czy ktoś z was kupuje dzieciom tanie prezenty na swięta?

kobrietta - A napisalam wyraznie ,że najprawdopodobniej nie bedziemy w tym roku wigili wyprawiac, czyli świąt nie bedziemy obchodzić. W tamtym roku byla robiona wigilia (czylio obfita kolacja) ze wzgledu na tradycje bo rodzina z zagranicy do nas sie zjechala ,a oni uwielbiają Wigilie, wiec tak bylo, W tym roku żadnych gosci sie nie spodziewamy, do nikogo tez nie jedziem,wiec nie ma nacisku, dlatego napisalam,że dzieciaczki dostaną na Mikołaja prezenty , dlatego że 6 Grudnia są Mikolajki. One od zawsze wiedzialy ze Mikołaj to wymysl,i nie istnieje, tylko to jest taka zabawa z tym Mikołajem,i dla grzecznych dzieci daje sie prezenty jak były grzeczne caly rok, a dla niegrzecznych jest rozga :) W tantym roku moja jedna dostala rozge w raz z prezentem,(dwa w jednym)i najmlodsza (3 lata) tak przezywala tą rozge u siostry,że do tej pory chwali sie w przedszkolu i na pdoworku ze siotra dostala rozge do przentu :p

Wiesz co ,biedne te Twoje dzieci. Dzięki komu nie wierzą w mikołaja? dzięki Tobie! Jak można być tak paskudnym, żeby nie zrobić dzieciom nawet skromnej kolacji i dać po drobiazgu? Co powiedzą w szkole? że mama nie zrobiła świąt? że nie dostały prezentu bo nie ma mikołaja? Co będziecie robić w wigilię? Na kolacje zrobisz jajecznice, dzieci pojdą do pokoju a ty co będziesz siedzieć i patrzeć na kevina sama? Jesteś naprawde TOKSYCZNA, a Twoje dzieci tylko się od Ciebie uczą. A uczą się że tradycji nie warto zachować. Za parę lat w wigilię wyjdą rano, i wrócą następnego dnia rano bo przecież i tak w domu nie ma wigilii. A gdy zostaniesz starą babcią, będziesz siedziała sama, bo Twoje własne dzieci będą Cie miały w dupie, bo nie nauczyłaś ich miłości do świąt. Żal mi Ciebie.

To że w tym roku raczej nie bedziemy obchodzic wigili to znaczy że jestem okropną matką? ty sobie myslisz ze dzieci bez kolacji pojda spac ?Haha ,a to dobre. Dzieciaczki bardzo dobrze wiedza co to tradycja i w niej niejednokrotnie braly udzial na zjazdach całych rodzin,lub my w swoim domku miedzy sobą,wiec nie panikuj,ze sa jakies w tym temacie ograniczone! :) Na Sylwestra sobie nieźle odbijemy calą rodzinką "obfita kolacje" :D i nie jest powiedziane ,że dzieciaczki z racji przywitania Nowego Roku nie otrzymają niczego jesli juz takl przywiązujesz uwage do prezentów,co mnie to dziwi dlaczego to jest takie istotne

Moje dzieci chodza do szkol takich gdzie saa dzieci roznych nacji kulturowych, religijnych, wiec nie histeryzuj ze sie beda musieli tlumaczyc Katolikom co do swiąt,bo uwierz mi, tam jest tyledzieci w odmiennosci w tardycjach ,ze raczej na temat obchodow religijnych sie nie dyskotuje. Tym bardziej ze moje dzieci nie są katolikami i nie uczezczają na relligie :)

ale dziwnie tak bez choinki ,wigilii ,prezentów ,kolęd ....tak smutno .

Choinka bedzie ubrana ze wzgledu na dzieci bo lubią choinke Mi tam wsio ryba ale jak moje pacholeta ją chcą podziwiac pieknie przez nich ozbobioną i swiecące to czemu nie? Na podworko tez lampki bedziemy miec ze wzgledu na dzieci bo lubia swiecidelka Najstarsza corka neznosi choinki i tych ozdóbek popierdółek,no ale powiedzialam ze jak ją tak starsznie jak co roku bedzie razic w oczy to niech w okularach przeciwslonecznik sobie chodzi :p

a ja już od 2 lat pisze z corka listy do mikolaja, a atak zeby dziecku tradycje jako taka wpoic od malego takze dla dzieci polecam w okresie przedswiątecznym listy od mikolaja,ale....i tu, nowość jak dla mnie w wersji video, niedawno szperalam w internecie i wynalazalam to cudo, polecam wszystkim rodzicom dla swoich pociech, ja mojej Hani od razu wzielam , naprawde super sprawa, a dziecko ucieszone jak rzadko kiedy bo w koncu zobaczylo sw mikolaja, dostepne na stronie: www.imikolaj.pl

100 zl to tanie prezenty? ja przeznacze niewiecej niz 70-80 zl mam jedno dziecko.

na mikolaja corka 2 latka dostanie sanki od nas a na swieta koika na biegunach za 80 zl :) w tym roku wieksze i drozsze prezenty w tamtym roku byla mala i dostala od nas malutko i skromnie :)

u nas starsza wybrała spodnie za 70zł, młodsze dostanie książkę za 42zł z Biedronki. Innym dzieciom w rodzinie nie robimy prezentów.

a może secret santa? - czyli do kapelusza niech się wrzucą karteczki z imionami wszystkich chętnych na prezenty - w ten sposób będzie jeden za jeden - czyli osoba, która ma trójkę dzieci, będzie musiała (w ich imieniu) zrobić innym też 3 prezenty;)

My z mężem mamy jednego chcrześniaka o trzy miesiące starszego od naszej córeczki i nigdy nie przesadzamy z ceną. Zasada jest jedna nasze dziecko jest ważniejsze i to jej kupujemy zazwyczaj droższy ale przemyślany prezent bo wiemy, że od nikogo tego nie dostanie (nie ze względu na cenę) ale jakość ( lepsza jedna zabawka niż 100 bubli, które się zbiera po kątach i wywala do kosza). Moim zdaniem nie powinno się kupować super prezentów tylko dlatego, że ktoś myśli że taki od nas dostanie bo nas np. stać ( to rodzice powinni dbać o swoje dzieci a nie oczekiwać prezentów od innych).

Kto powiedział, że na prezenty trzeba wydać określoną sumę? Można zrobić fajny prezent po kosztach: domowej roboty ciasta i cukierki, samodzielnie uszyty piórnik, przecież ludzie mają różną sytuację materialną, dlaczego wszyscy mają kupować drogie zabawki? Moja znajoma, która nie stoi finansowo najlepiej, kupuje dzieciom [url=http://sprzedajemy.pl/ksiazki-i-podreczniki?srchm=hp&inp_text=&inp_location_id=1]używane książki z ogłoszeń, bo czy nowa, czy używana - czyta się ją tak samo, a te z drugiej ręki są o wiele tańsze :)

Wydaje mi się, ze najważniejsze jest kupić przemyślany prezent i wtedy cena nie gra roli. Trudno kupować cos "na siłę", bo zaplanowaliśmy wydać 200 zł, a rzecz wymarzona przez dziecko kosztuje tylko 120 zł. U mnie w rodzinie nie ma zwyczaju kupowania wszystkim dzieciom (za wyjątkiem babci), bo najczęściej kupowało się jakies pierdołki, które tylko zagracały mieszkanie. Wiem, że syn bardzo marzy o lego technics, więc dostanie zestaw za 300-400 zł. Na Mikołaja tylko słodycze.

Ja przygotowałam listę świątecznych upominków do 20zł. Propozycje dla Niej/Niego i dla dzieci właśnie. Przecież nie chodzi o to, żeby pozbyć się na święta wszystkich pieniędzy :) A jak przyzwyczaimy dzieci do drogich prezentów, to w momencie, kiedy faktycznie nie będzie nas na nie stać może pojawić się problem. http://nabiurkuoli.blogspot.com/2012/12/z-serii-prezenty-do-20z-swiateczny_7.html

uważam, ze 100 zł na dziecko to idealna kwota, nie splajtuje sie po tym a i dziecko mozna zadowolic, na listdomikolaja.pl moja mała wybrała sobie lalke barbie za 99zł dokladnie, wiec fajnie wyszło :)

100 zł? Dobry prezent, pod warunkiem, że albo ma się tylko jedno dziecko do obdarowania, albo dużo się zarabia :P W przypadku, gdy jest więcej maluchów, wydając 100 zł na jednego, faktycznie można zbankrutować... Czy naprawdę liczy się cena prezentu? Przecież dziecku nie potrzeba tak wiele, aby czuło radość z podarunku!

A ja kupiłam naszemu dziecku zabawkę za 18 zł- miękkie klocki :) I to nie z braku kasy, bo mogłabym kupić wiele droższy. Mała ma pół roku, wyszliśmy z założenia że i tak mnóstwo prezentówdostanie od rodziny, bo jest nas przy światecznym stole dość sporo więc nie będziemy zawalali chaty kolejnymi zabawkami. Pozostałym dzieciakom z rodziny (przekrój wielu od pół roku do 18 lat ) prezenty za średnio 50 zł., jestesmy normalni, nikt nie "wycenia" prezentów i nie robi fochów że coś za tanie. Grunt zeby trafić w gust dzieciaków i zeby się cieszyły :)

Nasz prezent kosztował niecałe 30 zł, a był to list od Mikołaja, personalnie zaadresowany do dziecka (stąd www.listymikolaja.pl). Stawiamy na prezenty niematerialne i zwracamy uwagę na to, by dziecko doceniało inne wartości.

Warto wybrać się do Smyka w Centrum Janki, tam są prezenty dla dzieci w każdym wieku :)

Im dzieci starsze to marzenia maja droższe, w tym roku wzięłam niewielka pozyczke na prezenty w Tanim Kredycie. Wszystko kosztuje, ale czego sie nie robi dla swoich dzieci ❤️

ja brałam z kolei pożyczkę w viasms, tyle ile wzięłamm tyle oddałam, więc wyszłam na zero.

na tanikredyt.pl też są dobre warunki bo pierwsza pożyczka 1700 zł jest za darmo więc warto się zainteresować.

w viasms masz o tyle lepiej, że możesz jako stały klient ubiegać się o większą pożyczkę nawet o wysokości 4000 zł więc jest to już pokaźna sumka.

Ja kupiłem na mikołajki pudełko cukru w kostkach i wmówiłem że to białe czekoladki. Ale wcinały........

w tym roku znalazłam http://listymikolaja.pl, mega sprawa dla dzieci i prezent jest dosłownie natychmiast :)

a jakiej marki ten cukier bo był kupiła swoim dziecią

Potwierdzam to, co napisała Haranka - wideo od Mikołaja od elfi to chyba najlepszy prezent dla dziecka :-).

Jasne że tak, nie każdego stać na prezenty po kilkaset złotych. Ja przykładowo ostatnio kupiłam synowi fajną książkę o jego ulubionej grze Minecraft w http://sklep.mycraft.pl i bardzo się ucieszył. Spędził na przeglądaniu kilka dobrych godzin, a ja wcale nie wydałam na prezent pół wypłaty.

Kupuję dziecku za ok. 100zł. Innym dzieciom nie kupuję, bo w naszej rodzinie jest tak, że każdy kupuję swoim dzieciom i gospodarzom. No i małżeństwa kupują sobie nawzajem, tak, że każdy dostaje jeden prezent, tylko gospodarze więcej.