Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiwi1988ldz

Małe dzieci a nauka w szkole tańca lub muzycznej.

Polecane posty

kciukiem Jesli sie ma dzieci to trzeba o nie dbać i o ich przyszłość :) ja na dzieciach nie oszczędzam i na ich rozwoju:) jesli człowiek się decyduje na dzieci to powinien zrobić wszystko aby jakoś mu zapewnić ten start w życiu i wskazać drogę :) A skąd Ty wiesz ile ja mam dzieci:P? Z Kokardą Kochana ona ma dopiero 4lata, za pół roku może się okazać że to jednak nie to a gdzie tu mowa o konkursach:) jesli będzie miała naście lat i powie "mamo ja chce", to ja puszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula.-.
Moja córka w wieku dwóch lat zaczeła chodzic na kurs tanca organizowany w sali zabaw. Po godzienie tanca, była godzina zabawy w sali zabaw. Mała uwielbia tanczyc - teraz ma 4 latka i jak jestesmy w sklepie i leci muzyka to zawsze sobie tanczy a ludzie biją jej brawa! Najważniejsze, żeby dziecko chciało chodzić na zajęcia dodatkowe. Nie ciągnąć je na siłe. Córka chodzi też na zajęcia plastyczne i rytmikę - ale mamy dużo czasu bo nie dostała sie do przedszkola więc dla niej to super atrakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzieś doczytałam, że masz dwójkę, zgadza sie?:) i sie boisz sama spac, a meza masz w delegacjach. jak widac Twoje posty przyciagaja, skoro ja, z nikla pamiecia do ludzi i nickow spamietalam :) podziwiam i troche zazdroszcze, choc u mnie jeszcze nie czas... i warunki na dziecko( te warunki, ktore najbardziej kobiete doluja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego naście??? :) ja byłam na konkursie we Włoszech kiedy miałam 6 lat :) w wcześniej na kilkunastu mniejszych lokalnych konkursach :) dzieci szybko wysyłają, po pół roku nauki już sie spokojnie bierze udział więc to nie musi być tak odległa przyszłość jak myslisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anula.-. Nasza chodzi do przedszkola, ale uwielbia dodatkowe zabawy, non stop by cos robiła :) wiecznie jej mało:). kciukiem tak, dokładnie wszystko się zgadza :) Tak mnie tu nie lubia a tyle o mnie wiedza heh nie no żartuję, ale to że mnie tu wielu nie darzy sympatią to fakt:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Cię lubię:) zawsze w razie ataku możesz powiedziec, ze istnieje twoj poplecznik:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z Kokardą oj oj oj oj...oj oj:D na co ja sie piszę heh:P Zobaczymy jak to będzie:) ja do końca roku myślę że zdam prawko, wiec dopiero ja zapiszę na tańce jak zdam, abym ja autem mogła wozić:) bo teraz to nie ma mowy:) Mam nadzieje że jej sie uda :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mnie tez, kiedys, kiedys, czasem jeszcze sie zdarzy, ale nie tak czesto jak lata temu:P jakby co, wiedz, że Cie obronie jak dorwy owy watek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś z mężem myśleliśmy aby ją zapisac np na Angielski, basen, taniec, plastykę i jakis sport czy karate i td :) aby wybrała co chce, ale jednak to zbyt wiele wiec nie wykluczam że do tego tańca cos jeszcze dostanie, jesi będzie chciała :). Moje dziecko jest takie że ciągle musi coś w domu robić, no chyba że śpi, albo bajki oglada :-/ tak to szatan non stop coś, nawet myslałam czy nie zapisac ja do domu kultury na zajęcia plastyczno/taneczne, lecz nie chcę jej przeciążyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×