Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPoRazTrzeci ;-)

Lipiec 2013

Polecane posty

Fingo ja plamienia w pierwszej ciąży miałam przez 6 tygodni! Od 12 do 18 tyg. I też mnie badali w szpitalu i jeździłam prywatnie do polskiego gin i nikt nic nie znalzał. A Mała się urodziła zdrowa jak rydz z wagą prawie 4,5 kg :) To tak żeby ci dodać trochę otuchy, że plamienia nie zawsze są oznaką najgorszego. W tej ciąży też już od 7 tyg miałam plamienia, ostatnio jakiś tydzień temu i mam nadzieję, że to już koniec. Też byłam w szpitalu i nic nie znaleźli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do krzesełek to ja sobie nie wyobrażam życia bez niego. Mała ma ponad 2,5 roku i nadal w nim je i tak jak któraś napisała jest to o tyle fajne, że krzesełko kojarzy się jej z jedzeniem i ona wie, że jak tam siedzi to ma jeść. A czasem jak siedzi na zwykłym krześle przy stole, to się wierci, schodzi, wychodzi... no nerwa by mnie wzięła jakby każdy posiłek tak miał wyglądać. Co do miejsca to myśmy kupili takie przypinane do normalnego krzesła, więc nie zajęło nam żadnego miejsca, ale w praktyce okazało się, że dziecko musi naprawdę stabilnie siedzieć, żeby wygodnie w nim jeść (czyli u nas gdzieś koło roku dopiero było w pełni wykorzystywane). A do tego czasu pożyczyłam od koleżanki takie klasyczne z pochyłym oparciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cobi89
mnie juz ze 3 razy bolała.... nie biore leków, wole przecierpiec wazne zeby bąbelkowi nie zaszkodziło, moj facet mi masuje i przechodzi ale same wiecie jak glowa boli to nic sie nie chce i czlowiek jest do du*y ;-(.... staram sie sama nie wychodzic na dwór bo mam tędencje do przewracania sie na śliskim hehe, do pracy tylko szybko autkiem druga sprawa... mam duzy brzuch nie wiem czy to ciążowy jestem w 11 tydz i 1dzień, a jest widoczny, dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja na pewno kupię coś takiego: http://allegro.pl/przewijak-wanienka-bezowy-i2873632272.html lub takiego: http://allegro.pl/wanienka-komoda-kapielowa-przewijak-primi-sogni-i2886493938.html Po pierwsze - bo na kółkach - łatwy transport po mieszkaniu, nie trzeba dźwigać. Po drugie - odpływ - można spuścić wodę prosto do wanny czy kibelka. Po trzecie - przewijak - z racji, że moje maleństwo będzie spało początkowo w kołysce nie będę musiała go przewijać na klęcząco przy łóżku... Po czwarte - dużo miejsca na akcesoria, które normalnie stałyby w sumie wszędzie... czyli pieluchy, chusteczki, kosmetyki itp. Minus - zajmuje trochę miejsca ale biorąc pod uwagę zalety to nie jest aż taki duży minus bo i tak gdzieś to trzeba wszystko wsadzić. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo fajne urządzonko, ale ze względu na gabaryty pewnie coś innego wybierzemy. Zaczęłam wczoraj gotować bigos, dziś barszcz, od zapachu tego bigosu robię się zielona, a jeszcze parę godzin gotowania. Ech ... Święta ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie w ogole często glowa boli- czy w ciązy czy nie :/ Lekarz powiedział, że z powodzeniem mogę brać apap czy panadol- akurat to 2gie bardziej mi pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Po Raz Trzeci
Hejka! Atamta, ja mam wlasnie ten z Primi Sogni. Jest ok, tylko, owe pokrowie z przewijaka po roku sie rozwala ;-). Poza tym, jest naprawde przydatne. Mnie glowa boli czesto, ale bezproszkowo sie obywam. Rany, ale mam syf w domu, nie moge sie zebrac do roboty...masakra... :-(. Ide na 1315 do lekarza, zaraz ide sie szykowac, qrde, nogami przebieram ;-). Dzis usg genetyczne i cala reszta ;-) Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten zestaw z Primi Sogni właśnie wydaje się praktyczniejszy przez to, że wanienkę wysuwa się na bok i po kąpieli dzidzię myk na przewijak obok - nie trzeba nic kombinować ;) Fajna sprawa :) Muszę się dziś wziąć za sprzątanie i orzechy włoskie... A jeszcze popołudniu muszę skoczyć na ostatnie zakupki, jutro M skoczy po karpia a ja zaczynam szykować jedzonko. Chciałam wieczorem skoczyć na koncert ale trochę się boję - imprezka kameralna i wydarzenie dość rzadkie w naszym miasteczku i chciałabym choć na godzinkę... sama nie wiem... Zobaczę jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atamta - jakby nie było -20 stopni to myślę, że nie ma co się szczypać i śmiało korzystać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Po Raz Trzeci
Czesc Dziewczyny! Ja po badaniu, krawiaki zniknely, oszczedzac sie, ale spox. Parametry super! Podejrzalysmy w 4D, bedzie (raczej) Dziewczynka. Wiec, Kalina ;-). Milego dnia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałyście o bólach głowy, dziś mi głowa pęka , ale staram się dzielnie trzymać bez tabletki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Mama po raz trzeci - Gratulacje świetnych wieści! No i wszystkim Mamom co już są po badaniach gratuluję (chyba przede wszsytkim świętego spokoju :) I już widzę, że pierwsze sugestie co do płci zaczynają się pojawiać. * Margrit - współczuję bólu głowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze co do zakupu tych wszytkich sprzętów to mi przyszła do głowy taka sugestia dla dziewczyn, które będą mamami po raz pierwszy, ale jeszcze raczej planują kiedyś kolejne dziecko. Więc jeśli się zastanawiacie czy coś kupić czy nie, to raczej kupicie. Bo myśmy wiele rzeczy tak właśnie nie kupili, a bo może się nie przyda, bo może nie trzeba, a teraz żałujemy, bo wprawdzie jakoś się obeszliśmy bez tego przy pierwszym, ale pewnie by nam to ułatwiło życie, a teraz już by było jak znalazł. A teraz znowu mamy dylematy czy kupować, no bo jak teoretycznie trzeciego nie planujemy to już może bez sensu. A piszę o rzeczach typu huśtawka, bujaczek, dobre krzesełko do karmienia... Można się obejść, ale raczej warto, mając na uwadze wielokrotne wykorzystanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Po Raz Trzeci, jak wyglądało usg genetyczne? Różniło się dużo od takiego zwykłego? Ja badanie genetyczne mam dopiero 8 stycznia razem z testem potrójnym. Byłam dziś na konsultacji u mojego ginka, wypisał mi skierowanie na usg genetyczne, jednak nie wiem czy to co zostało wypisane na skierowaniu wystarczy aby to badanie było na nfz-dopiero 8 stycznia na miejscu (muszę jechać ok 100km) okaże się czy będzie prywatnie czy na nfz :( A co się dowiedziałam na temat mojego małego szkrabika? Przede wszystkim że wszystko jest ok, co mnie bardzo cieszy:) Poza tym: 10 dni temu mierzył 3,31 a już dzisiaj 5,51- jestem w szoku że tak szybko rośnie. Ostatnio martwiło mnie to, że w porównaniu do którejś z Was mój szkrabik jest taki maleńki, ale skoro tak szybciutko rosnie to znaczy że wszystko jest w normie. No i to chyba tyle... Kolejna wizyta u mojego ginka dopiero za miesiąc (do tej pory miałam je dość często: co tydzień, co 10 dni, max dwa tygodnie), no i w międzyczasie 8 stycznia usg genetyczne "na wyjeździe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, super, że sypią się dobre wieści po USG genetycznym. My mamy zaraz po świętach - 27. grudnia. Mam nadzieję, że również "sypnę" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ mamuśki. Witam nowe mamusie ;-) A nas wszystko w porządku my mamy prenatalne usg 28.12 a później następną wizyta 10.01 ;-) ale zleciał ten czas a niedawno zastanawiałam się jak ja doczekam końcówki pierwszego trymestru ;-) Co do wózków itp. nie mamy jeszcze sprecyzowane chociaż zapisuje sobie wszystkie strony co wklejacie ;-) Pierwsze objawy, dolegliwości ciążowe pomału mi ustępują z czego się ciesze. Tak jak którąś z Was pisała też muszę jeść do 2 godziny bo inaczej mnie brzuch okropnie boli i nie dobrze mi. Dlatego jak wychodzę z domu i wiem że mnie trochę nie będzie, tak jak np dzisiaj na zakupy świąteczne to robię sobie kanapki ;-) żeby nie jeść na mieście ;-) tyle u nas- dobrej nocy życzę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny troche mnie nie bylo Fingo trzymam kciuki za Was, musi byc dobrze nie ma innej opcji :) Ja tez juz po usg genetycznym wielkosc CRL maluszka to 63,5mm wiec spory :) NT1,1mm wiec w normie kosc nosowa jest wiec tez super :D MAly nam pomachal ale ogolnie to chyba byl zaspany bo musielismy nim lekko ''wstrzasnoc'' zeby pokazalam nam wszystko :) Plci jeszcze nie znamy, ale przeczucie mowi mi ze bedzie chlopak :) Czytalam ze ponownie temat wozek wrocil i pewnie nie ostatni raz hehe Co do krzeselka to tez uwazam ze przydatne, moja siostra tez miala drewniane ktore rozkaladalo sie na krzeselko z stolem wiec do malowania/rysowania bylo swietne no i kolka tez byly :) Widze ze przygotowania do swiat ida pelna para :) u mnie jak narazie to tylko pozadki i choinka stanela, za gotowanie zabieram sie od soboty czyli od dzis....:) Życze Wam wszystkim Wesolych i Spokojnych Świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymistka - usg najpierw próbował robić przez brzuch, ale niestety niewiele było widać, więc zrobić dopochwowo, trwało około 30 minut, nasz malec nie chciał współpracować i spał w najlepsze, nawet lekarz nam pokazywał jaki rozwalony śpi niczym się nie przejmując, musiał go obudzić bo inaczej by nie zmierzył czego trzeba, najpierw próbował budzić lekko poruszając końcówką usg, która robiła fale, ale że sen był twardy musiał mu lekkie wstrząsy przez brzuch zafundować. Potem zadawał kilka pytań o palenie papierosów itp i wręczył wynik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anidzik - nasz widać też śpioch, oby mu tak zostało, nam też pomachał, ale raczej wyglądało jak machniecie w stylu dajcie mi spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale macie fajnie :) duże już Wasze dzidziolki :) Ja do 4 stycznia muszę poczekać na usg. Byłam wczoraj na koncercie ;) Dym papierosowy był nieznośny ale poza tym było świetnie :) Chłopaki zorganizowali mi miejsce honorowe dla ciężarówki he he! Przynieśli mi cieplutki fotel :D Zaraz zaczynam świąteczne gotowanie. Muszę upiec makowca a mąż niedługo przywiezie mi karpia - nie wiem jak go sprawię... Już mnie mdli na samą myśl... Chyba zamknę oczy ;) Co do kupowania różnych przydatnych sprzętów - to moje 3 dziecko i więcej nie planuję - część rzeczy kupię używanych, część nowych. Zawsze później można sprzedać lub wydać w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koalala
Hej dziewczyny, dzisiaj mój suwaczek na pulpicie pokazał mi, że rozpoczął się 13 tydzień! Na USG idziemy dokładnie za tydzień, już nie mogę się doczekać spotkania z maluchem. Jeśli chodzi o przygotowania to kupiliśmy choinkę, trochę ozdób, mamy już posprzątane i gotujemy nasze danie przydziałowe (wigilia jest składkowa :) ) - kapustę z grzybami. Poza tym kończymy dekorować domki z piernika, które mamy jako dodatki do prezentów - wyszły cudnie! Poza napadowym głodem (ból, niedobrze i natychmiast trzeba coś zjeść, noszę w torebce rogalika 7 days na wszelki wypadek) mam nowy objaw - rozchwianie emocjonalne. Stałam wczoraj w korku fatalnym - trzy pasy zatkane całkowicie. I jechała z tyłu karetka - nadawała różne zygnały, wołali przez megafon żeby zjeżdżać, no ale nie było gdzie. Ze 3 minuty jechali 100m odcinek. No a ja pomyślałam sobie, co by to było jakby dziecku po urodzeniu coś dolegało i trzeba je było wieźć karetką, a byłyby takie warunki... I się rozpłakałam na środku skrzyżowania tak, że cała byłam we łzach i szlochałam... Nigdy dotąd tak gwałtownie na własne myśli nie reagowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) dołączam do Was teramin mam na 06.07.2013 ale myślę,że dzidziuś będzie tydzień wcześniej bo czeka mnie CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja byłam w czwartek u gina ;) Kazał przyjsc i pokazać wyniki tej tarczycy, ale i moja endo i gin powiedzieli, że ten spadek TSH na razie zostawimy w spokoju, bo FT3 i FT4 sa w normie, wiec to nadczynnosć subkliniczna i tego sie nie leczy w ciaży. Prawdopodobnie to wina wysokiego HCG- własnie na przełomie I/II trymestru TSH lubi spadac, bo HCG wpływa na tarczycę przez co wydziela ona wiecej hormonów :) zatem się uspokoiłam :) Zrobił mi USG ale przez brzuch tak tylko żeby sprawdzić serduszko i wielkosć dziecka żeby umówic sie na USG genetyczne :) Zdziwiłam sie, ze przez brzuch było tak ładnie widac :) dzidziuś w czwartek miał 4,5 cm :) a na USG umowilismy sie na 3go stycznia. Mimo, że to 13tc on patrzy po wielkosci dziecka (ciaża jest mlodsza o tydzień) więc powiedział, ze najlepiej bedzie właśnie na początku stycznia :) Co do dolegliwosci... mi sie wymioty nasiliły :/ Co zjem to na wieczór wszystko oddam :D ze śniadaniem wlacznie :D i mam koszmarne sny :/ Po prostu KOSZMARNE! Raz mi się śniło, że urodziłam łysego kota bleeeeee!!! Juz 2 razy obudziłam się z rykiem i tylko meża przestraszyłam, bo myślał, że płaczę z bólu i że coś sie dzieje -.- A co do świąt :) Mój maż jest w trakcie porządków swiątecznych :) Właśnie trzepie dywan na sniegu a zaraz będzie prał :) No a jutro bierze sie za robienie potraw na święta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak ja przygotuję te święta... Obiad, makowiec, 2 prania, zlew naczyń i padam z nóg :( Podbrzusze boli i ciągnie i muszę się położyć... Chyba moi mężczyźni sami ustroją choinkę - już się boję 8)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troszkę zaległości miałam ale widzę,że dzisiaj już mało aktywne jesteście hihihi Sprzątanie, choinka, zakupy, gotowanie.... Ja też już padam, dobrze że wcześniej zaczęłam więc nawet nawet bez większego szaleństwa powinnam z wszystkim zdążyć, mimo że mąż całymi dniami ostatnio w pracy :-( Jeżeli podbrzusze już boli i ciągnie to lepiej odpocząć, ja tak miałam w zeszłym tygodniu, ciągle przerwy robiłam przy porządkach:-) Teraz czas na relax, kąpiel, peelingi i nawet zamówiłam dla siebie i synusia pizze, a co tam! Wczoraj poszłam spać o 1 w nocy więc na dzisiaj już koniec pracy:-) Ja też wczoraj miałam wizytę u lekarza i badany był maluszek pod kątem zespołu downa, na szczęście wszystko ok. Miałam pytać lekarza czy czegoś tam więcej nie widać (mam na myśli płeć) ale powstrzymałam się:-) Na razie wolę mieć nadzieję na córusie hihihih A jak stoice z wagą? Ja zaczynam się bać... W pierwszej ciąży przytyłam 28 kg! Po świętach chyba będę musiała odstawić słodycze kategorycznie, niby nie jem ich dużo ale to z nich tyję m.in. :-( Przytyłyście już coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusiek77
Witam, ja już 2 kilo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cichutko- widać przygotowania do Świąt pełną parą ;-) Messi ja codziennie rano się ważę i waga ani drgnie, cały czas 55,5 kg. Myślałam że może się popsuła ale wieczorami wskazuje jednak trochę więcej niż rano także póki co to nic nie przytylam. Przyglądałam się natomiast mojemu brzuszkowi bo jak go teraz przy kąpieli zobaczyłam to aż się przeraziłam że taki duży hehe a wczoraj jeszcze taki nie był. Pewnie jakieś wzdęcia. Już nawet mówiłam do męża że rano znowu obejrze brzuszek bo to może już ciążowy się pojawia. Ok dziewczyny nie zanudzam was pierdołami. Idę już do wyrka. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście cichutko:-) Ja też 2 kg ale coś czuję,że te przygotowania do świąt i święta zakończą się kolejnymi kilogramami:-( Mam tylko nadzieję,że potem troszkę waga spadnie hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie z wagą to na razie -0,5. Choc myślę, że po Świętach będzie raczej na plus. Ja ogólnie do szczuplutkich nie należę raczej taka zdrowa ze mnie kobieta więc mam nadzieję nie przytyć za dużo. Max jakies 10-11 kg. W pierwszej ciąży przytyłam 15 ale wtedy przed ciążą byłam chuda jak nieboskie stworzenie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×