Jak można nie wierzyć w Boga?

bog bogu nierowny, wierzyc w pana z siwa broda siedzacego na chmurce - bez komentarza

Ale nikt tu nie mowi o KK i ksiezach a o wierze w Boga. Jesi to wsystko dla ciebie jedno i to samo to wspolczuje

wierzyć ,ze Bóg jest siwym panem z brodą - trzeba być dizckiem :) i to jeszcze przedszkolnym :D

brodaty pan na chmurce ?? zalosna/y jestes

A dlaczego niby potwór spaghetti jest w czymś gorszy od Boga? To tylko wiara w Boga jest słuszna i jedyna? Dziwisz się jak można nie wierzyć w Boga, a naśmiewasz się z potworów? Dla mnie to jedno i to samo, jedno i drugie to absurd wymyślony przez ludzi i tyle :)

Prawdą jest, że gdyby każdy wierzył w Boga nie byłoby tyle zła na świecie. Nie zdajecie sobie sprawy, że tak naprawde wyparcie się Pana, zbliżyło was do szatana.

twój wybór - w kogo wierzysz . ale i twoje k onsekwencje .

Brak slow normalnie.

A kościół i kler nie ma tu nic do rzeczy.

Kiedy nadejdą konsekwencje waszego bezbożeństwa będzie za późno aby coś zmienić, wtedy pożałujecie swego postępowania, wy i wszyscy ateiści, szataniści i inne sekty.

Modlmy sie za nich.

SKY Wytłumacz mi dlaczego wiara w Boga ma być czymś wyniosłym i słusznym, a wiara w potwora czymś podrzędnym i śmiesznym. Dlaczego uważasz że wiara w pana, który obserwuje 24/7 około 7 miliardów ludzi na świecie jest lepsza niż wiara w potwora, który wychodzi z mojej szafy w nocy?

ooo. Ty tak powaznie ?? czy tylko sobie jaja robisz.

Ja wierze w Boga, ale nie w tych kretaczy z watykanskiej mafii. Jak dla mnie liczy sie to co czlowiek sam sobie tam rozmysla w duszy, a nie jakies nudne i pokazowe, koscielne obrzedy za ktore "wyslannicy Boga" trzepia niezla kase.

Wiary nie da się wytłumaczyć, albo się wierzy albo nie, gdyby każdy mógł zobaczyć i dotknąć Boga wiara byłaby bezsensu,tak naprawde nie byłoby jej. Mamy ją w sercu, osoba wierząca nie musi mieć namacalnych dowodów.

Poważnie :) Dla mnie wiara w to, że Bóg widzi każdy gest i zna myśli każdego z nas i jednych na koniec ukarze piekłem, a drugich zabierze do siebie jest równie pozbawiona sensu co wiara w mikołaja latającego saniami. Jedno i drugie nie jest rzeczywiste.

Bóg dał nam bowiem wybór, i tylko od nas zależy co wybierzemy, gdybyśmy mogli Go dotknąć, zobaczyć to nie miałoby sensu, wtedy bowiem każdy by się starał, a tak zostaliśmy wystawieni na pewien "test" , który ma pokazać jacy jesteśmy naprawde.

ale ja nie mówię o tłumaczeniu dlaczego się wierzy, tylko o wytłumaczeniu dlaczego wiara w Boga jest tą lepszą, normalną i oczywistą, a wiara w potwory i mikołaja tą głupią i śmieszną.

I każdy potem, gdy umrze, zostanie rozliczony z całego życia.

a tera kto następny - czytaj ze zrozumieniem, nikt nie prosi Cię o udowodnienie, że Bóg istnieje, nie musisz mi tłumaczyć na czym polega wiara ;)

SKYnet brodaty pan na chmurce ?? zalosna/y jestes zalosny jest ten, kto w takiego boga wierzy. a ze ich jest niemalo...

można! gdy się z uporem ideowca twierdzi , że świat stworzył lenin i stalin

Tego nie da się wytłumaczyć, gdybyś naprawde wierzyła wiedziałabyś o czym pisze, nigdy jednak tak naprawde nie byłaś wierząca, osoba wierząca nie wyzeknie się Boga NIGDY, na tym polega wiara.

wierz sobie w co chcesz ale daj zyc innym, takze tym niewierzacym

A mikolaja wymyślono jak biblia i wiara w Boga już dawno były, bodajże w 3 wieku, wiara w Boga natomiast była od zarania dziejów.

KTO PEWNEGO GURU - Co wieczór, gdy guru zasiadał do odprawiania nabożeństwa, łaził tamtędy kot należący do aśramu, rozpraszając wiernych. Dlatego guru polecił, by kota związywać podczas nabożeństwa. Długo po śmierci guru nadal związywano kota w czasie wieczornego nabożeństwa, a gdy kot w końcu umarł, sprowadzono do aśramu innego kota, aby móc go związywać w czasie wieczornego nabożeństwa. Wieki później uczniowie guru pisali wielce uczone traktaty o istotnej roli kota w należytym odprawianiu nabożeństwa.

A tera kto nastepny? A mikolaja wymyślono jak biblia i wiara w Boga już dawno były, bodajże w 3 wieku, wiara w Boga natomiast była od zarania dziejów. wiara w BOGOW. nie myl pojec, twoj Bog jest stosunkowo nowmy produktem.

Bóg był a gdzieś tam po drodze ludzie od nazwy duchownego bodajże stworzyli sobie własnego mikołaja.

Jak na razie to udowadniasz tylko swoją głupotę, nie potrafiąc odpowiedzieć mi na pytanie :) Dlaczego nie szanujesz tych, którzy wierzą w potwory? Może to potwory są słuszną wiarą, może to one wystawiły nas na próbę i będą nas po śmierci rozliczać z tego, jakimi byliśmy ludźmi. Jeśli dobrymi, to będziemy ładnymi potworami i będziemy mieszkać w lepszych szafach, a jeśli złymi, to będziemy najstraszniejszymi potworami i zamieszkamy w ohydnych melinach. Śmieszne i absurdalne, prawda? Brzmi podobnie, tylko zmieniamy potwora na Boga. :) Ja tak samo absurdalnie widzę waszą wiarę jak i wiarę we wszystkie inne głupoty, ale wy za to będziecie naśmiewać się z tych, którzy wierzą w potwory, a sami jesteście oburzeni jeżeli ktoś naśmiewa się z was.

Bóg jest jeden:)