Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna ratownika98

Agnieszka Bogacka,Monika Kaminska,Kasia Korza fotograf warszawa

Polecane posty

Gość dziewczyna ratownika98

ktora z wyzej wymienionych pan miala okazje robic zdjecia na waszym ślubie? Ja zastanawiam się nad nimi, cięzko wybrać mi jedną, a trzech nie potrzebuje:P Moze jakies opinie,sugestie,rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam też piękne chwile
ha ha ha ha Bogacka czy to ta co podpisuje umowy będąc w ciąży i uważa się za najlepszą fotografkę w kraju ? Na zdjęciach u niej jest wszystko ważne tylko nie para młoda. Na swoim blogu napisała branża - architektura ? Faktycznie zdjęcia budynków to ona potrafi robić choć nie uwierzę że skończyła architekturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna ratownika98
nie słyszałam o niej złej opini ale może źle szukałam, albo za mało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prof. Fotografii
Czy nie wiesz, że najlepszymi fotografami (podobnie jak kucharzami) są mężczyźni?? Opanuj się i wejdź na powrót na prostą drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko o jednej
Ja tylko mogę napisać o pierwszej, a jestem inną osobą niż powyżej wpis, że moja koleżanka dostała od niej telefon na 3 miesiące przed weselem że pani jest w 5 miesiącu ciąży i w związku z tym jej nie będzie. Nie wiem czy umowę podpisywała już w ciąży ale gdy już się dowiedziała że w niej jest to po grzyba czekała do 5 miesiąca, jeśli było wiadomo że zlecenie wypadnie w 8mym? Kompletny brak profesjonalizmu i olewanie klientów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po ZSF
Ta pierwsza pani przez internet długi czas niszczyła, obrażała i mieszała z błotem wielu fotografów zajmujących się robieniem zdjęć na ślubach. Czy możesz napisać co ci się tak bardzo w zdjęciach tych pań podoba że akurat na nie zwróciłaś uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex-Komunikant
Pewnie to, że profesjonalnie przygotowuje sobie kanapki i termos, jako eks-komunikant mogę wiele o tym powiedzieć, mój kolega worek kartofli, przez którego razem wylecieliśmy z seminarium, może potwierdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna ratownika98
Skłoniły mnie pozytywne opinie o tych własnie paniach na jednym forum. Wypowiadały się byłe panny młode (musiały to być prawdziwe panny młode ponieważ trzeba było mieć ileś tam wpisów) Oczywiscie nie będę sie przy nich upierać a napewno nie przy pierwszej, najbardziej zalezy mi jednak na tej ostatniej. W takim razie jesteście wstanie polecić jakiegoś fotografa uczciwego i dobrego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prof. Fotografii
Polecam siebie - jestem uznanej sławy Profesorem Fotografii, wspaniałym znawcą tematyki ślubnej, wiele ślubów w życiu zrobiłem, jeden już nawet oddałem. Madamme - jestem do dyspozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivva27
CAŁY TEN TEMAT TO ŚMIESZNA REKLAMA. A tak na marginesie jaki trzeba reprezentować swój poziom aby korzystać z ,,zaufanych wiarygodnych poleceń z forum"? Tu niektórzy ukryci fotografowie na czarnym mają jako przyszłe panny młode dziesiątki wpisów. Zawsze myślałam że wybierając fotografa trzeba kierować się urodą zdjęć czy się nam one podobają no i poniekąd ich ceną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziewczyny ratownika98
dziewczyno ratownika98 zapamiętaj że po ślubie prawie się nie zdarza aby osoby piszące na forach dalej pisały. Piszą zazwyczaj osoby podszywające się pod uczestników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka Łosowska
Witam, nazywam się Agnieszka Łosowska (do niedawna Bogacka). Kolega przekazał mi linka do tej "dyskusji" i tak zostałam wywołana do tablicy... Oświadczam, że tylko jedna z napisanych tu o mnie informacji jest prawdziwa - to, że byłam w ciąży. Nieprawdą jest, że odwoływałam umowy, będąc w ciąży. Synka urodziłam w styczniu, w październiku fotografowałam ostatni wg umowy ślub - sfotografowałam wszystkie śluby, na które miałam podpisaną umowę. A jeszcze w styczniu fotografowałam z powodzeniem w studio. Nieprawdą jest, że mam cokolwiek o architekturze wspomniane na blogu - architektury nie studiowałam i nigdy nie mówiłam, że studiowałam. Nieprawdą jest, że uważam się za najlepszą fotografkę w kraju - fakt wygrania kilku konkursów nie upoważnia mnie do tego. Nieprawdą jest, że niszczyłam i obrażałam kogokolwiek na jakimkolwiek forum. Są 3 fora w jakich uczestniczyłam (gimbla.pl) i uczestniczę (babiniec-cafe oraz forum fotografów) i, taką mam naturę, że nie dążę do konfliktu, nawet jak się z czymś nie zgadzam, bo za dużo nerwów mnie to może kosztować. Jeśli osoba pisząca te obraźliwe komentarze ma jakiekolwiek dowody na to, że jest inaczej, niż twierdzę, proszę o ich podanie. A co do tego, czy zdjęcia się podobają, to już jest całkowicie subiektywna opinia, każdemu podoba się co innego. Od roku fotografuję razem z mężem (też fotografem), nasze najnowsze prace zobaczyć można tu - czy wszystko jest na nich ważne, tylko nie młoda para - jak twierdzi oczerniająca mnie osoba? Nie chcę być anonimowa - i, mimo podania nazwiska, podaje także mejla do siebie - jakby ktoś potrzebował jeszcze wyjaśnień... agnieszka@adstudio.com.pl Pozdrawiam, i proszę o niepisanie nieprawdy o innych - to ma krótkie nogi... Aga Łosowska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarcinBobowski
Age znak kupe lat i nie chce mi się wierzyć by zrobiła cokolwiek z rzeczy tu opisanych. Przede wszystkim jak każdy profesjonalny fotograf w umowie zapewne ma punkt mówiący, że gdyby cokolwiek się jej stało (wypadek losowy) zaproponuje zastępstwo które para może lub nie musi zaakceptować. I nie wierzę, że Aga by tego nie zrobiła, a założyć się mogę że zaproponowała by fotografa robiącego zdjęcia co najmniej jej pokroju - bo tak się postępuje prowadząc poważny biznes. Na to też można liczyć podpisując umowę z profesjonalnym (i nie tanim) fotografem, a nie na to, że na miesiąc przed weselem fotograf Cię wystawi twierdząc że już zdjęć nie robi/jest na wakacjach/whatever (sytuacje z życia wzięte - historie par które osobiście do mnie trafiły na miesiąc przed weselem, ale termin już był niestety zajęty). To gwarantuje poważna umowa będąca dokumentem prawnym, a nie świstek papieru na którym poza danymi dwóch osób z prawnego punktu widzenia nic nie ma (żadnej odpowiedzialności, kar umownych etc). Mam wrażenie że łatwo jest jako konkurencja ukrywać się pod nic nie znaczącym nickiem i oczerniać komuś, kto odnosi sukces i robi kawałdobrej roboty. Dobrze, że w takiej sytuacji oczerniana osoba może sięgnąć po środki prawne i pomimo "anonimowości" dochodzić odszkodowania w sądzie. Mam nadzieję, dla dobra tych "miłych osób" ze Aga się do tego nie posunie, choć osobiście ją do tego namawiałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smncihii23
o jeje jeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko o jednej
Aż przejrzałam archiwalne maile. Dziewczyna miała na imię Monika (nazwisko także znam), może to Pani coś rozjaśni. Fragment maila, rok 2007 (czy to wtedy była Pani w ciąży? Jeżeli nie, może chodzić o inną Bogacką i przeproszę. Natomiast jeśli to wówczas była Pani w ciąży, to skąd mogłabym o tym wiedzieć gdyby ten mail był kłamstwem?) - i dobrze że przejrzałam bo sytuacja była jeszcze gorsza: "Muszę Ci powiedzieć , że miałam nerwy z powodu fotografa ... Tydzień przed slubem moja fotografka - p. Bogacka , którą zamawiałam rok wccześniej napisała mi maila , że nie może robić mi zdjęć ponieważ jest w 5 miesiacu ciąży i się źle czuje ... nawet sobie nie wybrożasz jak się wku..iłam . Ale na szczescie znaleźliśmy parę fotografów 100 km od Warszawy , którzy zrezygnowali z uropu i zgodzili sie żeby nas fotografowować. Także na szczęscie wszystko sie ułożyło." Czy jest jeszcze jakaś fotograf ślubna o nazwisku Bogacka? Bo jeśli nie, to ktoś kłamie. Nie widzę tylko powodu dla którego koleżanka - forumowa, ale zawsze - miałaby mnie okłamywać. Widziałam jej finalne zdjęcia, jej twarz, znam jej nazwisko. Nie chodzi o odwołanie zlecenia z powodu ciąży - wpadki się zdarzają, nie jest to czasami niczyja wina i w każdej umowie musi się znaleźć zapis o wypadkach losowych - ale o odwlekanie poinformowani ale o tym klienta przez kilka miesięcy, do tygodnia przed ślubem! Chyba że Pani pisze "nie odwołałam" bo prawnie nie było to odwołanie, tylko np. zerwanie, unieważnienie, anulowanie itp. Ale to już perfidia. Jeżeli zaś to mnie okłamano - dobrze byłoby wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka Łosowska
Miałam jedną dziwną sytuację w roku 2007, i, być może, to o niej pisze ta "koleżanka", ale też nie jest prawdą to, co twierdzi. Miałam z jedną z par umowę na wesele do tortu i oczepin, czyli do ok 1 w nocy - to była chyba wrześniowa para. Poprosiłam ich jedynie o możliwość skrócenia fotografowania przeze mnie ich wesela do dwóch pierwszych godzin. W odpowiedzi przeczytałam, że oni maja już kogoś innego i zrywają ze mną umowę. Tak więc - ja umowy nie zerwałam. Nie wiem czy to moja prośba ich zdenerwowała, czy już od dawna mieli kogoś innego i moja prośba była dobrym pretekstem do zerwania umowy... I to była jedna jedyna przykra i dziwna sytuacja z umowami ślubnymi w okresie kiedy byłam w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko o jednej
Czyli jednak. Tak istotna zmiana przedmiotu umowy na pewno daje prawo do zarówno zdenerwowania (tydzień przed ślubem) jak i do błyskawicznego znalezienia innego fotografa, o ile ma się szczęście. Prawnie z pewnością wszystko jest ok. Na pewno do wybronienia jest usprawiedliwienie, że jest to wypadek losowy. I rzeczywiście, jeśli wysyła Pani takiego maila, to nawet trudno powiedzieć, żeby to Pani odwołała. Tyle że Para wobec takiej "prośby" jest w sytuacji, w której chcąc nie chcąc musi fotografa zmienić. Przykre to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też fotograf do Marcina
Szanowny panie Marcinie Bobowski pisząc o konkurencji podszywającej się pod uczestników forum całkowicie się z panem zgadzam i na tym się wszystko kończy co nas łączy odnośnie tematu pani Bogackiej. Co zaś się tyczy byłej pani Bogackiej a dzisiejszej Łosowskiej mam o niej całkowicie odmienne zdanie. Muszę przyznać że jest mistrzynią wykorzystywania internetu i różnego rodzaju babskich forum internetowych oraz czatów do pozyskiwania klientów. Wystarczy że któryś z fotografów pojawi się na tych forach i jest doszczętnie przez nią obrażany i niszczony. Sam czytałem jej wypowiedz ostrzegającą przyszłe panny młode gdzie pisała że pewien fotograf z racji swojego wieku może podczas ślubu umrzeć i zepsuć całą uroczystość. Tyczyło się to fotografa który w latach 80 tworzył w Polsce zalążki dynamicznej fotografii ślubnej i zdjęć plenerowych. Czy jest to normalne zachowanie osoby kulturalnej i dobrze wychowanej? Nie ma drugiego takiego fotografa ślubnego jak pani Bogacka a dzisiejsza Łosowska który by tak wielu osobom zaszkodził. Jeden z fotografów z wielkim pietyzmem kopiował jej wypowiedzi które pojawiają się w sieci lub na spotkaniach tzw. kursowych. Co do klientów omawianej pani fotograf nie chce się wypowiadać ale też widziałem negatywne o niej i wykonanych przez nią zdjęciach wypowiedzi. Jednak to jest Internet i nie wiem czy nie były to wypowiedzi konkurencji. Ja też kilkakrotnie dostałem od niej boleśnie po uszach i jest to jej zasługa że wycofałem się z FPFŚ na którym przez pewien czas brylowała i potrafiła ,,oczarować innych swoją osobą. Wcale bym się nie zdziwił gdyby ten temat był przez nią założony tylko coś w nim poszło nie po jej myśli. Jeszcze raz to podkreślę. JEST MISTRZYNIĄ URZYWAJĄCĄ INTERNETU W POZYSKIWANIU ZLECEŃ I NISZCZENIU TYCH CO WCHODZĄ JEJ W DROGĘ. Zastanawiający jest fakt że nagle tak się pojawiła za sprawą umyślnego w tym temacie. Jako fotograf nie wypowiadam się o jej zdjęciach bo mi nie wypada ale jako człowiek uważam ją za osobę bardzo negatywną. Ktoś tu pisał o opublikowaniu w internecie wszystkich niezbyt ładnych wypowiedzi byłej pani Bogackiej i myślę że jest to bardzo dobry pomysł. Do pani Agnieszki od której zapewne dostane trochę epitetów. Myślę że warto z ponownym małżeństwem się zmienić i spuścić ten temat na samo dno kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka Łosowska ADStudio
Droga Pani - ta od "koleżanki, którą tak skrzywdziłam" - nie odmówiłam wykonania usługi, poprosiłam jedynie o zmianę w czasie wesela. Zawsze można znaleźć kompromis - koleżanka natychmiast wybrała zerwanie umowy. "Przykre to". Co do ostatniej wypowiedzi - nie mas sensu marnować życia na bicie piany w obronie przed wyssanymi z palca zarzutami - nie dam się ściągnąć do poziomu anonimowego rozmówcy. Rozmawiajmy jak dorośli, przedstawiając się z imienia i nazwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna ratownika98
Witam, na forum dawno nie zaglądałam ale jako że to temat założony przeze mnie-Przyszłą panne młodą poszukującą fotografa poczuwam siędo tego by napisać że tematu naprawde nie założyła wymieniona przeze mnie pani fotograf o której teraz mowa czyli panią Agnieszkę. Osoby nie znam, ale dziekuje za wypowiedzi ktore dały troszkę do myslenia. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem tu z ciekawości
Cała ta dyskusja spowodowała że weszłam na stronę pani Bogackiej dzisiaj zdaje się Łosowskiej aby zobaczyć jakie to zdjęcia ta opisywana pani fotograf robi i za co nazbierała niby tak wiele nagród. W galerii z przygotowań na 19 zamieszczonych zdjęć tylko na 6 fotkach widać pannę młoda lub pana młodego. Reszta to jakieś mało zrozumiałe udziwnienia. W galerii ślubnej na 42 zamieszczone zdjęcia góra 6 fotek można nazwać zdjęciami pamiątkowymi. Reszta to udziwnienia, pokrzywione zdjęcia i nie wiadomo co ważniejsze, wystrój kościoła, detale czy młoda para. W galerii wesele na 39 zdjęć jest sporo fajnej dynamiki, zabawy ale gdzie są młodzi? Galeria plenerowa 38 zdjęć to jakaś kpina z fotografii ślubnej która pani fotograf kreuje na artystyczne zdjęcia. Już pierwsze zdjęcie plenerowe szokuje bo nie wiadomo o co w nim chodzi. Jak dla mnie architektura w zdjęciu jest super. W tej galerii jest naprawdę sporo zdjęć par młodych i jeszcze więcej udziwnień i detali odwracających uwagę od głównego motywu którym jest młoda para. We wszystkich zdjęciach nie rozumiem tych trupich kolorów ale może teraz taka moda. Brakuje zdjęć w prosektorium lub trumnie które by dopełniły kolorystykę zdjęć. Z ochotą bym zobaczyła np. 100 zdjęć z jednego ślubu ale chyba nie jest to możliwe. Nie wiem kto tej pani fotograf przyznawał nagrody ale jak dla mnie ona nie wie co to jest fotografia ślubna i główny temat zdjęcia. Chyba żadnej szkoły fotograficznej czy plastycznej nigdy nie kończyła. Temat bardzo mocno pouczający i widać w nim silę ogłupiającego ludzi Internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaosowskaphotography
drogie Panie, zapraszam do swojej galerii zdjęc. Na co dzień jestem fotografem polskiej kadry narodowej w lataniu, zdjęcia ślubne robię już kilka lat. Jesli poszukujecie rzetelnego i doświadczonego fotografa z profesjonalnym sprzętem, który lubi swoją pracę i nie robi tego bo musi, to zapraszam do odwiedzenia mojej strony www.kasiaosowskaphotography.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podkonny
STRASZNA słabizna, ślubne to nie dziwne, skoro zajmujesz się czymś innym, ale te lotnicze o dziwo to samo, takie foty robi każdy amator wiedzący do czego służą poszczególne tryby w aparacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja Stanfield
Oj, rozpacz człowieka ogarnia, gdy spogląda na zdjęcia owych adeptek sztuki (niestety przez małe "s") fotograficznej. Prawdopodobnie wszystkie te osoby uważają, że prezentowany przez nie styl jest: oryginalny, niepowtarzalny, "moderne", wyjątkowy, charyzmatyczny, etc., etc... Niestety - strasznym jest, że dla tak wielu osób zatarła się już granica między tym, co ponadczasowo estetyczne, a tym, co jest po prostu efemerycznym, pozbawionym smaku dziwactwem ... Jeśli ktoś miał do czynienia z pracą przy dokumentacji fotograficznej takich uroczystości jak ślub księcia Williama czy księcia Luksemburga (nawet w charakterze małego "trybiku" - jednego z 3 asystentów oficjalnego fotografa), wie, jakimi zasadami rządzi się utrwalanie najważniejszych uroczystości o charakterze rodzinnym. Ma uwypuklać to, co piękne, skrzętnie kryć wady, zachować klasyczne kanony estetyki. Po wielu latach - młodszym pokoleniom ma JASNO opowiadać, co się działo i jak było pięknie - a nie odstraszać ponurym dziwactwem ... W obecnych czasach jednak niewielu fotografów jest zainteresowanych pracą żmudną, wymagającą trzymania się kanonów. Praca taka jest najpewniej uważana za nudną i mało oryginalną. Cóż, równie mało oryginalne jest to, że 2 plus 2 to 4, a e=mc2 (ta dwójka to potęga, tylko czcionki nie mam:). Pozdrawiam klasyków ciepło (i nie oferuję żadnych usług w Polsce, więc nie jest to żadna reklama:) Viva classica!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden ciekawy
Innych czyli ciebie czołowego fotoziutka Warszawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden ciekawy
Ale Maja ogólnie ma rację, zgadzam się z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritibunka
taki jeden ciekawy - znowu obrażasz innych debilu nic nie wnosząc do dyskusji. Musiała ciebie bardzo mamusia skrzywdzić że swoje pomyje wylewasz na innych. W innym wpisie opisałeś jak ludziska zmieniają swoje nicki a ty debilu co robisz? Zgadnij skąd wiem kim jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poniekąd z branży ślubnej
Czy to ta sama Bogacka/Łosowska co to na forum Babiniec łowi klientów i żali się jak to jeden fotograf odebrał jej klientkę i jaki jest on zły bo na innym forum źle o niej pisze? Czy to czasami nie jest jej wypowiedź ,, no myślałam, że już wnuki bawi, a ten nadal wśród żywych Chyba zdaje się że to ona z towarzystwem wzajemnej adoracji gnoiła i niszczyła tego człowieka. Jeszcze wiele osób to pamięta. Na Babińcu straszy go sądem a przecież to ona go mieszała z błotem. Gdyby sprawa poszła do sądu to ona by poszła z torbami o czym dobrze wie. Gdy będę miała więcej czasu powklejam na Babińcu jej ,,kulturalne wypowiedzi odnośnie ,,krzywdzącego ją fotografa. Nie cierpię takich fałszywych ludzi jak ona. Ma szczęście że trafiła na łagodnego faceta który nie podał jej do sądu. A może pani fotograf zdradzi jaką to wyższą uczelnie skończyła gdzie uczyła się robić takie kiczowate zdjęcia. Wszędzie zakłamanie i ściemnianie. Mam nadzieję że kolega pokaże i tego linka Łosowskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spadochronioo
A ten zaś płaczę i w dodatku mam problem z określeniem własnej tożsamości płciowej. Weźże chłopie wytocz jej proces jeśli cię tak skrzywdziła i przestań już tu źlamdać na forum bo nikogo to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×