Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPoRazTrzeci ;-)

Lipiec 2013

Polecane posty

Gość Koalala
hej, a co tu dzisiaj tak cichutko? Jak się czujecie? Bo ja tak jakby mi ktoś stał na żołądku... ale nie wymiotuję, po prostu mi niedobrze i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koalala mam to samo, mam wrazenie ze zaraz zwymiotuje...fuuuj,...jest mi mega niedobrze, czasem zakluje mnie podbrzusze. i mega ból glowy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. A ja od trzech dni praktycznie żadnych dolegliwości oprócz bolących i nabrzmiałych piersi. Wszystko narazie przeszło młdłości, masakryczne bóle głowy, notoryczne zmeczenie. Oby ten stan trwał jak najdłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też czasami strasznie nie dobrze no i czasami brzuch pobolewa, ale za to na twarzy krosta co się zgoi to sie 5 innych robi:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jestem załamana, każda noc wygląda tak samo - zasypiam strasznie długo, budzę się ok. 4. i potem się już wiercę do pobudki do pracy, może przymknę oko ze dwa razy po 15 minut ... Czasem jeszcze wstaję w środki nocy na siku i potem znów nie mogę zasnąć. Już widzę, jak dziecko przyjdzie na świat i przez te moje problemy ze spaniem będzie się budziło po 5 razy w nocy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metafora ja mam tak samo ze spaniem. Długo zasypiam, a w nocy jak w zegarku codziennie budzę się o 4 rano. Idę siusiu i do rana zasnąć nie mogę. Możemy się pocieszyć tym, że jak sie dzidziuś urodzi będziemy już zahartowane w niespaniu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te wypryski i krosty to i moja zmora. Nigdy nie mialam z tym większego problemu a teraz to jakiś koszmar od kilku tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zahartowane ... ja wiecznie śpiochem byłam, w weekendy potrafiłam spać do wczesnych godzin popołudniowych :/ Tak się cieszyłam na myśl o dziecku, że po mnie odziedziczy tę senność, a tu bach, prawie w ogóle nie śpię, więc z czego ma to odziedziczyć? :/ Jak się urodzi, to będzie jedna wielka mordęga ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja też się budzę o 4 i potem tylko takie drzemki.....dziwne, a wcześniej spałam jak zabita dopóki zegarek nie zadzwonił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co doświadczone mamy na to? Czy na Waszych dzieciach się to odbiło i potem budziły się w nocy wielokrotnie przez te nocne pobudki i problemy z zasypianiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _gaska_
Uspokoje Was mamuski :) ja w 1 ciąży nie spalam w ogóle, w nocy oczywiscie bo dnie spalam na stojaco :) a moja corka majac 2 tyg zaczela noce przesypiac ;) i tak spi po 12 godz ;) Zaznacze od razu że z tymi zachciankami to totalne brednie! Ja na slodkie nawet patrzec nie moglam bo takie mdlosci mialam, objadalam się kiszonymi ogorkami namietnie i mam corke ;) Topka nie odzywam się bo nie mam kiedy :o W srode do gina jade więc kciuki proszę trzymac! 7bla mocno Cię tule i lacze się w bolu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy nasza bezsenność w ciąży ma wpływ na bobasa - ja w pierwszej ciąży spałam ciągle - synuś od trzeciego miesiąca zaczął przesypiać noce z małą pobudką na mleko o 4.00 (a właściwie to pił na śpiku he he) - dziś ma 6 lat i nadal śpi jak anioł. Druga ciąża podobnie - z tym, że w dzień miałam więcej energii i tylko pod koniec ciąży źle spałam - za to synuś robił mi pobudki kilka razy w nocy (lub kilkanaście) i dziś w wieku 2,5 roku nadal budzi się w nocy i spać nie daje... Ale te nocki są męczące. Ja też zasypiam grubo po północy i szlag mnie trafia a budzę się nad ranem głodna i z mdłościami. Jem coś i zasypiam aż mnie synuś za nogę z łóżka nie wyciągnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam się nie znam, ale wydaje mi się też że to nie ma wpływu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym spaniem to jakaś zmora, też marnie sypiam:-( Byłam u ginki, badania ok, obmacała mi piersi, też ok. Dała zwolnienie, receptę, kazała brać magnez i femibion 1. Bierze to któraś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i mnie mdłości wykańczają, wczoraj już bylo tak fajnie, a dziś znowu caly dzień niedobrze, skończone wymiotami. Niestety nawet po zwymiotowaniu lepiej nie jest. Mam nadzieję, że te dolegliwosci powoli będą odchodziły w niepamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja dzisiaj robiłam badania i generalnie wszystko jest w porządku tylko prolaktynę mam wysoka bo aż 44 (czy jakoś tak bo już nie pamiętam a nie mam badań koło siebie)wiem że max to 25. Wiem również że prolaktyna w ciąży podczas karmienia potrafi być wysoka tylko nie wiem do jakich granic to jest normą. Robiła którąś z Zas badanie prolaktyny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do spania to ja idę spać ok 22-23 i śpię jak dziecko na szczęście ;-)mdłości dalej mam (ostatnio się martwiłam że przez jeden dzień nie miałam) ale to nie potrzebnie bo następnego dnia wróciły ze zdwojoną siłą ;-) jest trochę lepiej niż tydzień temu ale za to bekanie mnie męczy - bekam straszelnie ;-) a i mam taki ocieżały brzuch ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fredzia ja robiłam prolaktynę przed zajściem w ciążę i miałam za wysoką, ale póki co lekarz nic mi na ten temat nie mówił. Ja za bardzo mdłości nie mam ale też mi się cały czas odbija, nigdy wcześniej tego nie miałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja bekam jak krówka po kiszonce ;D Ale z dwojga złego lepiej, że gazy tędy odchodzą! Brzuch mam jak balon i wyglądam jak w 7 m-cu serio! Nikt mi nie wierzy, że to dopiero początek ciąży... Fredzi-a ja prolaktyny nigdy nie robiłam - a przed ciążą miałaś normalny poziom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny czy mogę do was dołączyć? dzisiaj byłam na usg i termin mi wychodzi na 29 lipca 2013r. to moja 6 ciąża ale 5 poprzednich straciłam w bardzo wczesnym etapie dopiero teraz znalazłam lekarza który się mną zajął i dał odpowiednie leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałyście? Księżna Kate jest w ciąży i trafiła do szpitala bo miała mdłości kilka razy dziennie ;P Dziś idę na usg . Fredzia. ja miałam badania, ale muszę sprawdzić dokładnie na co, bo te skróty niewiele mi mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koalala
hehe ciekawe czy księzna Kate tez rodzi w lipcu, może chciałaby dołączyć do nas i poznac nasze sposoby na mdłości? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupolu_____
Skoro Pałac potwierdził, to księzna ma za soba I trymestr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiadomo czy juz po I trymestrze, bo by już mdłości nie miała...;) No ale mnie to zastanawia, że ślub brała w tym samym roku co ja, dziecko znowu tak jak ja;) Jak tam dziewczyny dzisiaj? Ja dalej chora...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gardło boli, mdli mnie tak, że walczę, żeby zjeść śniadanie. Dobrze, że jestem teraz na zwolnieniu, bo nie wiem jak dałabym rade w pracy. Ale bardzo chcę jeszcze wrócić do pracy,. w poprzedniej ciąży udało mi się pracować do końca 5tego mca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do księżnej czytałam w jakimś portalu, że Pałac podał informację o ciąży dużo wcześniej niż nakazuje protokół ze względu na to, że trafiła do szpitala. Więc raczej to pierwszy trymestr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emu: co bierzesz na gardło? mnie też boli, więc płuczę septosanem i wodą z solą emską. Poza tym mam straszny katar i słaba jestem strasznie...dziś spałam 12 godzin, położyłam się o 20 a wstałam po 8... ale by było, gdyby Kate rodziła w lipcu:) trzeba by ją na forum zaprosić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj czarna14741! Zmiana lekarza to najlepszy pomysł - tym razem musi się udać! Wcześniej nie brałaś nic na podtrzymanie? Dużo odpoczywaj i oszczędzaj się. A co mówił Ci poprzedni lekarz? Jaka była przyczyna poronień? Swoją drogą to ciekawe co dali księżnej Kate w tym szpitalu ;) Pewnie wiadro :D Ja wczoraj poszalałam trochę - zaprawiałam modrą kapustę... Kilka godzin w kuchni wyszło mi bokiem. Wieczorem byłam taka zmęczona i bolało mnie podbrzusze. Ale zasnąć tradycyjnie nie mogłam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic specjalnego nie biorę. Czasem łyknę Prenalen, a na noc smaruję klatkę piersiową Pulmex baby. Ja nie mogę sobie pozwolić na tyle snu, bo Misiek wstaje po 6 i pomagam się rano chłopakom wybrać :-) Nie dam rady niczym wypłukać gardła, a już szczególnie solą, bo mogłoby się to źle skończyć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×