Lipiec 2013

.Mamo 6latki, namówiłaś mnie! spróbuje wylicytować 15częsciowy komplet poscieli, a jak nie to po prostu zamówię, bo u nas w sklepach jak zaglądałam to ceny są kosmiczne:( .Dietowo, ja już nie wiem co mam szukać ciekawego na tym allegro dla Maluszka (bo chyba wszystko juz przejrzałam) więc dzisiaj przeglądam koce i narzuty na łóżko do sypialni. Obecnie mamy narzutę taką śliskawą, więc wmawiam sobie że synuś leżąc na niej będzie marznął w dupkę hehe więc znalazłam coś takiego: http://allegro.pl/koc-koce-narzuta-narzuty-mikrofibra-200x220-hit-i3057677613.html (wzór 43 będzie mi pasował idealnie) lub koc-narzutę z akrylu czyli taki grubszy i bardziej ciepły. .Jeśli chodzi o męża to chyba nie mam co narzekać. Wcześniej mu nagadałam że się mną nie interesuje, mało mnie przytula etc. więc teraz jest ok. W sobotę to nawet pozmywał wszystkie naczynia w zlewie więc byłam naprawdę w szoku. Widać że się stara chłopak ;P

Optymistka mam taki właśnie koc, jak dla mnie super sprawa:-) A mnie coś dzisiaj brzuch boli i jak zwykle kręgosłup:-(

anetach18 - o kurcze... widać faceci też różnie reagują na stresowe sytuacje... musimy to jakoś przetrwać... atamta - no właśnie im się chyba wydaje, że to oczywiste... dziwi mnie takie podejście mojego M, bo - tak jak Ty - też straciłam drugą ciążę. To było niezwykle trudne przeżycie dla nas obojga. Pierwsza ciąża marzenie - rozmawianie z brzuchem, na każdym kroku pomoc, wspólne wizyty u lekarza. W ogóle jest wspaniałym ojcem, świetnie zajmuje się córą, pomaga w domu. Tylko teraz kompletnie nie rozumie, że mogę się źle czuć, że mam skurcze i bardzo się boję... Dla niego wszystko jest ok, niepotrzebnie leżę, niepojęte jest to, że jak boli brzuch wolę zostać w domu, a nie biegać za córą. Rozmawialiśmy już o tym, ale na razie niewiele to daje:( Nie wiem, już co robić. dietowo - dobrze to ujęłaś - rozdwojenie jaźni:) Może się zamieńcie i którejś soboty Ty idź się zrelaksować. Piwo nam nie dane, ale może jakieś kino z koleżanką?

LadyG - kurde zaciekawiłaś mnie tym Textil Market, Sprawdziłam u mnie w Lublinie nie ma ale w Świdniku jest a że ja jutro tam się wybieram to zapewne zajrzę;) optymistka85 - śliczny ten koc i cena tez rozsądna. viola1988 - ja też obolała wcześniej brzuch a teraz nerka lewa;/ Kurde w życiu nie miałam z nimi problemu a teraz dosłownie od 15 minut tak mnie nachodza bóle że zaraz czuję że zejdę. Nie wiem bardzo jak sobie pomóc;/

Wrzuciłam własnie zdjęcie mojego synusia w 3d-znajduje się w folderze dzieciaczków. Ogólnie zdjęcie jest bardziej wyraźne, jednak ładniej nie potrafię zeskanować. Nagrany mam też filmik... Według OM jest to 24tc, według usg wychodzi 23tc. Maleństwo waży 565 gram i wszystkie narządy rozwijają sie prawidłowo. W sumie to była moja taka dodatkowa wizyta u innego lekarza (nie prowadzącego, bo on ma kiepski sprzęt) mająca na celu ospokojenie moich mysli;) Wizyta kosztowała mnie 200zł ale jestem już naprawdę spokojna, bo wiem że wszystko jest wporządku.

anetach18 ja jestem jakiś miesiąc po akcji z nerką, przez tydzień wyłam z bólu, na szczęście obyło się bez szpitala, moja pani doktor zaleciła nospę i żuravit - pomogło, badania wykazały piasek na nerce. Dopóki jestem w ciąży w zasadzie nie da się z tym nic zrobic. Od tamtej pory siedzę na l4 i każdego dnia modlę się, żeby to się nie powtórzyło, a ostatnio mam niestety podejrzenia, ze chyba znów się zaczyna :( Dzidzia rośnie i powoduje ucisk m.in. na nerkę, co może sprzyjac nawrotom takiej kolki. Także jeżeli Twój bol nie minie, skontaktuj się jak najszybciej ze swoim lekarzem, może w porę uda Ci się zapobiec tym męczarniom

Optymistko, jaki fajny ten maluszek :)

Mamo 6latki, jak to pani ginekolog powiedziała, Maluszek wygląda jak Ciamajda ze Smerfów hehe. Taki śmieszny jest. A tak się wiercił cały czas, to w jedną to w drugą stronę że nie mozna było go pomierzyć. A jesli chodzi o zrobienie zdjęcia to było jeszcze gorzej bo przez całe badanie trzymał łapki przy buzi i nie można było jak uchwycić buźki, no ale udało się:) Na filmiku widać jeszcze jak otwiera buzię i pije wody płodowe, jak pokazuje język hehe. Fajnie było popatrzeć na niego:) A jesli chodzi o jego "ruchliwość" to babka była ździwiona że tak delikatnie odczuwam ruchy bo przez całe badanie ani sekundy nie mógł spokojnie poleżeć, także dziewczyny nie stresować się proszę jeśli nadal bardzo delikatnie odczuwacie ruchy maleństwa-to już chyba taki urok ciąży z łożyskiem na przedniej ścianie

Przepraszam, początek był do Przyszłej Mamy 2013 :P

Ja też mam łożysko na przedniej ścianie ale mała takie mi wali kopniaki, że aż cały brzuch skacze :)

Hej dziewczyny ja właśnie wczoraj zamówiłam komplecik do łóżeczka dla naszego szkraba http://allegro.pl/15-cz-haft-posciel-baldachim-do-wozka-bello-i3024387164.html Jasny beż - Miś na hamaku Miałam zamówić ta pościel z serduszkami co OPTYMISTKA ale stwierdziłam, że obie są podobne są śliczne ale jednak ta moja ma dodatkowo pościel do wózeczka i jest tańsza :) Dodatkowo dzisiaj już zdecydowaliśmy się jaki wózek będziemy kupować - zielony :) http://allegro.pl/3w1-wozek-luca-bebetto-alu-fotelik-maxi-cosi-i3056885084.html i najprawdopodobniej łóżeczko też już mamy wybrane :) http://allegro.pl/nowosc-lozeczko-baby-rossy-tomi-z-szuflada-6-kolor-i3053632196.html - kolor Teak :) Także z tych większych rzeczy już mamy za sobą. Boże ile to człowiek analizuje, przelicza, przechodzi km zanim się na coś zdecyduje... Internet, 3 sklepy i targi w Kielcach - porażka :) No ale najcięższe już za nami. W tym tygodniu jeszcze dorwę internet i pozamawiam te drobniejsze rzeczy: smoczki, pieluszki tetrowe, podkłady itd itd itd :) Ciuszków mam na całe szczęście dużo więc tylko jak mi coś wybitnie wpadnie w oko to dokupię :) AL się rozpisałam :)

Optymistko - niezłe porównanie:) super, że wszystko w porządku i że udało się uchwycić buźkę:) ja jutro idę na usg połówkowe... strasznie się stresuję czy wszystko jest w porządku... anetach18 - ooo to może się jakoś przypadkowo spotkamy. Też jadę jutro do Świdnika:)

Co do mężów ( bo w końcu zaległości nadrobiłam w czytaniu ) to ja nie mam co narzekać - interesuje się dzidziusiem, głaszcze, gada, chodzi do lekarza, sprząta w domu , pranie wiesza ( bo przecież nie można mi wchodzić na wannę) , zakupy nosi - generalnie jest ok. Czasami coś mnie tam zdenerwuje jak np za długo siedzi z kolegą w garażu ( za długo nie za długo 2 -3 h) ale jak się nakręcę to dla mnie strasznie długo - ale staram się nie krzyczeć bo przecież też ma prawo gdzieś wyjść :) Aczkolwiek trudno czasem się powstrzymać przez te hormony. Co do gier to już dawno chciał sobie kupić jakąś konsole, ale kategorycznie zabroniłam ( bo wiedziałam z czym to się wiąże) - tłumaczenie było proste i sprytne - lepiej żebyś sobie kupił nowe felgi, opony do auta albo wydech niż jakąś głupią grę. Podziałało w momencie :):):) oczywiście były to rzeczy które i tak trzeba by było prędzej czy później kupić :) Dziewczynki facetów trzeba sposobem :) Miłego dnia:)

Fredzia też miałam upatrzony ten wózeczek gdyby synek się urodził :) Ale że córunia wyszła to wózek będzie po starszej ;) A ja też łóżeczko już wybrałam i chyba dzisiaj już zamawiamy: http://allegro.pl/lozeczko-bajanex-biale-materac-gpk-kolka-gratis-i3076674367.html tylko, że bez szuflady, bo u nas się nie sprawdziła zbytnio i i tak zdjęliśmy jak starsza była malutka. Istnieje jeszcze opcja, ze zamiast owieczki na boku łóżeczka może być wyryte imię dziecka, ale kurcze nie mam 100% pewności, ze będzie Alicja, choć maż się upiera ;P

Optymistka - mój przez całe niemal usg miał buzię zakrytą 2 rękami i nogą !! W przyszłym tygodniu kolejne podejście do fotki 3d. Fredzia, czyli jednak nie Jedo? Co przesądziło? Cena?

MARGRIT nie Jedo bo gorzej się składa stelaż wymiary stelaża Jedo po złożeniu 59/104/27 a Bebetto czy Lupo 60/86/34. My nie mamy kombi i tak mierzyliśmy te stelaże jak wyglądają w bagażniku i został do wyboru Bebetto lub Lupo - a że mężowi się bardzie Bebetto podoba to wybór prosty. Dodatkowo Bebetto ma budę fajnie rozkładaną - jako jedyny z tych wszystkich że przy silnym wietrze czy deszczu całe dziecko ci zakryje ( bo ma wszyty dodatkowy materiał ). Ceny i inne parametry takie same :)

Fredzi_a widze ze kupiłaś ta posciel co ja :) tylko ja mam jasny beż na chmurce jestem zadowolona z pościeli a co do łóżeczka to też mam to samo na myśli co Ty tylko kolor Słonkowy...

Malaga_07- no jak nie przejdzie to się zgłoszę. A w czwartek na polówkowym powiem lekarzowi niech zobaczy przy okazji. Ale mam nadzieje że to tylko dzidziuch tak kopie. Dziś wyjątkowo ruchliwe aż mi brzuch podskakuje. Kapris - Bardzo możliwe;) Optymistka- bardzo fotogeniczny ten Twój Synuś;)

Fredzia no i przy okazji bebetto luca jest prześliczny :D Zakochałam się w tym wózku :) Łóżeczko już zamówione :D i przy okazji leżaczek bujaczek zamówiliśmy. Jeszcze dzisiaj się na butelki chyba skuszę...

Optymistko jaki słodki ten Twój smerfik! Ja jutro umawiam się na 4D :) U nas jest Pepco i Textil - fajne i tanie ciuszki można tam kupić choć trzeba uważać bo buble też się niestety trafiają. Mi dziś bobas nie dał pospać - szalał pół nocy - po pęcherzu głównie... Teraz też bryka jak szalony - pewnie obiadek i batonik doszły mu do pięt :D Na tvn Style leci właśnie program Bosackiej o ciąży :)

My nie mierzyliśmy, mamy spory bagażnik, więc powinno być ok, ale jak mąż wróci zrobimy komisyjne pomiary ;) żeby się nie okazało jak z moim sterylizatorem do mikrofali ;P

A Wasze dzieciaczki mają jakieś konkretne okresy aktywności ? Bo ja zauważyłam że między 21 a 22 szaleje któryś dzień z rzędu.

Moj dzidzius najbardziej szaleje jak ja juz jestem po kapieli w łóżeczku :) w ciagu dnia jak sie położe tez sie kreci... fajne to 3D Optymistka85 synuś super:)

Witajcie, Właśnie przeglądam wasze brzuszki :) Ale super fotki, wkrótce i ja dołączę :)

To niedługo cała smerfna wioska będzie w galerii :)

Dziewczyny te z twardniejącymi brzuszkami mam pytanko. Ile razy dziennie bierzecie nospę ile magnezu?

Cześć dziewczyny! Jesli nie macie jeszcze wybranych wózków spojrzcie na stronkę może Was zainteresuje RANKING WOZKOW WG EXPERTÓW http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/wozki-ranking/?gclid=CNDN-aKL5rUCFcVb3godFjgAnA Ja biorę 2 x nospa na dzien /bole w okolicach spojenia łonowego- chodzic zbytnio nie mogę, porażka.. a do 5tego m-ca było tak fajnie ehh/ no i 1 x magnez przed snem.

super zdjęcie optymistko:) a co do twardnienia to u mnie ostatnio dość spokojnie;) ale generalnie nie jestem w stanie określić ile razy dziennie się to zdarzyło... raczej było tak że po południu był twardy i czułam dyskomfort wtedy brałam 1 nospe i przechodziło:) pościel- piękna:) rety już wybrane wózki i łóżeczka eh jeszcze długa droga przede mną:) a ja właśnie wróciłam z pierwszych zajęć w szkole rodzenia:) były to zajęcia z fizjoterapeutką, i byłą to gimnastyka dla ciężarnych. czuję się fantastycznie muszę kupić sobie taką dużą piłkę i postaram się codziennie po trochę ćwiczyć:) Super na poprawę nastroju i samopoczucia. jutro kolejne zajęcia tym razem z położną, mają dotyczyć przebiegu połogu, diety i higieny w czasie połogu, opieki nad noworodkiem w tym zajęcia praktyczne z pielęgnacji maluszka oraz o formalnościach związanych z becikowym rejestracją dziecka i położną środowiskową. czyli zapowiada się bardzo ciekawie;)

Ja wczoraj na twardnienie wzięłam 2 razy nospę, po południu i wieczorem. U mnie obecne twardnienia chyba są związane z atakami kaszlu.

dziewczyny mam pytanie otoz wiem ze nie powinno sie dlugo lezec na plecach ani tym bardziej spac...ale łapie sie na tym ze od 2-3 dni budze sie w nocy wlasnie na plecach, czyli wychodzi na to ze przez jakis czas tak spalam....wiem ze TO NIEDOBRZE I NIE WIEM CO ROBIC, NIE KONTROLUJE TEGO PRZEZ SEN..:(zasypiam na boku a potem ....ech czy to moze zagrozic dziecku?