Po co kupujecie tablety? Do czego to sie przydaje?

jako telefon przeciez za wielkie, na komputer za male i bez klawiatury juz lepszy malutki netbook. Po co wam to? Jestescie otumanieni reklamą?t

też tego nie rozumiem. takie ni w pięć ni w dziewięć.

"jako telefon przeciez za wielkie" xxx Tablet to NIE JEST telefon. W moim przypadku świetnie sprawdza się w podróży jako czytnik e-booków i odtwarzacz filmów. Reklama nie ma tu nic do rzeczy.

też wolę laptopa, bardziej uniwersalny

"jako czytnik e-booków i odtwarzacz filmów." 123 to netbook lepszy zdecydowanie, moim zdaniem.

właśnie są otumanieni reklamą, tylko sobie nie zdają z tego sprawy. Też nie pojmuję fenomenu tego cuda, ale w końcu kupują za swoje, więc niech im bedzie

No właśnie też tego nie rozumiem. Dostałam takie "cudo" na 18-stkę. Chrzestni pewnie myśleli, że się strasznie ucieszę, chcieli być tacy nowocześni :) A mnie jedyne, co przyszło do głowy, to: "Na cholerę mi to?" Do pracy z internetem mam komputer, jesli mam możliwość i potrzebę sprawdzenia czegoś poza domem, używam telefonu. A jeśli chodzi o pracę z komputerem, a nie samym internetem, to przecież notebook jest zdecydowanie bardziej wydajny i wygodniejszy w obsłudze.

bo tablet to arcydzieło reklamy i PR. Udało się milionom ludzi wmówić, żeby kupili coś czego tak naprawdę wcale nie potrzebują. Ale po co sprzedać komputer i telefon, jak można jeszcze oprócz tego naiwniakom wcisnąć tablet. Idę o głowę, że za parę lat wymyślą kolejną durnotę, a ciemny lud kupi. I konsumpcyjny, jednorazowy biznes dalej się będzie kręcił

Nie mam, nie potrzebuję tego...mam telefon i laptopa, mogę zabrać gdzie chcę...na co mi jeszcze tablet?:)

Drogi autorze. Jesli ktoś często ( codziennie np. do pracy) podróżuje autobusem, pociągiem czy czymkolwiek, to tablet jak najbardziej zycie umila. To jest do czytania książek i oglądania filmów.

karmelowa- to widocznie masz mało calowego laptopika. Tablet wsadzasz do torebki, plecaka, to nic nie wazy. A z laptopem podrozowac daj spokoj, weź to targaj.

są przeciez malutkie laptopy b.lekkie z aluminium. Ja takiego mam 10cali, wazy niewiele nic nie czuc w torebce, suszarka czy prostownica jest ciezsza. Jego biore w podroz czy do pracy albo do pisania na czatach czy forach w lozku. W domu mam normalny stacjonarny komputer, no i telefon wiadomo tez mozna maila czy rozklad sprawdzic

"|to netbook lepszy zdecydowanie, moim zdaniem." xxx Twoim zdaniem. A moim zdaniem lepszy jest tablet. Poręczniejszy.

nie mówimy o laptopie tylko o netbooku. jasne że 15 calowy laptop jest większy i bardziej nieporęczny niż 10 calowy tablet. ale 10 calowy netbook to już nie (no może minimalnie) a jest o wiele bardziej funkcjonalny.

ja mam nowego della wielocalowego i malego laptopika który ma jakoś 14,5 albo 15 cali. Nie Wyobrazam sobie by zabierac jedno czy drugie w podroz. Juz się najeździłam i nalatałam samolotami z laptopem. Nie dziękuję- wole tablet i sobie w nim grzebać jak w zeszycie.

równo pokrojona świnka xxx Dokładnie tak :) xxx Jego biore (...) do pisania na czatach czy forach w lozku" xxx Do łóżka biorę faceta. Na cholerę mi laptop w łóżku? :-o W podróży tablet jest poręczniejszy. Ale jak kto lubi. W domu mam stacjonarkę, laptopa 17'. A w podróż - tablet :)

"A moim zdaniem lepszy jest tablet." 123 no dobra, niech ci będzie że "w podróży" gdy koniecznie chcesz w autobusie albo pociągu czytać książkę czy film oglądać to jest trochę lepszy. ale wszędzie indziej jest gorszy. jak już dotrzesz do hotelu to netbook z klawiaturą jest zdecydowanie lepszy jako komputer. mógłbym się może i zgodzić że dla tych którzy codziennie dojeżdżają z łodzi do warszawy jest lepszy tablet. ale to też niewiele. ale reszta?

"a jest o wiele bardziej funkcjonalny." xxx A na co mi w podróży funkcjonalność? W podróży odpoczywam. Potrzebuję jedynie książek i paru filmów, które mi tę podróż skracają. Ale, jak pisałam wcześniej, jak kto lubi. Dla jednego netbook będzie lepszy, dla drugiego tablet. I nie ma co się bawić w oceny. Te, jak wiadomo, zawsze będą subiektywne.

"ale wszędzie indziej jest gorszy. jak już dotrzesz do hotelu to netbook z klawiaturą jest zdecydowanie lepszy jako komputer." xxx Ofek, dla ciebie i dla innych zwolenników netbooków. A jak dotrę do hotelu, to wezmę prysznic i się zdrzemnę albo pójdę na śniadanie/obiad/kolację. Komputer na urlopie nie jest mi potrzebny.

Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją

"Komputer na urlopie nie jest mi potrzebny." 123 a tablet jest? :D i nie przypominam sobie "damaśka" żebym ci się przedstawiał jako "ofek". jak to jest że z was takie chamstwo zaraz wyłazi?

"a tablet jest? i nie przypominam sobie "damaśka" żebym ci się przedstawiał jako "ofek". xxx Chłopczyku, przecież napisałam, ze jest mi potrzebny w podróży :-o Czy wraz z postępującą demencją, masz też problem z czytaniem i rozumieniem tekstu? A jakbyś mniej pił. film by ci się nie urywał i pamiętałbyś, że tak się przedstawiałeś. OFEK. xxx " jak to jest że z was takie chamstwo zaraz wyłazi?" Czytając twoje teksty sama się nad tym zastanawiam :-o

no proszę jak się chamstwo ciska. :D

i tu chyba wyjaśnił się sekret popularności tabletów. po prostu chamstwo sprowadziło się do miasta i ostatnią koszulę sprzeda byle tylko za "miastowego" uchodzić. jak mu pokażą że taki tablet to "nowoczesność" to o zastanowieniu się w ogóle mowy nie ma tylko łyka wszystko jak młody pelikan.

Ja używam tabletu do rysowania :) świetnie sie sprawdza :) ale do niczego innego sie nie przydaje.

"no proszę jak się chamstwo ciska. " xxx Prawda?

Ja kupuję tablety jak choruję ;=)

"Ja używam tabletu do rysowania świetnie sie sprawdza" 123 to na pewno. tablety już bardzo dawno do tego służyły choć oczywiście wtedy rysowało się specjalnym rysikiem po tablecie podłączonym do kompa a wyświetlało się to na ekranie. a teraz jest wszystko w jednym.

bo jakiś bardziej nerwowy jesteś

Tablety kiedys słuzyły e-grafikom do rysowania grafik np do gier komputerowych, projektantom a teraz nadaje się taka zabaweczka tylko do czytania e-booków. Film w pociagu mozna obejrzec na telefonie wystarczająco duze ekrany mają, internet podobnie. Zbędny wydatek :)