Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPoRazTrzeci ;-)

Lipiec 2013

Polecane posty

Ja mam wizytę w piątek i dowiem się jak długo jeszcze będę brała luteinę i duphaston ale z tego co mówił lekarz to do około 20 tyg. U mnie jest kilka powodów dla których biorę te leki - 2 poprzednie ciąże zagrożone, ciąża pozamaciczna 4 miesiące przed obecną (zakończona zabiegiem podczas którego okazało się, że mam osłabioną ścianę macicy po przebytej cesarce) a także plamienia na początku tej ciąży. Zazdroszczę Wam, że znacie już płeć! Ja dowiem się najwcześniej 1 marca :( A tak już bym chciała wiedzieć... Wczoraj oglądałam program w którym małżeństwo zdecydowało się na 6 (!) dziecko bo mieli 5 chłopców i chcieli wreszcie dziewczynkę - niestety urodził się znów chłopiec... Byli bardzo zawiedzeni. Ja mam 2 chłopców, też marzę o dziewczynce - ale jakoś nie mam przekonania, że to marzenie się spełni :( Coś czuję, że będzie trzeci łobuz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atamta- ja też oglądałam ten program:) Szkoda tej kobiety, tak chcieli mieć córeczkę... Ja teraz mam wizytę 8 lutego i ciekawa jestem czy poznam płeć, będzie zaczynał mi się 18 tydzień, także nie wiadomo czy już zobaczymy co jest między nogami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nescafe03
Atamta no to reczywiście są uzasadnione powody co do tej luteiny. Też ją na początku brałam:) Bo miałam ku temu powody. Ale kiedy takich nie ma to jest ona zupełnie zbędna. Niestety niektórzy lekarze mówią żeby brać tak od, bo jest przekonanie że pacjentka lepiej się czuje jak coś bierze... Więc zalecają cokolwiek:) Fajnie wam dziewczyny, że już wiecie jakiej płci będzie wasze maleństwo. Ja niestety idę na usg 4d dopiero 5 marca (a już mnie tak skręca z ciekawości, że to szok). Pozdrowienia dla was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobietki ja mam termin na 6 lipca najprawdopodobniej bedzie to tydzien wczesniej bo mam miec CC chcialam Was zapytac jak stoicie z waga??? ja jestem w 18 tygodniu i przytylam juz 5 kg:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też zazdroszczę, że znacie już płeć :) Ja mam usg 7.02. Trochę się martwię, wprawdzie brzuch mi wywaliło, ale nie czuję ruchów, czasami mi się wydaje, że coś czuję, ale pewności nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama 2013
U mnie waga +1,5 kg. Też 18 tydz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama 2013
Mi się czasami wydaje, że coś czuję ale nie jestem pewna czy to faktycznie ruchy dziecka. Mogę je jednak poczuć późno i bardzo delikatnie, gdyż na przedniej ścianie macicy mam dodatkowy amortyzator w postaci łożyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 14 tydzień się kończy na razie brzuszek widać i wcześniej waga spadła ok 1 kg a teraz w sumie wróciłam do poprzedniej wagi. Atamta - faktycznie masz powody. Ale trzymam kcuiki żeby był ok przy tej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra30
Sądzę, że każda z na podobny problem, czy to ruchy dziecka czy coś innego, Ja też nie wiem, jeszcze tydzień temu czułam jakieś ruchy, a teraz spokój. Mam pytanie, czy wy też macie duży apetyt? Ja ostatnio nie mogę się oderwać od jedzenia, niemal cały czas coś jem, to straszne :)trochę się boję przecież to dopiero 16 tydzień, a gdzie tu do lipca, będę jak słoń:). Ostatnio nabawiłam się kataru i myślałam, że to przeziębienie, dzisiaj trochę poczytałam o 16 tyg. i wszędzie piszą, że katar jest normalny do tego krwawienia z nosa, obrzęk. Okazuje się, że dzieje się coś z błoną śluzową nosa:) Wiem, że to banalne ale zadziwia mnie jak wiele naszych stanów w ciąży normalnie uważane jest za chorobę, a u nas to norma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetach ja też trzymam kciuki bo trochę się boję jak to będzie do lipca - na szczęście na ostatnim usg lekarz uspokoił mnie, że macica jest ok. Podejrzewam, że te leki też są trochę na wyrost - żeby mnie uspokoić ale może to dobrze. U mnie z apetytem tak sobie, szału nie ma. Za to nos też mi dokucza - ciągle opuchnięty i przy smarkaniu trochę krwawi czasem. Nie dosyć, że mam krzywą przegrodę (miałam iść na operację w zeszłym roku ale spękałam...) to jeszcze remont i tona kurzu w domu... Masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama 2013
Atamta, mój nos też krwawi przy smarkaniu... I też miałam już wyznaczony termin operacji prostowania przegrody, który odwołałam hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też krwawię przy smarkaniu. Do tego wiecznie co się położę to mam zatkany nos- tyle, ze akurat zatkany nos w pozycji leżącej to ja mam od zawsze, więc to akurat nie przez ciąże ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie zazdroszczę krzywej przegrody;/ Mój brat cioteczny miał to robione i powiem Wam że strasznie i wyglądał i to przeżywał. Mówi że tak cierpiał strasznie ale się opłacało. Mówił że najgorzej 1-2 doba a potem już z górki. Ale patrząc na niego też bym miała obawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi się teraz operacja odwlecze bo jak będę karmić to nie pójdę ale jestem zdecydowana. Wiadomo, boję się ale wiem, że u mnie to konieczność - problemy z oddychaniem to mały pikuś - u mnie jeszcze dochodzi astma i nawracające przewlekłe zapalenie zatok. Marzę, żeby poczuć "przeciąg" w nosie jak to określił znajomy po operacji ;D Najbardziej się bałam, że pokrzywią mi nos ale ponoć jego struktura ma być nienaruszona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAROLAJNA1982 mało kto Ci odpisuje bo ostatnio był poruszany ten temat dokładnie na stronie 111 czyli 2 str. wstecz - nie możemy cały czas o tym samy zwłaszcza, ze juz nie raz na ten temat rozmawiałysmy :) Pozdrawiam Was dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś w sklepie dziecięcym i obejrzałam trochę wózków na żywo - i w sumie jestem głupsza niż byłam... Spodobał mi się jeden model Tako z materiałem podobnym do lnu na dużych pompowanych kołach - jak znajdę to wrzucę linka. Był też jeden wspominany wcześniej http://allegro.pl/ultralekki-elipso-2013-babyactive-3w1-gratisy-24h-i2952984824.html ale miał dziwny materiał o strukturze jakby drobnej błyszczącej łuski. Faktycznie był bardzo lekki ale budka dość mała w porównaniu z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny mnie wozek od kilku dni spedza sen z powiek, wczoraj w sklepie przypadkowo widzialam BABY MERC ale nawet maz stwierdzil ze torche tandetnie wygladaja... za mna chodzi JEDO FYN 4DS(od kogos dostalam linka) i stwierdzam ze i wymiarami i wygladem bardzo mi sie podoba. wczesniej myslalam o TAKO JUMPER X, ale mam mala gondolke, a wole duza zeby malec mogl w niej jak najdluzej jezdzic:) ech nie wiedzialam ze wybor wozka to taka trudna sprawa, a ile ludzi tyle opinii....nie mozna sie zdecudowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj byłam u koleżanki która ma synka niecałe 5miesięcznego i mówi że Mały w gondoli już nie chce jeździć. Niby gondola ma plecy regulowane ale Mały chce siedzieć i koniec, także koleżanka mówi że w jej przypadku duza gondola gondola się nie sprawdziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wybór wózka to trudna sprawa;/ Też jestem tego zdania. Ja z wrażenia tego wózkowego szału zapiłam 2 pary drzwi do naszych pokojów;D Mój mąż się śmiał że mam zawalistą rozpiętość tematów;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, nie było mnie parę dni bo transfer mi się skończył ale już do was wracam:) ah te wózki:) ja też cały czas zakładam że duża gondola to postawa czyli najlepiej powyżej 80cm. dodatkowo mąż zwrócił moją uwagę na wagę wózka... mieszkam na pierwszym piętrze bez windy i codzienne noszenie wózka 15kg + dzidzia mogło by mnie chyba wykończyć... ja na razie obstaje za wózkiem Elipso który chyba niagara w liku podrzucała;) spodobał mi się i wazy tylko 10 kg... na razie nie oglądałam jeszcze nic w realu ale niebawem czeka i mnie to:) wydaje mi się że od poniedziałku zaczęłam odczuwać delikatne ruchy dziecka;) bardzo się cieszę u mnie to już 19-sty tydzień:) a co do luteiny ja mialam ją przepisaną na samym początku bo gdy jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży badałam poziom progesteronu żeby sprawdzić czy miałam owulację i był bardzo niski lekarz twierdził że owulacji nie było a tu proszę wyszło że nawet w ciążę zaszłam:) generalnie cały czas jeszcze ją biorę, nie mam żadnych plamień tylko bóle podbrzusza i lekarz mówi że lepiej asekuracyjnie ją brać bo na pewno nie zaszkodzi:) ale się rozpisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Topka - Jedo Fyn na żywo wygląda bardzo ładnie, mi szczególnie podoba się granatowy na dole podszyty eko skórką białą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde też bym się wybrała pooglądać wózki na żywca ale najlepiej z moim M. A on się do tego jakoś nie pali;/ Może po ostatniej rozmowie naszej na temat wózków. I tak uważam że to ja będę go głównie używac i to dla mnie ma być wygodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka333
hej dziewczyny jak dawno mnie tu nie bylo :) widze ze tematu wózków na całego ja mam dostac xlandera x3 od znajomej więc chyba mam ten wydatek z głowy ale nie wiem bo może na żywo mi się nie spodoba i będę chciała nowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze moj Małż patrzy glownie na bajery i wyglad, ja na funkcjonalnosc, wyglad tez jest wazny. ale to glownie ja bede operatorem wozka;) i to dla mnie musi byc wygodny. tym bardziej ze jestem wysoka wiec p0rzy wozku nie moge sie garbic! jedo fyn ma fajna gondole 80cm, sa dzieci ktore potrafia nawet do 7mca w niej jezdzic, nie wiem jak bedzie z moim ale wole kupic wieksza niz mala. moaj kolezanka urodzila koncem marca a w czerwcu jej synek byl tak dlugi ze prawie dotykal nozkami konca gondoli..moj maz sie smial ze beda musieli zrobic dziury na nozki i te beda wystawaly....coz jesli mam tyle wydac za wozek i po 3 mcach dzieciak ma z niego wyrosnac to sorry...takie moje zdanie :) narazie jedo fyn nr 1 :) szczegolnie szaro zielony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×