Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlena.K.

Mamy, dlaczego siedzicie z dziećmi w domu?

Polecane posty

Gość Marlena.K.

No właśnie, jak w tytule. Jeszcze rozumiem, że nie chcecie/możecie już wychodzić z koleżankami na piwo, bo nie macie z kim zostawić dziecka/nie chcecie zostawiać dziecka samego/uważacie, że nikt nie zaopiekuje się nim tak dobrze, jak Wy, karmicie piersią/uważacie, że matce już nie wypada chodzić do pubu czy na dyskotekę... Ale dlaczego, kurczę, nie wychodzicie na zajęcia zorganizowane specjalnie dla matek z dziećmi? W kawiarni dla dzieci pustki, na wieczorku bajek pustki, na szkoleniu z pierwszej pomocy niemowlętom pustki, w teatrze na spektaklu dla dzieci pustki, na basenie pustki... Co Wy robicie z tymi dziećmi, pchacie je w kółko po parku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz na pytanie
Będziesz miała swoje to zobaczysz co się robi bo dziecko to taka lalka posadzisz i siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale Ty jesteś mądra ojej
a skąd wiesz mądralińska, że nie wychodzimy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena.K.
Już się zleciały idiotki :O Po pierwsze, mam dziecko. Po drugie, piszę do tych, które nie wychodzą, teraz jasne? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak te zajęcia dla matek z dziećmi będą za darmo to pójdę choćby z ciekawości. Póki co wolę z małym pojeździć na rowerze, on ma frajdę ja mam sport i nic nie kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena.K.
A nie ma takich za darmo? U mnie (zadupie) są, nie jestem bardzo zamożna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam My z synkiem chodzimy dwa razy w tygodniu mieszkamy w Londynie tutaj takie rzeczy są za darmo szkoda ze w Polsce nie ma:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co taka wieśniaczka zakłada
wątek a później ubliża innym od idiotek? Idź nachlej się piwa w pubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena.K.
No właśnie SĄ za darmo, tylko trzeba się trochę porozglądać. Świetnie zorganizowane, a przychodzą ze 2-3 osoby :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki.......
przylazla jakas tępa pizda, wymyslila sobie glupi topik i juz jedzie i obraza wszystkich....co za suka:O co kurwo maz cie nie che bzyknac czy masz tak szpetny ryj ze samo patrzenie na ciebie boli? wydupczaj kurwiszonie ze swoim bachorem w podskokach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAk teraz nie wychodzę... Mąż w delegacjach,ja zaczęłam pracować w domu,2latek i 2miesięczniak-raz byłam na basenie-dziękuję-nigdy więcej dopóki sami majtek nie ubiorą. kółko dokoła domu,do sklepu,do urzędu-nigdzie więcej ponad konieczność. Jeśli będziesz kiedykolwiek miała 2gie-zrozumiesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na moim zadupiu nawet placu zabaw nie ma. Do miasta mam ok. 10 km, więc już muszę liczyć paliwo. Zajęć darmowych nie ma więc znów koszta. Czasem bywam w figloraju, ale generalnie staram się zapewniać dziecku mniej kosztowne rozrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena.K.
Po to założyłam wątek, żeby porozmawiać z adresatkami pytania, a nie przypadkowymi gośćmi, nie umiejącymi czytać ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki.......
wydupczaj szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena.K.
O.k., czyli mamy pierwszy wniosek: drugie dziecko przeszkadza :D To nie lepiej było mieć jedno, a zapewnić mu ciekawe rozrywki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki.......
Ty głupia babo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mia34
autorko, litosci, ile masz dzieci? na 100 procent jedno... w wieku na bank niemowlecym na tysiac procent nie bywa twoje dziecko w zlobku lub innym klubie malucha podejrzewam ze niezle ci sie nudzi i nie pracujesz..... a teraz wyobraz sobie taka sytuacje masz 3 dzieci pracujesz dzieci sa w zlobku/przedszkolu do 16/17 maja po 2-4, 5 lat i teraz wyobraz sobie te swoje wyjscia i przesstan pierdolic i upolniac:O juz widze jak lecisz na te swoje wyjscia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena.K.
No i kolejna, która bawi się w zgaduj-zgadulę, czego to ja nie mam :D, zamiast ustosunkować się do pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co podtrzymywać
tak durny wątek....dla jakiejś beznadziejnej dyskusji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mia34
dobieraj slow glupiutka autoreczko twoje smieszne wyjscia z twoim smiesznym dzieckiem nie daja ci prawa do uogolniania i obrazania zniknij bo raczej politowanie wzbudzasz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam mieć drugie i mam,uwierz,że mój starszy syn ma zapewnione tyle rozrywki ile na swój wiek potrzebuję...mam mieć jedno dziecko,żeby z nim wyjść do klubu malucha...pewnie jakbym miała jedno siedziłaby w żłobku lub z opiekunką od 6-18... dziewczyno-widać,że bardzo się nudzisz jeśli takie tematy zakładasz-myślisz,że w domu czy na podwórku nie można dobrze wykorzystać czasu z dzieckiem..a na chodzenie w miejsca,które podajesz w temacie przyjdzie jeszcze pora... wiele matek pracuje,ma więcej niż jedno dziecko,nie ma czym dojechać,ma wiele innych obowiązków,uczy się-no chyba wystarczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena. K.
Spadać, trollice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość politowanie....
to dla niej za łagodne słowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena. K.
Miss. M - dziękuję za konstruktywną wypowiedź. Nie, nie nudzę się, pracuję również. Kwestia organizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
To ja jestem niedobra i faktycznie siedzimy w domu albo w parku, albo nad Wisłą, albo na Rynek idziemy, albo jedziemy do babci i tam synu się wybiega w ogródku. Jest w takim wieku (19 mcy) że niewiele więcej mu potrzeba do szczęścia. Zwłaszcza wypady na Rynek lubi, bo tam zawsze ktoś gra, śpiewa, tańczy czy jakieś pokazy są. Jedyne czego żałuję to że na basenie nie był. Za młody na teatrzyki, pewnie w filharmonii by mu się podobało. Ale na razie muzykę ma w domu, i to nie tylko "Fasolki". Za to braliśmy go na rekonstrukcje średniowieczne, w tym sezonie udało się na dwie- bawił się jak wszędzie, wystarczy mu trawa, patyki i kamyki do szczęścia, a wszystko mu jedno czy lata w lnianej, ręcznie szytej tunice czy w dresiku. Tyle że pokazy szermierki robiły duże wrażenie. Ale to też nie ze względu na zapewnianie mu atrakcji, tylko po prostu my jeździmy, to i on z nami. Nie bawi mnie natomiast wyjście do kawiarni i pilnowanie dziecka jednocześnie. Mogę wyjść i dziecko zostawić w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiemmmm
Autorko a ja Cię popieram i rozumiem o co Ci chodzi, w moim mieście niestety nie ma takich zajęć, chodzę z synkiem (14 m-cy) na basen i codziennie spacery ze dwa razy. Gdyby były to napewno bym chodziła, jedynie chodziłam z koleżanką do kawiarni i naszymi dziećmi jak były "nie mobilne", teraz to już ciężej z nimi wysiedzieć w kawiarni. Mam bratową dla której wszystko było prawie nie możliwe i na wszystko miała głupie tłumaczenia. Rozumiem jak są mamy które pracują i staraja się wszystko jakoś ogarnąć, ja niestety nie pracuję, więc staram się ten czas spędzać pożytecznie, nie oskarżam innych, każdy robi jak chce, ale wychodzę z założenia, że dla chcącego nic trudnego. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko doskonale wiem o czym piszesz bo ze tak powiem 'siedze'w temacie spotkan dla mam (tych za darmo). Jak sie nie chce to wymowki zawsze sie znajda wiec dziewczyny darujcie sobie i przyznajcie sie same przed soba co i jak P.S Nie ma rzeczy za darmo? Moze tak ruszyc glowka i skrzyknac kilka osob,zobaczyc kto co umie, poszperac w necie, wymieniac sie co tydzien i ojej nagle bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivvvvvvvvvvvvvvvvvv
No ale może mamom dobrze z dziećmi w domu/na podwórku/w lesie/nad Wisłą. Może nie chcą chodzić na tearzyki, bo ich dziecko jest za małe np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×