Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madison007

Jak pomóc bezdomnym kotom przetrwać bardzo srogą zimę?

Polecane posty

Gość Biedr0neczka
kasiada. No właśnie ja nie rozumiem, czemu ludzie się uwzięli na koty , fajnie sobie znaleźć bezbronnego wroga :/ Mówią "no psy to tak lubię, ale koty? Są fałszywe i dzikie i drapią" itp itd Najłatwiej się uczepić bezbronnych stworzonek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość florecita
kiwi jestem podobna do Ciebie kocham xwierzeta a przede wszystkim psyyy ,sama mam dwie suczki ,maja ze mna jak w raju troche je rozpiescilam ale coz nie potrafie inaczej:)Jkabym mogla to bym wszystkie przygarnela do siebie ....Jedna z moich suczek wbiegla do tramwaju i wskoczyla mojej cioci na kolana blakala sie po miescie ruchliwej ulicy Mam ja od cioci jest ze mna juz 8 lat i jestem szczesliwa z tego powodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiada.
Kiwi reasumujac przeszkadza ci-kocie lapki na masce auta,ogromna ilosc kotow17,-tak jestes ok.ZYCZE CI ZEBYS BYLA CALKIEM OK TO FANTASTYXZNE UCZUCIE ! DOBRANOC SPOKOJNEJ NOCKI WSZYSTKIM BEZ WYJATKU ! A snieg pada i pada biedne te miauki kochane.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zebra nie z afryki
Kiwi, daj spokój!!! Jestes super babka, nie histeryzuj i nie nadinterpretuj. Wszyscy tu kochamy zwierzeta. każdy tak, jak umie. Znikam, bo zaczyna się dziwnie robić. Dobrej nocy. A co do wybiórczego lubienia zwierząt - ja kocham wszystkie, ale akurat psów się boję - do dziś mam ślady na ciele po poszarpaniu i pogryzieniu przez psa. Blizny, które powodują to,że nigdy nie rozbiorę się na plaży. Blizny, które odrzucają ode mnie męzczyzn. Byłam przez psa dosłownie rozszarpana. A jednak ich nie nienawidzę, tylko unikam. Chyba mam prawo, po tym, co przeszłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedr0neczka Jak ją zabierałam ze schroniska to miała całą szyje zdartą, kobieta która zgłosiła ja do schroniska aby po nią przyjechali mówiła że kamieniami w nią rzucali:( tak mi powiedzieli w schronisku. piesek był bardzo skrzywdzony na boku miała taka szramę jak by jej ktoś jakiś przedmiot wbił ślad prostokąta tam skóra nigdy nie urosła, smyczy nie można było zapiąc jej bo na widok smyczy robiła pod siebie albo jak ktoś krzyknął:(. Była cudna :) a jaka kochana :0 Tak mi za nią tęskno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedr0neczka
kasiada. dobranoc kochana 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedr0neczka
kiwi1988ldz o jejejj :( Boże, czemu jest tyle krzywd dla zwierząt i np policja nic z tym nie robi :/ nie szuka sprawców, nie wymierza kar :/ ale do wystawianiu mandatu jak babunia wyjdzie z pieskiem bez smyczy, czy nie wyrzuci kupy, to są pierwsi :/ ja pierdzielę To dobrze, że wzięłaś tego biednego skrzywdzonego pieska, żeby takich osób było jak najwięcej co pomagają biednym zwierzętom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedr0neczka
kiwi1988ldz piesek jest już w niebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiada.
Biedroneczka tobie tez 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedr0neczka
kasiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedr0neczka
kasiada.:) :*******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedr0neczka
kiwi no piesek Twój co za nim tęsknisz co się z nim stało ? To może coś nie doczytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedr0neczka
aha oddałaś go tak? to nie doczytałam dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedr0neczka
idę spać, bo już nie kontaktuję :P dobranoc kiwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo się działo pod moją nieobecność..:) Myślę, że dobrym sposobem będzie zrobienie im domków z kartonu(ogromnego) i styropianu, wyłożony kocami, wstawię do szopy.. będę je ponadto dokarmiać, zastanawiam się też, czy mogłabym iść do tego urzędu zapytać o darmową karmę, co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azealia
nie przebrnełam przez temat caly, ale ja też dokarmiam koty i może Ci pomoge ad1 - bezpłatna sterylizacja kotek w TOZ w miejscu Twojego zamieszkania- dowiedź się co i jak! Tych kotów jest za duzo ad2) ja to zrobiłam swoim i jest rewelacja - http://www.kocipazur.org/index.php?id=992 koszta niewielkie. ad3) dodawaj kaszy, markaronu, ryżu do jedzenia, wtedy wyjdzie więcej. dorosle koty moze nie beda chcialy ale maluchy jedza wszystko poza tym jesteś dobra duszyczka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiada.
Zapytac mozesz zawsze w urzedzie. :) A co do pudel to ja robie je tak: wykladam styropianem pudlo od srodka po wczesniejszym wycieciu otworu. Nastepnie owijam karton folia najlepiej pierwsza warstwe sniadaniowa z rolki ,a dryga zwykla malarska i zaklejam tasma.Do srodka wkladam polar bi w miare dobrze odprowadza wilgoc ale najlepiej wlozyc slome i siano(ja nie mam dostepu dlatego daje polar). Pudla stawiam na podwyzszeniu i przykrywam kawalkiem wykladziny (bi stoja na zewnatrz) . Sprawdza sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiada.
Wykladziny pcv oczywiscie chodzi o to zeby nie przemakalo. Acha a nad otworem tez daje klapke z kawalka wykladziny dywanowej... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azealia
tylko że TOZ wykonuje bezplatne sterylizacje kotek. Wystarczy zadzwonic i zapytac. Jest koncowka roku, więc moze być ciężko. A tak w ogóle to polecam forum na www.miau.pl. Tam autorko szukaj wsparcia i pomocy. MOże bedzie ktos z Twoich okolic. Tam siedza dziewczyny ktore sa opcykane ze wszystkim nt kotow. Kasiada- ale ten Twoj karton nie moknie od zewnątrz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiada.
Nie wlasnie.Dlatego 2warstwy folii ta sniadaniowa z rolki dobrze sie "klei"na nia grubsza malarska kupuje i owijam zawsze zaklejajac zagiecia zeby woda sie nie dostala.Na koniec na gotowe juz pudlo klade kawalek plyty OSB tak by wystawala min.15cm.za karton na plyte wykladzine pcv (mozna je przykleic lub obciazyc ))zeby wuatr nie zwial) u juz. :) robie to od 10lat. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azealia
ja jakieś 2 tygodnie temu zrobiłam po raz pierwszy :) wygląda okropnie, ale kotki maja gdzie spać. Ty to masz doświadczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiada.
Wazne zeby domek byl dostosowany do ilosci kotow chodzi o to by kot/y mial mozliwosc ogrzania sie w pudle.Jak bedzie zbyt duzo miejsca a kotow malo to bedzie im zimno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiada.
Azealia moje mimo"doswiadczenia"wciaz wygladaja okropnie :) Ale sa cieple i suche a kociny zyja i jak wychodza zima do karmienia to sie wyciagaaaaaaja -czyli dobrze robie ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azealia
dobrze, że koty nie są estetami. Moj koci domek jest totalnie okropny, ale dostosowany do 3 kotek. Mieszcza się idealnie, chociaż są grube (troche je za bardzo utuczylam :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×