Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kafeteryjny klikacz

ile dać na cywilnym

Polecane posty

Gość smutna_frania83
worek kartofli - robie cywilny i wesele na ok 50 osob nie zapraszam " pół wsi" bo we wsi nie mieszkam na weselu bedzie catering, nie ma potrzeby aby goscie brali ze soba kanapki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz to daj
Możesz dać w kopertę nawet 10 tys i wysłać pocztą ale ja nie jestem typem osoby która lekką ręką wydaje pieniądze i podarowuje ludziom albo rozdaje na prawo i lewo. Mam pieniądze dlatego że jestem rozsądna a nie chłodna. Jak proszona jestem na ślub z weselem to nie daję ani pustych kopert albo nie daję marnych groszy tylko od 500 wzwyż. Jeżeli natomiast prosi mnie ktoś tylko do kościoła albo urzędu to nie widzę powodu dawania koperty. Mogę dać kwiaty i kartkę z życzeniami. Franiu a skoro jesteś taka łaskawa to może jeszcze powiesz że wysyłasz nawet kopertę parze młodej która nie prosi cię nawet na ślub a znacie się z podstawówki. Może mi jeszcze powiesz że mam iść z kopertą po kościół czy urząd do koleżanek z podstawówki albo przedszkola :/ Dobre mi żarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wretewter
temat jest o weselu brata, a nie weselu koleżanki z podstawówki, więc te wywody o stopniowaniu prezentu w zależności od rozmiaru imprezy są bez sensu. akurat bratu wysłałabym ten prezent nawet gdybym nie mogła uczestniczyć w imprezie. jak ktos nawet w rodzinie będzie podliczał zjedzone kotlety, to chyba cos jest nie tak z takim człowiekiem. i nie ma co patologicznego skąpstwa tłumaczyc rozsądkiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz to daj
Mogę odnieść się idealnie do tematu. Zatem gdyby brat poprosiłby mnie na obiad do domu to dałabym mu 200 zł w kopertę bo zapewne nie kosztuje go więcej ugoszczenie mnie i męża. Jeśli brata nie stać na wesele tylko skromne przyjęcie w domu to też dałabym skromny prezent idealnie dostosowany do uroczystości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz to daj
Ani ja nie pogniewałabym się za skromną uroczystość ani pewnie mój brat za skromny prezent. Ktoś kto robi skromne przyjęcie jest świadomy tego że nie zbierze tyle pieniędzy co z wesela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz to daj
Zwykle każda domowa uroczystość nie przekracza 100 zł od osoby więc śmiało mogę powiedzieć że zawsze daję odpowiednio. A tak poza tym nie porównujmy wesela do małych uroczystości bo jak zapraszam znajomą na kawę i ciasto to nie liczę na kopertę ani prezent bo w jednym tygodniu ona przyjedzie do mnie w drugim ja do niej i tak nawzajem się zapraszamy. Tu mowa jest o zupełnie innych pieniądzach. Wesele kosztuje znacznie więcej i mam świadomość że taka para wydaje na nas ok 500 zł jak nie więcej więc na wesele nie mogę iść z kwiatkami. A na małą uroczystość pójście z kopertą z kilkoma stówkami to według mnie głupota. Pewnie dla organizatorów czysta przyjemność. Wydadzą 1 000 zł a chcą zebrać tyle co z wesela na 100 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz to daj
Nie - złożyłabym jej życzenia pewnie przez tel bo skoro nie robiłaby urodzinowej imprezy to nie widziałabym się z nią w ten dzień. A gdybym ją gdzieś przypadkiem spotkała to osobiście złożyłabym życzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz to daj
Tak - dałabym drobny upominek w postaci wina , kwiatów, świecy albo soli do kąpieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale dnoooooooooooooooooo
Zgadzam się z "ile chcesz to daj". No ludzie, co wy myślicie, że wszyscy na forsie śpią? Dla mnie np wesele to ogromny wydatek, trzeba kupić jakieś ubranie, fryzjer, kosmetyczka, kwiaty a pieniędzy mało. Jeśli wiem, że wesele będzie do białego rana, zabawię się porządnie to daję więcej, jeśli tylko skromny obiad to za cholerę więcej nie dam. Wy cwaniacy, chcecie jak najtańszym kosztem urządzić wesele i jak najwięcej zebrać, żenada :o. Goście niech się nudzą jak mopsy, zjedzą jakiegoś schabowego i wypad tak? I komu tu na forsie zależy? I tu nie chodzi mi o cywilny ślub ale ogólnie, często jest tak, że nawet po kościelnym jest tylko skromny obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale dnoooooooooooooooooo
nie no najbliższej rodzinie to bym dała stosowną kwotę, bardziej chodziło mi o dalszą. Ostatnio często się zdarza, że wesele najtańszym kosztem i zawiedzeni państwo młodzi słabymi prezentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz to daj
Skoro najbliższa rodzina nie zadba o dobrą zabawę swojej najbliższej rodzinie tylko zaprasza na obiad i odsyła z kwitkiem do domu to dlaczego ja mam się fatygować. Jaka impreza taki prezent i nikt tu nie powinien mieć do nikogo pretensji ani żalu. Sorry gregory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna_frania83 Dlaczego patrzysz innym w portfel? Mam tyle to dam tyle, nie mam to nie. Jeżeli ktoś nas zaprasza to chce żebyśmy byli, a nie czeka na pieniądze. Idziemy świętować, a nie płacić za talerzyk. Niektórzy wręcz nie chcą żadnych prezentów, bo to nie jest po to, żeby zbierać kasę, ale po to by inni radowali się z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz to daj
Podam przykład. Siostra męża zaprosiła nas na wesele 2 lata temu i nie chciała żebyśmy zwrócili im za nocleg. I wtedy daliśmy im 1500 zł. Postarali się to i my wykazaliśmy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowa Skurwolka
jezeli Cie stac autorko to daj ile mozesz zeby pomoc bratu Twojego meza w stacie, ja bylam u brata w tamtym roku na weselu i byl tylko koscol i przyjecie w domu, ale wiedzialam dlaczego tak robi wiec dalam 700 euro, ale to bylo odemnie od serca jak mnie stac to dam, wkoncu to moja najblizsza rodzina, obcemu napewno bym takiej kwoty niesprezentowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile chcesz to daj - w tym momencie to chyba sie ktos pod ta osobe podszywa b nie wierze ze mozna byc takim bezdusznym czlowiekiem Weselniczka dobrze napisala: "Ja się nie mogę nadziwić jak można tak chłodno przeliczać na pieniądze najbliższych sobie ludzi." ja tez nie moge sie nadziwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteście hipokrytki
na innych tematach chłodno kalkulowany jest talerzyk i jeszcze "+" do talerzyka, a teraz to już trzeba nagle z dobroci serca, zdecydujcie sie w końcu :/ bo nagle gdy impreza tańsza, albo jest obiad zamiast całonocnego wesela to już ta kalkulacja talerzyka sie nie opłaca i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz to daj
Kalkulacja za "talerzyk" zawsze jest na czasie dlatego napisałam że za obiad w domu dałabym w kopertę 200 zł bo wydaje mi się że gospodarz więcej nie wyda na mnie i za męża. Nikt się pode mnie nie podszywa. Wszystko co napisałam to napisałam ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jesteście hipokrytki - tak, prawda, ja również wypowiadałam się w różnych wątkach o wysokości prezentu i pisałam tam, że najlepiej dać tyle, żeby chociaż koszt talerzyka pokryło. Tylko, że tam nie rozchodziło się o ślub najbliższej rodziny. Poza tym ja zawsze zaznaczałam, że koszt talerzyka to jest dla mnie minimalna kwota na prezent, a im Młodzi są mi bliżsi, tym daję więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteście hipokrytki
tak ale skąd możecie wiedzieć jakie maja relacje w rodzinie, może akurat są mega chłodne i tylko poprawne?? Bo pewnie gdyby było inaczej to autorka tematu z mężem by bez problemu ustaliła "kwotę" lub prezent. a ta cała smętna frania, to już całkiem wypisuje brednie - jak ktoś będzie chciał kogoś wspomóc to wspomoże, rozczula sie bo kogoś nie stać na wesele, ale na koperty nie mniej niż 500 zł to wszystkich musi być stać, i obojętne czy to sam ślub, czy z weselem czy z obiadem, albo zupełnie bez poczęstunku. Normalne jest ze jak sie dostaje zaproszenie na sam ślub to przynosi sie kwiaty, coś słodkiego albo wino - ale nie koperty. Bliskiej rodzinie można coś konkretniejszego podarowac, ale nie ma takiego przymusu. Znam ludzi którzy w ogóle nie uznaja prezentów materialnych tylko wszystko musi być ręcznie zrobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz to daj
Dokładnie, wszystko zależy od relacji. Napisałam że siostrze męża daliśmy 1500 zł , oni dali nam dokładnie tyle samo. I my i oni wyprawialiśmy wesele i wszyscy się wybawili. Gdyby oni zaprosiliby nas tylko na sam ślub i obiad na pewno nie dalibyśmy 1500 zł. Dla mnie istotne jest to czy pójdę i wybawię się i miło spędzę czas z rodziną czy zjem skromny obiad albo tylko złoże życzenia pod kościołem lub USC. Pewne rzeczy kosztują niewiele inne są znacznie droższe choćby wesele w restauracji czy innym lokalu natomiast moje przyjście do urzędu parę młodą nie kosztuje nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem smetna frania tylko smutna frania ja nie oczekuje zeby mi ludzie dawali pół swojego majątku w kopercie, absolutnie nigdzie tak nie napisalam chodzi mi o to ze najblizszej rodzinie dalabym jak najwiecej, na pewno nie patrzylabym na to czy mi sie cos oplaca czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz to daj
Owszem rodzinie daję więcej w kopertę. Gdybym była tylko znajomą to na pewno nie byłabym proszona na skromny obiad w domu i dałabym tylko kwiaty. Jak ktoś robi wesele w domu zaprasza najbliższą rodzinę więc jako rodzina dałabym 200 zł to i tak moim zdaniem odpowiednia suma włożona w kopertę jak na tak skromne przyjęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile chcesz to daj - ciebie w ogole ktos zaprasza na wesela/urodziny/imieniny/chrzty/komunie??? chyba tylko jako osobe towarzyszaca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmkmkmkm
A ja siostrze zawsze, niezależnie od formy i rozmachu uroczystości dałabym tyle samo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz to daj
Przeczytaj dokładnie co pisałam na temat uczestnictwa w weselach i tego typu imprezach. Jasno i klarownie ujęłam że w kopertę daję zawsze tyle żeby pokryło za ten przysłowiowy "talerzyk" a rodzinie daję więcej natomiast moją kopertę czy też drobny prezent dostosowuję również do rodzaju uroczystości i na pewno na skromny poczęstunek nie dam tyle samo co na wesela do białego rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek kartofli
a ja jak idę na wesele to daję kopertę z zawartością 5 razy po 10 zł i taka ilośc banknotów pokryje talerzyk a jak dadzą duży talerz to wyciagam z za pazuchy reszte kasy i pokrywam talerzyk,no i co ,i mam pokryty talerzyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×