czy sa tu polacy ktorzy "sprzedaja prace" bądź...

niestety ja tak pracuje dla jednej polki:( nie mowi po ang, jestem tu od wakacji a kazda fucha dobra:(

to co proponujesz to jest - chyba bajki opowiadasz - przecież na tej zasadzie działają agencje, więc to nie jest nielegalne dopóki masz sprawy papierkowe czyste, czyli własną działalność, pracownice na kontraktach i odprowadzasz podatki, nielegalne to jest jak bierzesz kasę na lewo a co do L4 - nie wiedziałam, że można je tu dostać ot tak na lenistwo? jak to sie robi?

zakladajcie wlasne firmy i szukajcie klientow i tez beda dla was ludzie pracowac. powiedzmy ze klient placi 20 funtow za 2 godziny sprzatania (czy jakie tam sa ceny teraz..), dla siebie bierzesz 13 i 7 placisz dziewczynie ktora dla ciebie pracuje. w koncu to ty wszystko organizujesz, klienta, srodki czystosci, przewoz itd. niezle sie mozna w ten sposob ustawic... taka powszechna praktyka tutaj. a kto sie daje wykorzystywac ten widocznie tylko do tego sie nadaje.. bez obrazy.

kurde sorry mialo byc 20 funtow od godziny sprzatania. cos mi sie pokrecilo... :P

si-xa true

zgloscie ja nie na policje ale do revenue ze czerpie nielegalne dochody, zajma sie nia. Revenue jest skuteczniejsze od policji, policja w uk to ciecie, miekkie dupki.

no tak, polacy w podpierdalaniu sa najlepsi..

ola z zielonej podpierrdolila pol dzielnicy do cansilu:D

kiedys mialam nawet taki pomysl (choc nigdy nie pracowalam w sprzataniu a do tego nienawidze sprzatac! haha). jako ze ja z tych dosc wygadanych i dobrze mowiacych po angielsku, zalozylabym firme sprzatajaca, kupila odkurzacze mopy itd, odkupilabym klientow za kilka stowek (z ogloszenia o ktore sie tutaj tak sprzeczacie), przy okazji szukalabym nowych, wzielabym kolezanke do pomocy, placilabym jej te 7 funtow, potem jak bym miala wiecej klientow to wzielabym wiecej dziewczyn a sama siedzialabym w domu i 'zdalnie zarzadzala'..tylko mi jakos checi zabraklo :)

sixa tak na innym topiku jedziesz na beneficiarzy a tych co lamia prawo bys bronila? jak ktos ci okradnie dom to tez tego nie zglaszasz? To co napisalam to nie podpierdalanie tylko zgloszenie zlodziejstwa i propagowanie sutenerstwu, bo jak inaczej to nazwac? Panienka chce zarabiac kase, bez zgloszenia dzialalnosci, bez podatkow pobierac dochod, czyli okrada panstwo a tym samym ciebie podatnika. To na innym topiku wyzywasz mnie od beneficiar, chociaz zadnych benefitow nie biore, a tutaj propagujesz lamanie prawa... Hipokryzja, albo inaczej punkt widzenia zalezy od punktu siedzienia...

przeciez ja nie jade po zadnych beneficiarzach, czytaj uwazniej :)

Jest wielka różnica między założeniem własnej dzialalnosci a zdzieraniem kasy z jakiejś biedaczki bo oddało jej się pracę. To o czym myśli autorka jest nielegalne. Nikt nie ma prawa brać pieniędzy ani za załatwienie pracy, ani tym bardziej zabieranie kasy za każdą godzinę! Myslalam że po tylu latach w UK ludzie wiedzą takie rzeczy...

Witam. Przyjechalam do londynu pare lat temu szukalam pracy i jedynie co mi się natrafilo to sprzatania.. Wlasnie od takiej naciagaczki! Potrzebowalam pracy.. Wzielam ta robote. Dostawalam na reke od angoli 10f - 15f na godzine plus gdzie niegdzie za dojazdy mi placili. A tej naciagaczce musialam oddawac reszte bo placila mi 6f na godzine. Co tydzien musialam jej kase oddawac (np 15 f na godz - 6 f dla mnie = 9 f dla niej! ) Masakra jakcy ludzie sa okropni. Nie znalam jezyka ciezko mi było na poczatku. A ta szmata nie tylko że mnie zdzierala kase! Z innych też! Czasami musialam jej oddawac 70-90f tygodniowo :( nigdy wiecej!!!!!!! I w mojej okolicy tam gdzie mieszkam kazda polka tak robi!!!!!!!!!!!!!!

zrouzmiem jescze jednorazowe odsprzedanie pracy za jakas stawke ale pobieranie z tego non stop profitow? to juz jakies chore jest,

Znam taka jedna. Pracowalam dla niej:(

Dokladnie jak ktos napisal - odsprzedawanie pracy jest nielegalne. Chyba ze zarejestrujesz sie jako pracodawca, ktory zatrudnia pracownikow, ale wtedy nalezy placic za to podatki.

Mam namiary na nia i jej kolezanke obydwie w tym się zajmuja!!!! Zglosilam je na policje bo jak powiedzialam że nie bede oddawac im kasy a sprzatania sa moje to mi zaczely grozic, że mnie znajda, że mam być na bacznosci... Itp.. Daly sobie spokoj już. Ale tamta druga dalej zeruje na dziewczynach ktore dopiero zaczynaja prace w uk. Mowie wam. Nic przyjemnego.

Poza tym to nie wiedzialam że to jest nielegalne. One twierdzily że kazdy tak robi bo to one polecaja klientow i one daja ci prace. Zalozylam firme jako self employed I rozliczalam sie z tej kasy ktora I'm oddawalam. Nie wiedzialam o tym ze to nie legalne. A bardzo mi zalezalo na pracy bo musialam sie jakos utrzymac..

Przepraszam ze to moj 3 post z rzedu ale zapomnialam cos dodac. Moi znajomi z UK wiedzieli na jakiej zasadzie pracuje, I nikt mi nie powiedzial ze to nielegalne ze mogge to zglosic do revenue. NIKT!!! Dopiero sama sie wkurzylam bo ilez mozna?! A 2 lata dla nich pracowalam ( troche mialam godz od jej kolezanki ale malo). Nigdy wiecej!!!! Nigdy!!!

pazernosc ludzka nie zna granic! niektorzy o pare funtow by sobie noz w plecy wbili, w polskich gazetach az sie roi od ogloszen typu otworze konto w banku lub zalatwie NIN za np 50f...przeciez takie rzeczy robi sie za darmo! no ale chciwcy chca sie dorobic na czyjes niewiedzy lub nieznajomosci jezyka, jak tu przyjechalam to spotkalam sie z polskim cwaniactwem pare razy, pomogi mi bezinteresownie obcokrajowcy bo polacy wszystko za kase tylko zrobia, raz bylam w szoku jak wynajmowalam pokoj od pewnej polki i przyjechal do niej kuzyn na dwa tyg w odwiedziny i cos tam zalatwic, miala ona travelke na autobus bo pracowala na wieczory sprzatajac puby i wyobrazcie sobie ze wyszla z propozycja ze pozyczy ta travelke na poranki temu kuzynowi za 10f !!!! ze to niby i tak znizka bo tak by zaplacil 13f (wtedy tyle kosztowala) szczeka mi opadla!! kasowac wlasnego kuzyna za travelke?

I dziwic sie ze polacy sie rqzem nie trzymamy :D:D:D !!! Zeby znalesc takiego czlowieka,ktory jest godzien zaufania...to daleko szukac. Mi 5 lat zlecialo zanim poznalam ludzi ktorym ufam. ;) a znajomych ,to sie trzyma z daleka od domu i pry3watnosci. Tego mnie zycie nauczylo.

Na szczescie nie wszyscy sa tacy, ja akurat mialam szczescie do uczciwych Polakow, sama tez pomoglam ludziom z zyczliwosci.

do mala czarna aga - to zalezy czy ta dziewczyna tez sie z tego rozliczala, bo jesli tak, to robila to legalnie, po prostu cie zatrudniala.

Nie rozliczala sie. Bo pracowala gdzie inndziej jako employed. Robi to nielegalnie do dzis, daje sobie reke ucicac. Ale cwana tez jest bo bierze osoby z polecenia od znajomych ktore dopiero przyjechaly do uk.. Gardze takimi ludzmi! Ciezko mi spotkac kogos normalengo w UK. Mam kilku takich pewnych znajomych na ktorych moge polegac. Ale nie spoufalam sie z nikim. Juz sie przejechalam na "pseldo" znajomych jak mi tylek obrabiali (para) do naszych wspolnych znajomych... :o

ywona --> yhm.. tak chwale sie tym czego nie osiagnelam... zastanow sie jeszcze raz nad tym twierdzeniem.. hehe. a sprzatanie nie nalezy do szczytu moich ambicji ani przyjemnosci i moze dlatego tak to jakos wyszlo. ja tylko napisalam, ze dla tego komu chcialo by sie to organizowac wszystko i przy okazji samemu jakis czas pojezdzic na szmacie to jest niezle rozwiaznie :)

sorry .. yrena :)

Jeśli zgłaszacie takie osoby to róbcie to konsekwentnie. Znam parę takich historii. One robią "biznes" ze sprzątania (prawdziwe londyńskie "biznesłomen" :D ) a ich misiaczki przemycaja fajki. To jest mafia, bez zachamowan potrafią zastraszyć, pobić, kto wie czy nawet nie zabić, za kilka funtów. Na takie ludzkie odchody trzeba uważać. I zglaszajcie koniecznie!!!

Charmsy.. Dokladnie tak jest!!! Tez znam pare takich osob! Ta wielka "pani na maciezynskim" oddala prace rumunka, a mezowie (rumuni) tych kobiet co pracuja dla tej polki sa zatrudniane przez jej bojfrienda jako pomocnicy budowlnani! Tamte jak ja podpierdziela to mezowie straca prace! 2 przyklad. Biznesmen handluje narkotykami zona siedzi w domu z dzieckiem, po 5 domow wynajal zeby pokoje wynajmowac ludziom, gdzie ich nachodzi non stop, zakreca ogrzewanie zeby za duzych rachunkow nie placil.. Jednemu facetowi ktory nie zaplacil czynszu za tydzien spuscil wpiernicz ze swoimi kolezkami. Policja go przymknela za to.

Charmsy.. Dokladnie tak jest!!! Tez znam pare takich osob! Ta wielka "pani na maciezynskim" oddala prace rumunka, a mezowie (rumuni) tych kobiet co pracuja dla tej polki sa zatrudniane przez jej bojfrienda jako pomocnicy budowlnani! Tamte jak ja podpierdziela to mezowie straca prace! 2 przyklad. Biznesmen handluje narkotykami zona siedzi w domu z dzieckiem, po 5 domow wynajal zeby pokoje wynajmowac ludziom, gdzie ich nachodzi non stop, zakreca ogrzewanie zeby za duzych rachunkow nie placil.. Jednemu facetowi ktory nie zaplacil czynszu za tydzien spuscil wpiernicz ze swoimi kolezkami. Policja go przymknela za to na kilka dni. I chodzi sobie wolno, nie pracuje bo sie nie oplaca, bo chaty I narkotyki sa lepszym oplacalnym interesem!

Si-xa ma racje. Nie latwo jest w Uk zaskarbic sobie nowych klientow. Spedzials kilka miesiecy albo nawet lat zeby znalezc tych najodpowiedniejszych, wiec moim zdaniem sprzadjesz swoj maly biznes. Taki jest biznes niestety, chcesz miec kontrakty i prace musisz , placic, chodzic na lunche, spotkania itd, dbac o kontakty, zdobyc ich zaufanie. To proces dlugotrwaly. W mojej branzy to srednio trwa 2-3 lata zanim kogos przekonam na tyle , zeby dostac od niego szanse an wykoannie kontraktu. Fakt, ze to sa inne kwoty. Ale zasada jest podobna. Ci Polacy ktorzy tu przyjechali i myslal, ze ktos im da cos za drmo to chyba im sie cos w glowach popierd.