Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MArzeniaKA

nauka spania w swoim łożeczku

Polecane posty

Gość MArzeniaKA

Mamusie, mam 8 mies niemowlę i śpie z nim w łożku. Generalnie nie chialam, ale maly budzi sie od 4 do 8 razy na dobe i sytuacja mnie do tego zmusila. Jak sądzicie czy jest sens uczyć małego teraz do spania w swoim łożeczku? czy poczekać aż rzadziej bedzie sie budzil w nocy? Jesli mam zaczać uczyć go teraz to jak? Macie jakies patenty? bede wdzięczna za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __oo__
Jak się teraz go nie pozbędziesz to będzie sypiał z wami do czwartego roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda ewka
Będzie Ci bardzo ciężko go teraz tego nauczyć. Mój śpi ze mną od urodzenia (teraz ma 2 latka), ale nam to nie przeszkadza, on uwielbia się do mnie tulić w nocy ja też to bardzo lubię więc jest ok. Poczekam aż sam zdecyduje, że chce mieć własne łóżko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może...
Jeśli chcesz z tego w ogóle zrezygnować to teraz bo później to będzie coraz trudniej, do momentu aż w końcu sam zechce spać w swoim łóżku, ale to będzie w wieku 3-4 lat. Mi też się budzi 4-8 razy w nocy a ja mimo to biegam do drugiego pokoju, jest mi ciężko ale ponadto cenię sobie łóżko małżeńskie dla siebie i męża. Owszem uwielbiam spać z małym ale robię to tylko w dzień, ewentualnie nad ranem, w nocy śpi u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy J. miał 17 miesięcy (chyba) zrobiliśmy mu taki pokój z prawdziwego zdarzenia i kupiliśmy mu łóźko, juz takie dla dzieci - razem z tatą czynnie je składał tłukąc po stelażu gumowym młotkiem , potem je pościeliliśmy w taką fajną pościel w autka i mówiliśmy że to jego łóżeczko - tego samego dnia już nie chciał spac w naszym łóżku tylko w swoim nie było histerii, płaczu - po prostu złapaliśmy idealny moment w rozwoju dziecka oczywiście teraz jak się obudzi o 4 czy 5 to przylatuje do nas, ale to już jakby zupełnie inna bajka :) no i fakt, mając te 17 miesięcy przesypiał większośc nocy (z reguły raz się budził)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corka spi w lozeczku od poczatku. kiedy chce sie przytulic, to ja przytulam, a potem wraca spac do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra ze swoim synkiem zrobiła dokładnie tak jak wyżej napisała jaheira1. Nie pamiętam dokładnie ile mały miał miesięcy, ale był przeszczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też śpimy razem z naszym 2-latkiem. Nie ma swojego pokoju, jak będzie starszy to pomyślimy. A skoro i tak śpimy w jednym pokoju to bez różnicy dla mnie czy w jednym łóżku czy nie. Mamy duże łóżko i nam wszystkim taka sytuacja pasuje, mały śpi przy ścianie, ja w środku, mąż z brzegu. Mogę się przytulać do kogo chcę :) Kiedyś chciałam go uczyć spać w łóżeczku (jak był noworodkiem) ale w łóżeczku spał max 15 minut i pobudka. A w naszym łóżku to i 5 godzin bez przerwy. Więc się poddałam. Wydaje mi się, że Twoje dziecko jest w ciężkim wieku na oduczanie, niemniej życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
ja podobnie jak ty wzięłam dziecko do siebie bo spał fatalnie a ja byłam wymęczona wstawaniem - i wogole synek bardzo nie lubił łóżeczka - poszło sprawnie po roczku jak kupiliśmy mu własną sofkę taką rozkładaną na ziemię - miała być do siedzenia i spania w dzien a okazało się że synek zadowolony spał na niej i w nocy - jest bezpieczna że synek nie spadnie z niej i teraz ma 2 latka i wogóle do nas nie wskakuje do łóżka - śpi na niej - myśle że możesz jeszcze poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×