Poklocilam sie z kuzynka o poglady w sprawie In vitro. Ocencie czy miala racje?

" bo z tacy ludzie jak my (ja i maz) powinni wlasnie pomagac w tym by przybywalo obywateli Myslalam, ze padne ze smiechu, ale przemilczalam to, bo nie chcialam zaogniac dyskusji. Jednak ona kontynuowala i powiedziala cos w stylu, ze to nie sprawiedliwe, ze tacy ludzie jak my mamy i pieniadze i dziecko i, ze nie zaszkodziloby jakby wlasnie takie osoby placily wieksze skladki by starczylo na IV." nie wierze, ze tak powiedziala. moze miala na mysli ogol obywateli, ale nie wierze ,zepowiedziala ze tacy ludzie jak ty i twoj maz powinni placic albo to prowo albo przekrecilas jej slowa

ja nie zaczelam tematu a ona sama zapytala co myslimy, maz wyszedl na papierosa z jej mezem i ja chcialam isc i nawet powiedzialam ze tez zapale, a ona zeby nie zostawiac jej i chetnie pozna moje zdanie.

sorry za byki pa pa ja spadam powodzenia

autorko, czy Ty nie rozumiesz , ze to nie chodzi o to czy ona zplacila 1/7 czy 1/12346778 ? Chodzi o to , ze ja strasznie zranilas , tak do zywego. A z tego co wiem to IV bedzie refundowane w Pl , co nie jest mi w smak bo jestem przeciwniczka tych zabiegow.

za 12 min- ciesze sie, ze uwazasz to za prowo, bo jestes chyba jedyna osoba tutaj, ktora tak jak i mnie zaszokowaly te slowa. Nie, nie przekrecilam tego (jesli myslisz, ze to prowo to mnie utwierdza tylko w przekonaniu, ze mam racje), ona zreszta drugi raz to powtorzyla. Slyszalam to ja i maz. uwierz mi nie mamy bujnej wyobrazni, a slowo zaslyszane jak i czytane rozumiemy bez problemu:P

refundacja in vitro to nie jest zly pomysl szczegolnie w obliczu starzenia sie spoleczenstwa. milony zl budzetu sa marnowane na glupoty a wy zydzicie ludziom na taka pomoc

jagoda to o kosztach byla do innej osoby. A czym ja zranilam? Napisz prosze jakimi slowami jej krzywde wyrzadzilam i czy to moja wina? Ja prowokowalam?

a dla mnie "szczelanie" to dziecianada :o

no jezeli to sa jej slowa to ma jakis problem ze soba (i chyba) boli ja fakt ze jestescie zamozniejsi Ale nie ma nic zlego w refundacji in vitro, to nie sa pieniadze ktore beda marnowane

Jagoda nie sadze zeby doszlo do refundacji IV.

Wedlug mnie beda marnowane. W wiekszosci przypadkow trzeba zabiegi powtarzac. Poza tym jak kogos stac tylko na kawalerke to za co chce wychowac dziecko?

w cywilizowanych panstwach in vitro jest refundowane To tylko kwestia czasu jezeli chodzi o Polske

ja tutaj nie napisalam nic przeciwko refundacji IV. Nie uwazam tego za cos zlego, po prostu mysle, ze jak na obecna sytuacje naszego kraju to jest to zbyt kosztowny pomysl. Owszem jakby poucinalo sie pensje politykom, nie wydawalo sie na pierdoly to i na leczenie ludzi i na IV by sie znalazlo. No, ale coz...:O Jest jak jest i w obecnej sytuacji ja jestem przeciwna. Ale ja sobie moge tylko pogadac, jak rzad bedzie chcial to wprowadzi, protestowac nie bede aczkolwiek zdania nie zmienie.

zwaz na to, ze te cywilizowane, jak to nazwalas, kraje sa zazwyczaj kilka razy bogatsze niz Polska, w ktorej brakuje na podstawowa opieke zdrowotna. A co dopiero IV

i znowu odezwały sie bogaczki:) ciekawe od ilu zł mieciecznie według pań z kafe można pozwolić sobie na dziecko hmmm

kredka bambino za co chce wychowac dziecko? za powiedzenie "jakos to bedzie:O Mojej kuzynki pensja idzie na wynajem i oplaty, on nie ma pracy legalnej. I niechby mieli to dziecko, bo zycze im tego, ale zadne z nich nie pomysli co do gara wlozy jak on straci prace, a stracic moze z dnia na dzien:O

strzelanie -lepiej Ci??

autorko, ogólnie rozumiem Cię. Masz w pewnym sensie rację to kuzynka Cię sprowokowała do bezsensownej w sumie dyskusji. Niemniej jednak mam bliską koleżankę w podobnej sytuacji co Twoja kuzynka. Uwierz nie raz się "gryzłam w język", bo to są naprawdę sfrustrowani ludzie. Udała hardą, wyszła i kazała się przeprosić....hmmm uwierz, że pewnie pół nocy przeryczała w poduszkę. JA bardzo współczuje tym ludziom, bo moje dziecko daje mi tyle szczęścia i radości i kocham je nad życie, że nie wyobrażam sobie nie mieć. Nie namawiam Cię do przeprosin, sama musisz zdecydować. Na przyszłość - w tych tematach z tymi ludźmi trzeba niestety obchodzić się jak z jajkiem. To nawet widać na forach o tej tematyce. Kompletnie nie przyjmują do wiadomości innego zdania niż mają oni. Wiem, wiem żałosne to trochę, ale tak jak już ktoś powiedział punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla nich ta nowelizacja ustawy to szansa na cud.

faktycznie gdy oboje ludzi pracuje i ma wlasny dach nad glowa za kredyt to bogacze:O W takim razie moi rodzice to milionerzy, bo domu nie maja na kredyt i pracuja oboje:D

oj tam no tak wedlug ciebie milosc wystarczy :o jesli kogos stac tylko i wylacznie na kawalerke to wybacz na dziecko nie sadze. I jeszcze facet nie ma legalnej pracy. Aha powodzenia

zranilas ja tym, ze zasugerowalas , ze jak nie ma kasy to nie p[owinna miec dziecka. wredota z ciebie :P

a to "jakos to bedzie" to zapomogi od mopsu i innych takich. Nie mam nic przecowko IV, ale na swoj koszt.

a co to dziecko w kawalerce nie da sie wychować???

ale ja tez to przeszlam:O lata staran, leczenie, inseminacje i wiem jak to jest. Mi tez powiedziano, ze nie moge miec dzieci, pamietam jak wylam tydzien czasu i na zwolnieniu bylam:O A najlepsze bylo to, ze mojej siostrze urodzil sie wtedy syn, a ja cieszylam sie choc cholernie zal mi bylo, ze to nie ja:O Jednak nie prowokowalam ludzi, nie wszczynalam takich dyskusji by sobie ulzyc:O

Czechy, Slowacja,Slowenia, Czaqrnogora sa bardzo hojne jezeli chodzi o wspomaganie bezdzietncych par. w sumie 23 panstwa Europy wspomagaja bezdzieten pary w dazeniu do zaplodnienia.

Stwierdziłas ze ich zwyczajnie na dziecko nie stać, a biedak dzieci miec nie powinien- co za kultura, pogratulować.

h ojne

oj tam jesli podoba ci sie mieszkanie z dzieckiem w pudelku zapalek prosze bardzo.

w kawalerce mozna i 3 dzieci wychowac ale ciekawe za co jak to wynajeta kawalerka i cala wyplata jednej osoby na to idzie, a druga osoba ma nielegalna prace. No coz to bylo moje zdanie moze powinnam to przemilczec, ale wkurzylo mnie to co ona powiedziala

nie, ja stwierdzilam, ze skoro wg niej maja ludzie tacy jak my placic wieksze skladki to niech korzystaja z nich ludzie, ktorych choc raz bylo stac na IV. Nie znam chyba oprocz kuzynki nikogo kto nie mialby na tak wazny jeden zabieg w swoim zyciu:O