musze zagadac do byłej żony i nie wiem jak

Nie rozmawialiśmy 12 lat,po rozwodzie wszystkie sprawy załatwiała przez córkę Gdy jest jakaś uroczystość i musimy być razem, po prostu jesteśmy jak obcy ludzie, najwyżej gdy ja coś mówię to się nie odzywa i odwrotnie,tak samo na ulicy ani cześć ani spierdalaj. Tak samo było w sobotę wesele córki dziś już 27letniej, na początku siedziała koło mnie bo tak wypadało,gdy imprezka się rozkręciła miejsce koło mnie zajął jej fagas, myśłaem,że jakoś z nią pogadam zagadam,może zatańczymy nichuja, nie było okazji A potrzebuje pożyczyć pare złotych a przez córe nie chce Pomocy jak do niej zagadać? telefonicznie nie mam numeru czy złozyć wizyte

jesteś żałosny:O

na pewno Ci nie pożyczy... nawet nie chce poozmawiać, popproś córkę o pożyczkę NA PEWNO nie da, a będzie opowiadać wszystkim, jaki tupet masz...

Chcesz zwracać się o pożyczkę do byłej żony, z którą nie rozmawiasz? Przecież ona prędzej się utopi, niż ty zobaczysz tę forsę...

przyśpiewkę, to ją rozczuli i wyskoczy z kasy, tylko weź kapelusz

Ale nic jej nie zrobiłem nigdy, nie bylo jakiś większych ekscesów przy rozwodzie i ogólnie jak mi lepiej szło a jej gorzej to pomagałem co prawda,przez córke,że niby na córkę ale np chodziło o kredyt to pożyczyłem a wiem,że teraz jej nie brakuje a mi wręcz przeciwnie i mam kłopoty

daj sobie spokoj i lepiej zaciagnij pozyczke... bo jak na moje to marne szanse, zeby Ci pozyczyla... ja bym sie na Twoim msc nie pytala... chyba, ze to juz ostatnia deska ratunku

Oj spróbować moze Ale powiedz córce żeby ja spytała moze ?