Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jesienny liść żółty

I nie gadajcie, ŻE PRACY jest w bród! mój przykład

Polecane posty

Gość jesienny liść żółty

Skończyłam technikum, zdałam maturę, zdałam egzamin zawodowy, jestem technikiem hotelarstwa. Kiedyś też byłam tego zdania, że jak się chce to pracę się znajdzie ale przeliczyłam się i to baaardzo szybko. Zaczęłam szukać pracy (od czerwca-lipca do dziś) najpierw odpowiadałam na ogłoszenia w necie, wysyłałam swoje cv do kawiarni, hoteli, do robienia kanapek, solarium etc. ZERO ODPOWIEDZI. Więc potrudziłam się i zaczęlam roznosić cv. Wchodzę do pewnego hotelu i oznajmiam, iż szukam pracy czy są wolne stanowiska, np. pokojówki, nawet nie zdążyłam dokończyć a już otrzymałam odpowiedź, ze mają komplet...o urzędzie pracy nie będę się rozpisywała, bo to już chyba każdy wie...WIĘC GDZIE TA WSZECHOBECNA PRACA?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przyjmują ludzi bez doświadczenia, nie mas doświadczenia bo nikt cię nie przyjmie i tak się toczy błędne koło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl;
Biedronka przyjmuje,i wcale nie jest tam tak zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienny liść żółty
Nie po to wstawałam 4 lata do technikum o godz 4-5, nie po to tyle się męczyłam żeby na kasie w biedronce siedzieć (nie ubliżając nikomu) po to wybrałam sobie zawód żeby w nim pracować. Fakt, praktyki w technikum - 2 miesiące to nie jest za dużo. W urzędzie pracy pani stwierdziła, iż mam doświadczenie, bo chodziłam do szkoły, no aż sie uśmiałam...muszę to potencjalnemu pracodawcy powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34234234
w dupie, na kazdą oferte jest 200 chętnych, przynajmniej w wielkopolsce, nawet do opieki nad dzieckiem się nie da, w tym jebanym klraju się nie da zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOHO2
debil z ciebie bo pracownik ma się dostosować do rynku a nie rynek do niego zobacz kogo brakuje jakiej pracy i się w tym kierunku wykwalifikuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuje jako kelnerka...
znam ten bol!!! chcesz prace anwet jakakolwiek ale zadnej Ci nie chca dac! co za kaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienny liść żółty
dziecko lat 15 jest debilem, bo nie zna rynku pracy, nie wie na jaki zawod bedzie zapotrzebowanie za 4-5 lat, ahaa, pokaz mi 15 latka, który tym sposobem myślenia dobiera sobie zawód i szkołę... Wiecie co, cieszę się tylko z tego, ze nie jestem jeszcze matką, w dodatku samotną jak niektóre moje koleżanki. Gdybym teraz znalazła się w takiej sytuazcji i musiała tu i teraz znaleźć pracę, to chyba zdechłabym w tym kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienny liść żółty
A co do urzędu pracy...czy u Was też te panie pokazują Wam plik kartek z ofertami pracy w zawodach męskich (lakiernik, ślusarz itp) i pytają się czy jesteście jakąś ofertą zainteresowani? Bo mnie zamurowało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matacz,.,.,.,,.,...
jak to gdzie ? wszedzie !! zamiatac ulice zawsze cie przyjma , do czyszczenie wszelkich kanalizacji też potrzebuja , sprzataczki - tutaj gorzej , masz gównianą profesje w dodatku jedną tylko i chcesz pracy ? dzis to za mało trzeba byc wszechstronnym , a nie jakims holelarzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOHO2
a znasz angielski bo jak u mnie w mieście otwierali nowy hotel to nawet sprzątaczki chcieli z językiem z resztą masz wygórowane oczekiwania po technikum to możesz co najwyżej sprzątać nie zapominaj że wielu studentów też szuka prace bądź co bądź ale pracodawca woli cepa z papierem uczelni wyższej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matacz,.,.,.,,.,...
nie po to konczylas technikum :) haha ha ha ja piernicze gówno skonczyłaś i w gównie bedziesz pracowac bo gówno umiesz .,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wymagania macie chore :-/ mój kolega pracował w banku ale nie, zle mu było:D złozył CV do innego Banku był na rozmowie i jak go spytali o zarobki to powiedział że na "początek" 6tys chce :D i debil sie zwolnił z tego obecnego banku bo liczył że do niego zadz :D to trzeba byc debilem :D. Najlepiej to by kazdy chciał pracę za 5tys tylko tak aby nic nie robic nie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matacz,.,.,.,,.,...
oczywiscie bo po co taki pracodawca ma miec głupiego , jak moze miec madrego , rozwijac to muszę ? w dodatku zapłacic mu nie musi dobrze i tak bedzie rył i super !! tak ma byc ! cholota nich wie , ze wyzsze wykształcenie humanistyczne mogą sobie w dupe wsadzic bedziecie prawie wszyscy pracowac za grosze boscie durnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34234234
kiwi i dlatego na kazda ofertę pracy jest po 200 osób , bo ludzi e mają chore wymagania? Nie wiem kto ma chore wymagania, to ty masz chore pojęcia i podajesz jakieś wyjęte z dupy przykłady co mają gówno do rzeczy... Ja bym srała ze szczęscia jakbym zarabiała 1000 zł, jestem po studiach... Na razie to nawet nie udało mi się znalezc nic dorywczego, ludzie bija się o prace za 5 zł na h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34234234
to juz teraz nawet techinkum do niczego nie przygotowuje... WOW... a wszyscy mówią, zeby isc tylko do techników, nie na studia, bo po technikum ma się pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fererooo
Wybacz ale masz tak gowniane "wykształcenie" ze nie rozumiem tekstów ze nie po to sie uczyłas(:D) zeby teraz w biedronce pracować. Co ty po tym swoim technikum mozesz robic, sprzątac kible w hotelach, scielic łozka czy stac na recepcji? Kazdy moze to robić bo to nie wymaga zadnych umiejetnosci i doprawdy nie wiem czy praca pokojowki jest bardziej nobilitujaca od kasjerki w supermarkecie. Zejdz na ziemie dziewczynko i albo zrob sobie uprawnienia do wykonywania normalnego zawodu albo łap kazdą prace jaką sie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym chciała 3000 na rękę,
mogę prowadzić biuro, sprzedawać, zajmować się grafiką, ostatnio pisałam też teksty na strony www. Znajdziesz mi pracę, Kiwi?Bo nawet za 2000 znaleźć nie mogę. Przy wyjeżdzie do innego miasta chciałabym mieć zagwarantowane mieszkanie. A za 5 czy 6000 będę się starała nauczyć tego czego chcesz choćby to było składanie samochodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja ci powiem prawde
Autorko w Polsce pracy taka jaka sie chce sie szuka nie miesiac nie kwartal a dwa lata. I takie sa realia. Musisz dalej roznosic cv, pytac itd. Bo zeby znalesc prace trzeba miec tez szczescie i dobrze jest tez przyjac sie gdzies na bezplatne praktyki, posiedzisz porobisz kawe ale jak sie zwolni stanowisko to cie tam wsadza. Mam znajoma ktora zupelnie pracowala w in zawodzie a aplikowala do hotelu i zostala recepcjonistka m in dlatego ze znala biegle ang i miala rozmowe kwalif. w tym jezyku. Takze powodzenia i na pewno Ci sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienny liść żółty
Matacz ale Ty pierniczysz bez ładu i składu! Pracodawca wolałby przyjąć studenta, który nie ma pojęcia o hotelach i pracy ale z jeszcze nie istniejącym mgr przed nazwiskiem niż osobę po technikum hotelarskim, która 4 lata kształciła się w zawodzie, ma pojęcie o hotelach, procedurach, która odbyła już praktyki, dobre! :D A CZY JA PISAŁAM, ZE MAM NIEWIADOMO JAKIE WYMAGANIA? Tysiąc/ lub tysiąc z hakiem przeszedłby, żeby tylko coś już mieć i w domu nie siedzieć. 'Zamiatanie ulicy .... ' daruj sobie. Rozumiem, że gdybyś nie miał pracy to do takiej będąc 20 letnia kobieta z checia bys poszedl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34234234 mówię o tym że ludzie po studiach zbyt wiele sobie wyobrażają, czy tw zdaniem to normalne co on zrobił:o miał prace był świeżo po studiach a wyjechał do innego banku z chorymi oczekiwaniami i jeszcze sie zwolnił:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym chciała 3000 na rękę,
Kiwi, musisz oceniać wszystkich przez pryzmat kumpla? Ja mam nie wiem którą pracę po studiach, a za 4 czy 5 000 i umowę mogę Cię nawet w brudną dupę pocałować... Uczę się, dokształcam - ktoś to docenia? W pracy jestem od brudnej roboty, a żona szefa wpada na 2h, w stołek pierdzi, czego się tknie zepsuje i ma 4000+ delegacje= 7000!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienny liść żółty
fererooo - gowniane wykształcenie to może Ty masz. Teoretycznie po hotelarstie mogę pracować w hotelu (kazdym dziale), restauracji, kawiarni, barze, clubie, na promie, jako hostessa, przewodnik turystyczny, w biurze podróży itd i Twoim zdaniem jest to gówniany zawód i wykształcenie? Daruj sobie...Napisałam teoretycznie, bo w praktyce to wszyscy wiemy jak jest. Na dyplomie hotelarza jak i kazdym innym jest wyszczególnione gdzie technik może pracować. Najwidoczniej takiego dyplomu nigdy na oczy nie widziałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chciała 3000 na rękę, Chyba źle mnie wszyscy odczytaliście :) chodzi mi o to że każdy chce zarabiac po 5tys a nic nie robic :-/ Przykład moja znajoma po maturze :D kelnerkom nie będzie, na kaseęnie pójdzie, na produkcje tez nie, do Manu nie bo jej sie nie podoba :D ta wymówka mi się najbardzie podoba :D gdzie nie pojdzie to na dzień dwa wszędzie za cięzko i za mało płacą :D leń i tyle. Jak komuś zależy na pracy to pójdzie i za 2tys do roboty, proste :o Wybaczcie brak polskich znaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vhhjjfff
Bo nie umiesz szukac,akurat trafilas na szczyt sezonu,trzeba bylo nad morze uderzyc,ja mam srednie a na recepcje mnie przyjeli do hotelu w krynicy morskiej,nieporadna jestes i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A w moim blisko 100tys.mieście
Pracy dla hostess i promotorek jest mnóstwo!!! Nie mam prawie żadnego doświadczenia, a odkąd zaczęłam miesiąc temu mam minimum jedną ofertę na weekend (studiuję dziennie). Ostatnio szukałam zastępstwa - nikt się nie zgłosił! Bo się książeczki SANEPID wyrobić nie chce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
zeby dostac jakąkolwiek prace to trzeba miec fuksa albo znajomosci, jak ja szukalam pracy (kazdej za nawet najmiejsze pieniądze) to nic ie bylo, w UP malo mie smiechem nie zabily jak powiedzialam ze kazdą prace wezme, nawet sprzątanie. uslyszalam ze sprzątanie w dzisiejszych czasach to luksus. potem jak juz pracowalam na smieciowce to tak z glupia frant zlozylam podaie do pracy i wlasnie mnie wybrali. to byl fuks jakich malo bo ini dostali sie po znajomosci a ja nie pracy ie ma, i te bzdury o ktorych sie czyta na WP to jakies historyjki dla grzecznych dzieci. dla absolwentow nie ma bo nie mają doswiadczenia dla tych kolo 30 nie ma bo maja dzieci a dzieci chorują dla tych kolo 40 nie ma bo juz nie mają 25 lat dl 50+ tez nie ma bo za starzy. i nie gadajcie ze praca jest tylko trzeba chciec. a poza tym nie kazdy moze byc krawcową lub nauczycielem czy spiewakiem operowym, nawet na kase w markecie trzeba miec predyspozycje, trzeba byc szybkim, dobrze liczyc i rozrozniac prawdziwe pieniądze od podróbek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienny liść żółty
Apropo dokształcania się/przekwalifikowania się. Pytam, skąd na to brać fundusze skoro nie ma się pracy? Syty głodnego nie zrozumie. Osoby, które mają robotę po znajomości bezrobotnych raczej nie zrozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fererooo
ja pierdole, wszystkie prace jakie wymieniłas to jakas kpina, robic papier kilka lat, szczycic sie tym ze mozesz pracowac jako pokojowka, kelnerka, w barze, hostessa? hahahah:D To robota tymczasaowa dla wiekszosci studenciakow zeby dorobić sobie pare groszy na nowego laptopa. Najgorzej opłacane zawody, niewymagajace zadnych umiejetnosci i predyspozycji ktore moze wykonywac kazdy z ulicy Trzeba miec nasrane zeby z takiej pracy robic priorytet i sie tym chwalic a konkurujesz z kazdym studentem ktory zna dobrze jezyki i robi pozytywne wrazenie bo tak naprawde tylko to ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z pracą jest naprawdę ciężko ale wybrać kogoś myślącego to też problem. Olek Kwaśniewski wmówił ludziom, że mają studiować i będą mieli fajnie i okazało się, że ludzie poszli na studia, wykuli na pamięć co tam od nich wymagali i mają magistra np. administracji. Jakim trzeba być palantem, żeby iść na studia "administracja" lub "obrona cywilna". Niektórzy magistrowie ( nie tylko zaoczni) są tak tępi, że szczęka opada dlatego odczepcie się od autorki, że nic nie osiągnie bo ma "tylko" technikum. Wszystko zależy od tego, czy człowiek chce pracować i czy ma "lotny" umysł. Wyższe studia, przez ilość je kończących, kompletnie zostały zdewaluowane i nic nie znaczą. Chyba ze ktos skończy UJ, UW itp. Byle dres z krokiem w kolanach ma co najmniej licencjat. Oczywiście prace końcowe pisane za pieniądze itd... Nawet paru słów nie potrafi sklecić i ma pretensje, że ma magistra obrony cywilnej i nie ma pracy. A ty autorko przede wszystkim pokazuj pracodawcy swoją determinację i chęć do pracy i nauki a w końcu Ci się uda :) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×