Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPoRazTrzeci ;-)

Lipiec 2013

Polecane posty

Witajcie dziewczyny :) Elisska ciuszki śliczne! Ja swoje może popykam jak będę prać ostatecznie i prasować (raz prałam jak z piwnicy przyniosłam ). Planuję jeszcze wylicytować na allegro 2 lub 1 aukcję z ubrankami typu sukienki, spodnie i fajne bluzeczki, bo zalana w domu jestem pajacami, bodziakami - i to z pożyczonych do mnie wróciło a szlag trafił prawie wszystkie najładniejsze wyjściówki :( jestem strasznie wkurzona, bo córa miała takie śliczne kiecki, ze z butów wyrywało :/ Cóż... więcej nie pożyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze co do pasów, gorsetów, majtek obciskających - hehe ja na nie mówię antyseksy :) Ja przed ciążą miałam kilka par gatek takich aż pod biust i jedną parę z nogawkami. Super rzeźbiły talię pod obciślejszymi ciuchami - lekka oponka znikała bez śladu. Wadę mają jedną - są bardzo obcisłe i sztuczne i w lecie jest w nich mega gorąco i wilgotno, szczególnie w tych z nogawkami, takie na pewno odpuszczę... W ogóle myslę, że na jakieś większe wyjścia, gdzie warto się pomęczyć żeby być sexi mamą to będzie super sprawa, ale tak na codzień chyba lepiej pozwolić brzuchowi samemu dojść do siebie zamiast go gnieść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kooala no fakt- w lecie, to może być różnie, szczególnie, ze ja np. jestem zimnolubna ;p Nie wiem czy długo wytrzymam w takim pasie w upał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam :) jest ledwie co przed 10 a u mnie juz 10' za oknem :) mmmm kocham wiosne i słoneczko.. chce sie zyc:) jeśli chodzi o te pasy to ja będę miała najprawdopodobniej pozyczony..szkoda mi kupowac bo nie wiadomo czy wogole bedego nosic.. planowac moge,.. ale wiadomo jak bedzie bardzo goraco to sie nie bede wciskac jeszcze w pasy.. czas wszystko zweryfikuje.. a tymczasem.. MIŁEGO DNIA MOJE PANIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry ;) no wkoncu na dobre zaczela sie wiosna!!! jemy sniadanie, wyszykujemy sie i wypelzamy z domu :D zauwazylam,ze im wiecej chodze to mam lepszy metabolizm! Koala- ja mialam taka sobote, wycie do ksiezyca... ostatnio mam wogole problemy ze spaniem... prawy bok odpada, bo mnie zebra bola, na lewym mi udo dretwieje a na plecach nienawidze spac... brak pozycji dla mnie :/ co do pasow ciazowych to ja nie nosilam... bardzo szybko wchlonal mi sie brzuch chociaz sprzed ciazy pozostalo ok3-4kg... teraz tez nie planuje kupowac, bo mam zamiar zabrac sie za cwiczenia jak najszybciej :), ale zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jupi jupi!!! Wiosna!!! ;D U mnie cudnie - słonecznie i ciepło :) Koalala ja też mam czasem taki kiepski dzień - wszystko jest wtedy do du.. i ciągle beczeć mi się chce... Ale wiosna wreszcie przyszła to może ta zimowa deprecha sama sobie pójdzie :) Ja zamówiłam sobie wczoraj pas - cielisty - bo biały widać pod ubraniami niestety. Skorzystałam ze stronki którą wkleiłyście i zamówiłam wszystkiego za prawie 3 stówy... ale w sklepach wydałabym więcej i jeszcze bym się najeździła, nabiegała i nawnerwiała na ceny albo, że czegoś nie dostałam. Już mi niewiele dojdzie do kupienia teraz :) Najważniejszy wózek - zamówimy w maju - stelaż do wanienki i niania elektroniczna. Mam już nawet pieluszki na początek - kupiłam jedne pampersy a od bratowej dostałam 2 paczki dady :) Wczoraj zamówiłam już wszystkie potrzebne rzeczy - pieluchy tetrowe, flanelowe, kosmetyki, podkłady wszelkie do szpitala itd. W sobotę jadę do przyjaciółki po moją kołyskę i ciuszki więc zabiorę się wtedy za segregację i pranie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Trochę mnie tu nie było, jestem nie w temacie (zatrzymałam się na 175 stronie!) więc tak tylko informacyjnie - u nas wszystko w porządku, Młody rośnie (ostatnio ważył prawie 1,2 kg), tylko że poza reklamówką ciuszków od koleżanki nic dla niego nie mamy, bo remont u nas w pełni i nie mamy gdzie tego trzymać :( Więc w maju czeka nas zakup kompletnej wyprawki, biedny nasz budżet ... Pozdrowionka dla Was i Maluszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczęta!!! ;) Rany, mnie też długo tu nie było. Ostatni tydzień w pracy to była masakra, codziennie nadgodziny i nadrabianie w weekendy. Ostatnio byłam tu jakoś na samym początku kwietnia, grubo ponad tydzień temu. Dzisiaj i jutro udało mi się wyprosić urlop:) więc leżę i odpoczywam, a maluszek razem ze mną. Wszystko u nas w porządku, jesteśmy zdrowi i rośniemy w masę ;) - ja w obwodach ;) Pozdrawiam Was serdecznie i słonecznie :))) w końcu wiosnaaaa!!! I zaraz postaram się nadrobić zaległości na forum. Może pojawiły się tematy, do których będę chciała się odnieść lub zaczerpnąć jakichś cennych wiadomości na swój użytek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj metafora ja wlasnie sie zastanawialam co slychac u niektorych dziewczyn ktore kiedys czesto pisaly?? mialam nba mysli wlasnie ciebie i: anidzik20, paulina83, agnik83, irysek22,cynamon22,gaska, ginger,saphire, lucjola,kapris,wika???? jest jeszcze kilka innych z tabelki ale one juz dawno zniknely... moze te ktore wymienialm sie pojawialaja czesciej,nie jestem tak na biezaco ale widze ze rzadko pojawiaja sie ich wpisy..dziewczyny co u was metafora ciesze sie ze wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanko, czy wy tez tak czesto juz chodzicie siku???no ja mam uczucie mega pelnego pecherza a gdy przyjdzie co do czego to prawie nic tam nie ma, a latam do wc co chwile??:)czyzby mi mala az tak pecherz bombardowala???? PS> TO TYLKO ZWYKLE PYTANIE-ZADNA PANIKA-to tak zeby wyprzedzic glupie uwagi pomaranczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Topko też latam do łazienki na okrągło. A już w nocy to apokalipsa dosłownie :o Pamiętam jak po cc z ulgą stwierdziła: Boże! jak cudownie jest nie chcieć siku! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na pewno sikam częściej, ale czy aż tak? Zdarzają mi się czasem nawet noce, że w ogóle nie wstaję do toalety ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noce czasem spoko wcale nie wstaje, czasem sie zdarzyla ze o 4,30 codziennie mialm pobudke na siku...:) ale w ciagu dnia od paru dni masakra, sikam kropelkami jak przy zapaleniu pecherza...mala chyab znow mi uciskapecherz.masakra;) a szaleje dzis jak nie wiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc powróciłam do domq i witam wszystkich;) JAk zobaczyłam te 7 worów to aż się zaśmiałam;D No ale musze się zmobilizować. Więc teściowa niby twierdzi że mam się niczym nie przejmować i jak nie będzie materacyk to ona kupi;) Więc chyba mam to z głowy;D Pogoda u nas do duszy nie przypięta;/ Pochmurno i beznadziejnie! Ja chcę słonko nooooo kurde takie mam wymagania haha. Zazdroszczę jak diabli Wam dziewczyny chwil ze słonkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zapomniałam wspomnieć że wróciłam z mega bólem kręgosłupa mimo że mamy tam łóżko owe to ja jakoś nie mogę go znieść. Zgaga chwilowo odpuściła ale dziś ćwiczenia i pewnie powróci... Co do sikania to rano chwilę poleżę ale zaraz małą daje mi na pęcherz że musze koniecznie lecieć I też czasami jak mnie ciśnie to lecę czym prędzej do wc ale zrobię pare kropel więc to chyba nasze ciążowe dolegliwości zaliczane do tych "lubianych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ja też sikam na potęgę. Ostatnio nawet krzyczałam na M jak jechaliśmy samochodem, że ma jechać wolniej, bo jak podskoczy na jeszcze jednym wertepie to mu zasikam fotel :) Zauważyłam, że w nocy jakoś inaczej mi się pęcherz układa, może w pozycji leżącej dzidzia swoim ciężarem od góry na niego nie naciska, nie wiem... W każdym razie w dzień też sikam po odrobince (a chwilę wcześniej mi się wydaje że mam w pęcherzu ze 2 litry i że nie wytrzymam już ani minuty :) ), natomiast po nocy siku chce mi się podobnie, ale sikam kilka razy więcej. Z innej beczki - idziemy dzisiaj pierwszy raz do Szkoły Rodzenia, choć mój lekarz i tak uważa że 29 tydzień to za wcześnie... On wyznaje szkołę, że pewne wykonywane w szkole rodzenia ćwiczenia u niektórych kobiet mogą wywołać przedwczesny poród i dlatego najlepiej ponoć iść po 32 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta U nas też piękna pogoda :):):) aż chce się wyjść z domu . My tez wczoraj posiedzieliśmy na słoneczku - w końcu naturalna witaminka dla synusia :) Któraś z dziewczyn pisała, że nie może długo chodzić bo brzuch ciągnie - ja tez tak mam - robi się twardy - ale zauważyłam, że tylko wtedy jak zjem coś sytego np obiad i pójdę zaraz po na spacer - to wtedy długo nie pochodzę - nie wiem od czego to jest zależne. Nasz synuś wczoraj przepychał się z tatą :):) jak mąż przyłożył rękę to zaczął to miejsce wypychać - śmialiśmy się jak nie wiem - zapasów mu się zachciało :) Już coraz większy bo coraz mocniej czuje jak kopie albo jak się w środku przekręca :) Uczucie bezcenne -i choć nie mogę się doczekać lipca to wiem, że będę tęskniła za tym!! :) Co do sikania - to ja tez często chodzę :) w nocy czasem wstanę a czasem całą prześpię - ale na razie do przeżycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) U mnie sikanie jak na razie się unormowało, tzn chodzę kilka razy dziennie ale zawsze coś tam poleci (nie po kropelce) ;) W nocy też raz wstaję a raz wcale i nie zależy to od tego, czy wypiję coś przed snem... Fredzi_a ja też już wiem, że będę tęsknić za tym uczuciem wiercącego się Maluszka :) Planujemy w długi weekend pomalować mieszkanie i dopiero wtedy zaczniemy urządzać pokój dla synka i tu pytanie do dziewczyn remontowych - jakie farby polecacie, jakiej firmy? (wiadomo - z atestami, nie śmierdzące itp). Myślę, że dopiero w maju zdecydujemy się na jakiś wózek, szczególnie, że 17-19 maja będą we Wrocku targi "Mother&Baby", bo ja już kręćka dostaję od tego porównywania wózków w necie! Wiem, że jedna z Was kupiła Tako Laret, Maite poleca Warrior, a reszta z Was? Jesteście już zdecydowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie sikanie jest jak w dniu swira :D 7 kropelek :/ i najczesciej mi sie chce siku jak dlugo pochodze.. a jak juz siadam to mniej... a w nocy to zalezy, czasami ide 3 razy a czasami wcale... ale jakos tak zawsze o stalej porze czyli jak maz wstaje do pracy o 6.30 to musze isc... Co do farb to jak ja remontowalam pokoj dla malego to uzywalam z duluxa farb i jakiejs tam bialej do sufitu i zeby pokryc stary kolor, szczerze powiedziawszy to nie zwracalam uwage na toksycznosc farby :/ mysle, ze kazda farba jakas toksyczna jest... mnie czeka za to odgrzybianie po zimie pokoju :/ bo w jednym kacie sie tak rozprzestrzenil... a to preparaty z chlorem sa! wiec zostawie to mojemu mezowi a ja sie wyprowadze z malym na 3 dni... w ten weekend wogole jedziemy sobie do rodzinki do Jeleniej Gory i jak sie uda to pojdziemy polazic do Karpacza :) gin nie mial nic przeciwko tylko, zebym Sniezki nie zdobywala :D a na weekend majowy wybieramy sie na caly tydzien do rodzinki w okolice Nowego Sacza :) i to chyba beda ostatnie wyjazdy.. a nie jeszcze komunia kuzyna w maju, ale to zalezy czy zaproszenie dostabniemy... mamy sie niby spodziewac ale kto wie.... a Wy macie jakies plany wyjazdowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam bym sobie weszła na Śnieżkę :) Już tylko czekam aż się zrobi wiosna pełną parą i pójdziemy w góry (mieszkamy w Beskidach). Dziewczyny, jak to jest z tą zgagą? Bo myślałam, że to jest pieczenie w przełyku, a co jak np. po zjedzeniu czuję się, jakby ... jak to napisać ... jakby mi wisiały nieco poniżej gardła wymioty :/ Nie jest mi niedobrze, ale w tej okolicy czuję, jakbym coś miała kwaśnego i jakby mi to miało zaraz wypłynąć. To jest też zgaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
METAFORA ze zgagą różnie - u mnie się objawia pieczeniem w przewodzie a czasami mam wrażenie, że stoi mi coś w gardle. Na zgagę proponuje szklankę MLEKA - zgaga znika jak ręką odjął. Spróbuj, jeżeli CI przejdzie po mleku to znaczy, że to zgaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metafora- tez tak niekiedy mam, to zgaga :D wysłałam na poczte zdjecia ciuszkow, ktore do tej pory dostalam, bo ja sama kupilam tylko 2 rzeczy :P mama moja mowila, zebym sie wstrzymala, bo dostane jeszcze rzeczy od kuzynki i kogos tam jeszcze, wiec najwyzej dokupi sie to czego nie bedzie... jak narazie tone w sukieneczkach... ehhh co to bedzie jak sie chlopak urodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maite zazdroszczę wyjazdu, szczególnie tego w górki, pochodziłabym chętnie gdybym tylko mogła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane;) u nas dziś też ślicznie:) już po zakupach, nową suszarkę trzeba było kupić, i przy okazji szczotkę do włosów z naturalnego włosia oraz nożyczki obcinacz dla niuni:) będę się trochę mniej udzielać bo mąż ma tydzień urlopu więc ja nie waruję przy kompie:P nadrabiamy zaległości z załatwianiem różnych spraw;) muszę go wykorzystać jak już jest:) i chyba skręcimy łóżeczko:P Eliska super ciuszki i jak dużo:) a co do siusiania to dziś miałam taką pierwsza noc że sikałam co 2 godziny:P a tak w ciągu dnia to też bez przerwy i po kilka kropelek:) czasem jest tak że doskonale wiem że to mała jakoś nacisnęła pęcherz ale lecieć do kibelka trzeba;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w piękny słoneczny dzien :) Ja tez czesto chodze siusiu np.dzis w nocy co 2h sie budziłam dzidzia strasznie kopała po pecherzu. K_M_M Ja mam ta nianie z Avent i polecam w swieta wypróbowana na chrześnicy :) My z M 12 maja mamy komunie jego siostry a póżniej jade na ślask do Mamy i reszty rodzinki spotkac sie ze wszystkimi równiez z kolezankami ostatni raz przed porodem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha! Za dwie godziny mam wizyte, trzymajcie kciuka. Mam nadzieję że dostane fotkę i będę mogła pzredstawić małą światu ;) Co do siku, sikam bez przerwy, pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelka333
Hej bardzo dawno mnie tu nie bylo tzn nic nie pisalam ale czytam was caly czas :) duzo sie u was dzieje na innych forach jest raczej spokojnie sluchajcie co sadzicie to jezdzie na rowerze? lekarz mi nie zabronil mam wielka ochote ale i strach i mam dylemat czy sie kawalek przejechac :) rower mam dobry nie mecze sie na nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :). Jestem po glukozie i żyję :). Musiałam wstać o 6.20 - masakra. Poszłam z mężem, miałam pierwszeństwo w kolejce także nie musiałam długo czekać. Przy pierwszym pobieraniu pani kuła mnie 3 razy, bo nie mogła w żyłkę trafić. Moje biedne ręce :(. Nie mogłam sobie do tego paskudztwa wcisnąć cytryny, nie mogłam pić wody. Facetka wręcz na siłę kazała mi wyjść i wrócić na 2 h, dobrze, że byliśmy samochodem. Poleżałam sobie na łóżku w domu. Co do odczuć po samej glukozie to nie było tak bardzo źle, wypiłam to zrobiło mi się gorąco i mnie zemdliło, bałam się, że zwymiotuję i trzeba będzie powtarzać badanie. Na szczęście udało się :). Odebrałam też wyniki morfologii i tej całej krzepliwości. Morfologia jak coś jest ponad normę to bardzo niewiele, chyba w ciąży to normalne. Ale tą krzepliwość mam duuuuużo ponad normę. Ciekawe, co mój gin na to jutro powie. Moja córcia dziś tak ślicznie szaleje, jak nigdy. Jakaś część ciała tak jakby wystawała i się poruszała pod skórą no super uczucie i widok, mój mąż aż się wzruszył :). Piękna pogoda (rano było pochmurno), a tu nie ma z kim wyjść na spacerek, bo mąż poszedł do pracy i dopiero przed 24 będzie w domu :(. Dziewczyny macie śliczne ubranka. Elisska Ty to już chyba wszystko masz :)? Co do tych pasów to zamierzam kupić, ale mam nadzieję, że z racji wieku moja skóra szybko wróci do normy. P.S. Mam takie pytanie trochę nie z tematem ciąży związane. Mam niedługo Komunię mojej siostry ciotecznej, zostaliśmy z mężem zaproszeni i zastanawiam się ile dać, bądź co takiej małej dziewczynce można kupić. Wiem, że od chrzestnych ma dostać rower i tableta, ale na tyle to mnie nie stać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou - trzymam kciuki za wizytę :). Co do siusiania również coraz częściej biegam do wc. Ewelka333, ja bym nie ryzykowała jeśli lekarz się nie zgodził, co jeśli bym np. spadła z roweru ? Zrobisz jak uważasz mnie też rower kusi, bo kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×