robie w chooja zleceniodawcow:D i mam ubaw

dokladnie czy zdajesz sobie sprawe, ze to ty mozesz wyladowac w sadzie?

Jestes smieszna rzeczywiscie - jakie powstale straty?? jejku, czegos takiego sie w ogole nie da udowodnic. to musialaby byc udokumentowana strata na rachunku a nie jakas domniemana, wymyslona przez pracodawce, to po pierwsze, po drugie musialby mi udowodnic, ze byla jedyna osoba ospowiedzialna za owa strate i absolutnie nikt nie mogl mnie zastapic (nawet on, bo np nie mial uprawnien). to ze pracodawca przeze mnie "NIE ZAROBIL" to nie jest kompletnie zadna strata:O:D tylko np nie dostarczylam klientowi przesylki na czas, i przez to zleceniodawca jest obciazony kara - moze wowczas probowac na mnie ta kare skierowac, ale wystarczy, ze podam jakis powod, niby wazny, ze nie moglam byc w pracy i juz nie jest w stanie nic zrobic.

widze, ze tutaj masa nowobogackich wyzyskiwaczy, ktorzy sie dorobili dzieki ruchaniu pracownikow :O az zal czytac to, narodzie :O

nie martw się, pracowadca juz bedzie wiedzial, jak to udowodnic w sadzie. Co ci sie wydaje, ze tylko ty jestes taka madra i bedzie robic ludzi w hoooja a oni ciebie nie? Oni maja do tego srodki, forse i wplywy.

No patrz tacy ci pracodawcy paskudni krwiopijcy ale nawina dziunia sadzi, ze ktos bedzie sie dawal rznac i jeszcze jej za to zaplaci.

Zle sie dzieje w Polsce , bardzo zle i bedzie gorzej .

Bedzie Zle !Bardzo zle !Sytuacja sie pogarsza doprowadzi do wojny domowej :)

to uczciwi i dobrzy pracownicy oskarzani sa przewalki i nie wiadomo co, a takiej glupiej suce mialoby sie upiec? Tobie sie wydaje, ze z kim masz do czynienia ze stadem baranow? Jak ci sie ktos dobierze wreszcie do tylla to bedzie placic taka grzywne ze do konca zycia tego nie splacisz

ahahaha, taaak, i beda placic kolosalne kwoty adwokatom, ktore beda wyzsze, niz moja wyplata ahahaha, no fak:D:D Bogate firmy, ktore stac na dobrych prawikow i takie tam, to wlasnie daja normalne umowy o prace, i calkiem niezle pensje, takie, ze pracownikowi by bylo az zal odchodzic:D Najgorsze sa te miale, albo srednio-male goowna, gdzie pracuja cwaniaczki i chca sie na pracownikkach dorobic :O

Powala mnie twoja logika. Gdyby pracodawcy mieli dzialać tylko wg litery prawa, oferowali by ci etat a nie zlecenie, skoro robia to drugie wala prawo w hoooja... A ty sadzisz, ze ktos sie bedzie z toba patyczkowal

Taaaka, mysl sobie tak dalej, az sie obudzisz z reka w nocniku. Dostaniewsz wreszcie jakim cude te prace na etat, i wtedy okaze sie ze ktos sie pamieta... I po twojej wyteskonionej pracy na etaty, sieroto.

Kolosalne kwoty? zeby upieprzyc taka nierozgarnieta dziwke jak ty? Umieram...

Tyle ze bogate firmy nigdy cie nie zatrudnia na etat z takim cv...

szkoda zeee - ja wlasnie jestem bardzo rozgarnieta kurwo:) dlatego mnie nie zastraszysz szmato:) strasz slabszych, nie mnie:P

Z dobra pracą, gnojku maly, to ty sie mozesz pozegnac na zawsze. Do konca zycia bedziesz popychadlem

mnie juz tylu straszylo, wsxystcy tylko strasza i strasza:D:D najgorsze cwaniaczki z tych malych goowienek, zatrudniaja czesto na czarno, obiecuja umowe i wypierdalaja po miesiacu, heh, zeby tak na mnie trafili, nooo:)

Ohoho, podziałało, panienienke obleciał strach. Moze pomyslisz chwile o tym co robisz natepnym razem.

Ludzie pytają cię słysznie, jak ty sobie wyobrażasz dostanie nie-śmieciowej pracy z czymś takim w cv?

widzisz no tak zatrudniaja na czarno wypieprzaja i nie placa i w dupie maja. Wiec skad tobie sie wydaje, ze ci ktos zaplaci za odwalenie takiego numeru w złej wierze?

fkfkfkfkf - ohoho kogo sie mam bac ciebie?. czy twojej starej?:D:D

Słuchaj, pracodawcy się ze sobą porozumiewają. Co ci się wydaje, też mają internet, poza tym ludzie się znają. Jeden telefon i masz z głowy pracę, na której bedzie ci zależeć.

Masz się bać o swoją przyszłość, bo generalnie zamykasz sobie drogę do przyzwoitej pracy. jeśli ktoś zobaczy że masz podejrzane dziury w cv, raczej na pewno cie sprawdzi.

widzsz - bo ja sie znam i jestem cwana, i nie uciekam z podkulonym ogonem??:D:D tylko wiem gdzie sie zglosic, co robic, aby miec dowod na to, ze pracowalam, i kiedy odejsc:D tylu" porządnych" ludzi pracuje na smieciowych umowach, ze mysle, ze dostanie jakiejs normalnej to kwestia tylkoo i wylacznie szczescia:) zreszta niebawem i tak bede miala zalatwiona prace, wiec na razie jeszcze troche powkurwiam:D:D

Nie dostaniesz ani pracy na etat, ani zasiłku... Nie wiem, po co to robisz, jak Janosik wymierzasz sprawiedliwość? Wiesz, jak skończył..

I tym porządnym robisz koło pióra. Bo pracodawca po takim doświadczeniu nastepnemu obetnie wynagrodzenie i potraktuje z miejsca jak zlodzieja

I gdzie z tym pojdziesz? Dziewczyno, czy rozumeisz, ze nie masz zadnych szans w sadzie? Mozesz pracodawcy nagwizdac

chyba raczej on mi nagwizdac moze. wszystko robie zgodnie z prawem:)

referencje się liczą, ale tylko od od dużych, poważnych firm, a nie małych, gdzie pracodawcy potrafią wystawić pracownikowi złe referencje tylko dlatego, że pracownik domagał się wypłaty:) to każdy pracodawca wie:)

ale widze, ludziska, ze strasznie wam zal dupy cisnie , ze dziwczyna odgryza sie za dziadowskie traktowanie i nie daje sie wyciskac jak cytryne! zal wam , bo jest sama ,a wy pewnie ze smierdzacymi gowniarzami ,kredytami i mebloscianka na raty, dlatego nie mozecie sie postawic pracodawcy.i plujecie jadem na dziewczyne.

kiedys zatrudniłam chłopaka, wychwalał się, co to on nie umie, że był najlepszy w firmie (jakas mała pipidówka), koniecznie chciał, żebym zadzwoniła do byłej jego przełożonej, i o niego spytała. no w końcu to zrobiłam, chociaż z reguły tego nie robię. Kobieta powiedziała mi, że chłopak ideał, że tak jej przykro, że odszedł, - to już wzbudziło moje podejrzenia, referencje były aż nad wyraz. No, ale że nie miałam akurat nikogo, to go zatrudniłam. Okazało się, że chłopak nie umie kompletnie nic. Potem zaczęłam grzebać po fejsie, i okazało się, że ową referentką była jego ciocia:)