pająk w kuchni zre ostatnią biedronkę sezonu

nie będę pisać:) po co się dobijać wzajemnie tak mam problemy z czymkolwiek i wjebałam się w złą situation z powodu stresu ech nieważne ten facet ale jak to mnie oszukał? tzn, szczerze nie zrozumiałam jego intencji totalnie dziwny człowiek ale nie mam mu nic za złe:)

chce Cie ifaro zlapac ze swe sieć :P

kurde, no to przykro mi, że aż tak źle z Tobą.... ja na leki jeszcze się kwalifikuję, chociaż zmienie teraz terapeutę, może tym razem pójdę do faceta jakiegoś? też mi żal, bo widzisz, z kimkolwiek nie pogadam, to jedynie mi powiedzą czy jestem dziewicą i , że chłopa brak. na takie wsparcie co najwyżej można liczyć. a ja miałam w życiu zaburzenia odżywiania i jestem melancholijna i naładowana złością, chwiejna emocjonalnie. a poza tym nie ma facetów, ja ich niestety wcale nie widzę, nie wiem gdzie są. dużo siedzę w domu, fakt, ale nie na tyle dużo, by się mna nie zainteresować, jakby kto chciał, to by się zainteresował.

przykro mi, że tak źle z Tobą. ja myślę o zmianie terapeuty, chyba na faceta teraz... mam dość, że nikt mnie nie traktuje na powaznie, tak jak tu, napiszę coś, to mi odpiszą, że jestem dziewicą... a ja miałam zaburzenia odżywiania i melancholię, chwiejność emocjonalną, od zawsze. jestem naładowana złoscia. na leki się nie kwalifikuję jeszcze. a co do chłopaków... mam wrażenie, że ich nie ma. owszem, sporo siedzę z domu, ale nie na tyle, by nie móc mnie zapoznać. ich nie ma, ja ich nie widezę, nikogo potencjalnego... może się mnie boją?

skasowali temat o praviku 21 bo pisałam że on pracuje dla kafe:D żałosne jest to forum

ja nie mogę....

cześć whedif co tam? na kiedy masz wizytę? ja dziś poszukam nowego terapeuty. a do ilu chodziłas psychologów zanim się do nich zniechęciłaś? pająk w kuchni ma większy zad. spuścił tą biedronkę i rybika z sieci na parapet z powrotem. chyba wyssał do reszty ich. rybij jest cały suchy, cały taki biały od spodu. ja nie mogę, ale jazda... teraz się go będę bardziej bała, bo już większy.