DietA 1000 kcal 4.11.2012

w końcu ujrzałam -1kg mniej! NARESZCIE.

koralikowa gratuluje u mnie tez spadek 75,5 kg ;] pomału pomału do przodu ;] ja akuratnie mam przerwe odezwe sie wieczorem ;]

mala miii, dziękuję i również moje gratulacje!

Temat głodówki mnie zaszokował.Jestem laikiem, może i racji nie mam, ale uważam,iż głodówkę raz na jakis czas mozna z głową sobie zafundować, ale taka 1-2 dniową. Waga wróci jak tylko zaczniemy jeść. Co innego głodówka dla oczyszczenia a co innego dla odchudzania.Ja bym sobie nie chciała robic lewatyw, ale to ja. Czy spalę wtedy tłuszcz? Chyba nie. Mam wrażenie że można się wyjałowić.Zdania będą z pewnością podzielone. Tymczasem staram się mniej jeść i ćwiczyć. Wczoraj wieczorem tak mnie kusiło,że ugotowałam buraczki, zmiksowałam, przyprawiłam i napchałam się jak dzik.Zdrowe i niskokaloryczne.Dziś do pracy wzięłam kawałek pstrąga łososiowego, banana, jabłko i serek wiejski. Wieczorem upichcę krewetki dla rodziny i sama tez wciągnę porcyjkę.

hej mogę się do Was przyłączyć? szukam odpowiedniego forum,ale ciężko się "wtopić" do osób które są ze sobą długo na jednym temacie. Startuję z wagi 57,2 cel1 to 55. dziś na śniadanie sporo,bo 550kcal,ale dzięki temu nie czuję głodu,ale po 3h i tak zjadłam jabłko i za sobą mam 650kcal. Na obiad będzie gotowane udko z kurczaka z warzywami na patelnię po grecku.

oczywiście, że możesz się przyłączyć. będzie nam bardzo miło. ile masz wzrostu?

163cm,przytyłam 4kg w tyłku,spodnie ciężko dopiąć, a to dlatego,że jadłam syte kolacje i słodycze, od niedzieli nie jem kolacji i warzyłam wtedy 58kg a dziś rano było 57,2,a z grzeszków w między czasie był jeden biszkopt.

no widzisz, więc już -0,8 za Tobą. oby więcej takich sukcesów! I PAMIĘTAJCIE DZIEWCZYNY, ŻE KAŻDY DZIEŃ BEZ TZW GRZESZKÓW TO WASZ SUKCES.

witam słonecznie :) Ja mam takie samo zdanie jak Katy i Lavender bo jest mniej więcej takie samo, głodówka 13 dni jak dla mnie masakra, zdecydowanie za długo, jeden czy dwa dni to może i dla zdrowia i oczyszczenia ale dwa tygodnie...masakra, ale to moje zdanie i nikt nie musi się nim przejmować Victoria jak się dobrze czujesz po tym i na ciele i na duchu to Twoja wola co będziesz robić , nie mnie oceniać...:) Z wczorajszego dnia to za dumna nie jestem bo nie dość że około 700kcal tylko zjadłam to nie ćwiczyłam, bo mi małą coś rozłożyło i taki miałam ciężki wieczór i nockę, dziś wzorowo a w planach skakanka, aerobik odpada bo mała nadal chora trochę i nie mam jej dziś z kim zostawić a ciągnąć jej nie będę ze sobą :( ale dam wycisk sobie w domu...Jutro ważenie...ciekawe ??? MIłego dnia...:)

Ja dziś po śniadanku i II śniadanku :) na pierwsze 2 chlebki wasa i szynka babuni i pare plasterków ogórka zielonego a na drugie mini sałatka owocowa z 1 kiwi i połowy grejpfruta , Dla córci i męża gotuje sie pomidorówka z makaronem ale nie skorzystam zjem swoje gotowane warzywka i pierś :) Zakupiłam Aktivie do picia ( kiwi+truskawka ) na 195 g wchodzi 150 kcal ( 25 ) weglowodanów to chyba duzo ? zostawie go na kolacje :( jakie polecacie serki , jogurty mniej kaloryczne kupiłam jeszcze innej firmy bez tłuszczu i cukru ? i ma ok 100 kcal na 250 g najgorsze ze nie przepadam za jogrtem naturalnym :( czy serkiem wiejskim co zamiast nich proponujecie ? Nie mam wagi spożywczej i wszystko na oko przeliczam : śniadanie wychodzi ok 160 kcal ? II śniadanie ok 100 kcal Dziś z córeczką ćwiczyłyśmy z Ewa Chodakowską fajna zabawa przy tym :) Wczesniej tylko brzuszki ok 100 dziennie i na nogi cwiczenia robiłam i uzywam 2x dziennie pasy jeden wibracyjny i jeden napinający mięsnie :)

a ja zjadłam ten obiad 250g warzyw to 150kcal i 80g udka to 100-i choć mało kcal to strasznie się napchałam i boli mnie żołądek więc herbatę zrobię za ok godzinę.Ja staram się ćwiczyć 15min aerobiku codziennie,albo rano albo wieczorem.

Witam Posiadam oryginalne skuteczne preparaty w szerokim wyborze. Bezpieczne zakupy - na życzenie sprawdzenie zawartości. Płatność przy odbiorze. Tylko sms tel.533919236.Pozdrawiam

ifa3mniej, koniecznie jutro napisz jak tam waga. dzisiaj bez ćwiczeń.

Pomijam temat głodówek bo widzę, że moja wypowiedź wzburzyła niektórych. Każdy sam za siebie odpowiada i tyle w temacie! ;) Co do dzisiejszego dnia to zmieściłam się w 1200kcal, ciut przekroczyłam, ale jakoś miałam dzisiaj małego głoda :P Za to spalone na orbitreku 800kcal! ;) Waga powolutku spada, ale jak będzie coś sensowniejszego to wtedy zmienię stopkę :) Trzymajcie się dziewczyny! Razem damy radę! :)

koralikowa podam podam, ale czuję że rewelacji nie będzie... Znalazłam opiekunkę do córci i ponad godzina aerobiku, ale nam babka dała wycisk wyjątkowo, ale super... jeszcze skakanka...:) dziś kończę dzień z wynikiem 1115 kcal, jest ok. Jeszcze herbatka i wodo woda woda...do jutra laseczki :)

Ja dziś tak sobie ale 2 warzenie zobacze jak mi poszło :)

Jeszcze na koniec dnia 1309 podskoków na skakance =271,8kcal :) ale to łącznie z aerobikiem...to masakra, padam na pysk...:) prysznic i spać :)

No i jestem :) po ważeniu...co prawda nie ujrzałam 6 z przodu, ale od dziś możecie do mnie mówić ifa5mniej :D Na wadze 70,5 kg czyli mniej o 1,3 kg, dziś 45 dzień na diecie, były wzloty i upadki, grzeszki i wielkie grzechy, choc przez około 1,5 tygodnia trzymałam się dzielnie...jestem troszkę rozczarowana bo tak chciałam mieć 6 z przodu, ale nic to może za tydzień, choć wątpię bo najprawdopodobniej jedziemy jutro w Bieszczady. miłego dnia laseczki!!!

A no i jeszcze zmiana stopki :D

ifcia no gratuluje to wielki sukces a 6 zobaczysz w swoim czasie samam wiesz ze drastyczne diety i szybki spadek wagi to nic dobrego powolutku musisz dazyc do celu wielkie gratulacje tak trzymaj ;) JA ZARAZ PEDZE NA PILATES po poludniu jullian a wieczorem moze spacer wiec ruch bedzie ale musze zrobic miejsce bo jutro urodziny u siostry i przyjatko

Witajcie, IFA super wynik, podziwiam zapał, rewelacja i czapki z głów dziewczyny. Będziesz dla mnie wzorem. Dziś nowy miesiąc i zmierzyłam obwody. Wygląda na to,że tylko -1 cm ubyło pod biustem, w brzuchu, pasie i biodrach. Uda bez zmian. No ale z tymi udami to jakos mi tak wygląda,że mniej w nich tłuszczu a stały się twardsze i o niebo smuklejsze. Nieśmiało stwierdzam,że masa mięśniowa przyrosła kosztem tkanki tłuszczowej. Wczoraj po pracy tak mnie głód dopadł,że wskoczyłam do sklepu po sezamki. Pożarłam wszystkie zanim dojechałam do pierwszego skrzyżowania. Generalnie nie mam parcia na słodycze, choć przed dietą byłam niemal od nich uzależniona. Tak, tak, cukier uzależnia!!! Źle zaplanowałam prowiant do pracy i potem są konsekwencje.

Ifa, pełen podziw dla Ciebie! gratuluję i życzę dalszych sukcesów. śniadanie zjedzone: jajko na miękko = 90kcal kromka chleba tostowego graham = 55kcal kawałek kotleta mielonego = 85kcal RAZEM: 230kcal

Dzięki dodob, lavender i koralikowa za miłe słowa :) dodob wiem jak to jest po szybkim spadku jest równie szybkie tycie, przerabiałam to nie raz :( a teraz powolutku powolutku, ciągle mój cel wydaje się realny czyli 65 kg do 16 kwietnia...zobaczymy... lavender bez przesady nie należę do osób które mogą być wzorami ;D ale dzięki za wsparcie :) Dziś nadal grzecznie bo 2 kawy na start-100 kcal II 2 kromki wieloziarnistego z żółtym serem i ogórkiem-300 kcal 1/2 woreczka białej kaszy gryczanej z duszonymi na wodzie pieczarkami i 3 ogórki kiszone-230 kcal Potem się okaże... Jutro wyjazd i wiem że będzie ciężko się nie skusić na pewne rzeczy więc w weekend pewnie odpuszczę, szkoda życia na ciągłe dietkowanie, muszę troszkę odreagować, nie to że będę jadła bez umiaru ale na pewno więcej i piweczko pewnie też,a od wtorku znów. Buziale ogromne dziewczynki :D

Ja dziś kiepsko :/ . ale i tak jest dobrze ;) . Gratuluje wam dziewczyny :)

Hej ja z Wami nadal dzisiaj zjadłam bardzo malutko tylko sniadanie i obiad i podwieczorek ok 16 ( na śniadanie to co zwykle wasa 2 sztuki i szynka i ogórek zielony plus herbata z 1 słodzikiem a na obiad rybke z warzywami a na podwieczorek jogurt do picia Aktivia ) monotonne te moje żarcie ale jakoś tak wyszło mało czasu dziś miałam na jedzenie i poczułam troche głod ok 18 ale juz za pożno zeby jesc wiec duzo wody wypiłam na wieczór nadal na wage nie wchodze nie chce się zawieść dziś moj 4 dzień zaliczam do udanych bez zadnych grzeszków !!! Hura :) Dzisiaj piękna pogoda za oknem taka wiosenna :) już nie mogę się doczekać Wiosny , Lata mam nadzieje z idealną wagą już . Owoce tez ograniczam do 2 razy w tygodniu na sałatkę owocową :) Dobranoc

A no i tę rybkę upiekłam w piekarniku ale że mąz zapomniał kupić mi cytryny do skropienia zjadałm taka bez soli bez pieprzu bez niczego była okropna hehe taka mdła jak polecacie rybe przyprawić ( zeby była malo kaloryczna ) jednak wolę pierś z kurczaka gotowaną w warzywac wtedy przechodzi takim wywarem i nie jest mdła ( choć bez soli i innych przypraw) Wogóle jakoś do cukru czy soli mnie juz nie ciągnie co bardzo mnie cieszy teraz herbata z 1 słodzikiem jest mega słodka .

Victoria a spróbuj rybkę na parze z odrobiną soli ziołowej i właśnie przyprawami prowansalskimi (bazylia, oregano, tymianek, kolendra, gałka muszkatałowa itd.). Ja do tego robię sobie surówkę z kwaszonej kapusty, marchwii, jabłka i cebulki. I dobry obiadek. Co do owoców, to ja jem jeden owoc na dzień, a czasem i dwa owoce jak czuję potrzebę 'dowitaminować' się :) Dzisiaj znów godzinka na orbi, czuję się świetnie po takim wysiłku :) a co do jedzenia to zmieściłam się w 900kcal i o dziwo nie jestem głodna :) Kupiłam sobie dzisiaj błonnik z suszonymi truskawkami i jadłam go z jogurtem naturalnym - powiem wam że myślałam iż będzie gorzej smakować, ale z tymi truskawkami było nawet smaczne a przy okazji dietetyczne:) Wytrwałości kobitki :) ifa5mniej gratuluję spadkow! Tylko się nie poddawaj, razem damy radę dojść do naszych upragnionych celów :)

cyesc dziewczyny u mnie z dieta dobrze przez ostatnie 3 dni. z cwiczeniami gorzej ;[ mam nadzieje ze waga troche spadnie. odewe sie w niediele albo w poniedzialek . trzymajcie sie

mała miii co to za lenistwo? Ciałko w ruch i efekty będą od razu :) Chyba nie chcesz nam powiedzieć, że tak łatwo się poddajesz? :) Jeszcze do twojego celu zostało trochę drogi więc bądź silna! Przynajmniej te pół godzinki dziennie coś trzeba poćwiczyć! :) Dzisiejsze menu (z racji że dopiero wstałam zjem 3 posiłki: 1. chleb swojski żytnio razowy + szynka + ogórek kwaszony (270kcal) 2. sałatka a'la gyros (kurczak z papirusa, kukurydza, papryka, ogórek kwaszony, ogórek konserwowy, cebulka, sałata pekińska + sos z jogurtu naturalnego z 1 łyżeczką musztardy i ketchupu + przyprawy do kebaba) ok. 420kcal. 3. muslie + błonnik + jogurt Activia (320kcal) cwiczenia: 1h orbitrek + 10x30 brzuszków + turbo (zobaczę jak z czasem się wyrobie)? Razem:1010kcal

Przekroczylam limit 1000kcal o jakies 200-250, ugh. Niby to nie jest duzo, ale jednak jestem pewna, ze waga wskaze jutro wiecej. :c