Nieufna

Nigdy nie zaufam swojemu facetowi chodź bardzo bym chciała nie umiem nie potrafię..może dlatego że zostałam kiedyś zdradzona przez innego mężczyznę po 5latach ..chodź wiem że nie każdy jest taki. Rodzice po rozwodzie eh i jak tu żyć.

"Nigdy nie zaufam swojemu facetowi chodź bardzo bym chciała" xxx 1. Zostaw faceta - daj mu szansę na normalny zwiaze3k a nie z patologią. 2. Gówno prawda - ty nie chcesz. Dla chcącego nic rudnego. 3. Nie wyleczyłaś się z poprzedniego związku - NIE PRZENOSI SIĘ EMOCJI z jednego człowieka na drugiego. 4. "chodź wiem" - jeśli już, to CHOĆ. Chodź - znaczy zupełnie coś innego.

Cześć. Skoro nie potrafisz zaufać, nie chcesz tego zmienić - to nigdy nie zaufasz. Pytasz jak żyć. No jeśli nie chcesz pracować nad sobą, nad swoimi przekonaniami - nic się w Twoim życiu nie zmieni.

Oj wyleczyłam się wyleczyłam nie umiem , poprostu ,sorry za błąd.w każdym słowie doszukuje się kłamstwa ja nie wiem kiedyś taka nie bylam.jestem chyba zepsuta przez moja rodzinę która tak naprawdę NIE była nigdy rodzina na nikogo nie można polegać nawet na matce własnej. Jak nie miałam pracy to glodna chodziłam ,nawet jeść mi nie dała, po 3dniach jak pożyczyłan kasę to się najadlam wolałbym umrzeć z głodu niż zapytać się komuś o pomoc przez ta sytuacje. Takie rzeczy w głowie zostają i później tak jest

Nie chce zaufać bo może boję się krzywdy jaka może mnie spotkać. Jak tu komuś ufać jak w koło takie rzeczy się dzieją..każdy siebie zdradza. Nie można liczyć na nikogo bo się dupa wypinaja i tyle