Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość euromedika

Jak pierwsze dziecki było grzeczne to drugie

Polecane posty

Gość euromedika

bedzie inne, problemowe ? a jak pierwsze bylo trudne, to jest szansa, ze drugie bedzie spokojne ? Mam jedno dziecko i nie chce wiecej, bo moje pierwsze stwarzalo zawsze i nadal stwarza problemy. Maz sie z tym nie moze pogpdzic, mowi ze to nieuczciwe wobec niego, ze zawsze marzyl o duzej rodzinie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze anioł
drugie w granicach normy trzecie diabeł wcielony dobrze ze czwartego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forum-strona główna-wychowania
kazde dziecko jest inne. myslalam ze moje pierwsze było grzeczne...ale drugie to anioł wręcz.... no zobaczymy jak bedzie później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wlasnie pierwsza corka byla i jest baaardzo spokojna, znatury cicha, niesmiala, pokorna ,nigdy zadnych problemow nie bylo,o co sie ją poprosilo to grzecznie to wykonywala Druga diabel , wulkan energi,psotna,lubi miec odmienne zdanie,nadpobudliwa ruchowo,i to przy drugiej trzeba dosyc sporą dyscypline stosowac bo inaczej by nie dalo rady Absolutnie podejscie wychowawcze do pierwszej jest zupelnie inne, i do drugiej inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z problemami trzeba umiec sobie radzic,a nie załamywac rece.Grunt aby do dziecka z hardym temperamentem nie stosowac bezstesowego wychowania, bo wtedy ono nas stresuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie ...,.
Jeronimoo w tym drugim twoim wpisie masz absolutna racje :X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euromedika
jeronimo- ja mam takie podejscie ale nie chce drugi raz tego przechodzic.W moim wypadku mecierzynstwo to ciagle jak nie urok to straczka nieprzespane noce, alergik z kolkami, zabkujacy horror, wulkan energii, histeryzujacy dwulatek.A teraz po prostu trudne dziecko, ktore wchodzi na glowe, probuje rzadzic.Nie zdazylam sie jeszcze poczuc szczesliwa z powodu posiadania dziecka, naprawde. Drugiego nie chce po prostu miec, bo macierzynstwo wcale nie jest fajne, mnie po dniu walk, awantur wcale nie przynosi radosc usmiech dziecka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euromedika
Augulinia serio masz takie szczescie ?? to w moim wypadku bedzie drugi szatan wcielony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
euromedika " to co piszesz to jakbym swoją ex slyszal, i dlatego od 7 lat jestem samotnym ojcem, wypisz wymaluj jej slowa ,zwlaszca w twoim poscie z 12:46 zaczynające sie zdanie od "Nie zdązylam jeszce poczuc..." Noi nie poczula,dziewczyny ze mną są,tyle z jej roli matki ile jedynie urodzila i to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euromedika
Jeronimo- Ja nie tylko urodzilam, ale wychowuje swoje dziecko ponad 3 lata.Na mnie spadl najwiekszy trud jego wychowania, bo ja jestem z nim w domu i kazda atrakcje przechodzilam sama. Dziecka nigdy nie zostawilabym , ale nie chce drugiego bo moje pierwsze jest trudne. I tak mozna byc matka, ktora nie czuje szczescia z macierzynstwa.Jestem szczesliwa, ze mam dziecko ale macierzynstwo to nic fajnego dla mnie. Nic Ale facet tego nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No piszesz ze facet tego nie zrozumie, a myslisz ze KAZDA kobieta ciebie zrozumie? mysle ze nie kazda, A ja sam wychowuje dwojke od malego ,nawet jak ex jeszcze byla to dziecmi w ogole sie nie zjamowala, i wiem jaki to jest trud nie tylko macierzynstwa, ale i tacierzynstwa od samego początku narodzin dziecka!!Myslisz ze w kims pomoc mialem? w nikim, na matke dzieci nigdy liczyc nie moglem, bo ona sie dzieci nawet nie tykala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że nic nie wiem.
najgłupsze pytanie jakie w tym roku słyszałam. Ludzie robią kolejnych ludzi mając ZEROWE pojęcie dotyczące rozmnażania, zapładniania,wychowywania i w ogole natury ludzkiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×