Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

linka 007

DietA 1000 kcal 4.11.2012

Polecane posty

🖐️ nowym dietowiczkom:) xx Linka, pewnie z tym ćwiczeniami jest tak, jak mówisz, ale jak słyszę skakanie to mi się odechciewa już wszystkiego :(:D xx Meliska, a Ty ten ryż wczoraj jadłaś na ciepło jakoś jako danie takie obiadowe czy na zimno jako sałatkę? xx Mój jadłospis na dziś: 1 śniadanie: owsianka ( 200kcal) na mleku sojowym (130kcal), płatki migdałowe 40kcal= 370kcal 2 śniadanie: jabłko małe 50kcal, jogurt 120kcal obiad: ryż+kawałeczek filetu z kurczaka pokrojony w kostki+ papryka czerw.+ groszek+ odrobina cebuli 350kcal( być może z nadwyżką policzone) kolacja: 1 płat pstrąga 85kcal xx Udanego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na wadze dzis cos ruszylo. 53.9 Moze jeszcze ze dwa miesiace i dojde to tej 50-siatki :) Będe wytrwala i cierpliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wszystkim! Linka, ja Cię rozumiem jak nikt, też walczę o to 50 już tyle czasu i idzie mi jak krew z nosa :/ A powiesz jakie masz wymiary przy aktualnej wadze? elleNET, pytałaś o pracę, tak więc ja pracuję. Niestety moja praca nie sprzyja odchudzaniu. Siedzę 8 godzin. Jej, a Ty co robisz, że wstajesz tak wcześnie? U mnie OK, okres się kończy więc jutro jak będę miała możliwość (czyli dziecko nie wstanie ze mną) to się zważę i pomierzę. Sama jestem ciekawa czy chociaż coś drgnęło. Nawet minimalnie... Dziś wskakuję na stepper :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elleNET, ryż zajadam na ciepło, takie alla risotto. Z dodatkiem mięty i cytryny ma naprawdę niezły smak. A Ty widzę wcinałaś pstrąga, pyszotka. najbardziej lubię wędzonego. Jestem już po śniadaniu: 2 kromki razowego ze śliwką - 124 kcal plaster sera żółtego - 77 kcal plaster polędwicy sopockiej - 22 kcal 4 pomidorki koktajlowe - 12 kcal Razem: 235 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a czy od brania tabsów moze byc tak ze waga wolniej spada? bo ja mam wrazenie ze tak jest 57,5 i ni wiecej w doł ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czes dziewczyny.Mogę do was dołączyć?Bez wsparcia nie dam rady schudnąć, a w grupie może bedzie łatwiej.Na tej diecie byłam już kilka lat temu i schudłam 15 kg- po ciąży.Teraz znowu zaczynam obrastać tłuszczem więc czas wziąść się za siebie.Mam 160 cm wzrostu - na liczniku 60 kg,chcę schudnąć do 53 kg.Startuję od dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara powiem ci ze wymiarow nie znam. Bylam mierzona na poczatku diety przez mojego dietetyka i nie spisalam sobie tych pomiarow. Mam sie z nia umowic w tym tygodniu na sprawdzenie wynikow, ale chyba przeciagne jeszcze do nastepnego tygodnia. Jeszcze nie wiem jakos boje sie stanac na ten jej sprzet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tych co cwicza z chodakowska..... Dziewczyny wczoraj w nocy znalazlam jakis wpis Ewy tylko teraz nie moge go znalesc. pisala tam ze jej dietetyk mowila ze jak ktos cwiczy jej cwiczenia to prawidlowo powinien na wadze chudnac nie wiecej niz 0,5kg tygodniowo. wtedy spala sie wlasciwy tluszcz i umiesnia cialo. Do tego nie mozna za szybko chudnac zeby skora miala czas na sciagniecie sie zeby nie byla wiszaca i nie pojawily sie nowe rozstepy. Takze czarna mysle ze to dobrze ze tak szybko nam nie leci bo my chudniemy i rzezbimy od razu cialo, ktore potem nie bedzie wygladalo jak wychudzone, ale nie jedrne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linka, szkoda, bo ciekawa jestem, mamy w sumie podobna wagę i wzrost. Może byś mnie zmobilizowała do tego skalpela, gdybyś dzięki ćwiczeniom miała np. 50 cm w udzie :) A tak swoją drogą to zawsze myślalam, że do dietetyka chodzą tylko osoby z otyłoscią, a takie jak Ty nie są obsługiwane, bo ważą prawidłowo, no ale się myliłam jak widać. Kamykpolny, witaj! :) Ja też po ciąży na 1000 zrzucałam. Teraz dopadły mnie pofajkoworzuceniowe kilogramy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara jak poszlam do niej pierwszy raz to tez sie zdziwila i zaczela mi wmawiac ze nie potrzebuje diety bo jestem szczupla i waga jest jak najbardziej odpowiednia. Ale co z tego jak po ciazy mam gruby brzuch i boki. A poszlam do niej bo mam problemy z zelazem i kazda moja samodzielna proba odchudzania konczyla sie zlymi wynikami i koniec koncow doprowadzilam sie do powaznej anemii ( na poczatku o tym pisalam) specjalnie dla ciebie zmierzylam udo i w najgrubszym miejscu mam 49 cm a jak bylo na poczatku nie wiem ale reszty nie mierze dowiem sie za tydzien a i skalpel cwiczy CZARNa ja poce sie przy killerze i turbo. wiec jak chcesz cwiczyc skalpel to podpytaj czarna jak jej spada z ud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki LInka :) Ale Ci zazdroszczę! Wiem, że na to zapracowałaś ciężko ćwicząc. To ja dziś na pewno postepperuję :) I zrobię pierwszy krok: obejrzę film z ćwiczeniami i zobaczę które z tych trzech mi najlepiej podpasują :D A powiedz czy masz skórę na brzuchu normalną czy taki flak Ci zwisa pociążowy? Ja mam flak (w obwodzie jakieś 83 cm) i obawiam się, że żadne ćwiczenia mi nie pomogą. Muszę się zebrać w sobie i pokazać ten mój brzuch lasce z klubu fitness, do którego chodzę, ciekawe co powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja233
Hej Nazywam się Alicja Moderska i chciałam się z Tobą podzielić jak w prosty sposób schudłam 3kg w tydzień. Co ważniejsze bez żadnych drakońskich diet i czy męczących ćwiczeń. Wszystko w ZDROWY i BEZPIECZNY sposób. plik zamieściłam na szybkim serwerze :P http://filespeedy.net/download/1630/ODg1N Latwo mozna pobrać, Zamieściłam tam 22 strony ze zdrowym odzywianiem, przepisy na caly tydzien, mi dieta pomogla, w tydzien schudłam 3kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez najbardziej boje sie ze bede miala luzna skore na brzuchu. Dlatego wlasnie do diety dolaczylam cwiczenia i masuje brzuch balsamem i drapie rekawica. widac ze brzuch lepiej wyglada niz na poczatku, ale bez szalu jeszcze troche czasu bede nad nim pracowac. Mam nadzieje ze da sie go jeszcze naprawic bo na opercja plastyczna mnie nie stac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam sie pochwalic ze turbo na dzis juz wykonane a sie rozpisalam o swoim nedznym brzuchu :) A i nie zwracajcie uwagi na te reklamy. Probuje je skasowac ale moderator mnie nie slucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassska
jeszcze jakies wirusy te linki maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny-ja już całkiem się wczoraj załamałam-moja kochana córka w afekcie szału rozwaliła mi laptopa o kafelki-wlazła na krzesło i na stół i go zepchnęła-nie opłaca się go naprawiać tak powiedzieli mi dziś-lepiej kupić nowy.jeszcze przed świętami masakra kasy tyle to nie mamy. teraz piszę od mamy z antycznego kompa,nie mogę nawet na youtube wejść,aby Chodakowską włączyć.Pozostaje mi jedynie dieta teraz. Możecie mi polecić dobry,ale w miarę tani laptop?taki do codziennej pracy,nie do grania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) Namnożyło się nas widzę. Ostatnio nie mogłam za często wpadać bo albo w pracy siedzę albo śpię. Zwolnili u nas w pracy kolejną osobę i się nie wyrabiamy :(. Bez przerwy w pracy siedzimy. Też nas załatwili przed samymi świętami. Czarna - jeśli chodzi o komputery to polecam Ci laptopy Acer. Mam jeden z nich już 5 lat i nic się z nim nie dzieje a jest używany dość intensywnie. Przy tym te laptopy nie są specjalnie drogie a całkiem w porządku jakościowo. Dzisiaj zostałam namówiona na pączka jak byłam u mamy. Od tak dawna nie jadłam słodyczy, że odzwyczaiłam się od tego smaku. Ten pączek wydawał mi się tak słodki, że zjadłam tylko połowę a resztę dałam psu bo mnie zemdliło. Z ćwiczeniami u mnie tragedia ledwo mam czas na jakieś rozciąganie i parę brzuszków a co dopiero na jakiś intensywny trening.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj biedna. to jak ty teraz bedziesz sie z nami kontaktowac?? jak chcesz kompa tylko do interntu to kup sobie notebooka. Sa duzo tansze i podobno kazdy kto ma strasznie sobie zachwala. mi mąz chce takiego wcisnac, ale ciagle mu tlumacze ze mi niepotrzebny bo najczesciej korzystam z jego sluzbowego a jak od czasu do czasu zabiera go ze soba do pracy to mam jeszcze taki moj stary laptop jeszcze sprzed slubu. Cudow na nim nie zrobisz ale z neta mozna skorzystac. A w telefonie nie masz internetu z wifi?? A moze kup jakis uzywany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie patrze na używane-za 800zł to chyba nie drogo.hp-chyba też dobry.A telefon to mam taki,że połowa stron na necie na nim nie wchodzi.on ma dzwonić i wysyłać smsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara, Ty chyba pytałaś czym zajmuję się zawodowo, że tak wcześnie wstaję ;) No dzisiaj akurat cierpiałam na małą bezsenność;) z zegarem powinnam była wstać o 5:45. Pracuję w szkole, jestem nauczycielką. Meliska, ja też właśnie dzisiaj zjadłam sobie jakieś pseudo risotto ;) z risotto to miało tyle wspólnego, że był ryż ;) Czarna, a lap jest Ci potrzebny do pracy? Może kup coś mniejszego? Często jednak można trafić na raty 0%, opłaca się, jeśli akurat nie masz gotówki. Idę ogarnąć mieszkanie, potem wskoczę na rower, a na koniec dnia robota papierkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane ja to dzisiaj mam dzien pokus normalnie eh Najpierw caly dzien w miescie Mielismy tylko na chwilke jechac no ale wyszlo dluzej i samo jablko ktore zabralam ze soba nie wystarczylo, poza tym wszyscy chcieli do KFC to poszlismy, udalo mi sie cos przekasic tak zeby zbyt kaloryczne nie bylo, wiem ze niezbyt zdrowo ale przynajmniej w 350kcal sie zmiescilam a teraz wieczorkiem robilam pierniczki juz na swieta, zrobilam wczesniej bo jutro paczke dla mamy wysylam i chcialam jej troche wlozyc do srodka :D no i zjadlam kilka - nie moglam sie powstrzymac eh 4pierniczki 108kcal eh dzisiaj 1013kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila, co to jest 1013kcal? Masz wyrzuty o te 13kcal? I tak jesz co najmniej 700kcal mniej niz powinnaś, a wystarczy obciąć o 500kcal, żeby chudnąć. Tak więc spoko :) xx Ja właśnie w trakcie śniadania jestem: kawa, owsianka (płatki: 160kcal) na mleku sojowym ( nie więcej niż 130kcal) plus odrobina płatków migdałowych 40kcal=330kcal 2 śniadanie: kefir 210kcal obiad: sałatka + sztuka pieczonego mięsa 350kcal kolacja: łosoś wędzony 100kcal xx Miłego dnia Wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry. ja juz po sniadanku. chleb razowy, 1 jajko ugotowane na twardo, sredni pomidor i 150 g grejpfruta. Wczoraj wieczorem uswiadomilam sobie ze to juz niedlugo swieta. Tak sie zastanawiam jak ja przezyje. Nie chce sie obzerac, ale wiem ze swieta u mamy = lezenie i ciagle jedzenie. Najlepiej by bylo gdybym zrobila sobie jakies swoje swiateczne dania ale dietetyczniej, tylko co na to powiedza rodziece (pewnie ze mi juz calkiem odwalilo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobitki :) ja juz tez po sniadanku Dzisiaj platki otrebowe z mlekiem(150kcal) i zaraz kawke spije jakas i jeszcze jablko dorzuce :D elleNet ja mam wyrzuty tylko o to ze niezdrowo wczoraj pojadlam a w kaloriach to staram sie trzymac pomiedzy 1000 a 1100 (ale jakby czasem wyszlo 1200/1300 to tez nie tragedia) :) wiec wczoraj wyszlo super Ale jestem ogolnie zadowolona bo potrafilam wybrac najmniej kaloryczne dania w Kfc(a ja uwielbiam Kfc) i sie najadlam chociaz duzo tego nie bylo ale nie ciagnelo mnie do normalnych rzeczy ktore tam jadalam szczegolnie gdy zobaczylam ze zazwyczaj zjadalam tam ok 1000! kcal + cola To mnie skutecznie zniechecilo hehe A mi udalo zmiescic sie tym razem w 350kcal :D Czyli tak jak powtarzam Wszystko jest dla ludzi tylko trzeba umiec dobrze wybrac :) i nie przesadzac Linka no to ciezko bedziesz miala z tymi potrawami bo u mamy to sie tak nie da za bardzo, Ja w tym roku nie spedzam swiat z rodzina, tylko ze znajomymi ale tez bedzie ciezko Na szczescie robimy wigilie u nich wiec pewnie wszystkie smakolyki zostana u nich a ja w domu przyrzadze jakies mniejkaloryczne Trzeba jakos zgrabnie przez te swieta przejsc nie obzerajac sie ;P A ja dzisiaj w planach porzadki swiateczne i przystrajanie domku na swieta :D haha zajmie mi to pewnie jakis tydzien :D:D:D Ale sie rozpisalam :P Milego dnia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po poierwszym dniu dietki ubylo mi 1 kg,pewnie woda ale itak się cieszę.Dziś śniadanie w biegu,skubnęłam pół jajka na twardo od męża i ogryzek kanapki co dziecku z plecaka rano wyjęłam:)+kawa z mlekiem.Teraz 2 kawałki macy z białym serkiem,ogorkiem konserwowym i 4 cieniutkimi plasterkami suszonej kiełbaski.Razem ok.330 czyli malutko. Czarna ja też mam Acera jak Bibułka i też dobrze mi służy od kilku lat. Linka ja tez miałam straszną anemie,tylko w ciąży.Żadne hemofey ani inne leki na mnie nie działały aż gin do hematologa chciał mnie wysłać.Wyleczyłam sie dopiero sokiem z buraków+marchew+jabłko.robiłam na dwa dni i trzymałam w lodowce.po 1.5-2 miesiaca wyniki idealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×