Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość O.n.a-5.5

Ile trwa nieszczęśliwa miłość?

Polecane posty

Gość gość
ja robilam urok milosny u pani jusywitkow@onet.pl to wnuczka babci ktora worzy z kart (znana w internecie, tu chyab znalazlam namiary do nich pare lat temu na kafe). babcia pomodlila sie pare razy . ja sie oczywiscie sralam, ze efektow nie ma, ze on nie dzwoni, nie pisze. kilka tygodni pozniej, ktos puka do moich drzwi- otwieram a tam on! moj byly, ktory mnie mega nienawidzil - z tekstem- wyjdziesz za mnie???? bylam w szoku. moim zdaniem to dziala. bo nie mialam z nim zadnego kontaktu, a jednak do mnie wrocil i to z taka promozycją. jestem najszczesliwasza na ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana nie ma w milosci regul, matematyki ani srednich... Milosc niestety jest przywilejem, nie rodzimy sie niestety z prawem do milosci, ktore mozna wyegzekwowac od zycia, bo nam sie nalezy. Ogromna niesprawiedliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogość
Jestem w takim dziwnym związku. już długo. Ja chcę i mówię słowami, całym ciałem, ona odpowiada zachowaniem, ale czemu nic nie mówi ( jedno, dwa zdania wybełkocze i koniec) i zamyka się obowiązkach!!! i tak lata. Dlaczago tak dziwnie jest? Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość444444
U mnie 2 lata i już nie mogę wytrzymać. Nie widziałem jej od roku . Mam dopiero 18 lat (dla niektórych pewnie jestem gówniarzem , który g****o wie o miłości, może tak jest, nie wiem). Wiem, że nigdy nie będziemy razem, próbowałem wszystkiego, a kiedy się o Nią staram to czuję się jakbym zamiatał Saharę albo próbował dostać się na Księżyc rowerem , to jest po prostu niemożliwe. Najgorsze, że po dłuższych rozmyślaniach doszedłem do wniosku, że to prawdziwa miłość i, że nie chodzi mi o jej wygląd. Do tego dochodzi jeszcze ogromna odległość, jaka nas dzieli. Błagam o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość444444
Nie będę rzucać "uroków miłosnych" -,- Nie na tym polega miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:58 nie martw się. Jestem od ciebie dużo starszy, a tą kobietę mam tak naprawdę blisko. W tym samym mieście. Też wydawała mi się niedostępna. A wiesz ile to trwało ? Dokładnie 25 lat. I kiedy już z nią byłem jej przyszło do głowy aby zwyczajnie mnie gnębić, krytykować itd. Tego nie da się opisać słowami. Też kochałem. Powiedziała mi, że to co dla niej zrobiłem jest niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość444444
20:27 Dzięki za odpowiedź, to dla mnie ważne. U mnie chodzi o to, że jestem jak to się mówi nie z tej ligi, czyli wygląd, popularność itd . Ona wie, co do niej czuję, ale ją to nie obchodzi, tym bardziej, że jest teraz w Hiszpanii. Kolega doradził mi szczerą rozmowę z nią. Pomogło... na trzy dni (więcej pisania, zainteresowanie z jej strony itp). Trudno, muszę z tym żyć, może w końcu minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KidCudi
A ja wiem jedno.Prawdziwa miłość nigdy nie uzdrawia , a prawie zawsze unicestwia. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu kocham Cię , chciałbym z Tobą jeszcze spotkać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu odezwij się i nie unikaj jak ostatnio. Proszę powiedz dlaczego nie chcesz już ze mną nawet się spotkać? Wolę poznać prawdę niż żyć bez odpowiedzi całe życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy potka Cię nieodwzajemniona miłość, to powinieneś odejść, pożegnać się i zająć się relacją z samym samą. Wcześniej lub później właściwa osoba się pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sram na twoją miłość szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dora86
Dopoki sama nie powiesz dosc. Nic nie potrzebne mi zludzenia. Lepiej faktycznie byc szczesliwym. Nawet jako singielka. Polecam zakup oryginalnych, modnych i sportowych butów na http://air-jordan.pl/pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu wiem, że nie możemy być razem, ale możemy nadal się przyjaźnić jak dawniej - Daniel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, nie łam się, nieszczęśliwa miłość w końcu przemija. Przeżycie nieodwzajemnionej miłość nie oznacza, że w przyszłości nie czeka nas szczęśliwy związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2017.04.11 Sensowna odpowiedź (!), ale z tym pojawieniem nie jest takie pewne.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedy jest ona odwzajemniona ale ..niemożliwa, ile może trwać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak milosc moze trwac bardzo dlugo nawet cale życie moze kiedys wasza milosc bedzie spelniona...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szmato nieszcześliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.41 Obawiam się że..nie. Nie chce żyć w tej zludnej nadziei.. Od 4 lat czuc to COŚ kiedy jesteśmy obok siebie, trudne mi jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.24 stokroć gorsza do zrozumienia i przetrwania jest miłość obustronna lecz niemożliwa do spełnienia, niż uczucie bez wzajwmności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szmato niestabilna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie juz ponad 2,5 roku chyba wyjade za granice by zapomniec, tylko czy to faktycznie pomoze? zrobil ktos tak? podzieli sie ktos przemysleniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.01 Co można zrobić w takiej sytuacji żeby sobie pomóc? ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zerwać wszelkie kontakty, jedyna opcja, inaczej ciągle się będziesz zastanawiać i łudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.25 ja też na poważnie myśle o wyprowadzeniu się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszxzowy wielbiciel
W moim przypadku to trwa 20 lat. Nie da sie z tego wyjsc. Ta potezna pierwsza jest w stanie wyniszczyc organizm do zera. Od 20 lat jej nie widzialem odkad zamknela przede mna drzwi w 1997r. Ona jest w snach i w myslach. Postarzalem sie juz i wciaz przeszedlbym caly swiat zeby tylko z nia byc. Ani czas ani odleglosc nie zabliznily ran. Ten stan jest jak ciezka nieuleczalna choroba. Nie zostala moja żoną choć o tym marzylem. Obecnie zmarl jej mąż ale coz to zmieni? Cierpi i ona i ja. Ja z milosci a ona z tęsknoty. Zal mi jej nie chce by cierpiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deszczowy... Powiedz dlaczego nie mogliście być razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×