Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Redflower

Klasa przeciwko mnie.

Polecane posty

Zacznę może od tego,że opiszę moją "przyjaźń" z Panią X. Kiedy po raz pierwszy poszłam do Liceum od samego początku polubiłyśmy się . Zaczęłyśmy się przyjaźnić.Po kilku miesiącach w szkole doszła do nas nowa koleżanka Y. No jak wiadomo przyjaźń w trójkę. Logiczne że przyjaźń w trójkę zazwyczaj jest fałszywa. Kiedyś moja była eks przyjaciółka(X)pokłóciła się z Y bo poszło o jednego chłopaka,który kochał sie w X i ona go olała dla chłopaka z którym jest do dzisiaj. Z Y obie nie utrzymujemy kontaktu bo zmieniła szkołę. Teraz przejdę do konkretu. W tym roku szkolnym X trzymała się ze mną bo jak wiadomo została sama bez Y. Zwierzała mi się tak samo jak ja jej. Ostatnio zostawiła mnie dla takiej Agnieszki i po prostu jak czegoś potrzebowała(pieniądze,ubrania,telefon itp.)to wiedziała do kogo napisać.Od dłuższego czasu w klasie razem z dziewczynami robią sobie jaja ze mnie. Jak nie jakieś głupie teksty w moim kierunku to jeszcze odwalają jakieś głupie numery. 2 dni temu X nagadała coś laskom i zaczęły się śmiać. Reszta klasy oczywiście tez chciala wiedzieć o co chodzi. Na szczęście mam kilka dobrych kolezanek wiec sie dowiedziałam ze chodziło o mnie.dzisiaj na fakultetach cały czas się ze mnie śmiały wiec podeszłam grzecznie do X i spytałam sie czy ma jakiś problem i że jak jest taka cwana to mogę z innymi z niej sie pośmiać. A ona na to :no to dalej. Wiec jej powiedziałam : -O co Ci chodzi? Od dłuższego czasu kpisz sobie ze mnie i naśmiewasz sie. Co ja Ci zrobiłam? -Toć nic. Cała klasa sie z Ciebie śmieje a Ty sie obrażasz -Taaak? To zobaczymy jaka będziesz mądra jak znowu czegoś będziesz potrzebowała np. na chleb -Oj jo dobra skończ z tym. Ty mi rąbiesz dupę to ja zacznę Tobie rąbać.A jak chcesz się kłócić to dopilnuje tego ze na zakończeniu roku będziesz sama i cala szkoła Cie znienawidzi . No i po tej rozmowie odeszła. Dowiedziałam sie ze jeszcze wszystkim osobom w klasie rozpowiada o moich byłych problemach jakie mialam itp. Robi to po to aby byc lubiana a przyznam ze przez jej gadanie większość klasy ma ze mnie ubaw. jest mi przykro i nie wiem co zrobic. Wyc mi sie chce jak codziennie ona cos odwala ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie mówią
dobrze jej powiedziałaś. Weź też jej urabiaj dupę i powiedz prawdę jaka ona jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tyle ze ona powiedziala,że jak ja kiedyś miałam problemy z kolezankami to pierwsza do niej pisałam. I ze jak chce wojny to bede ją mieć. Niby chce obrócić szkole przeciwko mnie. Klase juz nastawiła ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie mówią
Nie możesz pokazać że się boisz! Nie daj się zastraszyć jakieś gówniarze! a jak poprosi Ciebie o pomoc to ją olej. Pisałaś że masz jakieś dobre koleżanki to z nimi się koleguj, a na ta typiare nie zwracaj uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmwtw93333
może jej nayeb to sie nauczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te wasze problemy
Wy nie wiecie co to problemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednoosobowy głos tłumu
wydaje mi sie ze pare godzin w combat 56 by sprawe rozwiazalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słotka idjotka
wiesz co ją naprawdę wkurzy? ignorowanie jej. nie złość, się, nie pokazuj, że cię to boli, po prostu to zlewaj. jak zobaczy, że cię to nie wzrusza, da spokój. a jak do ciebie przyjdzie po coś, po prostu odwróć się i odejdź, bez słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem co to znaczy miec problemy. Jestem pełnoletnia ale nie wiem jak poradzić sobie z taka pizdą ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te wasze problemy
Jesteś prawie na ukończeniu liceum a przejmujesz się jakąś typiarą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słotka idjotka
jesteś pełnoletnia, więc szkoły nie dużo ci zostało? rok? przetrwasz. a potem w nowej uczelni nawiążesz nowe znajomości. bądź ostrożniejsza w doborze"przyjaciół". teraz są takie czasy, że najbliższy przyjaciel utopiłby cię w łyżce wody za jakąś korzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgssssssssss
ile macie lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim zaczyna gadac jakie ja mialam problemy i z czego sie jej zwierzałam. Groziła mi ze na studniówce przyjdę z gipsem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te wasze problemy
Nie reaguj w cale, traktuj jak powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słotka idjotka
wrzuć na luz i nie zniżaj się do jej poziomu, miej klasę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słotka idjotka
groźby radzę nagrywać na dyktafon. nie wiadomo kiedy mogą się przydać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rayyy Misteriouu
W klasie,moim zdaniem, nie powinno szukać się przyjaciela bo jeśli się okaże fałszywy lub co gorsza za nic mający to czym jest dyskrecja to wtedy bardziej boli.Koleżeństwo,trwałe,uczciwe.....owszem ale przyjaźń to jeszcze coś więcej. Czasem trudno jest znaleźć takiego kogoś w ogóle poza szkołą a czasem to nawet jest mniej bezpieczne ale życie w grupie jaką jest klasa opiera się na pewnych ściśle określonych mechanizmach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te wasze problemy
Po części chyba jesteście siebie warte ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorosłe dziewczyny a jak
małe dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy chodzilam do szkoly,byla u nas niemila sytuacja.Powiem po krotce co zrobila dziewczyna ktora byla wyzywana i szykanowana.Poprosila wychowawczynie na godzinie wychowawczej,zeby zorganizowac godzine szczerosci.Wychowawczyni zgodzila sie i dziewczyna usiadla na srodku sali i kazdy mial powiedziec co do niej ma,a ona do tego kogos.Od tego czasu skonczylo sie obgadywanie i dogadywanie.To autentyczna historia z mojej mlodosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie całkiem olać, bo wtedy też wyjdziesz na ofiare. Poprostu starać się być sprytniejszym od niej, mieć przygotowane jakieś odzywki w przypadku zaczepek. Poprostu jedź po nich tak samo jak one :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te wasze problemy
" jedź po nich tak samo jak one " Jak przystało na 18to latki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umumumum
Idz jutro do szkoly w najladniejszych ciuchach jakie masz i usiadz sobie w pierwszej lawce i nie reaguj na jej kometarze lub zaczepki. Na przerwie znikaj z oczu klasy. Nie masz znajomych w szkole ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×