Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja bym na twoim miejscu

Co byś zrobiła, gdyby Twój facet pisał z inną na fejsie?

Polecane posty

Gość ale to jakieś chorobliwe taka
zazdrość :( Bo jeśli się jest w związku to nie należy się do nikogo odzywać bo to już pachnie zdradą??? Jak do kobiety to na pewno seks chodzi? Jak do faceta to może gej? To zakrawa na jakąś paranoję albo na straszną niepewność siebie. A gdzie zaufanie do partnera???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiecym okiem
ktos tam wyzej, czytaj dokladnie - on flirtowal z ta dziewczyna iszukal kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jakieś chorobliwe taka
nie flirtował tylko dziękował za rehabilitację, chciał się odwdzięczyć i pytał o zdrowie. Na tym polega flirt? To widocznie ja inaczej to rozumiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiecym okiem
haha, tez jestes takim ruchaczem? sam szukal jej na fejsie i flirtowal, a nie rozmawial. podziekowal pewnie na ostatnich zajeciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jakieś chorobliwe taka
jestem kobietą, więc to wwyklucza to, co napisałaś :D Mam zaufanie do swojego faceta, on do mnie, mamy mnóstwo znajomych kolegów i koleżanek z różnych źródeł. Rozmawiamy z nimi przez telefon, na portalach i nie widzimy w tym nic złego. Związek to nie jest ani więzienie ani niewolnictwo i możemy rozmawiać z różnymi ludzźmi. Z jednymi bardziej miło z innymi mniej. I to jest NORMALNE, bo żyjemy wśród ludzi. W pracy też mamy sie do nikogo nie odzywać, na uczelni z nikim na piwo wyskoczyć? To przecież chore wszędzie węszyć podstęp i zdradę. Jeśli nie ufasz partnerowi to się z nim rozstań i po kłopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym na twoim miejscu
kobiecym okiem - no właśnie na ostatnich zajęciach nie podziękował, bo to właśnie wtedy była chora i jej nie było. A starszej Pani, tej całej szefowej kupili z kolegą czekoladki. vvvv ale to jakieś chorobliwe taka - być może jestem aż nadto zazdrosna, ale jak już wyżej pisałam - nie mam nic przeciwko kontaktom ze znajomymi czy to ze szkoły, czy z pracy. ale jak już facet szuka babki na fejsie, po to aby zaprosić ją do znajomych, a następnie do niej napisać to już, oczywiście moim zdaniem nie jest do końca fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym na twoim miejscu
ale to jakieś chorobliwe taka - czyli mam rozumieć, że gdyby Twój facet poznał rehabilitantkę, a następnie szukał jej na FB i pisał do niej to nie miałabyś nic przeciwko? Zwłaszcza, gdyby wpisał do niej w taki sposób, w jaki opisałam w swoim pierwszym poście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jakieś chorobliwe taka
nie nie miałabym pretensji, rehabilitantka może się jeszcze kiedyś komuś z was przydać :) Po prostu mam całkowite zaufanie. Inaczej możnaby zwariować wciąż szukając zdrady za każdym rogiem :) Jesli będzie chciał zdradzić, zrobi to i tak i nic nie będziesz wiedzieć. Jeśli zwiazek jest w porządku, żadnych podejrzanych zachowań, chowanych telefonów, nocnych pozostań w pracy, służbowych wyjazdów to po co się doszukiwać. Im krótsza smycz tym większa chęć zerwania jej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiecym okiem
do chorobliwe... przechodzisz ye skrajnosci w skrajnosc i nadinterpretujesz, gdzie ja napisalam o zerwaniu wszelkich kontaktow:o jesli argumentujesz, to na temat bez dopasowywania argumentow do swojej teorii:o piszesz po raz kolejny (moze zakumasz roznice:o), co innego rozmowa co szukanie wz wlasnej inicjatywy laski i flirt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiecym okiem
pisze* ja mam swietny zwiazek i nic w nim oboje nie chcemy zmieniac;) natomiast gratuluje tobie naiwnosci, ze ufasz komus w 100%:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jakieś chorobliwe taka
odpisałam osobie "ja bym na twoim miejscu" na konkretnie zadane pytanie. A ciebie pytam - w jakich słowach, według ciebie, pojawił sie rzekomy "flirt"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jakieś chorobliwe taka
jestem już taka "naiwna" od 25 lat :D I jakoś mi ta "naiwność" bokiem nie wychodzi. Wrecz przeciwnie, mamy się świetnie i żadne z nas nie potrzebuje szukać szczęścia gdzie indziej. I też szukamy profilu znajomych skądś tam i rozmawiamy. Nie ma w tym NIC ZŁEGO!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiecym okiem
przeciez Autorka caly czas pisze o flircie:) hehe ja mam 33 latek i w twoim wieku tez tak myslalam;) i zeby nie bylo nie zostalam zdradzona:) a 100% pewna to jest tylko smierc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jakieś chorobliwe taka
kobiecym okiem - nie byłaś jeszcze w moim wieku, ja jestem 25 lat w szczęśliwym związku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jakieś chorobliwe taka
autorka napisała - Niby jaki to jest jej wdzięczny za załatwienie wcześniejszego terminu zabiegów itd. I że WRAZ z KOLEGĄ muszą się jej jakoś odwdzięczyć. Pytał jeszcze jak się czuje, bo niby przeziębiona była i jej tego dnia nie było... To jest według ciebie flirt???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym na twoim miejscu
ale to jakieś chorobliwe taka - mówisz dokładnie tak samo, jak mój facet. On się właśnie tak tłumaczył, że to TYLKO znajoma, w porządku dziewczyna i że warto takie znajomości mieć "w razie co". Faktycznie sama potrzebowałam rehabilitacji w ostatnim czasie, bo skręciłam kostkę i nawet z nią rozmawiał na mój temat (podobno), czy nie dałoby się czegoś załatwić. Bo wszyscy wiemy, jak wyglądają terminy na NFZ. Ale mimo wszystko ja sama doszukałam się flirtu w tym, w jaki sposób do niej pisał. vvv Ja to po prostu postrzegam tak, jakbym ja mu już nie wystarczała, nudziła go i szukał po prostu nowej znajomości. To było jakiś miesiąc temu, a nie może mi to wyjść z głowy, wciąż jest mi przykro. Może za bardzo przeżywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eye brb
ja bym zerwala z nim od razu :P niestety ja juz taka jestem, jak moj facet by gadal z inna babka bez jakiegos konkretnego celu (praca czy cos podobnego) i w tajemnicy przede mna.. jakby jeszcze jej w dupe wlazil z fascynacji to nie ma zmiluj. ale ja znam swoja wartosc i wiem ze moge na takie cos sobie pozwolic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym na twoim miejscu
eye brb - rozumiem i dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jakieś chorobliwe taka
autorko, zazdrość jeszcze nigdy nic dobrego nie zrobiła, a wiele popsuła. Mam nadzieję, że twój facet okaże się godny twojego zaufania i nadejdzie czas, kiedy naprawdę mu zaufasz. Bo zakładanie że "każdy każdego kiedyś zdradzi" jest dla mnie podstawą do tego, żeby po prostu samotnie spędzić życie i nie być narażonym na rozczarowania. Bo życie cały czas w napięciu, że a nóż już zdradza, albo zrobi to za chwilę, jest nie do zniesienia przecież. Ile tak można wytrzymać? Rok, dwa, pięć a potem chyba tylko wariatkowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym na twoim miejscu
ale to, że jakoś to przełknęłam nie znaczy, że nie znam swojej wartości :) myślę, że punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. gdyby każda para miała rozstawać się z takiego powodu to by chyba 80% ludzi było singlami. ale oczywiście sama tego nie toleruję, dlatego nie mogę tego przeżyć i ciągle o tym myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym na twoim miejscu
ale to jakieś chorobliwe taka - racja, dziękuję za rady. nie, ja nie żyję w strachu, że mnie zdradzi (z nią czy z kimś innym), po prostu nie mogę się pogodzić z tym, że do niej pisał. trochę stracił u mnie zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmoijgodfj
do ja bym na twoim miejscu - dziewczyno skąd ty masz taka pewność że on cię z ie zdradzi i co on zamierza?? Zrozum że nie jestes jesczze jego żoną więc jak nie jesteś ta jedyna jak się zakocha w innej to ma prawo cię zostawić i nic na to nie poradziasz - obserwuj go i jak cos zauważysz to pogadaj z nim szczerze, ale nie pisz jak to ty na 100% wszystko wiesz bo to smieszne jest - mnie mąż zostawił z 2 dzieci i nie miał wyrzutów więc chłopak tym bardziej - jeszcze nawet po słowie nie jeteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eye brb
nie dziwie sie ze przezywasz.. wiesz, takie drobne przewinienia zwiazane z rodzina z kumplami wybaczam, bo wiem ze nie bylo w tym jakiegos podtekstu erotycznego, a ja jestem uczulona jesli chodzi o zdradzanie, uwlaszczanie mojej godnosci i dumy kobiecej. ale ja uprzedzalam o tym swojego obecnego faceta na poczatku naszej znajomosci wiec jak narazie nie mam niespodzianek :) no i mysle ze sie zgralismy pod tym wzgledem, nie ma zadnych kolezanek ani takich podejrzanych relacji, a nawet uwaza sam ze tak w zwiazku powinno byc :) mysle ze jest uczciwy wobec mnie, jak ja wobec niego. ale pewnosci nigdy nie ma. a zmienilas jakis stosunek do niego od tamtej sytuacji? wie o tym, ze sie tym zadreczasz itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eye brb
btw.. dlaczego jej dziekowal? przeciez to byla jej praca jak mniemam? ciekawe czy dziekuje przez facebooka pani z sklepu czy dentyscie? nie daj sie zmylic autorko, ze ona jemu mu sie nie podobala lub inne bajeczki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest normalne chyba
ze on ma taki charakter lizidupa każdej baby , lekarzy którzy go lecza też szuka na fejsie ? faceta z myjni który dobrze umył auto tez szuka i dziękuje pokłonami? no litości , facet ewidentnie obslinił się na panne , w pore to wykryłaś i przynajmniej wiesz z jakim typem masz do czynienia , współczuje widziałs jej foty na fejsie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest normalne chyba
ze on ma taki charakter lizidupa każdej baby , lekarzy którzy go lecza też szuka na fejsie ? faceta z myjni który dobrze umył auto tez szuka i dziękuje pokłonami? no litości , facet ewidentnie obslinił się na panne , w pore to wykryłaś i przynajmniej wiesz z jakim typem masz do czynienia , współczuje widziałs jej foty na fejsie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eye brb
dlaczego zawsze jak sie wypowiem w jakims watku autorka automatycznie sie zmywa? coraz czesciej to zauwazam.. hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym na twoim miejscu
Widziałam jej foty, jest normalna. Nie jakaś piękność, ale też nie brzydka. Ale jakie to ma znaczenie. Ja też nie jestem jakoś wybitnie piękna. Też raczej taka "normalna". Co do dziękowania innym lekarzom i osobom świadczącym usługi. Ona załatwiła mu i jego koledze (razem jeździli na rehabilitację) wcześniejszy termin. Wiadomo, jak jest z rehabilitacją na NFZ. Zaproponowali mu koniec listopada (a musiał mieć od września, bo był po operacji). Ta dziewczyna jest zastępcą kierowniczki, której akurat wtedy nie było i to z nią załatwiali. No i ich wcisnęła na wcześniejsze terminy. Więc to nie była taka zwykła usługa typu idę do dentysty i płacę za plombę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym na twoim miejscu
eye brb - może mam ciekawsze rzeczy do roboty niż czekanie aż mi odpiszesz? nie siedzę na kafeteri 24h/dobę. staram się odpisywać, jak tylko się pojawię. jeśli nie zauwazyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×