Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmęczona wf-em

do osób, które mają wf

Polecane posty

Gość zmęczona wf-em

Jak wam się podoba wasz wf. Czy jest on dla was męczący i z czym macie ewentualne kłopoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wfu już nie mam... Ale wypowiem się na temat tego z liceum. Dla mnie był duży problem, bo choruję i wielu rzeczy nie mogłam robić. Ale nie było możliwości, żebym robiła coś innego, np zamiast grać w kosza to w ping ponga. W efekcie większość lekcji przesiedziałam w stroju do ćwiczeń na ławce, chociaż ćwiczyć lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo ja tez pamietam moj wf z liceum, pamietam ze nienawidzilam gimnastyki ale inne gry byly ok, nigdy nie mialam z tym problemu a stepy lub jakies tance to juz wogole kochałam.. :) ogolnie miło wspominam, chociaz miałysmy taką profesorke ze nieraz wychodzilysmy z "jezykiem na wierzchu" ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na w-f dziewczyny
obsiadają ławki. na popołudniowych, płatnych zajęciach z aerobiku, jogi te same dziewczyny ani jednej godziny nie popuszczą. To program z lekcji w-f jest do bani - jak można zmuszać dziewczynę do zrobienia fikołka, jeżeli ona po prostu boi się - niezła z niej siatkarka, sprawna, lubiąca ćwiczyć, ale fikołka nie zrobi. A nauczyciel wymaga i stawia ocenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no i jescze czasem na wf siedziałam u wf-istów i gadaliśmy i kawe robiłam ;P czasy liceum byly super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×