Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mezoterapiatoja

Dlaczego mężczyźni zdradzają?

Polecane posty

Gość prosze o powazne
Czyli jesli zdradza to nie kocha? Tylko wydaeje mu sie ze kocha. Przyzwyczajenie i poswiecony czas chyba robi swoje i ciezko podjac decyzje o odejsciu (bo za duzo laczy ludzi). Ludzie niestety sami komplikuja sobie zycie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna_kolezanka..
z moim mezem mielismy kryzys,nie wiem czy mnie zdradzil mysle ze nie, mowi ze nie zaczyna z inna jesli nie skoczy z pierwsza, niech mu bedzie, powiedzil mi ze mial dosc, bo czul ze za wiele mi dal , za wiele sie otworzyl, mniej otrzymal, to prawda, nie staralam sie o niego juz potem , dzieci byly wazniejsze. Myslal o odejsciu. Pogadalismy, zaczelam sie o niego starac, patrzec znowu jak na interesujacego mezyczne, miec ochote na niego, bo czulam ze moge go stracic, naprawde zakochalam sie w nim znowu, kryzys byl 2 lata temu, dzis jestesmy znowu zakochani, 8 letni zwiazek. Mysle ze facetowi trzeba pokazywac jaki jest sexi-nawet jesli nie jest, jaki jest meski-nawet jesli nie jest, jaki jest piekny, madry, dobry, jakiego ma super patyka i takie tam.... oczywiscie jesli nam na nim zalezy wtedy nie ma szans zeby odszedl do innej i gotowac dla niego cos pysznego od czasu do czasu, naprawde to dziala!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna_kolezanka..
odnosnie zdrady nalezy tez wiedzec z jakim mezczyzna ma sie doczynienia jesli jego testosteron jest wysoki, niestety bedzie zawsze mial pociag na swieza niezanna dziurke, niestety mam kolezanke kurewke ktora przyjmuje klientow w domu przychodza do niej w czasie pracy, na szybki numer, nie maja szacunku do niej, kaza jej sie szybko rozebrac i rozlozyc nogi bo spiesza sie do pracy przychodza z budowy , brudni, pijani, rozni dla nich to poped, czuja ze cystrena pelna , trzeba oproznic, tak jest , i nie traktuja jej wtedy jak kochanej , pieknej kobeity, ale jako obiekt z mokra dziura taka jest natura factea, i dlatego wazn ejest jaki to facet, czy mysli patykiem czy mozgiem ktory hamuje poped

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o powazne
Ale on to wszystko w zwiazku ma. Oczywiscie raz jest lepiej a raz gorzej ale w sumie jest ok. Raczej nic mu nie brakuje - potrafi rozmawiac o swoich potrzebach a mimo to zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, zrozum
że sa faceci o naturze kurwiarza. Tacy zawsze będą szukać czegoś na boku, nawet jeśli mają w domu chętną i ponętną kobietę. Będą szukali nowości i przygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna_kolezanka..
taki jest i juz go nie zmienisz :( zalezy tez jakie mial dziecinstwo, moze wczesnie mogl wiele i teraz nie umie inaczej? to ten z tych panow ktorzy maja problemy z mysleniem patykiem, albo zatolerujesz , albo poszukaj innego. A gadalas z nim o tym???co on o tym ci mowil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o powazne
O czym konkretnie? o co pytasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o powazne
To jest mezczyzna ktory raczej nie owijal w bawelne. Z reguly (nie mam 100% pewnosci) stawial sprawe jasno. Nie zwodzil w kontaktach z kobietami. Sam byl dlugo zdradzany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o powazne
NieJestemMila: gratuluje i zazdroszcze(pozytywnie) takiego meżczyzny u Twego boku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężczyźni zdradzają ze słabości... Jeden facet mający żonę zołzę będzie się z nią męczył i próbował wszystko naprawić, drugi odejdzie, trzeci zdradzi... Nie ma gotowej recepty na udany związek z każdą osobą. Do tego są potrzebni dojrzali i zdecydowani partnerzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna_kolezanka..
myslalm ze mowisz o swoim facecie, dobrze byloby sie jego samego o to zapytac , dlaczego to robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o powazne
Dlaczego zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o powazne
Zdradza bo go cos cos przyciaga do tej drugiej kobiety - nie umie tego opisac. Dzialaja na siebie bardzo silnie. Oczarowala go. Troszke mu namieszla w glowie. Nie, nie jest to moj mezczyzna i nie jestem jego kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o powazne
Mowi, ze chce byc z ta pierwsza, ze mu zalezy na niej. Tez mysli o ich wspolnej przyszlosci (jak wspominalam maja podobne przezycia). Chce sie jej oswidczyc ale jeszcze nie teraz. Powiedzial, ze jesli sie zareczy to zakonczy ten romans. Wiec skoro to wszystko mowi to nie rozumiem dlaczego wciaz zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co chlop dzieciaka innej nie zrobi ? Ja bym .igdy nie wybaczyla zdfady mojego faceta nawet jesli bylby to tylko sex jednoraxowy byloby mi trudno myslec jak o. ja caluje dotyk.. po za tym brzydzilabym sie nim.. i tak czy siak by sie rozpadlo.. wiec autorko tego topika jesli cie zdradza nawet jak to jednorazowy wyskok to na milosc boska zerwij z nim ja sie dziwie jak ty mozesz z nim sypiac jak on sypia z innymi .. predzej czy pozniej rozpadnie sie to co tak bafdzo usilnie budowalas na wlasngm cierpieniu. po za tyym jesli sir zdradzilo raz to i drugi i kolejny bo bedIe wiexzial ze i tak bedziezz z nim. a jesli naprawfe sie kocha to nawet nikt w zwiazku nie zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pantahalogy
Macie racje, jak facet zdradza to nie kocha i tyle. Macie przynajmniej dowod na to ze milosc zdarza sie bardzo rzadko. Zazwyczaj to zludzenie, przyzwyczajenie i tyle. Zkobietami tak samo. Jestem kobieta i dopoki czulam sie potrzebna w zwiazku, kiedy dostawalam seks, wszystko bylo ok. A potem okazalo sie ze moj mnie oklamuje. Prosilam zeby byl w porzadku..oklamuje do teraz. Zakochalam sie w innym. Z obecnym nie ma seksu, ale jest wygoda. W zyciu trzeba byc egoista, nie ogladac sie na drugiego czlowieka (z wyjatkiem wlasnych dzieci i bliskiej rodziny, partner sie nie liczy bo to nie wiezy krwi) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukanie ewolucyjnego wytłumaczenia zdrady można potłuc o kant dupy. Nie ma czegoś takiego. Każda strategia ewolucyjna stabilna sklada się z osobników zdradzających i wiernych. Gdyby wszyscy zdradzali, korzyści nie byloby żadnych. Zdradzacze buduja swoja korzyśc na wierności innych osobników. Gdy ich zabraknie wtedy zyskiwac będą ci wierni. Więc równowaga zachowana jest gdzies w połowie. Jeżeli już mówimy o korzyściach ze zdrady to kobiety tez je mają: zapładnia silny i niezbyt lotny byczek, wychowuje ogarniety mąż. Dla kobiety korzystne jest też posiadanie potomstwa z różnymi mężczyznami, zmniejsza się wtedy ryzyko straty wszystkich urodzonych dzieci w wyniku pojawienia się jakiej letalnej wady genetycznej. Reasumując, zdradzacze będą miec korzyści jeśli nie będą za to karani. Gdy zdrada okaże się zbyt ryzykowna, przestanie też być opłacalna (zabijanie potomstwa pochodzącego ze zdrady). Tyczy się to kobiet i mężczyzn. Oczywiście w naszej kulturze do zabijania nie dojdzie, ale kara to kara :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warto dodac ze ludzie to zwierzeta emocjonalne i zdrade traktuja jak jakas tragedie, dodaja do tego jeszcze dramatyczne uczucia i "milosc" ktora zazwyczaj jest tylko przywiazaniem. Kobieta duzo inwestuje w ciaze i urodzenie dziecka, czesto wlasnie dlatego potrzebuje pomocy faceta w wychowaniu. A on? czesto jak ona jest w ciazy idzie zapladniac w swiat bo wie ze kobieta jako matka ma wiez z dzieckiem i wychowa je mimo wszystko. Dlatego samice sa nieco zdziwione jak partnerzy zdradzaja. A kobiety zdradzaja z zupelnie innych powodow, za duzo wkladaja emocji w zwiazki. Jak juz partner sie nimi znudzi to ida sie wyplakac gdzie indziej. A jakie to wyplakanie bez seksu? cos za cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LitaF
Jak dla mnie to odpowiedź na pytanie jest prosta. Męski instynkt ot co, porównywalnym do zwierzęcego (też ssaki jak by nie było). Zwykle główką myślą a nie głową i wtedy uczucia odkładają na bok choćby na tę krótką chwilę, nawet jeśli później miały by przyjść wyrzuty sumienia. To jak z powiedzeniem "okazja czyni złodzieja", tak samo okazja czyni zdradę. Bo pokażcie mi faceta, który mając okazję do zdrady i 100 % zapewnienia, że to się nie wyda z tej okazji nie skorzysta... oczywiście są wyjątki... ale to oczywiście do rzadkości należy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o powazne
Moze tak ciezko znalezc prawdziwa milosc i pokochac kogos bo wiele ludzi popelnia bledy i sa w zwizkach dla wygody. Zajeci sa przez inne partnerki i partnerow zamiast faktycznie poczekac na milosc. Dle mnie jesli rozwazasz zdrade albo zdradzasz to powinienes odejsc od partnera lub partnerki bo to znaczy ze jej nie kochasz a tylko Ci sie wydaje. Krzywdzisz ja/jego a sobie dajesz chwilowa przyjemnosc ale tak na prawde tez krzywdzisz siebie bo predzej czy pozniej sa jakies wyrzuty sumienia ktore czyms sa zagluszane - bo tzreba sobie znalezc powod zeby nam bylo latwiej z tym zyc. Niestety ludzie boja sie ryzykowac a moze to i szkoda. Skoro jedna osoba dosyc jasno sie okreslila a druga strona ta zdradzajaca dalej nie jest pewna to juz chyba nigdy nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o powazne
LitaF- tak tylko, ze on ma mozliwosc zdrady z kilkoma kobietami a wdal sie w romans z jedna. A wczesniej tego nie robil mimo ze mial okazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet ktory tak z siebie odmowi zdrady musi miec jakies kompleksy, lub za bardzo boi sie stalej partnerki (ze sie dowie i nie bedzie juz mial wygodnego seksu), i nie wmawiajcie sobie ze kocha i nie zdradza. Nie, on odmowi bo moze zbyt wiele stracic. Jesli zdradza i sie z tym nie kryje to straty sie nie boi bo ma partnerke za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o powazne
Odmowil (ale wczesniej mial z nia nimi jakies tam przygody nim poznal ta z ktora teraz jest). Ale mimo to z inna wdal sie w romans ktory trwa nadal. Nie ma kompleksow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o powazne
Ale zdradza i sie z tym kryje. Nie rozpowida na prawo i lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ze nie chodzilo mi o rozpowiadanie o zdradzie, ale na przyklad takie cos ze dowiesz sie o zdradzie partnera i postanawiasz dac mu szanse, po jakims czasie dowiadujesz sie o kolejnej. Typowe. Znak ze nic dla niego nie znaczysz. Ogolnie jestem zdania ze liczyc mozna tylko na siebie, nie przywiazywac sie do partnera, bo z roznych powodow moze pojsc w tango z kims innym. Dlatego bez sensu jest wyobrazanie sobie milosci zycia z partnerem. sa lepsze rzeczy do roboty w zyciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mówię,że
@dziewczyna_kolezanka.. cześć, mam podobną sytuację i podobnie do ciebie się zachowuję... nigdy nie sądziłam, że mnie coś takiego (niby banalnego, niby stereotypowego) spotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o powazne
Nie zdradza jej z roznymi kobieta. Zdradza ja od jakiegos czasu ciagle z ta sama. Widuja sie regularnie 1 do 3 czasem 4 razy w tygodniu. Glownie sypiaja ze soba a czasem tylko rozmawiaja. Probuje pojac jego rozumowanie. Bo jak dla mnie powinien rozstac sie ze swoja partnerka gdyz to przynajmniej jak dla mnie nie jest milosc tylko jej namiastka. Jakas stabilizacja ktorej moze gdzies pragnie albo wypada w koncu podjac jakies kroki w kierunku niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupppupu
upupupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równie dobrze
mogłabyś wyrazić tą opinię wobec niego a nie anonimowo w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o powazne
Chcialam poznac opinie innych ludzi. Pewnie predzej czy pozniej o tym porozmawiamy jesli bedzie chcial. Nie chcialam pochopnie czegos mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×