Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laleczka106

Rodzice mojego chłopaka nie interesują się moją ciążą !

Polecane posty

Gość laleczka106

Witam was serdecznie dziewczyny :) mamusie, i przyszłe mamusie. Zastanawiam się czy przesadzam, czy Jestem przewrażliwiona? Nie wiem. Ale jest mi bardzo nie milo. Jestem już w 20 tygodniu ciąży, a rodzina mojego chłopaka ma chyba gdzieś to że będą mieli niedługo pierwszego wnuka, dziwi mnie to ponieważ niby mnie lubią i niby bardzo się z tego cieszyli. Nawet jeden raz nie spytali się jak się czuje? I co z maleństwem! Nie mówię już o jego tacie, Bo wiadomo faceci:) ale jego mama? Ani razu nie zapytała , nie zadzwoniła. Moja mama na początku nie była zachwycona Moja ciążą i mój tata równierz. Ale wszystko z czasem zaakceptowali, interesują się mną , dzieckiem. Moja mama kupuje ciuszki po mału, natomiast jego matka nie kupiła nawet jednych śpioszkow! Nie wiem czy nie przesadzam. Ale jest mi przykro. Bo niby tak się cieszyli a teraz mają głęboko gdzieś! Skoro tak jest to wcale nie muszą widzieć swojego wnuka prawda? I właśnie chyba tak zrobię. Jak się urodzi to Poprostu go nie zobaczą . Dlaczego miałabym odwiedzać ich z dzieckiem Skoro w ciąży mają mnie gdzieś? Proszę o porady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczera baba
Oczywiscie! Absolutnie nie odwiedzaj ich z dzieckiem gdy juz urodzisz! To powinno wyjsc od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
chciałam jeszcze dodać , że przecież obcy ludzie interesują się i Pytają jak się czuje i jak maleństwo , a ona przecież nie jest obca Bo niedługo urodze dziecko jej syna. Jestem rozgoryczona , nie wiem co o tym myśleć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz co chciałas
kolejna rozchisteryzowana hormonalna chisteryczka! która uwaza ze skoro jest w ciazy to wszyscy powinni włozic jej w zad i nosic na rekach!. Witaj w realnym swiecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
chciałam jeszcze dodać , że przecież obcy ludzie interesują się i Pytają jak się czuje i jak maleństwo , a ona przecież nie jest obca Bo niedługo urodze dziecko jej syna. Jestem rozgoryczona , nie wiem co o tym myśleć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
Heh, Mylisz się :) :) ja wcale nie oczekuje tego jak brzydko się wyraziłaq. Poprostu chodzi o to że nie interesuje ich dziecko, już nie chodzi tu o mnie. Ale żeby nawet raz przez 20 tygodni ciąży nie zapytać czy z dowieckiem wporządku? Tu chyba jest coś nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
przepraszam za błędy :( pisze z telefonu i Jestem troszkę podenerwowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaaaaaa
ludu , weź się ogarnij nie jesteś pępkiem świata, to ,że się podniecasz,że niedługo urodziasz dzieciaka nie znaczy,że wszyscy mają wokół Ciebie skakać i latać wokół Ciebie. A jak ojciec dziecka będzie chciał to i tak będzie prowadził go do rodziców czy tego chcesz czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sansansan
heh no rzeczywiscie troche to dziwne... moi tesciowie odwiedzaja mnie co 2 dni, chlopaka siostra tu wpada prawie codziennie i jej corka tak samo.. az mnie to meczy bo nie mam wogole czasu dla siebie i swojego faceta :P a co do twoich tesciow, to jest ich pierwszy wnuk, moze po prostu nie wiedza jak sie zachowac ? a powiedzialas o tym jak sie czujesz swojemU chlopakowi ? i jak tak to co on na to ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku, ciężko po tych kilku Twoich słowach cokolwiek stwierdzić. Moi teściowie np są z tych, co to za żadne skarby nie chcą być jako tacy wtrącający się, wścibscy teściowie. I też bardzo chcieli mieć wnuka, jak zaszłam w ciążę to się strasznie cieszyli, ale jakoś bardzo w nic nie wnikali. Czasem męża zapytali, czy wszystko ogólnie ok i tyle. Z tym, że ja zawsze co USG to się z nimi dzieliłam nowościami :D No ale jakoś ciażą się specjalnie nie interesowali. Za to jak syn się urodził, to zaraz chcieli przyjechać do szpitala. Ja nie chciałam. Wnuka widzieli dopiero jak byłam w domu i od tej pory to ich oczko w głowie. Uwielbiają go. Ale nadal pod żadnym pozorem nie wtrącają się w nic, nie wypytują. Może Twoi "teściowie" też nie chcą być takimi teściami z dowcipów, co to na każdym kroku pytają " a dbasz o siebie dobrze?" , "a odżywiasz się prawidłowo"?, "a witaminy bierzesz?" , "a na USG nie powinnaś znów iść?" , "a ten lekarz jest zły, idź do innego" i tak dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem skąd ten brud
Ciesz się tym. Moja teściowa bardzo pomogła mi jak byłam w szpitalu i bardzo to doceniam (choć ona chyba o tym nie wie i zamierzam ją poinformować po 4 latach). Teraz potrzebujesz spokoju. A czas na ocenianie reakcji przyjdzie po porodzie. Jak Cię wszyscy oleją, to olej wszystkich. A Ci którzy okażą Ci sympatię, pomoc i zrozumienie - powiedz im jak wiele im zawdzięczasz. Ja się mocno spóźniłam (co do mojej teściowej latającej codziennie z krupniczkiem rosołkiem, itp. Po latach sobie uzmysłowiłam, że nie było przy mnie mojego męża, a nawet matki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
ja się nie podniecam że urodze dzidzię , a nie dzieciaka ! Troszkę grzeczniej bym prosiła albo wcale :) i nie oczekuje tego żeby ktoś nademną skakał :) tylko chodzi mi o to żeby nawet raz nie zapytać czy dziecko zdrowe? To znaczy chyba że mają je gdzieś! Jest mi Poprostu przykro. Aha i tak jak napisałaś uważam że nie będzie miał prawa "ciągnąć" mojego dziecka do swoich rodziców, Skoro wogóle się nim nie interesują! Nie Jestem złośliwa. Ale jak będzie trzeba pójdę do sądu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryla147
Jestes przewrazliwiona. I to nie twoje dziecko, a wasze. A po drugie, skad wiesz ze sie nie pytaja syna xzy wszystko z wami ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sansansan
laleczko przesadzasz troche... zabronisz twojemu chlopakowi brac WASZEGO dziecka do jego rodzicow?? przeciez to nie fer w stosunku do niego... powinniscie podejmowac wspolnie decyzje o takich sprawach. zreszta tak jak tu kolezanka napisala wczesniej moze oni nie chca byc wipskimi tesciami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
Oczywiście:) moje i jego :) chciałam żeby miało normalne kontakty z dziadkami. Ale się nim wogóle nie interesują. Zobaczymy jeszcze jak to będzie po urodzeniu. Choć moim zdaniem dziecko jest już. Tylko żyje w moim brzuszku. wiem że nie Pytają, Bo by mi powiedział. A on ani słowa o swojej rodzince. Najgorsze jest to że jego matka właśnie wszystkim rozgaduje że Jestem w ciąży! Ale mnie omija żeby zapytać czy wporządku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
Oczywiście że zabronie ! Dlaczego mieliby widywać dziecko które mają gdzieś? Ja o nie dbam, ja kupuje wszystko i moi rodzice ! A z ich strony Nic ! Mylisz pojęcia:) mi nie chodzi o wścibskość, żeby codziennie przyjeżdżali , pytali codziennie jak tam? Bo to jest wścibskość prawda? Ale mogli chociaż raz przez te 5 miesięcy zapytać co i jak. Moja mama rozmawiała z moim chłopakiem jak my sobie to dalej wyobrażamy , Bo mamy razem zamieszkać. A jego matka nic. Zupełnie zero odzewu. Jakbym nie istniała. My Jestesmy jeszcze młodzi , wydaje mi się że jego mama powinna zainteresować się synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem lepiej nie wiedziec
ja tez uwazam ze przesadzasz i nie piszę tego ze zlosliwości tylko szczerze, widzą jak się czujesz po co się pytac. Niektorych takie ciągłe pytania mogą wkurzac. Co do zakupow szczegolnie starsze kobiety są przesadne i nie kupują nic dla ciężarnych. Sama napisalas ze Cie lubią i ucieszyli się z ciąży. Przekonasz się ze jak zobaczą wnuka to oszaleją na jego punkcie. Wiem to z autopsji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem lepiej nie wiedziec
a tak na marginesie zapamiętaj ze dziadkowie nie mają obowiązku robic prezentow dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parówka sokołowska
Na moje oko tez - nie chcą być tesciami z dowcipów, nie chcą sie narzucać. Moja mama na przykład teraz, przy mojej drugiej ciaży, ani pary z gęby, jakby sprawy nie było. Nie wiem, o co chodzi, ale dosć dziwnie sie z tym czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajkschggblsa
Ty się autorko ciesz, ze się teściowie nie interesują :/ Jakby się interesowali to dopiero byś miała przekichane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhdbvhjdvv
Ale to wasze dziecko, a nie twoich teściów i nie mają absolutnie żadnego obowiązku, by kupować mu prezenty czy interesować się nim, poza tym to dopiero 5 miesiąc i pewnie brzucha nawet nie widać za bardzo. Myślisz, że wszyscy wokół powinno latać i skakać wokół ciebie, bo jesteś w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabardzo
Boże tak czytam i mi się przykro robi. Dziewczyno, ile ty masz lat.Żeby w 21 wieku nie umieć się zabezpieczyć to nie obraź się,ale trzeba być wyjątkowo pustym. I nie mówię tylko o tobie, ale również o twoim chłopaku. Nie dziw się jego rodzicom, bo tak naprawdę wszystkie nadzieje, jakie pokładali w synu legły teraz w gruzach. Twoi rodzice też pewnie nie płaczą ze szczęścia. Co ze studiami, co z przyszłością. Kasą nie śmierdzisz, jak wynika z postu bo mama kupuje ci pomału ciuszki dla dziecka. Jaką ty przyszłość zapewnisz dziecku. Twój chłopak pewnie się zmyje za jakiś czas, a jego rodzice będą płacić ci alimenty. Twój dochód wyniesie około 400zł plus to co ci rzucą twoi rodzice. Nie piszę tego postu bo się czepiam, po prostu mam małego synka i jak sobie pomyślę, że trzaśnie dziecko w wieku 17 - 18 lat, to mi się słabo robi. Chciałabym się mylić co do was, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Another sunny day
Z jakich Wy rodzin jestescie ze to sie wydaje takie dziwne ?? Urodzi sie nowy czlonek rodziny to chyba jasne ze rodzina, przynajmniej najblizsza ma sie interesowac! Od tego sie wlasnie ma rodzine do cholery, zeby sie interesowala toba i uczestniczyla w twoim zyciu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszke przesadzasz
jestescie malżenstwem??? nie dziw sie, niektorzy ludzie nie maja sraczki z tego powodu i tyle dlaczego maja ci cos kupowac? nie maja takiego obowiazku a skad mają wiedziec, ze sie za jakis czas to nie rozpadnie? wiec po co albo nie sa przeszczesliwi, ze juz macie miec dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Another sunny day Dokładnie tak jak piszesz! Tylko, że nie ma co się denerwować tym co tutaj czytasz, te co tutaj tak jadą po autorce same pewnie korzystały, korzystają z pomocy rodziny( jakiejkolwiek niekoniecznie materialnej ) a tutaj-no wiadomo jak to jest, same ideały chodzące :D Zosie samosie one wszystko same zawsze robiły, same zarobiły a przy dzieciach nigdy pomocy nie potrzebowały itd itp...wszystkie mają WŁASNE mieszkania bądź domy a mężowie to im do niczego nie potrzebni w zasadzie takie są samowystarczalne...tiaa ps. przepraszam za uogólnianie, ale większość tutaj taka jest. Autorko a może zapytaj teściowej w czym rzecz? Tak po prostu. A z chłopakiem rozmawiałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwie sie ze chcesz byc az tak w centrum uwagi :/ Ja jestem w 15tc i mimo komplikacji draznia mnie te pytania "JAK SIE CZUJESZ?", zawsze mowie ze bardzo dobrze , nawet jesli tak niejest... NIE LUBIE ZWRACAC NA SIEBIE UWAGI. Przecierz ciaza to nie choroba, ani kalectwo - nie wszyscy musza wiedziec jak sie czuje i czy jest cos nie tak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allegrowiczka Ale najbliższa bądź co bądź rodzina? Poza tym niektórzy potrzebują jakiegoś wsparcia, zainteresowania ze strony najbliższych. A autorka wyraźnie zaznacza, że już nie chodzi o nią a o dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość made in sc
Kolejna, ktora uwaza swoja ciaze za osmy cud swiata ! Trzeba sie zachwycac, prezenty kupowac, bo Panna z brzuchem chodzi. Opanuj sie. Tak jestes rozchisteryzowana, zapatrzona w siebie, damulka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci że strasznie dużo zależy od charakteru. Moja teściowa dzwoniłaby codziennie i podkładała poduszki pod plecy i krzesła pod nogi:), a moja mama hmmmm nawet nie wie który to tydzień:) ha ha cieszy sie na swój sposób i może nie chce zbyt ingerować w moją sytuację. Może sama zagaduj, ja pokazywałam zdjęcia małego, filmu z usg i wszyscy byli zmuszeni oglądać i się zachwycać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co Ty sobie wyobrażasz, że się będą wszyscy trzęśli nad Twoim brzuchem? Teściowa nie musi kupować wnukowi ubranek ani niczego innego, to Ty będziesz miała dziecko, teściowa już swoim dzieciom kupowała. Teraz to może chodzić po sklepach i sobie kupować, ale dla wnuka to nie obowiązek, może ,a nie musi. Uprawiasz dziecinadę, że ręce opadają. To, że zaszłaś w ciąże nie znaczy, że się będą wszyscy nad Twoim brzuchem rozczulać. Najlepiej to od razu schowaj dziecko, nie pokazuj teściowej, bo się księżniczkom nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×