Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amazon8765

Za ile wypada kupic dziewczynie pierscionek zareczynowy?

Polecane posty

Gość 2.500pln
wg mnie pierscionek zareczynowy powinien byc wart 8-10tys. nie mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimoniak
Oczywiście , że tak :) Uwielbiam duże tzn. ''ten jedyny'' ma być taki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie podawajcie kwot w liczbie bo to nie ma żadnego sensu. Chodzi tu o WARTOŚĆ, a wiadomo, że każdy postrzega to inaczej... Mój kolega twierdzi, że pierścionek który kupi swej wybrance będzie równowartością jego miesięcznej wypłaty. Ja osobiście myślę, że to zbyt dużo. Ja nie noszę biżuterii prawie w ogóle i nie oczekuje od mego faceta tak kosztownych prezentów. Jednak nie ukrywam, że marzy mi się mieć choć jedną rzecz nad wymiar cenną - i właśnie widzę to jako pierścionek zaręczynowy. Miesięczna wypłata to za dużo, ale 50% miesięcznej wypłaty byłoby spełnieniem moich marzeń, chociaż nie czułabym się w ogóle rozczarowana gdyby to było 30% (a mniej to już nie :P) ps. zółte złoto z diamentem, bo diament symbolizuje wieczność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimoniak
zawsze patrzyłam na firmę Kruk czy Apart , ale tam jakoś nie widziałam takich większych i mam wrażenie , że one jakieś jednakowe są . Kolego masz taki wybor , że życia braknie żeby się zdecydować, tyle firm i pierścionków :) Zyczę powodzenia i szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Kobiety nie unoscie sie tak, cena pierscionka ma oczywiscie jakies znaczenie. Wszystko zalezy od sytuacji materialnej wyjsciowej. Nie wyobrazam sobie, aby moj Partner dal mi pierscionek za 500zl jak zarabia 8tys. To tak jakby na rocznice slubu lub w jakies wazne swieto zaprosil mnie do Mcdonalda. Jak slysze slowa typu "moj piersioneczek kosztowal 150zl, ale jest taki malutki, delikatniutki, uwielbiam go najbardziej na swiecie" to jest zenujace. Za 150zl to sobie mozna kupic swiecidelko na wczasach. Oczywiscie jak jest sie studentami na dochodach rodzicow, ma chore dziecko itd to wiadomo, ze sytuacja wyglada inaczej, ale jezeli mezczyzna pracuje, mysli powaznie o zalozeniu rodziny, wiatr nie wiele w oczy to troche wysilku i szalenstwa nie zaszkodzi, aby ta kobiete zdobyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie do idiotki wyżej. Czy sama byś wydała taką kwotę na sygnet dla faceta? Łatwo tak rządzić cudzymi pieniędzmi. A jakby finanse były wasze wspólne to czy powiedziałabyś weź 3tys. z naszych wspólnych pieniędzy na przyszłość i kup mi pierścionek? Pewnie nie. Zaraz by się pojawiły głosy, że to strata pieniędzy. Równie dobrze możesz powiedzieć, że jak facetowi zależy to niech weźmie drugi etat i kredyt aby go było stać na pierścionek za 50tys. bo tylko wtedy uznasz, że jesteś dla niego ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieza zona 2012
ja dostalam taki uwielbiam go w rzeczywistosci jest ladniejszy no i 2 lata temu byl 200zl tanszy teraz pod 1000zl http://www.apart.pl/pl/szukaj,bizuteria,q,,,711

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Mowiac szczerze to wlasnie kobiety sa zdolne do poswiecej, widac to nawet po prezentach urodzinowych, swiatecznych itd. O wiele bardziej sie staraja i jestem pewna, ze nie jednego pana by zaskoczyly. Teraz nawiaze do wypowiedzi wyzej. Nie musisz zaczynac zdania od obelg z braku argumentow, lub z powodu urazonego ego. Kobieta zaklada dom, daje dzieci, a tobie szkoda na pierscionek jak masz pieniadze? (nie mowie o przypadkach gdy pieniedzy brak) W sumie to dojrzej chlopie, bo nie chce mi sie dyskuowac z doroslym facetem , ktory tytuluje siebie krzysiu, krzysio itd. Dorosnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimoniak
O jakich wspólnych pieniądzach mowa do czasu zaręczyn ? to raz , a dwa to właśnie kobieta gdyby mogła to wydałaby nawet roczną pensję dla faceta na sygnet :) aby tylko misiowi się podobało . Ale facet , który nazywa kobietę idiotką jest wart tyle co ten jego nędzny pierścionek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jesteście idiotkami i tyle. Może i są jego przed ślubem ale po ślubie zaoszczędzone 10tyś można zainwestować we wspólny dom czy nawet wesele. Ale wy jesteście takie puste, że wolicie pochwalić się przed blokiem bo to pewnie jedyna wartościowa rzecz jaką będziecie mieć w życiu darmozjady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ileeeeee cieeeee stacccccc
moim zdaniem tak ok. 1000-1500zł, za tyle można już kupic brylant. No chyba że zarabiasz powiedzmy 5000zł/mc, to wiadomo, ze mozesz sie postarac i kupic drozszy. no chyba ze nie zarabiasz, np. jestes studentem to moze byc tanszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Z gory wspolczujemy partnerce Krzysia) Jelopie, moze w twojej zakompleksionej glowce nie miesci sie to, ze niektore kobiety maja ambicje i pieniadze i nie marza o tym, zeby taki skapiec jak jakis krzysiaczek wyciagnal do nich litosciwa dlon i zabral do KFC z pierscionkiem za 100zl w celu oswiadczyn:) Ja uwazam, ze facet wie co nalezy zrobic jak mu zalezy i kocha. Oczywiscie nie chodzi tu o pieniadze, ale takze o przeliczanie i zalowanie kazdej zlotowki na prezent, ktora jest takze jego wizytowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście ambitne w wyborze bogatego faceta z gestem jak widać po twoich wypowiedziach. Może sama byś na siebie zarobiła i miała taki gest, że swojemu facetowi drogie prezenty po 10tys. kupować w dowód swojej miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyetryet
nie mogę jak czytam jak robicie z siebie takie biedne myszy, dla których pierścionek za 300 zł, to zbyt wielki luksus. nie wiem czy tu wszyscy sa tacy biedni czy po prostu nigdy w życiu nikt o was nie dbał i czujecie, że nie zasługujecie na nic zbyt dobrego i najważniejszy, to jest Misiek, jego potrzeby i żeby sie czasem nie wykosztował. niech lepiej zbiera na konsolę do gier dla siebie, a ja będę się cieszyć jak szalona pierścionkiem z odpustu i każdym innych ochłapem, który w swej łaskawości raczy mi rzucić- taka postawa wcale nie jest chwalebna tylko smieszna. Krzysiu dorośnij. pierścionek zaręczynowy powinien kosztować proporcjonalnie do zarobków i tak już jest na tym świecie, że jest, to spory wydatek. dobra wiadomość jest taka, że nie ma obowiązku oświadczania się, kupowania pierścionków i można swoje cenne pieniążki zatrzymać w kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhgfhgff
ja mam pierścionek za 1200zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i z takimi wymaganiami to nigdy nie znajdziecie facetów (frajerów) bo facet nie zadowoli nigdy takiej materialistki. Dzisiaj pierścionek za 10tyś. a na urodziny samochód no bo jak? Dajcie też coś od siebie facetowi a nie tylko wymagacie. Już tańsza będzie prostytutka i lepsza od was materialistki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maraketta
Pierścionek powinno sie kupować za równowartość 3 miesięcznych pensji. Jesli ktoś zarabia np 10 tys miesięcznie to bez przesady ale moim zdaniem powinien kosztować od 3 do tylu ile uznasz za stosowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhjfx
Ją dostałam pierścionek za ok 2 tys. Dokładnie nie wiem ile. Robiony na zamówienie w pracowni jubil. Z białego złota próby 750, z naturalnym szafirem i 2 brylancikami. Jest przepiękny! Uważam że zareczynowy powinien być jedyny w swoim rodzaju a nie taki który ma co 2 osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maraketta
Ja dostałam pierścionek za 15 tys i samochód na urodziny Czuły Krzysiu a jakoś mam faceta, bardzo kochanego i tworzymy bardzo szczęśliwy związek. Kto powiedział, że te co dostają takie prezenty nie dają nic w zamian? Ja swojemu kochanemu rownież kupuje takie prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimoniak
krzysio - samochód sobie sama kupiłam i to całkiem fajny ;) , taki pierścionek za 10tyś mogę sobie sama kupić . Kobiety teraz są samowystarczalne i nie czekają aż złapią faceta . Jeżeli nie masz kasy to Twój problem , ale mam wrażenie , że zawsze to kobiety zarabiają więcej od Ciebie i dlatego wylewasz swoje żale na kafe . Masz chłopie ewidentny problem, więc zabierz się do roboty , albo zapomnij o kobiecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
czuly Krzysio przeciez nikt cie nie zmusza do zwiazkow partnerskich, mozesz pozostac w kregu bezinteresownych prostytutek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged.
Mimoniak, ja mam wspolne pieniadze od dwoch lat z partnerem, a zareczeni nie jestesmy. I wole te malutkie taniutkie pierscionki niz miniakowe sygnety, chocby one miliony kosztowaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie jakie głupoty piszecie!
Do autora. Przede wszystkim to zobacz co Ona lubi tzn jaki rodzaj biżuteri. Duży kamień ale delikatna obrączkę, czy mały kamień ale grubą obrączkę . Pracuje w sklepie w markecie i jest tam również jubiler. Jak to kobieta uwielbiam oglądać błyskotki i zauważyłam cud! Duży kamień wystający w delikatnej obrączce cena do 300zł. Tak się składało, że rozmawialiśmy o tym żeby się zareczyc. Przy następnej wizycie mojego jeszcze wtedy nie męża u mnie w pracy, wzięłam go za rękę i zaprowadziłam do sklepu nie wiedząc że on już tam był, bo pracowała tam moja koleżanka, (a wspomniałam mu, że u niej jest takie cudo)i dziewczyny mu już wszystko powiedziały i pierścionek był już zamówiony. Ze względu na moja znajomość z dziewczyną z salonu mój obecny mąż dostał rabat i cała operacja kosztowała go 180zł, a jak mi się oświadczał trzymając MOJE CUDO w palcach mało nie zemdlałam. Jak widzisz nie cena się liczy tylko gesty :) wypytaj jej koleżankę lub przyjaciółkę jeśli macie dobry kontakt. Kobiety rozmawiają o tym o czym marzą i co im się podoba, więc może akurat, albo pomoże Ci coś wybrać. I wcale nie musisz szukać w drogich salonach. Czasami piękniejsze ale dużo tańsze są w małych salonikach :) i powodzenia. Jeśli na prawdę się kochacie będziesz wiedział co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie jakie głupoty piszecie!
A i zapomniałam dodać, że ten kamień to nie żaden brylant oczywiście tylko duża cyrkonia i nie było kobiety która nie zwróciłaby uwagi na mój serdeczny palec :) a to jest bezcenne :) a obrączki mamy za 650zł :) co z tego, że będę nosić na palcu złoto o wartości 10tys jak mąż będzie w domu gościem bo będzie wolał taka której kupi ulubionego batonika i będzie mu się gotowa za to przed sklepem oddać :) także pomyśl drogi autorze czy warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ente
ja dostalam taki srebrny za 60zl :) i mi sie podoba i nie uwazam zeby byl za tani :) liczy sie to ze chce spedzic ze mna zycie a nie to ile wydal na pierscionek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 latki
a ja mam za około 300zł z cyrkonią i jest śliczny wydaje mi się , że nie tyle cena ma znaczenie co ważne, żeby wiedzieć typ biżuterii podoba się partnerce, ja nie lubię dużych-mam skromny, w moim guście, a mąż sam wybierał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wez ją na zakupy, podpytaj co jej się podoba, albo sprawdz jakie ma pierścionki i juz a nie się tu zastanawiasz, a ten pierścionek co pokazałeś był okropny!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keep warm
pierscionek to zbedna rzecz, szkoda kasy, lepiej za to nakarmic bezdomnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×