,tylko pewnie nie wie co robic.

Nie moge przestac o niej myslec. Nic nie robie tylko mysle i glowkuje co sie stalo i jam zrobic,zeby wrocila.

niezły psychopata z ciebie.

to nie jest tak , ze nic sie nie stalo i nie wydarzylo. Cos zadzialo sie , bo jest zerwanie .Skoro nie masz nic sobie do zarzucenia , to moze ona poznala kogos , kto lepiej rokuje np. Oczywiscie nalezaloby Ci wszystko wyjasnic , powiedziec . Tylko na to trzeba odwagi i szacunku dla drugiej osoby. Moze nie dorosla do zwiazku? Jesli Cie tak to boli , to napisz do niej list.Opisz co czujesz , jakie miales zamiary wobec tego zwiazku i jej osoby . Nachodzenie kogos, wbrew jego woli, wedlug mnie nie jest dobrym pomyslem. Moze ja zirytowac tylko . Klasa zachowan mozna duzo wiecej zdzialac, niz dzialaniem pod wplywem emocji i zalu. Takie jest moje zdanie :-)

Przesyłam Ci linki do artykułów z których dowiesz się gdzie zrobiłeś błąd http://www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/zwiazki/rzucila-cie-kiedys-dziewczyna/ http://www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/zwiazki/szansa-zeby-odzyskac-byla-dziewczyne/ http://www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/zwiazki/jak-zapomniec-o-dziewczynie-w-3-prostych-krokach/ http://www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/zwiazki/4-fazy-spadku-zainteresowania-kobiety-w-zwiazku/ http://www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/zwiazki/10-sposobow-jak-stracic-stala-dziewczyne-na-zawsze/ http://www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/zwiazki/10-typow-kobiet-z-czego-9-zniszczy-ci-zycie/

Dlaczego od razu psychopata? To zle,ze chce walczyc? Miedzy nami nic zlego sie nie stalo. Jej decyzja byla dla mnie szokiem. Nie radze sobie z tym.

Napisalem juz 3 listy. Ona wie,ze chcialem spedzic z nia zycie.ze bez niej bede nieszczesliwy. Wariuje bez niej. Nie mam pracy, moze to mialo tez wplyw. A teraz juz nie mam wogole ochoty na szukanie zajecia bo i tak nie moge sie skupic.

zeby walczyc, najpierw musisz znac przyczyne jej decyzji. Bez tego to sobie mozesz odmrozic uszy na zlosc mamie :-P

Napisalem list do jej ojca, zeby wplynal na nia i porozmawial z nia,ze ja kocham i zeby zmienila zdanie.

Powiedziala,ze chce byc sama. Ze nie spelniam jej oczekiwan :(

bo się tak zachowujesz teraz. ok, bycie porzuconym jest pewnie trudne, ale ogarnij się i nie atakuj laski z każdej strony, bo efekt jest odwrotny. nie wiesz co się stało? a co ci powiedziała? jaki podała powód rozstania? bo cos przecież musiała powiedzieć.. zakładam, ze nie przyjmujesz tego do wiadomości a nie ze nie znasz powodu. z reszta jaki by nie był, ona cie nie chce a ty się zachowujesz jak psychol zamiast przyjąć to z godnością. "Walczyć" to można o związek, kiedy jest o co..

proste, nie spełniasz jej oczekiwań. trudno o lepszy powód do zerwania.

a co sie stało ?>